Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2755
Rejestracja: 4 lata temu

Grupy bez niestrawnego kotleta w dyskografii

kurz rok temu

Tzn. tak na szybko, ograniczając się tylko do tworów mających kilka pozycji w płytotece, i tylko metal;
Mayhem
Ulcerate
Dodheimsgard
Death

Można wartościować, porównywać z dupy itp, itd.
Jak temat umrze to chuj, jak nie umrze to też chuj.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Tak na szybko... dla mnie Urfaust, Ruins of Beverast, Oranssi Pazuzu, Darkspace, Hell, Csejthe, Odraza, Pan.thy.monium, Axegrinder, Celtic Frost
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

brzask pisze:
rok temu
Celtic Frost
:o
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Tak myślałem że to będzie kontrowersja nr 1....ale zdecydowanie dołączyłem ich za To mega therion, Into the Pandemonium i M o n o t h e i s t.
Na Cold Lake i Vanity/Nemesis przymykam trochę oko i tyle... bo że ,niestrawne' to za dużo powiedziane..
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2326
Rejestracja: 6 lata temu

dj zakrystian rok temu

Kid Rock i Static X.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
hellpanzer
Master Of Puppets
Posty: 181
Rejestracja: 2 lata temu

hellpanzer rok temu

Sodom, Impaled Nazarene, Peste Noire
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4286
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Bolt Thrower, immolation, Incantation, Umbrtka, Witchmaster, Infernal War, Sigh, Death, Blut Aus Nord i pewnie coś by się jeszcze znalazło.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Czit
Moderator globalny
Posty: 1163
Rejestracja: 6 lata temu

Czit rok temu

Immolation, Cannibal Corpse, Hate Eternal, Infernal War, Suffocation, Sodom, Defeated Sanity, Hour of Penance.
yog pisze:
4 lata temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 5698
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz rok temu

Mayhem, Cannibal Corpse, Immolation, Incantation, Infernal War, Marduk, Hellhammer, Beherit, Archgoat, Teitanblood, Deathspell Omega, Blasphemy, Revenge, Dead Congregation, Funeral Mist, Ofermod, Ondskapt, Blut Aus Nord, Craft, Emperor i jakbym dłużej pomyślał, pewnie się więcej by znalazło.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Był, jest i będzie tylko jeden taki zespół Napalm Death. Pozostałe co tam wypisujecie to można wrzucić do wspólnego wora z napisem BZDURA.
GRINDCORE FOR LIFE
tomasz 76
Posty: 26
Rejestracja: 6 mies. temu

tomasz 76 6 mies. temu

Motorhead, Tankard, Acrostichon, Asphyx, Bolt Thrower
Awatar użytkownika
Zsamot
Moderator globalny
Posty: 3291
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 6 mies. temu

obiektywnie
Napalm Death- bo to bogowie
Death - jw

subiektywnie:
Strapping Young Lad
Asphyx
Mgła
Soilwork
Dark Tranquiilty
Cannibal Corpse
Emperor
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2326
Rejestracja: 6 lata temu

dj zakrystian 6 mies. temu

Zsamot pisze:
6 mies. temu
obiektywnie
Napalm Death- bo to bogowie
Death
Oni na pewno. No i z bleku Mayhem i Emperor. Chciałbym dopisać Burzum i Slayer, ale Varg pod koniec pitolił na parapetach a Slayer miał eksperyment z nu/hard core brzmieniami na 2 płytach. Meta i MegaRudy to samo.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 427
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent 6 mies. temu

"Niestrawny kotlet" czyli totalny szajs typu 1/10? No to jednak takich zespołów jest sporo, wiele ma wzloty i upadki, ale aż takich niestrawnych kotletów to nie. Jak to złagodzić do "bez słabszych wyraźnie płyt" to pierwsze przychodzą mi na myśl 3 oczywiste typy: Bolt Thrower, Mercyful Fate i Motorhead. Tu nie ma co pierdolić, każdy ich album jest świetny. Poza tym może np. Mgła, Death, Old Mans's Child, Type O'Negative, Candlemass, Immortal, Summoning, Rammstein, Craft... no i w sumie można tak długo.

