Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

Imperial Triumphant

#1

DiabelskiDom 7 lata temu

Obrazek

Obrazek

Zespół, który paradoksalnie lepiej wypada na EPkach niż na pełnych płytach, które oczywiście także są warte uwagi. Imperial Triumphant z Hameryki.

Na dwóch dużych albumach prezentują połamaną mieszankę black i death metalu, gdzie w zdecydowanie większą awangardę skręcają na Abyssal Gods. Początki to melodyjny, zwarty i jadący do przodu black z okazjonalnymi wtrętami w postaci czystych, chóralnych zaśpiewów (Stormgod na EP Obeisance). Dla mnie natomiast najciekawsze są miniaki Goliath i tegoroczna Inceste - chaotyczny i niepokojący, dziwaczny black metal.

Skład:
Ilya Goddessraper - Guitars, Vocals, Orchestrations (2005-present)
Kenny Grohowski - Drums (2012-present) Alekhine's Gun (live), Artificial Brain (live), ex-Hung, ex-Resolution15, ex-Nevereven, ex-Pyrrhon (live)
Steve Blanco - Bass (2015-present)
▼ Byli muzycy
Naargryl Fjellkrieger - Bass, Vocals (backing)
Amarok Myrvandr - Cello, Guitars (rhythm)
Maelström - Drums
Alex Cohen - Drums (2008-?) Epistasis, Involuntary Convulsion, Karnage, Letallis, Pyrexia, Abuse (live), Malignancy (live), Nader Sadek (live), The Hudson Horror (live), Chad Thundercock, ex-Belltower, ex-Pyrrhon, ex-Hung
Erik Malave - Bass (2012-?) Pyrrhon, Seputus, ex-Artificial Brain (live)
Max Gorelick - Guitars (2016-?) The Mantle
▼ Muzycy koncertowi
Steve Blanco - Bass (2015)
Dyskografia:
2008 - Imperial Triumphant [demo]
2008 - Summons to War [EP]
2010 - Obeisance [EP]
2012 - Manifesto [single]
2012 - Abominamentvm
2013 - Goliath [EP]
2014 - Shrine to the Trident Throne [kompilacja]
2015 - Abyssal Gods
2016 - Inceste [EP]
2018 - Vile Luxury

I do sprawdzenia dla tych, co nie wierzą, że to dobry kapel.

Albumy:




EP-ki:




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Im ... 3540255740
BC: https://imperialtriumphant.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish

Tagi:
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#2

Ryszard 6 lata temu

Wyświetla się?

!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#3

yog 6 lata temu

@Ryszard Wyświetla, jak zaznaczysz tekst to nawet przeczytasz :P Nawet ten kadr z Metropolis nie dziwi, bo chyba taką stylówę mają.

Słyszałem tylko raz Inceste, to i wiele nie powiem, bo trochę za skomplikowane na szybkie sądy. Z tego, co pamiętam trochę się podobało, trochę się odbiłem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#4

DiabelskiDom 6 lata temu

To sprawdzaj EPkę "Goliath" - dwa kawałki a zrywają papę z dachu.

Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 6 lata temu

Fajne, strasznie chłopaki gdzieś pędzą z tymi swoimi hymnami do Sodomy i Gomory. Jak weszła ta gitarka w pierwszym to mi się uśmiech pojawił, ale trochę dużo tego budowanego PAW-PAW-PAW-PAW tam zarzucają w bardzo krótkim czasie na wstęp :P Szczęśliwie nie jadą tego cały utwór i idzie nieco odetchnąć przy innych riffach. Te gitary czasem brzmią bardziej jak Deathspell Omega, niż sama Deathspell Omega :P :P Przyjemne, łamane i klimatyczne dwa strzały z dziwacznymi gitarami. To na początku to dźwięk gongu puszczony od tyłu, czy wbijanie okultystycznego gwoździa? ;p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#6

yog 5 lata temu

O DO CHUJA Imperial Triumphant brzmi teraz jak... nie wiem. Dwie kapele, jedna darkjazzowa, druga blackmetalowa, grające razem?



Teledysk prócz paru momentów kiczu dobry, jak na standardy metalowe, choć liczyłem po początku, że pójdzie w klimaty Sektemtum - Aut Caesar Aut Nihil, a nie Behemotha.

Nowy album - Vile Luxury - 13 lipca 2018 nakładem Gilead Media/Throatruiner Records.

