Kiedyś była to fajna platforma do dyskusji, czasami nawet pod danych zespołem był niezłe komenty(ale nadal na poziomie youtube, żadnych recek). Potem zrobił się śmietnik. Usunęli kafelki, scrobble znajomych, opis o sobie, potem ciągłe problemy ze scrobblowaniem ze starego foobara, jakieś dzikie designy...
Yogzor ma rację - "niech ginie!".
Tylko fotki artystów można stamtąd sobie ściągnąć.
@Zsamot Tak, tak to mniej więcej działą. Kiedyś można było sobie robić ładne wykresy z logosów(a metale to kochają). Tutaj przykład jaki znalazłem na internecie:
Jak usunęli możliwość opisu o sobie to poszło się jebać.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself
Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay
"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Blind2 lata temu
Tormentor
Posty: 2106
Rejestracja:8 lat temu
Blind
Pepe, dobrą masz pamięć. Tak było! A o sobie można coś już napisać, ale chyba to inaczej trochę działa niż w starej wersji.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: ↑2 lata temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja:8 lat temu
yog
No takbyło, tam swoje pierwsze recenzenckie kroki stawiałem pisząc trzy słowa po angielsku albo jakieś onomatopeje i dyskutując z randomami o mocnym graniu z pazurem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Zsamot2 lata temu
Tormentor
Posty: 4552
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno
Zsamot
Po prostu sama idea skatalogowania, po pewnym namyśle nie jest taka zła, ale to pod Spotify i YT jak się ustawia? Bo przecież nie będę wpisywał, czego słucham z nośników fizycznych. A to jest mocno zakłamujące rzeczywisty obraz moich , nazwijmy to górnolotnie, fascynacji.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Ogólnie, to połączenie z takim Spotify to bardzo prosta sprawa. Wchodzisz np. tu: https://www.last.fm/pl/about/trackmymusic#spotify
Jak się już ma konto na last.fm klikasz na "Połącz". Nie wiem, jak z YT, bo nie korzystałem, ale większość jest wyjaśniona pod linkiem wyżej. A jak się słucha czegoś lokalnie, z pominięciem serwisów streamingowych, też da radę srobblować.
Mam konto od 2007 r. (https://www.last.fm/pl/user/ith89) i szkoda byłoby mi, gdyby serwis zniknął. Fajne dla statystyk, można śledzić też jak się gust zmieniał w czasie. Kiedyś korzystałem do odkrywania nowych zespołów, śledzenia info o koncertach. Teraz zdarza się, że przeglądam co tam się słuchało, żeby sobie włączyć coś dobrego, o czym zapomniałem. I dla statystyk. Faktycznie nie jest już to tym, czym kiedyś było, ale i tak dobrze, że jeszcze istnieje.
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja:8 lat temu
yog
Do yt to jest raczej potrzebna nakładka do przeglądarki. Ja pewnie za jakiś czas przestanę tam scrobblować, bo jako ultras winampa i tak korzystam z jakiegoś pradawnego scrobblera lastfmowego, bo nowy już nie ma w ogóle supportu dla tego odtwarzacza, a przynajmniej nie miał ostatnio jak go instalowałem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ith89 pisze: ↑2 lata temu
@Zsamot I zakładałeś konto?
Ogólnie, to połączenie z takim Spotify to bardzo prosta sprawa. Wchodzisz np. tu: https://www.last.fm/pl/about/trackmymusic#spotify
Jak się już ma konto na last.fm klikasz na "Połącz". Nie wiem, jak z YT, bo nie korzystałem, ale większość jest wyjaśniona pod linkiem wyżej. A jak się słucha czegoś lokalnie, z pominięciem serwisów streamingowych, też da radę srobblować.
Mam konto od 2007 r. (https://www.last.fm/pl/user/ith89) i szkoda byłoby mi, gdyby serwis zniknął. Fajne dla statystyk, można śledzić też jak się gust zmieniał w czasie. Kiedyś korzystałem do odkrywania nowych zespołów, śledzenia info o koncertach. Teraz zdarza się, że przeglądam co tam się słuchało, żeby sobie włączyć coś dobrego, o czym zapomniałem. I dla statystyk. Faktycznie nie jest już to tym, czym kiedyś było, ale i tak dobrze, że jeszcze istnieje.
Nie chce mi się z niczym połączyć. Chuj i tyle.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Nie używam. Wystarczy, że uzależniłem się od pejsbuka, a ostatnio z nudów w pracy zainstalowałem tik toka i oglądam na nim (prawie)gołe dupy.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja:8 lat temu
yog
To takie określenie pochodzące od tego, że last.fm się ponad 15 lat temu nazywał Audio Scrobbler. To takie zapisywanie każdego odtworzonego przez Ciebie kawałka w Winampie / Windows Media Playerze / Spotify / itp. kawałka w ich bazie danych, dzięki czemu ci się później na ich stronce wyświetla, że słuchałeś jakiegoś kawałka Boney M zaledwie 69 razy, a Goatmoon już aż 1488.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Vexatus2 lata temu
Tormentor
Posty: 7436
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
Ja w dalszym ciągu używam, ale właściwie to chyba tylko z przyzwyczajenia. Nie wiem jak jest z kompatybilnością scrobblera z obecnie używanymi programami, ale zapewne są jakieś kwasy z tym. Nie mam tego problemu, bo wciąż używam archaicznego Winamp 5.01. Czasem włażę sobie na profil i się potem dziwię, że np. takiego Burzum słuchałem 17177 razy.
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja:8 lat temu
yog
Działa też z najnowszym Winampem, 5.9.1, tylko potrzebny jest do tego Last.fm-2.1.37.exe bo ta nowa wersja (3.1+) w ogóle nie obsługuje Winampa.
Oczywiście only Winamp Classic Skin jest real.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ech, łza się kręci w oku ile to człowiek kiedyś miał kont na tych wszystkich portalach, jak to łączył i w towarzystwie wymieniało się linkami do profili. Teraz tylko Facebook, instagram a i tak głównie sam messenger się używa. Z Lastfm nie chce mi się już bawić bo i nie mam po co.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease