Torreador
Posty: 29
Rejestracja: miesiąc temu

Gdzie kończy się przebojowość i melodyjność a zaczyna wieś i disco polo?

Torreador miesiąc temu

Moim zdaniem ta piosenka to dobry przykład

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16903
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Dobry przykład przebojowości, melodyjności, wsi, disco polo, czy granicy między nimi?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Torreador
Posty: 29
Rejestracja: miesiąc temu

Torreador miesiąc temu

Granicy między nimi
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1698
Rejestracja: 7 lata temu

Blind miesiąc temu


Wieś? Na przykład tutaj, mimo że muzyka wciąż słuchalna.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16903
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Czy black metal bez grama wieśniactwa to jeszcze black metal???

Choć heavy i powerka lubię, to Hammerfall jak dla mnie jest raczej za granicą.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1698
Rejestracja: 7 lata temu

Blind miesiąc temu

yog pisze:
miesiąc temu
Czy black metal bez grama wieśniactwa to jeszcze black metal???
Pojebusy z Francji już dawno udowodniły, że tak!
Ale jak już wspomniałem poniekąd - mi z jednej strony trochę wsi, a trochę kiczu w metalu nie przeszkadza. Na ogół oczekuję, że mnie muzyka trochę oderwie od rzeczywistości, a tego typu elementy w tym pomagają.

PS. I już kończąc spamowanie linkami - we Francji jak chcą to potrafią bez wieśniactwa, ale jak ktoś ma ochotę wyjechać na wieś, to we Francji też się da i jest super!
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2412
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian miesiąc temu

Dla znawców jazzu, cały metal to wiocha i obciach. Dla fanów disco polo, taki Hammerfall, to sztuka zbyt wysublimowana. Wardruna to wiocha, czy nowoczrśniej podany, szlachetny folk? Co to jest w końcu ta wiocha, bo nie rozumiem?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1698
Rejestracja: 7 lata temu

Blind miesiąc temu

Dla mnie wieś w (black) metalu to przede wszystkim jak się złączy trochę kwadratów, trochę skoczności i trochę przaśnych melodyjek (granych nie tylko przez gitary), które jakoś tam kontrastują z ogólną surowością. Tylko no już mówiłem - to nie do końca zarzut, bo jeśli to jest w umiarkowanych proporcjach wrzucone, to wręcz uroku dodaje.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
kataton88
Master Of Reality
Posty: 281
Rejestracja: 10 mies. temu

kataton88 miesiąc temu

dj zakrystian pisze: Dla znawców jazzu, cały metal to wiocha i obciach. Dla fanów disco polo, taki Hammerfall, to sztuka zbyt wysublimowana. Wardruna to wiocha, czy nowoczrśniej podany, szlachetny folk? Co to jest w końcu ta wiocha, bo nie rozumiem?
Nic dodać, nic ująć.

Ale wiocha może być przyjemna bardzo.

Z takich niemiejskich, przebojowych BM:



Albo pierwsze ...and Oceans.
edi_gein
Posty: 98
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: (...)

edi_gein miesiąc temu

Idle Hands (które bardzo lubię) jest bardzo blisko tej granicy.

Night Flight Orchestra (które bardzo lubię) przekroczyło ta granicę ale chyba już w samym zamyśle.
In the depths of a mind insane, fantasy and reality are the same.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5144
Rejestracja: 6 lata temu

pit miesiąc temu

Idle Hands świadomie balansuje na graniczy kiczu. Jak Hammerfall nie jest metalowym disco polo, to ja nie wiem co nim jest.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot miesiąc temu

Kolejne gówno warte dywagacje.
To już wolę wątek o majonezie, mimo, że go nie jadam. Bardziej wymierny merytorycznie.
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Molotow 666
Tormentor
Posty: 901
Rejestracja: 6 lata temu

Molotow 666 miesiąc temu

Zsamot pisze:
miesiąc temu
Kolejne gówno warte dywagacje.
To już wolę wątek o majonezie, mimo, że go nie jadam. Bardziej wymierny merytorycznie.
No szacun totalny za ten post! :D :oops: :oops: :twisted: :roll:
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot miesiąc temu

To alkohol przeze mnie przemawia. ;-)
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 5831
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz miesiąc temu

Zsamot pisze:
miesiąc temu
To alkohol przeze mnie przemawia. ;-)
Obrazek
Odium Humani Generis

Wróć do „Dyskusje muzyczne”