Celtic Frost wielbię, ale nie da się przykryć tych ewidentnych wątpliwej jakości "kotletów" właśnie. Oni by raczej byli na liście odwrotnej: kultowych projektów, które wyjątkowo nagrały z zaskoczenia jakiegoś kasztana, z którym nie wiadomo co zrobić. Tak jak np. Bathory albo Judas Priest, że tak "St. Anger" przemilczę.
Obrazek
Lis
Moderator globalny
Posty: 1596
Rejestracja: 6 lata temu

Lis 6 mies. temu

Leviathan
Cobalt
Deathspell Omega
Wrath Of The Weak
Furia
Cultes Des Ghoules
Antediluvian
Clandestine Blaze
Urfaust
Imperial Triumphant
This Gift Is A Curse
Beherit
Today Is The Day
Trap Them
Mayhem
Cult Of Luna
Terra Tenebrosa
Neurosis
Isis
Godflesh
Esoteric
Ehnahre
Primitive Man
Altar Of Plagues
Oranssi Pazuzu
The Ruins of Beverast
Beyond Dawn
The Body
Napalm Death
Full Of Hell
Nails
Pig Destroyer
Antigama
Converge

Imo każda płyta wyżej wymienionej grupy jest co najmniej świetna, a przeważnie genialne. Pomijam kapele z 2-3 albumami, jakąś ciężką awangarde czy elektronike. Mógłbym wrzucić też np Amenra czy Thou, ale mają rzeczy których nie słyszałem, chociaż nie spodziewam się żeby były średnie.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2258
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot 6 mies. temu

Nile!
Non Stop Kolor!

Szczęść Boże.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1596
Rejestracja: 6 lata temu

Lis 6 mies. temu

No i Brutal Truth
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2258
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot 6 mies. temu

Oprócz tego Overkill, D.R.I., Converge, Born from Pain, Madball, Cathedral, Orange Goblin, Kyuss, Dying Fetus, Misery Index, Atheist, Coroner, SLAYER o!
Non Stop Kolor!

Szczęść Boże.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2755
Rejestracja: 4 lata temu

kurz 6 mies. temu

Lis pisze:
6 mies. temu
No i Brutal Truth
!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2755
Rejestracja: 4 lata temu

kurz 6 mies. temu

I Ziyo na pierwszej płycie.

A poważnie z metalu takich nie znam. Kotlet to tak 7/10. Bo były pytania
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit 6 mies. temu

7/10 to dobry film, album, książka. 6/10 to meh, może być. 5/10 - kotlet.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2755
Rejestracja: 4 lata temu

kurz 6 mies. temu

8/10 dobra
9/10 bardzo dobra
10/10 znakomita

7/10 kotlet
6/10 chujnia
5/10 ech

Poniżej brak słów
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2326
Rejestracja: 6 lata temu

dj zakrystian 6 mies. temu

Chujnia to poniżej 5/10 chyba.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 6 mies. temu

Podziwiam miłośników ostatniego Mayhem - dla mnie to kotlet i do tego niestrawny.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 427
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent 6 mies. temu

Ostatni MayheM jest zajebisty. Samo Malum to najlepszy kawałek od paru płyt.

Jak płyta 7/10 może być niestrawnym kotletem? Takich płyt sporo się słucha, bo jako całość wybitne nie są, a fragmentarycznie są wartościowe.
Obrazek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 6 mies. temu

Dla mnie ani nie jest 7/10, ani nie da się tego odgrzewanego kotleta słuchać.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
kataton88
Master Of Reality
Posty: 212
Rejestracja: 8 mies. temu

kataton88 6 mies. temu

Niestrawny kotlet to coś do wyjebania. 5/10 to smaczny, ale potem dostałeś sraczki.

Dla mnie takie zespoły z przemyślaną dyskografią to Ruiny i Sigh. Takich, które tworzyły strawną garmażerkę to jest multum.

Kolejna sprawa, to jadłospis. Czegoś innego oczekuję w pierogarni, a czegoś innego, gdy zamawiam ruskie w barze mlecznym. Czegoś innego we włoskiej pizzerii, a czegoś innego, gdy barówa oferuje kuchnie włoską, polską i chuj wie jaką.

Czyli kwestia specjalizacji. Są zespoły, które penetrują swoją niszę, są takie z mocnymi woltami stylistycznymi. Tym pierwszym jest dużo łatwiej, a jednocześnie dużo trudniej, a tym drugim odwrotnie.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1596
Rejestracja: 6 lata temu

Lis 5 mies. temu

Uzupełniam listę o kilka nazw które gdzieś mi się zapodziały.

Celeste
Obok This Gift Is A Curse, Tombs i Iskry najlepsza kapela łącząca hardcore punk/crust i black metal. W przypadku francuzów w mocno depresyjnym i opresyjnym wydaniu. Każda płyta to niezdrowa dawka lęków, samotności i pustki.

Mizmor
Kiedyś polski Thaw opisywany był jako taki Frankenstein pozszywany z kawałków black metalu, sludge, drone doom i noise, ale to właśnie Mizmor okazał się prawdziwym monstrum na tym polu. Miażdży od początku do końca.

