Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

Negative Plane

DiabelskiDom 7 lata temu

Obrazek
Amerykański religijny Black Metal. Aktywny od 2001 roku, na koncie posiadający dwa duże albumy z których debiutancki "Et in Saecula Saeculorum" z 2006 rozdaje karty jak trzeba. Kolejny, wydany 5 lat później "Stained Glass Revelations" wypadł sporo słabiej od debiutu. Duet na koncie ma też krótki split z Rotting Christ z 2012.

Poniżej do posłuchania debiut - długie, chwytliwe kompozycje z momentami wręcz heavymetalowymi wiosłami, otoczone świecami i spływające inkantacjami do odwróconej Matki Boskiej. [druga płyta też poniżej - dop. yog]

Obrazek
Skład:
Nameless Void - Guitars, Vocals (lead) (2001-present) ex-Occultation, ex-Lunar Reign, ex-After Death
Bestial Devotion - Guitars (rhythm) (2002-2003), Drums, Vocals (backing) (2003-present) Funereal Presence
Diabolic Gulgalta - Bass (2010-2011), Guitars (rhythm) (2011-present) Agrath, Ominous Resurrection, Lucifugo
Thammuz - Bass (2011-present) Agrath
▼ Byli muzycy
Elixium - Drums (2002-2003) ex-Lunar Reign, ex-Wolfen Reich
J.G. - Bass (2010)
▼ Muzycy koncertowi
Salpsan - Drums (2015) Ceres, Horns & Hooves, Impure, Spite, Unspeakable, ex-Amulet (live), ex-Tower (live), ex-Occultation (live)
Dyskografia:
2002 - Surreality [demo]
2004 - Promotional Cassette [demo]
2006 - Et in Saecula Saeculorum
2011 - Stained Glass Revelations
2012 - Rotting Christ / Negative Plane [split]
2022 - The Pact




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ne ... Plane/3222
BC: https://invictusproductions666.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 7 lata temu

Warto nadmienić, że kolo z Negative Plane, Edward Miller robił keyboardy na cultesdesghoulesowym Henbane. Zagrał też na trzeciej demówce After Death.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 5 lata temu

Może przy okazji koncertu coś się ruszy w temacie. Od rana siedzę sobie z Na Wieki Wieków, czyli debiutem i myślę sobie, że to jedna z bardziej interesujących płyt z black metalem z USA. Z czasem doceniłem też Stained Glass Revelations, chociaż to bardziej na takiej zasadzie, że skoro pierwsza płyta jest taka po feście zajebista, to druga nie może być jakoś bardzo dużo słabsza i jak z czystą głową podszedłem to nawet chętnie uchyliła mi szparki. Nie zmienia to faktu, że to właśnie Et in Saecula Saeculorum najbardziej zatruwa wodę święconą w kropielnicy waszego lokalnego kościoła.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 lata temu

Od jakiegoś czasu zacząłem nabierać przekonania, że Negative Plane to musi być jakiś genialny zespół. Tylko problem w tym, że zdaje się raz słyszałem debiut i tyle. To mi jednak starczyło, żeby zwęszyć co nieco i wczoraj sobie wróciłem, posłuchałem ponownie tej płyty i hoho co tam się wyprawia. Wokal to chyba główna inspiracja dla Cultes des Ghoules, rytmy też czasem podobne, ale i po prostu sam klimat zatęchłego grobu i obłąkania podobny. Zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że CdG zmieniło styl po wyjściu Et in Saecula Saeculorum ;)

Tak się nakręciłem, że czym prędzej sięgnąłem po demo Surreality i to jest 2002 rok. Jak na 2002 rok to mocno, wokale w sumie te same, z piwnicy wycie, czy też z krypty guli, riffy niektóre jak Deathspell Omega, tylko parę lat wcześniej. Należało nadrobić i Stained Glass Revelations i tu się okazuje, że o ile gorsze, to niewiele, a może wręcz przeciwnie.

Jeśli ktoś szuka takiego naprawdę EVIL black metalu, nie jakichś teatrzyków to o - tutaj jest - Negative Plane się nazywa. Ze Stanów. Za trzy tygodnie w Łodzi grają z Malokarpatan.

A ja sobie jeszcze posłucham...
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 5 lata temu

Chyba żeś się powiązaniami personalnymi zasugerował, bo to jednak sporo daleko od Cultesów leży ;) Rzekłbym, że Negatywny Samolocik ma na debiucie baaardzo dużo heavy metalu w gitarach. Właśnie, ostatnio było gadane na shoutboxie o heavy metalu i inspiracjach heavy metalem - tutaj masz album Na Wieki Wieków i tam masz okultystyczny black przesiąknięty heavy. Dodam, że nie z żadnej krypty a z przestronnej kaplicy, gdzie Maryja Zawsze Dziewica jest ustawiona do góry nogami na ołtarzu pełnym świec.

Mieliśmy plan jechać po łódzkim gigu razem z kapelą busikiem na A Sinister Purpose do Lipska, ale jednak słaby skład i słaba rozpiska (13th Moon w dzień koncertu w Magnetofonie gra a na "nasz" dzień jedynie Negative Plane warte zobaczenia) mocno zmieniło optykę względem tegoż wyjazdu ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 lata temu

Dlatego mówię o wokalach, a nie o gitarach, jak poruszam wątek CdG :) Chociaż akurat mam wrażenie, że pierwszy kawałek jedynki się zaczyna bardzo podobnie jak Supreme Black Illumination, tylko ze 3 razy szybciej jest ten motyw wejściowy ;) Przestronna to ta kaplica może jest na dwójce, skoro witraże ma, ale debiut moim zdaniem dość piwniczny ;) I nie ma już za bardzo takich wokali a la Haxan na drugim albumie ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 5 lata temu

Bo też i Objawienia Witrażowe czy jak to tam sensownie przetłumaczyć jest słabsze od debiutu. Niedawno przekonałem się do tej płyty na tyle, że nie uważam jej za AŻ TAK słabszą od debiutu jak kiedyś uważałem, ale jednak trochę za bardzo się to rozwlekło wszystko. Debiut miał więcej Diabła tańczącego w tej kapliczce, bo ja jednak twierdzę, że muzyka tam zawarta miała jednak dużo przestrzeni, mimo oczywistej czerni i kadzideł ;) Taki kościółek na odludziu, wchodzisz o zachodzie słońca, czerwona poświata rozświetla kurz unoszący się z ciemnych kątów i w tym momencie czujesz niesamowity strach, chociaż nie wiesz co jest powodem. Może jednak ta Maryja...? ;)
Panzer Division Nightwish
GHC
Posty: 54
Rejestracja: 7 lata temu

GHC 2 lata temu

Takie coś się wczoraj pojawiło.



Nie znalazłem więcej informacji, ale też za bardzo nie szukałem ;) Nowy album Negative Plane?
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

Na to wygląda, że trzeci album będzie, razem z reedycjami na cd i winylach.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 2 lata temu

Powyższe info dotyczy koncertu a nie materiału, chociaż ten też jest bliżej niż dalej.



Edit: Albo inaczej. Teraz widzę, że już wprost napisali o płycie. Zatem dotyczy TEŻ koncertu ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

Obrazek

1. A Work to Stand A Thousand Years
2. Poison and the Crucifix
3. Three Turns to the West
4. The Wailing of the Immured
5. Even The Devil Goes into the Church
6. The Other Door
7. And So It Came To Pass
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

Premierowo kawałek o moście w Ratyzbonie otwierający album, a także wywiad, w Bardo Methodology:

http://www.bardomethodology.com/article ... interview/

Jeszcze nie czytałem, ale poprzedni wywiad tam zapamiętałem jako bardzo ciekawy, wyjaśniający wiele w kwestii tego, skąd tak zajebisty black metal się bierze:

http://www.bardomethodology.com/article ... interview/
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 2 lata temu

Udostępniony kawałek "A Work to Stand A Thousand Years" z nadchodzącej płyty świetnie wchodzi...na tyle, że przeczytałem sobie przy nim wywiad w Bardo /pierwszy link w poście wyżej/
Gitarzysta przyznaje, że tym razem postawili na bardziej naturalne brzmienie a efekty i pogłosy, których było sporo na poprzednich płytach dotyczą na the Pact głównie wokali.
Jest trochę i o inspiracjach muzycznych /np.„Seven Churches” Possessed/ czy choćby o naśladowaniu przy stawianiu pierwszych kroków na demach sposobu grania na gitarze a la Trey Azagthoth.
Czekam na całą płytkę - zapowiada się bardzo dobre granie!
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
GHC
Posty: 54
Rejestracja: 7 lata temu

GHC 2 lata temu

Chyba jakiś przedpremierowy przeciek, ale cały album jest na YT:

[link usunięty przez Invictus]

Fizyczne nośniki można zamówić w FallenTemple jak coś.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

Dziś premiera i jest prawilny stream:



Zasiądę w noc Walpurgii, bo jak słoneczko świeci to jakoś średnio na Negative Plane klimat.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

No i mamy drugi już w tym roku wirtuozerski black metal, którego niemieccy kompozytorzy na czele z Ryszardem mogliby pozazdrościć, ale czy tysiąc lat ta płytka przetrwa, to póki co nie odważę się powiedzieć. W każdym razie brzmi całość jak jeden długi kawałek, ale i trudno pomylić z innym zespołem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2911
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian 2 lata temu

Bardzo dobra płyta. Zdecydowanie najlepsza z tego co utworzyli. Widać progres co wydawnictwo, tylko tutaj podnieśli sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Pewno zacznie się hajp wśród kucy a niebawem jebanie, niczym Deathspell Omega, bo już nie awangarda i nie grajum tak fajno. Zgaduję niczym czarnowidz Jackowski.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5492
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz 2 lata temu

Nie znałem tego albo inaczej znałem nazwę ale miałem wywalone. Sprawdziłem bo niby to takie granie jak nasze CDG i owszem jest to mocno diaboliczne, mroczne i opętane. Debiutancki album bardzo dobry, kolejny już raczej słaby a na pewno zdecydowanie gorszy niż debiut. Najnowszy to słyszalny powrót na granie w stylu debiutu. Odpuszczone tak aby płyta nie musiała zapychać srebrny krążek a zamiast tego czas grania bez cięcia w chuja na żywca. Na dwójce przycięli na maxa więc teraz wchodzą tak jak to powinno grać. DSO to powinno się jebać i rzucać kamieniami ale tu tego nie będzie. Ot bardzo fajny album, bardzo bezpieczny i grzeczny. Taki to pakt, gdzie wszystko jest jak w niemieckim filmie katastroficznym rozpisane idealnie co do sekundy. Pewnie gdybym chodził do barbera i słuchał doomików to bym się obsrał. Tak nie jest, Wacław delikatnie wilgotny więc czasem posłucham ale przy naszym CDG to wypada mizernie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

Cieszy mnie, że każdy załapał, że ten drugi wirtuozerski black to DSO.

Nowa płytka Negative Plane sztosik, bardzo szwabski, faustiański taki klimacik jakiegoś zmitologizowanego germańskiego renesansu albo jak klimat rodem z kina niemieckiego ekspresjonizmu, taki black metal w sepii, nawiązujący do świata, który prawie cały już przepadł w pomroce dziejów czy wojennej zawierusze.

Wokalnie potrafi wpadać w ucho jak momentami drzewiej bywało na debiucie, choćby to Whatever the cost the work must contiune czy Three steps to the west and another to the east. Ostatni kawałek jak się zaczyna, któryś już raz się łapię na wrażeniu, że to kultowa power balladka In the Arena Omen leci. Generalnie jestem na tak. Komu się ostatnie Funereal Presence podobało, to i tu chyba zawiedziony być nie powinien. Bo chyba lepsze.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 2 lata temu

yog pisze:
2 lata temu
Cieszy mnie, że każdy załapał, że ten drugi wirtuozerski black to DSO.
No nie do końca każdy...bo ja uważam za dużo lepsze Blut Aus Nord, i to zarówno jeśli chodzi o całość dokonań, jak i świeże rzeczy. Kwestia gustu.
yog pisze:
2 lata temu
Nowa płytka Negative Plane sztosik,
Musi tak być! Choć to narazie mówię na podstawie tylko pierwszego udostępnionego wczesniej utworu, jak i kilku przypadkowych urywków z albumu.
Całość poleci już fizycznie z płyty, bo taką muzę biorę praktycznie w ciemno.
Hajasz pisze:
2 lata temu
przy naszym CDG to wypada mizernie.
Hm a wg mnie lepiej
Klimacik o którym wyżej wspomniał yog Amerykanie tworzą wspaniały. Samo brzmienie też bardziej mi u nich pasuje...ale wiadomo 'Coven' czy choćby 'Henbane' też klasa
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5492
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz 2 lata temu

brzask pisze:
2 lata temu
Hajasz pisze:
2 lata temu
przy naszym CDG to wypada mizernie.
Hm a wg mnie lepiej
Bolączką tego zespołu jest, są wokale. Jednostajne bez akcentów, klimatów. Wszystko odśpiewane niczym w Zespole Pod Budą Andrzeja Sikorowskiego. Żadnych emocji względem tekstu a w tej kwestii CDG ich rozpierdala całą gamą wrzasków, krzyków, szeptów. Podsumowując muzycznie jest bardzo fajnie ale wokalnie nudno jak na półkach fana stonera i doomików.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 lata temu

No, wokal to na pewno najsłabszy punkt programu negatywnego samolotu (w przeciwieństwie do CdG), dlatego osobiście, to odbieram ich jako taki niemal instrumentalny black metal, jak The Chasm w death metalu, bo wokal to gdzieś tam w tle się 96% czasu przewija.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Reality
Posty: 200
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kraków

Summerisle 2 lata temu

Hajasz pisze:
2 lata temu
Bolączką tego zespołu jest, są wokale. Jednostajne bez akcentów, klimatów. Wszystko odśpiewane niczym w Zespole Pod Budą Andrzeja Sikorowskiego. Żadnych emocji względem tekstu a w tej kwestii CDG ich rozpierdala całą gamą wrzasków, krzyków, szeptów. Podsumowując muzycznie jest bardzo fajnie ale wokalnie nudno jak na półkach fana stonera i doomików.
Ten wokal nie tylko jest bolączką i najsłabszym elementem Negative Plane. Mnie osobiście on zwyczajnie wkurwia. Przez te wokale nie dosłuchałem wczoraj do końca "The Pact", chociaż muzycznie ten album urywa dupę. Na pewno sprawdzę wcześniejsze albumy, ale jeśli tam są takie same linie wokalne, to będzie to droga przez mękę.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 2 lata temu

Kilka postów wyżej pisałem o wywiadzie w Bardo, gdzie gość przyznaje o "efektach" w przypadku wokali przy nagrywaniu. Może tu tkwi problem? NIe wiem bo na razie nie słuchałem całej płyty. Podobnie jak @Hajasz nie znałem chłopaków wcześniej ... ale po odpaleniu premierowego kawałka z 'Pact' jak i wyrywkowo kilku z poprzednich dwóch płyt trzasnąłem natychmiast zamówienie na jedynkę i trójkę w ft. Brzmi wybornie....ale więcej chętnie napiszę jak będę trzymał towar w rękach:)
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3310
Rejestracja: 5 lata temu

kurz 2 lata temu

Kurde, ale fajne płyciwo mi tu brzęczy w uszach, bardzo przyjemnie wybrzmiewa ten pozytywny balonikowy helikopter. Takie właśnie pozytywne granie, w takim właśnie pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wokale wyborne.

JEBAĆ LIFE METAL!!!
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 2 lata temu

W oczekiwaniu na płytę, której wysyłka się widzę sporo przedłuża, lecę dziś od jedynki w górę.
Fajna to podróż bo przez różne zakamarki takiego mocno klasycznego grania z przeszłości - słychać trochę ducha pierwszofalowego łojenia pokroju Venom / Hellhammer.
a nowy album The Pact to
kurz pisze:
2 lata temu
fajne płyciwo
Wokale wyborne.
i też właśnie nie wiem co koledzy tam wyżej marudzą na te wokale...i zastanawiam się jakie by tu miały pasować niby bardziej...
Nie ma wątpliwości, że Amerykanie nagrali po dekadzie milczenia baaardzo dobrą płytę, którą poleciłbym każdemu kto poprostu lubi metal - i to niekoniecznie tylko ten czarny.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Dobra, w końcu posłuchałem porządnie, z namaszczeniem i przy czarnych świecach, tylko kocika mi było szkoda patroszyć, to sobie po prostu wibrował na fotelu obok. Ale ad rem.

Zajebisty heavy metal panom wyszedł. Bo ja tutaj słyszę głównie ten styl, trochę ublackowiony i przyklimatowany. Zawsze uważałem debiut za najlepszy album i nówka się właśnie ostro zbliża do tegoż. Tam był heavied black metal, a tu jest blackened heavy, i obydwa są pozbawione tego rozwleczenia, które się wkradło tu i ówdzie na drugą płytę.

Ogółem zajebiaszcza płyta im wyszła, cholernie przebojowa, nośna i naturalnie progresywna, że tak to ujmę, to znaczy, że w częstych zawijasach gitarowych człowiek czuje, że to jest coś z wnętrza, z ziemi i z drzew, że te melodie i harmonie to wcale nie instrumenty grają, a przemawia mroczna matka natura. Płynie i wchłania się wprost idealnie. Wokale bardzo pasują do całości, nie mam pojęcia o chuj komukolwiek chodzi, może wy metalu nie powinniście słuchać? :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Od 4 dni leci u mnie nieprzerwanie The Pact... Chyba z 15 raz, no i przyznam szczerze, że piękna jest to płyta, a gitarowe outro ją wieńczące w ogóle prześliczne i zmusza mnie do tego, żeby odpalić kolejny raz. Wykwintne i wyborne granko w starodawnym klimacie gdzieś na krawędzi Goethego i Poego. Paluszki lizać. Bardzo ładne gitarki, bardzo fajne wokale, całość leci do przodu tak zgrabnie, że trudno nawet spauzować na wyjście ze śmieciami. Doskonała płyta doskonałego zespołu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
HUMAN
Tormentor
Posty: 1650
Rejestracja: 7 lata temu

HUMAN rok temu

Posłucham i ja tylko zrobię kawę.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 11 mies. temu

HUMAN pisze:
rok temu
Posłucham i ja tylko zrobię kawę.
I jak, kawka i płytka weszły miodzio?:)

Ja sobie słucham akurat debiutu i powiem wam, że stawiam go chyba na równi z doskonałym The Pact. Obie płyty są poprostu świetne.
Muszę zrobić kolejne podejście do dwójki w najbliższym czasie i może w końcu chwyci.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 11 mies. temu

No dla mnie debiut niezmiennie na pierwszym miejscu, tuż za nim najnowsza a tuż za nią Dwójka. Nie są to jakieś kolosalne różnice w jakości, ale jednak na tyle wyraźne, żeby taką właśnie nierówność zastosować.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1845
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 11 mies. temu

Wczoraj wieczorem stwierdziłem, że to niemożliwe by druga płyta była jakaś dużo słabsza skoro nagrali ją pomiędzy takimi sztosiwami... Dziś przeleciałem wątek i gdzieś tam na górze dokladnie tak samo stwierdziłeś hehe. Pamiętam, że po sprawdzeniu Stained Glass Revelations niespodobało mi się na niej trochę inne brzmienie gitar....no ale minął rok więc w najblizszym czasie nastąpi kolejny atak na ten krążek.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 6 mies. temu

Tak mi się przypomniało, że panowie z Negatywnego Samolociku w wywiadzie z Bardo opowiadali, że jest taka historyjka o budowniczym mostu z Ratyzbonie, że on podpisał pakt z diabłem i obiecał, że pierwsza czy tam pierwsze trzy dusze, jakie przejdą przez ten most będą jego własnością. Ta historyjka zasłyszana podczas wycieczki miała być inspiracją do napisania kawałka A Work to Stand A Thousand Years, tylko że ów kawałek opowiada z kolei nie o moście, a o budowie kościoła czy tam katedry.

I teraz dochodzimy do tego, że jest też katedra, o której budowie krąży bardzo podobna legenda. Mówi ona mianowicie, że oto ludowi zabrakło w pewnym momencie funduszy na jej budowę, więc aby ją dokończyć zawarli pakt z samym diabłem. On zapewni hajsiwo, a w zamian dostanie pierwszą duszę, jaka do tego kościoła wejdzie. Wpuścili jednak do katedry wilka i tym samym wystrychnęli rogatego na dudka. Mowa o katedrze w Akwizgranie, a jej fascynującą historię poznacie tutaj.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4321
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 2 mies. temu

Odświeżam temacik, bo w końcu mogę się raczyć ostatnim albumem z czarnego krążka.

Obrazek

Pyszny materiał, po kilku miesiącach niesłuchania ciągle czołówka black metalu ostatnich lat. Eee, przepraszam, czy ja powiedziałem "black metalu"? Tak, przejęzyczenie. Chodziło mi oczywiście o heavy metal. A tak już stopro poważnie, to jest to jedna z płyt, które miłośnikom tej klasycznej formy metalu może otworzyć drzwi do arkan czarnej sztuki. Tego jest tutaj na tony, oczywiście suto blackowego samego w sobie, tak, że wychodzi nam piękny, jednolity miks obydwu styli.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17731
Rejestracja: 7 lata temu

yog 2 mies. temu

Zajebisty jest to materiał, a zakończenie to już w ogóle piękno w najczystszej postaci.
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Black Metal”