Bliżej temu do One T & Cool T - The Magic Key, niż do W~T~Z, no ale spoko, co tam sobie kto uważa.
Bliżej temu do One T & Cool T - The Magic Key, niż do W~T~Z, no ale spoko, co tam sobie kto uważa.
Również bardzo odpowiadałby mi powrót do takiego grania, ale te ich synthwave/electro czy na "Trzech Siostrach" czy "Berliner Vulkan" także bardzo mi siadają. Równie dobrze mogliby pójść w totalny minimalizm i downtempo, byłoby także git. No i chętnie usłyszałbym ponownie kolaboracje z Hekte Zaren, podobnie jak @hellpanzer. Jako wisienkę na końcu umieszczę też, że byłbym kontent gdyby pojawił się też saksofon.
Chcę!
O ja pierdolę,brzask pisze: ↑2 lata temu
Siedzimy na ławce
Przed jakimś kurwa domem
Uśmiechamy się tak pięknie
Mocno niedorozwinięci
Bo we wsi już od kilku pokoleń
Parzą się kuzyni z kuzynkami
Wyliniały kocur
Z wróblem w pysku
Rozmazany pod obcasem
My siedzimy wszyscy
W gównianych dresach
W koronach z papieru i sreberkach
Zła nie trzeba wyśpiewywać
Ono już jest
Zła nie trzeba wyśpiewywać
Ono już jest.....
Co to jest ironia? Kiedy black metalowcy słuchają W Dupę Się Spuścił i jeszcze narzekają, że nie przyswajalne.
No i już nie ma WTZ na MA...We are sorry, the band Wędrowcy~Tułacze~Zbiegi you were looking for could not be found. Perhaps the entry has been deleted, or is still pending moderation approval.
Za mało metalowi!!! Szok!!! Przecież oni nigdy nawet metalu nie grali. Wspomniany gdzieś tam niżej Within Temptation przy nich to już niczym brutalny decior. No ale tak się dzieje kiedy zespół próbuje usilnie wynaleźć koło na nowo tudzież szuka lagi do dupy. Koła nie wymyśli ale lagę znajdzie i następuje koniec grania.
Ale tylko na demówce i debiucie!Wspomniany gdzieś tam niżej Within Temptation przy nich to już niczym brutalny decior.