Dwóch kolesi, Norwegia, lasy, true black metal, Peaceville. Darkthrone niespodziewanie wydał album jakby to były pierdolone lata 90-te. Jest zimno, czarno, umpa, umpa pizga rasowo bo to kierwa Darkthrone jak za najlepszych czasów. Dobrze, że przypomnieli sobie co należy grać a nie wydawać płyty z doomikami pod turnusy w Ciechocinku. Do całości kultu brakuje tylko jeszcze pomalowanych jap i plucia na całe jebane pozerstwo.
Fajnie byłoby gdyby można jak w Wenezueli przełożyć święta na wrzesień lub październik albo chociaż zimę pośrodku lata. Piękny to płyt ze srogim tytułem i fachowymi tytułami kawałków. Jedyne do czego można się dopierdolić to, że nagrał to jakiś Avmakt a Darkthrone dostał karnego jeżyka.
Skład:
Kristian Valbo - Drums, Vocals, Bass Black Magic, Dødskvad, Obliteration, Saprophage, Aura Noir (live), Furze (live), ex-Spectral Haze, ex-Void Eater, Pajjama, ex-Valhall (live), ex-Deject
Christoffer Bråthen - Guitars, Vocals, Bass Black Magic, Flight, Gouge, Mabuse (live), Obliteration (live), ex-Condor, ex-Repellent, ex-Mion's Hill, ex-Black Viper
▼ Byli muzycy
Andreas Hagen - Vocals, Bass Abhorration, Mabuse, Purple Hill Witch, Resonaut, Sadhak, Black Magic (live), ex-High Priest of Saturn, ex-Høga, ex-Summit, ex-Funeralopolis
2021 - Demo 2021 [demo]
2024 - Poison Reveal [single]
2024 - Satanic Inversion of....
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Av ... iscography
BC: https://peaceville.bandcamp.com/music