alkohol izopropylowy, izopropyl, izopropanol - to samo, wiem, chemikiem z zawodu jestem, aczkolwiek do takiego lekarza jak ja chemik to bym się bał pójśćRyszard pisze: ↑2 lata temuIsopropyl jest dobry bo po wyschnięciu nie zostawia kryształków a swoją flaszkę to kupilem normalnie na amazonie, nie w laboratorium.bogusz pisze: ↑2 lata temuChodziło mi o to, że różne czasy przynoszą różne rozwiązania i często dość odmienne podejście do danego tematu. Może się okazać, że niedługo czyszczenie winyli vikolem będzie normą , a ludzie którzy tego nie robią będą wytykani palcami:D
Z drugiej strony mam wrażenie, że teraz jest moda na popadanie w skrajności i potem przerabianie to na "o kurwa jaki jestem elitarny"
Dbanie o winyle jak się chce żeby nam służyły jak najlepiej jest oczywistą oczywistością ale szukanie po laborkach izopropanolu ch.cz bo cz.d.a. nie jest wystarczająco czysty albo wody redestylowanej to już lekka przesada ( przynajmniej dla mnie )![]()
A, od razu ubiegnę przypierdalaczy mądralistów.
"Isopropanol and isopropyl alcohol are different names for the same chemical compound. The confusion comes from mixing two standards for naming chemicals. The suffix "ol" is part of the International Union of Pure and Applied Chemistry (IUPAC) naming system, whereas the prefix "iso" comes from the common naming system, rather than the IUPUC convention of naming chemical compunds. The correct name under the IUPAC system is Propan-2-ol; however, isopropyl alcohol is the most commonly-used name for this chemical."
Pupa fajna, Venom nie znalazłem, ale najbardziej to mi się rzucił w oczy gramofon na kolumniePan Efilnikufesin pisze: ↑2 lata temuTak patrze i patrze i zadnej plyty Venom na tym zdjatku nie moge wypatrzec.A moze zle patrze?
![]()
Wczoraj kupiłem coś na winylu po raz pierwszy od ładnych kilku miesięcy. Ostatnio jest u mnie wyjątkowo kiepsko z finansami i na winyle najzwyczajniej nie ma kasy...
Się ostrzyło na pasku skórzanym i heja!
Zdrowy rozsadek. Trzeba pamietac ze wiele pierdolen audio hifi to nakrecanie interesuMost manufacturers recommend changing your stylus at around 1000 hours of record playing time. So if you're using your turntable for an hour or so per day on average, ideally you should be changing the stylus every couple of years. This varies depending on the manufacturer and what type of materials they're using
1.Wymien jak uslyszysz ze jest chujowiej niz bylo.Jak chcesz byc pro to mikroskop albo oscyloskop.
A nie Nekroskop?Pan Efilnikufesin pisze: ↑rok temu
1.Wymien jak uslyszysz ze jest chujowiej niz bylo.Jak chcesz byc pro to mikroskop albo oscyloskop.
Kozioł pisze: ↑rok temuA nie Nekroskop?Pan Efilnikufesin pisze: ↑rok temu
1.Wymien jak uslyszysz ze jest chujowiej niz bylo.Jak chcesz byc pro to mikroskop albo oscyloskop.
![]()
A jak masz ustawione, tzw stylus pressure?brzask pisze: ↑rok temufajna rzecz, dzięki
ktoś mi kiedyś powiedział, żeby wymieniać igłę mn. więcej co rok lub szybciej jeśli coś "słychać złego", ale tak właśnie sobie myślę by nie czekać i nie ryzykować spieprzenia sobie jakiejś płyty... Wszystko też zależy od jakości sprzętu i częstotliwości słuchania.
Swoją drogą ja tam nie pamiętam jak byłem mały by rodzice kiedykolwiek wymieniali igłę....a przecież grało to wieczorami nonstop
Pan Efilnikufesin pisze: ↑rok temuhttps://stereo-magazine.com/review/thorens-td202-review
Taki?
Wbudowany pre,wyjscie USB...juz gardze![]()
A jakie to?Kozioł pisze: ↑rok temuPan Efilnikufesin pisze: ↑rok temuhttps://stereo-magazine.com/review/thorens-td202-review
Taki?
Wbudowany pre,wyjscie USB...juz gardze![]()
Lepszy taki boombox niz szlifierka z twardym zawieszeniem
???
Co ???
Kozioł pisze: ↑rok temuCo ???
Nie jadlem nie znam nie wierze w boga
coś więcej napisz, chętnie poczytam a nie chcę mi się googlowaćNekroskop pisze: co byście chcieli dostać pod choinkę? Ja zaczynam.
Myjkę ultradźwiękową do winyli
I don't know tech stuff, wiem tylko, że lepiej czyści od zwykłej, stąd posłużę się cytetem: