Urgehal

[TITELITURY]

Tak sobie dzisiaj słuchałem "Iconoclast" i pomyślałem, że jeszcze nie ma tematu o tej norweskiej hordzie. Rozpadli się, czego bardzo żałuję, bo na trzech ostatnich płytach pokazali jak powinno grać się czarny metal w norweskim stylu, a jednocześnie tak, żeby nie zanudzić słuchacza zgranymi do cna motywami. Kocham, lubię, szanuję. I obowiązkowo śmieszne zdjęcie:


Skład:
Enzifer - Drums (1992-1997), Guitars (1992-present) Orcustus, Vulture Lord (live), ex-Beastcraft (live)
Uruz - Drums (1998-2008, 2011-present) Blåhø, Saint Deamon, So Much for Nothing, Vulture Lord, ex-Philomel's Epitaph, ex-Crest of Darkness, ex-Den Saakaldte, ex-Endezzma, ex-Nàttsòl, ex-Shining, ex-Voluspaa, ex-Craft (live), ex-In Lingua Mortua, ex-Where Angels Fall, ex-Amaroc

▼ Byli muzycy

Chiron - Bass (1992-1997) ex-Angst Skvadron (live)
Aradia - Keyboards (1992-1995)
Trondr Nefas - Vocals, Guitars (1992-2012) (R.I.P. 2012) ex-Dim Nagel, ex-Bloodsworn, ex-Endezzma, ex-Vulture Lord, ex-Krypt (live), ex-Beastcraft, ex-Kvist, ex-Angst Skvadron, ex-In Lingua Mortua, ex-Styggdom, ex-Svartekunst
Shregoth - Bass (2003-2006) ex-Ásmegin, ex-Endezzma
Mannevond - Bass (2007-?) Djevel, Koldbrann, NettleCarrier, Enthral (live), Furze (live), ex-Carnifex, ex-Vidsyn, ex-Endstille (live), ex-Delirium Bound
Renton - Drums (2008-2010) Svartelder, Trollfest, ex-Pantheon I, ex-Sarkom

▼ Muzycy koncertowi

Hoest - Vocals (2007) Deathcult, Taake, Gorgoroth (live), ex-Ofryskje, ex-Ravengod, ex-Thule, ex-Ragnarok, ex-Carpathian Forest (live), ex-Destruction (live), ex-Helheim (live), ex-Nattefrost (live), ex-Slavia, ex-Frost (Nor), ex-Mastema (Nor), ex-Vendigeit

Dyskografia:
1994 - Ferd [demo]
1995 - Rise of the Monument [demo]
1997 - Arma Christi
1998 - Massive Terrestrial Strike
2001 - Atomkinder
2003 - Through Thick Fog till Death
2005 - Demonrape [EP]
2006 - A Norwegian Hail to VON [split]
2006 - Goatcraft Torment
2007 - The Eternal Eclipse - 15 Years of Satanic Black Metal [kompilacja]
2007 - Satanisk Norsk Black Metal [split]
2009 - Rise of the Monument [kompilacja]
2009 - Ikonoklast
2011 - Death Is Complete [EP]
2012 - Maatte blodet flomme / Disintegrate [split]
2016 - Aeons in Sodom

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Urgehal/4312
BC: https://agoniarecords.bandcamp.com/music
BC: https://urgehal.bandcamp.com/music

[yog]

Ostatni raz ich słyszałem w 2007 (Through Thick Fog Till Death to było mianowicie) i dziś Urgehal kojarzy mi się tylko i wyłącznie z tym typem właśnie stylizowanym na Pinheada z Hellraisera. Kiedyś może odświeżę, bo nic nie pamiętam, ale jakoś nie zachwyciło wtedy chyba, skoro nie wracałem za bardzo...

btw: M-A twierdzi, że są aktywni, a ostatni album wyszedł w zeszłym roku. Rozpadli się po śmierci Nefasa?

[Wędrowycz]

O ile mi wiadomo nie rozpadli się, a wręcz nagrali w 2016 nowy album z całą plejadą znamienitych gości z innych norweskich kapel. Bardzo lubię tą kapelę i do "Goatcraft Torment" włącznie wszystkie pełniaki stoją u mnie na półce. Tak się gra norweski black metal, po prostu. Najlepsze są w mojej opinii wspomniane "Through Thick Fog 'Till Death" i "Goatcraft Torment".