Blood Incantation
Co tu dużo mówić, klasa. Świetny oldschoolowy death metal w nowoczesnym wydaniu, do tego cały ten koncept, który idealnie mi pasuje, odległe galaktyki, pozaziemskie cywilizacje, Sumerowie, zapomniane języki.. Timewave Zero też uwielbiam.

Cruciamentum
Podobnie jak wyżej, z tym że kosmitów zamienimy na Lovecrafta i okładkę Cause of Death.

Katharsis
Niemcy sieją zniszczenie już na debiutanckim 666, z każdym kolejnym wyziewem pogrążając się coraz głębiej w hałasie i szaleństwie.

Teitanblood
Cenobici przybyli na ziemię aby odprawiać swe plugawe rytuały.

Akercocke
Progresywny black/death metal chyba nigdy nie brzmiał tak dobrze. Bardzo równa dyskografia, powrotny album też trzyma poziom, niby nic nowego, a nawet mniej niż wcześniej, ale zagrane tak zgrabnie, a jednocześnie luźno że słucha się z dużą przyjemnością.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

Lis pisze:
5 mies. temu
Celeste
Mizmor
Zgadza się, baaardzo lubię.

Ja dodam jeszcze do listy Paysage d'Hiver i Peste Noire.
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3907
Rejestracja: 6 lata temu

Pioniere 5 mies. temu

O Peste Noire to bardzo kontrowersyjna opinia.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

'^Wg mnie nic przeciętnego lub słabego nie wydali jeśli chodzi o pełniaki, zresztą tak jak i Baise ma Hache.

Dodam jeszcze Forteresse i po dłuższym zastanowieniu (ze względu na średniego Futuristę) ale jednak i W~T~Z.
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3907
Rejestracja: 6 lata temu

Pioniere 5 mies. temu

brzask pisze: '^Wg mnie nic przeciętnego lub słabego nie wydali jeśli chodzi o pełniaki, zresztą tak jak i Baise ma Hache.
Jak dla mnie bez jednego albumu, Splitu , który zaniżył im notowania i wtedy, jak najbardziej tu pasują. Co do Siekierki, to bez dwóch zdań, wszystkie albumy są na wystarczająco wysokim poziomie.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind 5 mies. temu

Immolation, Incantation, Cannibal Corpse, Morbid Angel, Dead Congregation, Power Trip, Gorguts, Antaeus!
Pojebanych Francuzów się nie dopatrzyłem w wątku, a mają same bardzo dobre strzały w dyskografii z wybitnym Blood Libels na czele. A jak ktoś pisał, a nie zauważyłem, to przepraszam i proszę spojrzeć na mój nick.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 3678
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 5 mies. temu

brzask pisze:
5 mies. temu
Dodam jeszcze Forteresse
Oj, tutaj bym się akurat kłócił, bo Les Hivers... to dla mnie bardzo słaby materiał. A jeszcze jak go porównać z debiutem, czy z ostatnią dużą (do której po czasie dojrzałem i bardzo doceniłem), to w ogóle wypada cienko.

Co do Pestek to zależy jak patrzeć. Akurat Split bardzo lubię i traktuję to jako dziwaczny eksperyment nawiązujący do takiego Techno Animal, ale którego jednak słucha się bardzo dobrze. To już prędzej najnowsza mniej mi się podoba, chociaż niestrawnym kotletem ciężko ją nazwać, bo też słucha się OK, poza tym, że jest słabsza niż wszystkie wcześniejsze.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

Forteresse z kłosami też dość żenujące, jak na poziom innych materiałów kapeli. Jak dla mnie, split Peste Noire dużo lepszy niż cokolwiek, co nagrało BMH, których materiały to takie 7/10 i niewiele więcej - wporzo jak leci, nie tęskni się wcale jak nie leci.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3907
Rejestracja: 6 lata temu

Pioniere 5 mies. temu

yog pisze:
5 mies. temu
co nagrało BMH, których materiały to takie 7/10 i niewiele więcej - wporzo jak leci, nie tęskni się wcale jak nie leci.
Dokładnie to napisałem, równe i wystarczająco dobre, do bardzo dobrych im jeszcze nico brakuje, a do wybitnych to wcale bardzo daleko.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

Dwa albumy Forteresse nad którymi jest najwięcej spustów, czyli ten ze skrzypkiem i ten z pożarem na okładce to faktycznie kanon Quebeckiego łojenia...ale im więcej słucham albumu z kłosami i 'Les Hivers..' o których wspomnieliście... tym bardziej je lubię. To trochę tak jak z Burzum kiedyś - ,,pamiętaj, 'Filosofem' i 'Hvis Lyset..' to podstawa!!! nic im nie dorówna"... No i słuchało sie że tak powiem do bólu ...aż do momentu gdy dało sie szansę choćby takiemu 'Det Som Engang Var' który spokojnie oceniam równie wysoko..

