Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 199
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kraków

Re: Gehenna

Summerisle miesiąc temu

Zsamot pisze:
miesiąc temu
Teraz proste pytanie rzucone w przestrzeń, czy reedycje będą w innej szacie graficznej. Nienawidzę takiej sytuacji. Marduk mają mistrzostwo w tym temacie. Mayhem też.
Z tego teasera:
wynika, że okładki na szczęście pozostaną nietknięte. W dyskusji na fb pod postem DSR jest wspomniane, że:

Obrazek

LP's będa posiadały opasłe książeczki z wywiadami i wieloma niepublikowanymi grafikami. Wydaje mi się, że nie będą zmieniać oryginalnej oprawy graficznej w książeczkach, ale jak to będzie wyglądało finalnie to nie wiem ;)

P.S. Fallen Temple ma dzisiaj wrzucić preordery na placki i ciuchy.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2024, 13:08 przez Summerisle, łącznie zmieniany 1 raz.

Tagi:
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3959
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot miesiąc temu

Dziękuję.
Coś tam na półce brakuje, zatem będę czekał na info, jak to wygląda. Te wczesne Gehenny miały taki magiczny klimat. Szkoda, że "Malice" jakoś nie odniosła takiego sukcesu, by coś poszło dalej. Ale też i powiem tak: płyta miała genialne momenty, ale całość pod koniec mi słabowała. Tylko czy to nie jest błędne mniemanie dziś, dawno nie słuchałem.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 199
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kraków

Summerisle miesiąc temu

Zsamot pisze:
miesiąc temu
Dziękuję.
Coś tam na półce brakuje, zatem będę czekał na info, jak to wygląda. Te wczesne Gehenny miały taki magiczny klimat. Szkoda, że "Malice" jakoś nie odniosła takiego sukcesu, by coś poszło dalej. Ale też i powiem tak: płyta miała genialne momenty, ale całość pod koniec mi słabowała. Tylko czy to nie jest błędne mniemanie dziś, dawno nie słuchałem.
Ja mam podobne odczucia odnośnie Malice - tak do "The Pentagram" ten album nie brał jeńców, ale ostatnie 3 utwory były słabo zapamiętywalne. Pod względem konsekwencji w jakości "Seen through the veil of darkness" był lepszy. Gdy już ukażą się wznowienia na CD to wezmę komplet, bo nie posiadam nic ze starych wydań. A z tego co zrozumiałem, to reedki z DSR mają być wydane w formie dwupłytowych artbooków, a ja jestem bardzo łasy na takie ładne wydania. Jestem tylko ciekawy co będzie na drugich płytach - może oryginalny mastering z lat 90tych?

Dla mnie stara Gehenna to jest top z Norwegii z 90s. Może nie top topów, ale spokojnie w moim top10, a momentami nawet w top5 znaleźliby swoje miejsce.
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 999
Rejestracja: 7 lata temu

Nathas miesiąc temu

Nic tam nie słabuje na 'Malice', płyta długaśna ale świetnie zaaranżowana i nie nudzi, a poszczególne kawałki są łatwo rozróżnialne. Byłem nią zajarany jak wyszła i do dziś często gości w głośnikach. Musi wtedy polecieć całość i nierzadko kilka razy. Może i mocno gra sentyment, a może zwyczajnie jest zajebista. Dwójkę cenię trochę wyżej, może dlatego, że to pierwszy materiał od nich, który miałem w łapach. Merch fajny, może coś się zakupi.

To taka ciekawostka jeszcze, ponad dwugodzinne pogaduchy z Dolgarem, Svartalvem i Sarcaną <3

Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5488
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

Malice po dzień dzisiejszy rozpierdala na strzępy a jedyna jej wada to skurwiony wydawca i odrobinę za długa (jakieś 10 min mniej i byłoby arcydzieło).
Najlepsza folkowa Gehenna, przy której pierwsze dwa czary brzmią jak biesiadne pierdzenie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 199
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kraków

Summerisle miesiąc temu

Hajasz pisze:
miesiąc temu
Malice po dzień dzisiejszy rozpierdala na strzępy a jedyna jej wada to skurwiony wydawca i odrobinę za długa (jakieś 10 min mniej i byłoby arcydzieło).
Najlepsza folkowa Gehenna, przy której pierwsze dwa czary brzmią jak biesiadne pierdzenie.
Zgadzam się. Malice jest za długa właśnie o te 2-3 ostatnie utwory xD
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17724
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Przeleciało mi dziś Malice ze 3 razy i gdzie to folkowa Gehenna jest to kurwa nie wiem. Trochę się dłużyzna wkrada przy 14-minutowym Ad Arma Ad Arma. Natomiast jako, że kompilacja Black Seared Heart poleciała wczoraj z sześć razy, to chciałbym napisać, że introsek do Ancestor of the Darkly Sky na klawesynie wymiata. Cała epka zresztą sztos totalny.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5488
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

Summerisle pisze:
miesiąc temu
Zgadzam się. Malice jest za długa właśnie o te 2-3 ostatnie utwory xD
Tego akurat nie powiem bo dawno tego albumu nie słuchałem więc chyba sobie odtworzę i sprawdzę.
yog pisze: Przeleciało mi dziś Malice ze 3 razy i gdzie to folkowa Gehenna jest to kurwa nie wiem.
Nie bierz słów wodza na poważnie. Czasem wystarczy tylko szerzej otworzyć źrenice a znajdziesz się gdzie indziej.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17724
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Dzisiaj troszkię Drugiego Spella na głośnikach, w Fallen Temple oczywiście najlepszej bluzy kierwa nie wrzucili, więc zakupiona szara czy tam biała Black Seared Heart u Niemca bezpośrednio, bo szkoda się bawić w jakieś domawianie w FT dla 30 zeta. Teraz 3 miechy czekania.
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Black Metal”