Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Mi na winylu brakuje już tylko Human Fuel of Death.

Zespół z równą/bdb dyskografią a akurat obecnie najczęściej sobie wracam do dwóch bardziej depresyjnych materiałów czyli Euthanasia of Existence i Emptiness.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Poraz pierwszy na CD wyszła właśnie EPka Autumnal Depression dostępna wcześniej tylko na kasecie (split z Moontower z 1999). Na płycie znalazło się też demo Wolfschanze.
ObrazekObrazek

Przy okazji;) się trafił akurat ~number of the beast~ hehe
Obrazek
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1939
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Wolfschanze spoko, z kolei ta depresja.. to nie jest przypadkiem najsłabszy (poza pierwszym demo) materiał Ohtar?
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

^Na pewno - przede wszystkim pod względem nazwijmy to;) produkcji jest tak jak piszesz. Wolfschantze i Deep Woods są dużo lepsze jeśli chodzi o te najstarsze rzeczy - i brzmieniowo no i w sumie kompozycyjnie.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5116
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Nie wiem kurwiechna, co ja mam z tą muzyką Ohtar, ale to na pewno nie kwestie ideowe. Ten materiał, podobnie jak inne zresztą, trafia w mój gust w stu procentach. Mimo, że czuć amatorszczyzną, to ta muzyka jest zajebista, niebywale barbarzyńska , dzika. Robi robotę tu wokal Necro , robi robotę brzmienie tych materiałów nagranych na jednej płycie. Taki klimat , jaki budowany jest przez muzykę na tym zbiorczym wydawnictwie, to ja bardzo lubię, takich emocji szukam i w muzyce Ohtar właśnie je odnajduję. Nie wiem, czy jakiś inny zespół mógłbym podobnie opisać. Przy tej muzyce strojący na zdjęciach srogie miny blackmetalowcy z zespołów o o wiele wyższym poziomie muzycznym , wypadają jak pozerzy. Świetne to jest.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.