edi_gein pisze: ↑7 mies. temu
Co to znaczy że kolumny się pogubią? Jeżeli głośnik niskotonowy jest skonstruowany przez producenta tak aby grał ciepło,
Co to znaczy, że niskotonowy gra "ciepło"? Niskotonowy gra niskie tony, jeżeli chcesz operować terminologią, która opisuje subiektywne brzmienie zestawu, to musisz się odnosić do całego spektrum dźwięku. Konsensus jest raczej taki, że ciepłe brzmienie charakteryzuje się nienachalną, przyciszoną górą.
edi_gein pisze: ↑7 mies. temu
konstrukcja może zejść do niskich rejestrów i znakomicie wypada to w przypadku kontrabas to niekoniecznie może zagrać przy podwójnej stopie.
Nie, to tylko oznacza, że głośnik może reprodukować sygnał o danej częstotliwości. Po raz kolejny powtarzasz bzdurę, że kontrabas zagra "dobrze", a podwójna stopa nie. To tak jakby pisać, że na telewizorze czerwone ferrari będzie wyglądało dobrze, a czerwona motorynka chujowo. To jest właśnie szamanizm, drogi kolego.
edi_gein pisze: ↑7 mies. temu
Dźwięk nie wybrzmi, pasmo zostanie skrócone i z podwójnej stopy zrobi się bełkot. Dlatego bas musi byś szybki. I w tym przypadku częstotliwość ma drugoplanowe znaczenie
Sorry, ale to jest bełkot. Bas musi być szybki? Co to kierwa jest szybki bas? To coś jak ostry cień mgły, ten sam poziom bełkotu. Basy to najdłuższe fale ze spektrum częstotliwości. Każda częstotliwość reprodukowana przez głośnik ma jedną i tą samą długość fali. Koniec kropka.
edi_gein pisze: ↑7 mies. temu
Jeśli góra pasma będzie zbyt jasna i ostra, a na pewno wiesz że takie głośniki są dostępne to przy trzecim gitarowy solo uszy puszcza krew.
To sobie załatw korektor eq i tyle. A jak będzie utwór zmiksowany i zmasterowany tak, że akurat właśnie będzie miał obniżoną górę, to będzie płacz, że przymulone brzmienie....
Co do kawałków, to o co Tobie właściwie chodzi???? Ja pierdole, weź kilka swoich ulubionych i tyle, na chuj testować na utworach których się nie zna, lub zna się je słabo? Weź jakiego drone z potężnym subem, jakiś powolny doom metal z mięsistym bassem... Ale to w kwestii metalu... Najlepiej testować sprzęt na muzycze niemalże klinicznie czystej, elektronicznej. Bass prosto z sinusoidy, bez fluktuacji charakterystycznych dla żywych instrumentów.
Ucinam temat, bo widzę, że Cie nie przekonam.