Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4603
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

Spite Extreme Wing

#1

TITELITURY 5 lata temu

Obrazek

CHLAJ LITRA

Obrazek

Dziś Kochane Metale pragnę polecić Wam zespół, który grał "militant black metal" zanim to się stało modne, nim jeszcze pajace pokroju Famine'a zaczęły uskuteczniać swój kabaret w cieniu Ruchu Azowskiego. Co ciekawe, kapela jest z Włoch, krainy pięknych zabytków, jeszcze piękniejszych kobiet, które stają się super-duper piękne dzięki pysznemu winu, ale niestety dość słabego metalu. Ten jednak hord zgodnie z łacińska maksymą nulla regula sine exceptione, zadaje kłam wszelkim uogolnieniom, wycinając siarczyste tremola przy akompaniamencie klasycznej, blackmetalowej perkusji, walącej jak seria z mg42 po radzieckich sołdatach, a zatem nic w klimatach Mortuary Drape, czy innych zespołów poruszających się w podobnej stylistyce. Nie jest to nowatorskie, progresywne, ani awangardowe, bo inaczej bym tego nie słuchał, ale za to ma faszystowską moc, jak wszystko, co jest fashe. Jedynym mankamentem tego zespołu właściwie jest to, że już nie istnieje. Dwie płyty długo, długo wisiały w Agonii, zwlekałem jednak z zakupem i dziś jak każdy, muszę grzebać w odmętach Internetu, żeby się w nie zaopatrzyć. Warto jednak, zapewniam, bowiem nad całością unosi się duch włoskiego futuryzmu, Mussoliniego i Gentile.



Skład:
Azoth - Bass, Keyboards (1998-2008) Ianva, ex-Denial, ex-Hiems (live)
Argento - Vocals, Guitars (1998-2008) ex-Antropofagus, ex-Hiems (live), ex-Sacradis, ex-Ianva
Francesco La Rosa - Drums (2008) Athlantis, Denial, Extrema, Ultra-Violence, M-pire of Evil (live), ex-Malombra, ex-Zørn, Thought Machine, ex-Alice in Darkland, ex-Janvs, ex-Mastercastle, ex-Nova (live)
▼ Byli muzycy
Lord of Fog - Drums (1998-2003, 2004-2008) Abysmal Grief, Mørkevind, Malignance (live), ex-Sacradis, ex-Detestor (live), Sgrigua, ex-Denial, ex-Nerve, ex-Hastur (live)
Rigel - Drums (2003-2004) ex-The Lifeless, ex-Antropofagus, ex-Detestor
Dyskografia:
2000 - Demo 2000 [demo]
2002 - Arcano Incanto [demo]
2003 - Magnificat [kompilacja]
2004 - Non Dvcor, Dvco
2005 - Kosmokrator
2008 - Vltra
2018 - Black Metal Invitta Armata [kompilacja]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Sp ... Wing/11144
BC: https://spiteextremewing.bandcamp.com/music
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Nebiros
Tormentor
Posty: 655
Rejestracja: 7 lata temu

#2

Nebiros 5 lata temu

No, nie powiem, fajniusie to. Klimatyczne do bólu, surowe, acz dobrze wyprodukowane i czuć jakieś zło w tej muzie. Generalnie tak, jak takie polecane przez kogoś bandy w nowych wątkach rzadko kiedy mnie skłaniają do ogarnięcia ich materiału (wolę raczej sam poszukiwać ;p ), tak tutaj chyba trzeba będzie zaraz się zabrać za któregoś z pełniaków. A w klipie te sceny z tą diabelską laską i gościem w garniaku, co przy stoliku siedzą są bardziej szatanistyczne, niż 90% BMu :P

PS. Z tymi Włochami to pierdolisz strasznie Titek, bo we Włoszech to poza zabytkami nie ma nic fajnego czy ciekawego, a już na pewno nie wino, które ani to ładnie nie pachnie, ani nie smakuje. Kobiety też mają raczej słabe ;)
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4603
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#3

TITELITURY 5 lata temu

Któryś z nas musi być zatem homoseksualistą!
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#4

Wędrowycz 5 lata temu

Ja bardzo lubię Włoskie porno, Mortuary Drape, Blasphemophagher, trochę Aborym i może coś tam by się jeszcze znalazło, zabytki pewnie też spoko, ale tego nie wiem bo nigdy nie byłem :P

Spite Extreme Wing to pamiętam że był strasznie popularny za czasów naszego (chlip) forum na grono.net. Kiedy Kubuś, Parys i ktoś tam jeszcze tłukli go ciągle. Kiedyś to było...

Powiem szczerze, że wtedy to i ja coś tam posłuchałem, ale że minęło już ponad 10 lat, jak nie paręnaście to gówno z tego pamiętam. Jak przypominasz Titku, że to dalej dobre, to odświeżę przy okazji napewno :)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4603
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#5

TITELITURY 5 lata temu

Z czasów BMV to znam, hehehe. Ale wówczas nie doceniałem.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#6

Wędrowycz 5 lata temu

To witaj w klubie, ja również i nie za bardzo wiedziałem czym się tak Kubuś zachwyca, bo zdaje się on jako pierwszy zaczął hype na tą kapelę tam, a potem dołączyła reszta.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#7

DiabelskiDom 4 lata temu

O ile Kosmokrator przy byciu w miarę fajnym albumem nigdy jakoś specjalnie mnie nie porwał, tak już Vltra to świetny, o wiele lepszy od poprzednika materiał. Ten black metal nie jest tutaj militarny tylko rock'n'rollowy, w bardzo zgrabny sposób wpasowano rockowe melodie w tremola i gonitwy na bębnach i nie brzmi to jak sklejone ze sobą nieprzystające elementy. Nie brzmi to również w tak klasyczny sposób jak Midnight i inne takie, bo zdecydowanie więcej tu tego tremolującego blacku, ale te bardzo chwytliwe patenty spoza metalu idealnie podkreślają i wypełniają całość swego rodzaju oryginalnością.

Myślę, że ta płyta to był doskonały moment na zejście ze sceny. Tuż po najlepszym ze swoich dzieł.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#8

Wędrowycz 4 lata temu

Czyli co, warto jednak przypomnieć sobie co to ten Spite Extreme Wing? Ostatnio na EMC widziałem, że Warcrimer się chwalił swoją kolekcją ich płyt, więc wyczuwam tu już jakiś zbiorowe odrodzenie hype na ten zespół ;) Jak pisałem wyżej takie coś już przerabiałem ok. 10-15 lat temu czy jakoś tak, tylko wtedy te płyty jakoś wychodziły zdaje się... i wtedy się na to nie złapałem, wolałem jednak coś innego.
Odium Humani Generis

Wróć do „Black Metal”