Obrazek

Tracklista:
01. Swarming Opulence
02. Lower World
03. Gotham Luxe
04. Chernobyl Blues
05. Cosmopolis
06. Mother Machine
07. The Filth
08. Luxury In Death
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#7

DiabelskiDom 5 lata temu

Całkiem przyjemny obrazek. Utwór natomiast bardzo dobry, zdaje się, że kapela idzie dalej w kierunku obranym na ostatniej EPce (zresztą plakaty "Breath of Innocence" widoczne w klipie też to sugerują. Myślę, że mogą dołączyć do Urfausta, Grave Upheaval i The Body w TOPce :P
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4602
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#8

TITELITURY 5 lata temu

Artysta, który nie posiada wystarczającej oryginalności, aby stworzyć swój niepowtarzalny świat, przyłącza się do awangardy.
Nicolás Gómez Dávila
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6133
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#9

Vexatus 5 lata temu

yog pisze: O DO CHUJA Imperial Triumphant brzmi teraz jak... nie wiem. Dwie kapele, jedna darkjazzowa, druga blackmetalowa, grające razem?

Zespół jest nawet całkiem niezły. Słyszałem kilka materiałów, ale jeszcze nie wszystkie. Ten ostatni kawałek jest taki... właściwie nie wiem jaki... :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#10

yog 5 lata temu

DiabelskiDom pisze:
5 lata temu
Całkiem przyjemny obrazek.
Obrazeczek z covera albumu ma rzekomo nawiązywać do słynnych rzeźb dziewczynki i byka z NYC (skąd jest zespół) - co mi sugeruje taką interpretację teledysku, że oto przemiany społeczne spowodowane wiadomymi aferami w show-biznesie, niosą za sobą ten sam syf, co znienawidzony patriarchat. Stąd ta ostateczna ofiara dla zamaskowanych - będących utożsamieniem zepsucia i grzechu - postaci. Ale może to sroga nadinterpretacja, bo mnie ten aspekt dzisiejszego (przyszłego) społeczeństwa intryguje.

No i słuchałem tego tylko raz. Ucho dalej boli, więc cicho - o nowej muzyce Imperial Triumphant nie pogadam :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#11

DiabelskiDom 5 lata temu

Mówiąc obrazek to miałem na myśli klip :P

Nie myślałem zbyt wiele nad jego interpretacją akurat (a po prawdzie to wcale nie myślałem) ale obejrzałem sobie raz jeszcze i dla mnie tak luźno tam przebrzmiewa pokazanie, że zło, zepsucie, zdrada, fałsz jest domeną każdego (czy męska prostytutka - heleniarz, czy też arystokratka - sfera żywota nie ma znaczenia) i wszędzie za tło robią srebrniki ----> zdrada siebie, zdrada ideałów, zdrada "prawości"? Nawet jeśli ten ktoś to odkupuje bądź próbuje odkupić.

Ale pewnie się mylę, zawsze polonistka mnie łajała, że sobie odjeżdżałem w interpretacjach w grube odwołania i nawiązania :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#12

yog 5 lata temu

No mi to w liceum polonistka po pierwszym wypracowaniu powiedziała, że sam nie napisałem, ale mi postawiła 4+ :P Nienawidziłem szmaty.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#13

DiabelskiDom 5 lata temu

Całość do sprawdzenia. Ja już pierwszy odsłuch mam za sobą ale z opinią poczekam na jeszcze kilka.

Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#14

Ryszard 5 lata temu

U, tym to kibicuję. Bedzie cały ten jazzik sprawdzany bo pierwsze minuty w chuj ciekawe... Masa wciąż jest.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#15

yog 5 lata temu

Nie wiem, nie wiem - się obawiam, że to płyta na zasadzie "intrygujące...", a ostatecznie się okazuje, że intrygująca nuda :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#16

Ryszard 5 lata temu

...wtedy se po paru latach na sluchawki wrzucisz po czym uslyszawszy wszystkie detale, zamówisz reedycję na placku splattered brown.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#17

Ryszard 5 lata temu

DiabelskiDom pisze: Całość do sprawdzenia. Ja już pierwszy odsłuch mam za sobą ale z opinią poczekam na jeszcze kilka.

Jestem - Słucham - Może będę mieć

Progresywne i obrazowe granie w sosie niby-dysanonsowym czyli taki mariaż Sunless, Emptiness z niezamaskowanymi rozmaitymi gruzami czy chaosami, jazzem i prog rockiem. Dachem tej płyty będzie np. jazz-metalowe polskie Merkabah, MazzSacre oraz dziwolągi od Johna Zorna czy Ehnahre. Fundamentem doskonale słyszalny King Crimson. Wszystko gęsto tkane megatonową sekcją rytmiczną. Do tego wrzuciłbym duszne, dekadenckie i paranoiczne brzmienie, ambientowe smaczki, kilka schowanych popisów solowych na gitarce, pianinku czy brassie - powiedzmy japoński Boris. No i mamy nowy album.

Szczerze nie nazwałbym tego dissonant dm ale krytykanci tego stwora muzycznego IT i tak nie polubią....


Powoli zaczynam łączyć fakty i zauważam że nawet taki portal to żaden coś tam death metal, że te wszystkie "niezrozumiałe" zespoły grają po prostu muzykę współczesną. W tym konkretnym (IT) wypadku extreme jazz / prog rock.

Konstrukcja, rozwiązania w obrębie kawałków i zabawa konwencją - żaden metal, jest esencją takiej muzy. Venom czy Slayer szukać tu niewypada. Zabawa formą ponad kolejną kopię "baptized in fire and ice".
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#18

yog 5 lata temu

Tak, metalu już nie ma, są tylko "inne gatunki". Strasznie źle na Ciebie wpływa ten Swans :*
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#19

Ryszard 5 lata temu

yog pisze:
5 lata temu
Tak, metalu już nie ma, są tylko "inne gatunki". Strasznie źle na Ciebie wpływa ten Swans :*
Za dużo crystal logic Yogu. Zrozum misiu że to była przenośnia którą zrozumiesz o ile zdołasz przesłuchać którąkolwiek kapelę wymionioną w poście. A gdybyś posłuchał najnowszego albumu bohaterów tego tematu to byś nawet przytakną....

Że masz do czynienia z eksperymentalnym albumem, pełnym jazzu i progresji, zagranym na deathmetalowych instrumentach ;)

Że nawet nazwanie tego post-metalem to w sumie też prawda.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#20

yog 5 lata temu

Ale ja byłem przecież zdaje się pierwszą osobą w wątku, który ten jazz u Imperial Triumphant wyczaiła :) Tylko doszukiwanie się we wszystkim, co ma ciut inne struktury kawałków niż Venom nie-metalu to też przesada. Tak jak doszukiwanie się wszędzie King Crimson, jak tylko jakiś ślad progresji się znajdzie, a to jest w ostatnim czasie strasznie charakterystyczne u wszelakich snobo-hipsterów. "To nie metal, oni znają King Crimson, na kolana prostackie skurwysyny!"
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#21

Ryszard 5 lata temu

Okej.

Raz - Obok kilku, King Crimson jest kapelą referencją w świecie proga, przynajmniej dla mnie, laika w dziedzinie progressive rock / metal. Ponieważ w muzyce Imperial słyszę bezpośrednie wpływy King Crimson, pomijając wszystkie inne pochodne gatunki muzyczne od rocka do black metalu jest chyba zdrowym objawem. Gorzej chyba dla śledztwa muzycznego gdyby utkwił bym przy Deadspell Omega i Gorguts ;)

Dwa wypominasz mi i budujesz teorię spiskową wokół wpływów KC po czym podkreślasz że elementy jazzu sam zauważyłeś, pierwszy. Zaraz zaraz jak ty to balansujesz? Który z wpływów jest odpowiednio kozacki a który hipsterskim lansem?

No i przede wszystkim dlaczego Ty drogi Yoguo tym decydujesz?

Lubisz w ogóle Imperial Triumphant?

jeżeli chodzi o slad progresji to prog rocka, tyle że nastrojonego po metalowemu jest na nowym krążku więcej niż klasycznych death czy black metalowych patentów. Jazz sam słyszałeś i jest jego bąaaaaaaaaaaąaaaaaąaaaaaaardzo dużo w chuj...
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#22

yog 5 lata temu

Ryszard pisze:
5 lata temu
King Crimson jest kapelą referencją w świecie proga, przynajmniej dla mnie, laika w dziedzinie progressive rock / metal.
Ja wiem, że to taki ambitniejszy Pink Floyd i każdy hipsteryzujący King Crimson zna i szanuje, bo ojciec słuchał, ale z tego się trochę komedia robi, przynajmniej w polskich internetach ;) Nagle wszędzie King Crimson się pojawia ;) No ale nie wiem, może mi się to wydaje :P
Ryszard pisze: Dwa wypominasz mi i budujesz teorię spiskową wokół wpływów KC po czym podkreślasz że elementy jazzu sam zauważyłeś, pierwszy. Zaraz zaraz jak ty to balansujesz? Który z wpływów jest odpowiednio kozacki a który hipsterskim lansem?

No i przede wszystkim dlaczego Ty drogi Yoguo tym decydujesz?
Lubię się przypierdalać licząc, że zapodasz więcej szczegółów o odniesieniach do King Crimson, bo ja takie pierdolenie czasem lubię czytać :P I oczywiście w moim małym wszechświecie to ja decyduję, co chujowe, co dobre, co istotne odniesienie, co nie - a jakże ;)
Ryszard pisze: Lubisz w ogóle Imperial Triumphant?

jeżeli chodzi o slad progresji to prog rocka, tyle że nastrojonego po metalowemu jest na nowym krążku więcej niż klasycznych death czy black metalowych patentów. Jazz sam słyszałeś i jest jego bąaaaaaaaaaaąaaaaaąaaaaaaardzo dużo w chuj...
Jakiegoś zachwytu nie wzbudził, słyszałem epki i z raz Abyssal Gods na bandcampie. Z nowego chyba tylko teledyskowy kawałek parę razy przed premierą słuchałem. Dla mnie to jest już trochę przesadnie pokomplikowane granie, na siłę. Fajne, ale mniejsze bogactwo by im wyszło na plus, moim zdaniem. No ale ja nie jestem wielkim miłośnikiem Mitochondrionów i ot se czasem mogę posłuchać takiego łamania kołem. Tzn. zamierzam sprawdzać kolejne wydawnictwa Imperial Triumphant, ale nie mogę powiedzieć, żeby mi jakikolwiek ich materiał dotąd przypadł na tyle, żeby słuchać go na okrągło.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#23

Ryszard 5 lata temu

Odpierdol się ode mnie!

Moj ojciec słuchał czerwonych gitar i niezapomnianych prywatek.

Dla jednych hipsterką jest KC dla drugiego DSO, jak tu żyć? Moda na heavy też wraca.... Zaraz hipstery będą odświeżać :D
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#24

DiabelskiDom 5 lata temu

Ależ kurwa ta płyta zyskuje po kilku tygodniach przerwy! Jaki pod tymi łamańcami słychać wkurw a jednocześnie jak to jest wszystko dopracowane! Słyszę tutaj, że typy naprawdę mają łeb do komponowania, z tym, że robią to tak, żeby odsiać przypadkowych słuchaczy i dopiero ci, którzy podejdą kilka razy do tego materiału zostaną oświeceni. Innymi słowy muzyka na kilka podejść, odrzucająca na początku, ale nagradzająca cierpliwych. Świetny materiał, pełen dziwacznych smaków, zakręconych aranżacji i nieprzystępny a jednocześnie cholernie metalowy.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#25

CzłowiekMłot 5 lata temu

Gdyby nie rysiowe porównania to pewnie bym nie sięgnął po muzykę tych panów. Faktycznie słychać w tym szatańskim kotle wyraźne wpływy kapeli Frippa, słyszalne są też echa Voivod. Osobiście nie spotkałem się ze zjawiskiem hipsterów słuchających KC. Możliwe, że czytamy inne internety.

"Vile Luxury" zasługuje na peany pochwalne. Zdaje się, że to nowe oblicze ekstremy.

Epka "Goliath" również daje kopa. Piękne granie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#26

pp3088 5 lata temu

Podobnie jak Człowiek Młot nie sięgnąłbym po tę płytę. Mam dość wszelkich dissonant death/blacków, ale Rysiu opisał materiał tak, że pałka sama drgnęła. I faktycznie wpływów King Crimson jest od groma, tak samo jak jazzu. Z drugiej strony są też elementy DsO i Gorguts. Krótko mówiąc należy to opisać jak avant-garde metal/avant-garde jazz z wpływami death/black metalu. Wybornie się tego słucha, mocno wymagająca płyta.

W 3, 7 i 8 kawałku kobiece wokale należą do Yoshiko Ohary ze nieodżałowanego sludge doomowego zespołu Bloody Panda. Tutaj znowu pokazała klasę dając obleśne wokalizy.