Enzifer nieco śmieszny z tą swoją stylówą a'la Pinhead, ale trzeba przyznać, że jest to dość oryginalne na tle innych black metalowych muzyków. Nieźle się moim zdaniem prezentuje na okładce epki "Demonrape":

[TITELITURY]

btw: M-A twierdzi, że są aktywni, a ostatni album wyszedł w zeszłym roku. Rozpadli się po śmierci Nefasa?

Ano. To miała być ostatnia płyta, płyta - trybut dla N. w produkcji której partycypowali muzycy z innych kapel. I koniec.

[Vortex]

Lubię posłuchać kilka płyt posiadam na dysku, a "Ikonoklast" to jedna z moich ulubionych płyt od tej ekipy.

[TITELITURY]

Dużo dla tej kapeli zrobił Nefas, który był bardzo utalentowanym muzykiem. Bez niego byłby to po prostu jeden z wielu zespołów poruszających się w stylistyce norweskiego BM. Ale Nefas lubował się w zwolnieniach, średnich tempach i wplatał w tę muzykę nutkę melancholii. Co zresztą słychać w innych kapelach, w których muzyce maczał palce, może najbardziej w Angst Skvadron, ale ten wpływ ręki Nefasa, odczuwalny w Urgehal, dobrze egzemplifikuje Endezzma. Nastrojowa, melancholijna epka ze świetnym "Love me Morbid", a potem dość średnie "Erotik Necrosis", gdzie połowę materiału stworzył Nefas, a jego dzieło dokończyli koledzy. I tam, gdzie tworzył Nefas jest właśnie wolniej i nieco nastrojowo, a druga połowa płyty, to już średnia z blackmetalowej napierdalanki. I tę różnicę słychać także pomiędzy "Iconoclast", a "Aeons of Sodom".

[Marduk666]

Ostatni raz ich słyszałem w 2007 (Through Thick Fog Till Death to było mianowicie) i dziś Urgehal kojarzy mi się tylko i wyłącznie z tym typem właśnie stylizowanym na Pinheada z Hellraisera. Kiedyś może odświeżę, bo nic nie pamiętam, ale jakoś nie zachwyciło wtedy chyba, skoro nie wracałem za bardzo...

A pierdolnij sobie Goatcraft Torment. Powinna Ci się spodobać ta płyta, ma masę zajebistych motywów.

Dwie ostatnie za cholerę mi nie podeszły.

[Wędrowycz]

100% racji, ta płyta ma masę zajebistych riffów, może nie jakoś przesadnie oryginalnych, ale wkręcających. Mnie "Ikonoklast" jeszcze też przypasował, ale tak jak zdaje się wcześniej pisałem uważam "Through Thick Fog..." i "Goatcraft Torment" za szczytowe osiągnięcia tej kapeli.

[Marduk666]

@Wędrowycz ma rację: Na "Trough.." zaczęli się rozpędzać, a na "Goatcraft Torment" byli na pełnych obrotach.

[dj zakrystian]

@Wędrowycz ma rację: Na "Trough.." zaczęli się rozpędzać, a na "Goatcraft Torment" byli na pełnych obrotach.

Goatcraft Torment to ich opus magnum i zarazem jedna z najlepszych płyt norweskiego black metalu, rewelacyjnie prezentują się również odrzuty z tej płyty zamieszczone na kompilacji wydanej rok pózniej. Bardzo też lubię Massive Territorial Strike niekiedy krytykowane ze względu na specyficzny sound, który jednak idealnie pasuje do tych utworów, Flames of Black Candles to hicior jakim nie pogardziłby Darkthrone w najlepszych latach.

[Wędrowycz]

Zdecydowanie, pierwsze trzy albumy to mocny Darkthrone worship i moim skromnym zdaniem udany, bo nie jest to bezmyślna kopia, tylko po prostu granie mocno bazujące na sprawdzonych patentach. Jak dla mnie to wszystkie pełniaki tej kapeli są co najmniej dobre, kompilacja "The Eternal Eclipse", o której wspomniałeś, tak samo.

[Szajtan]

Event na FB:

► Pokaż