BmH słabsze od Pestek? - może minimalnie patrząc na całokształt...ale dla mnie np. ostatni bardzo dobry 'Devotio' i poprzedni świetny 'Pale Riders' spokojnie nie odstają od 'Le Retour..' a już wspominany wyżej 'Split' biją na łeb...Dalej, patrząc na trochę starsze rzeczy to np 'Folkfuck Folie' wypada raczej średnio przy obojętnie jakim albumie BmH.
Generalnie słabego, niestrawnego albumu brak u obu.
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

Jak dla mnie to się BmH nie zbliżyło nawet do kawałka pokroju Aux armes!, ale od Pale Riders włącznie ich nie słuchałem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 3678
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 5 mies. temu

Tylko, że w tym wątku to chyba chodzi o wymienianie grup z równą, na przynajmniej dobrym z plusem poziomie dyskografią, a nie licytowanie się która kapela jest lepsza od której, między którymi jest przepaść i które są dla gawiedzi a które dla koneserów.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3907
Rejestracja: 6 lata temu

Pioniere 5 mies. temu

DiabelskiDom pisze:
5 mies. temu
Tylko, że w tym wątku to chyba chodzi o wymienianie grup z równą, na przynajmniej dobrym z plusem poziomie dyskografią, a nie licytowanie się która kapela jest lepsza od której, między którymi jest przepaść i które są dla gawiedzi a które dla koneserów.
Dokładnie tak. Można się pospierać, ze jakaś płyta za bardzo komuś odstaje od reszty na minus i z tego tytułu zespół nie pasuje do wątku.
tomasz 76
Posty: 26
Rejestracja: 6 mies. temu

tomasz 76 5 mies. temu

DiabelskiDom pisze:
5 mies. temu

\
Co do Pestek to zależy jak patrzeć. Akurat Split bardzo lubię i traktuję to jako dziwaczny eksperyment nawiązujący do takiego Techno Animal, ale którego jednak słucha się bardzo dobrze. To już prędzej najnowsza mniej mi się podoba, chociaż niestrawnym kotletem ciężko ją nazwać, bo też słucha się OK, poza tym, że jest słabsza niż wszystkie wcześniejsze.
Też lubię "Split" najnowsza po odsłuchaniu jakoś słabiej wypadła - muszę jeszcze do niej wrócić.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2326
Rejestracja: 6 lata temu

dj zakrystian 5 mies. temu

Kat, ten z Romkiem. Same sztosy a i później jako Kat & RK nie popełnili gniota.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

DiabelskiDom pisze:
5 mies. temu
Tylko, że w tym wątku to chyba chodzi o wymienianie grup z równą, na przynajmniej dobrym z plusem poziomie dyskografią, a nie licytowanie się która kapela jest lepsza od której, między którymi jest przepaść i które są dla gawiedzi a które dla koneserów.
To super, bo ja odpowiadam na szkalunki, jakoby Peste Noire popełniało jakieś kotlety.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

Zaraz, ale gdzie są te szkalunki?
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

np. tu:
Pioniere pisze:
5 mies. temu
brzask pisze: '^Wg mnie nic przeciętnego lub słabego nie wydali jeśli chodzi o pełniaki, zresztą tak jak i Baise ma Hache.
Jak dla mnie bez jednego albumu, Splitu , który zaniżył im notowania i wtedy, jak najbardziej tu pasują.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1302
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

nie ma tu nic takiego

tu jedynie widzę grube nadużycie (zwłaszcza gdy nie słyszało się wszystkiego jeszcze) :
yog pisze:
5 mies. temu
split Peste Noire dużo lepszy niż cokolwiek, co nagrało BMH,
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16659
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

Jest napisane, że PN by zasługiwało, gdyby nie jeden album, który moim zdaniem też jest w znacznej mierze zajebisty.

Niech więc będzie, że split Peste Noire dużo lepszy niż cokolwiek co nagrało BMH i słyszałem, czyli wszystko poza kolaboracją i ostatnim albumem, 4 płyty, split i epka nawet jak dla mnie nie stoją w podobnej lidze, to jakby porównywać Dark Funeral do Mayhem, to ich granie to KPN dla ubogich i jedyne co im się poszczęściło, to że nawet biedna kopia tak dojebanej hordy, jak Peste Noire, to i tak niezłe granko.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 719
Rejestracja: 4 lata temu

Derelict 5 mies. temu

Wormrot
Angelcorpse
Corpsessed
Tragedy
Wolfpack/Wolfbrigade
Electric Wizard
Sleep
Ufomammut

Wróć do „Dyskusje muzyczne”