Kurde, ale dobra rzecz. Do Topki się załapie.
Osobiście nie spotkałem się ze zjawiskiem hipsterów słuchających KC. Możliwe, że czytamy inne internety.
Ja też takiego zjawiska nie odnotowałem. Snoby tak, ale nie hipsterzy. Yog ma dziwną definicję hipstera.
Ja wiem, że to taki ambitniejszy Pink Floyd i każdy hipsteryzujący King Crimson zna i szanuje, bo ojciec słuchał, ale z tego się trochę komedia robi, przynajmniej w polskich internetach ;) Nagle wszędzie King Crimson się pojawia ;) No ale nie wiem, może mi się to wydaje :P
No jeżeli chodzi o prog rocka który miał wyraźne ciągoty do cięższego grania to jak nic pasuje King Crimson(chociażby Starless z niemalże doomowym riffem), bo przecież nie Pink Floyd(ten jest od Tiamato-podobnych rzeczy). Oczywiście można się obrażać, ale przecież oczywiste że każdy wymieni najważniejsze kapele i napisze że inspirowane KC albo Johnem Zornem, a nie będzie szukać Can, Yes, Erica Dolphiego czy Petera Brotzmana. Można się nabijać że ludzie wypisują oczywistośći, ale nic nie zmienisz. KC jest najważniejszym progiem, a John Zorn najważniejszym jazzem dla metalowców.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#27

Ryszard 5 lata temu

... No i na koniec to chyba żaden wstyd nie znać i nie interesować się głębiej tematem dowolnego stylu muzycznego. Prog rocka, jazzu czy czegokolwiek. Stąd tyle KC i PF. Adekwatnie do DSO czy MDB, Slayer w metalu. Punkt widzenia zależy od pjt siedzenia.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#28

Ryszard 5 lata temu

Dobra, w piatek czarny piatek i mega promocje.... Wlasnie znalazlem placek Vile Luxury za 11 ojro:

https://deathwishinc.eu/products/imperi ... ile-luxury

LP DEPHOSPHORUS "Ravenous Solemnity" za 5.50
LP ALTARAGE "Nihl" €7.50
LP HUATA "Atavist Of Mann" €10.00
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#29

yog 5 lata temu

No kurwa, powiem tak. Zobaczyłem ten teledysk i uznałem, że im się nie może udać ta płyta.

W końcu jednak słucham, nie przeleciała jeszcze cała, ale - no kurwa - nie powiem, żebym nie był pod wrażeniem. Mega ciekawie zaaranżowana, jakby jakiś Bohren & der Club of Gore grał kakofoniczny black metal. I wychodzi mu to w chuj dobrze. Nie ma wrażenia, że każdy instrument hałasuje sam dla siebie, wszystko łączy się w upiornej symfonii szaleństwa. A to dopiero połowa płyty. Naprawdę konkretnie kolesie tu poszli, wzięli mnie totalnie z zaskoczenia kunsztem wykonania tego czegoś.

Drugi raz z rzędu leci, a ja wciąż kiwam głową z uznaniem.

Za trzecim się ręce składają do oklasków.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6053
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#30

Wędrowycz 5 lata temu

Ambitna, rozbudowana i intrygująca płyta, ale...być może z powodu późnej pory, bądź ogólnego zmęczenia organizmu nie byłem w stanie jej przy pierwszym podejściu ogarnąć. Jest tu masa dźwięków, brzmi dla mnie jak bardziej awangardowa i jazzująca Deathspell Omega + jakieś chórki, instrumenty dęte itp. Wszystko fajne, z tym, że dla mnie w większości momentów brzmi to jak totalna kakofonia bez ładu i składu.

W sumie chętnie się z tym jeszcze zmierzę, ale to w odpowiednich warunkach, sprzyjających mocnemu skupieniu, gdyż tego zdecydowanie wymaga to granie.

Szanuję i podziwiam jednakże, bo faktycznie stworzyli iście upiorną symfonię dźwięków.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#31

yog 5 lata temu

Wędrowycz pisze:
5 lata temu
Wszystko fajne, z tym, że dla mnie w większości momentów brzmi to jak totalna kakofonia bez ładu i składu.
Dla mnie to tak nie brzmi, ale szczerze mówiąc posłuchałem z 10 razy (może za dużo jak na 2-3 dni) i jakoś mi się zdążyło znudzić. Puszczę sobie po przerwie i zobaczymy.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#32

DiabelskiDom 5 lata temu

Zgodnie z przewidywaniami ;)

Obrazek
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4124
Rejestracja: 7 lata temu

#33

DiabelskiDom 4 lata temu

Odświeżane było ostatnio; smutna myśl przyszła wtedy, że nie udało mi się dotrzeć na polski koncert ich trasy i przede wszystkim dlatego, że kompletnie zapomniałem poprosić ziomka, żeby mi ich album zakupił. Dupa cycki.

Ale album ciągle jest na czele płyt zeszłorocznych. Powiem nawet, że jak zawsze ich pełniaki wydawały mi się trochę słabsze od EPek, spośród których Goliath i Inceste rządzą, tak Vile Luxury jest ich najlepszym z dużych wydawnictw. Trzeba mieć tylko dzień na gęsty chaos ich muzyki. Czernobylski Blues na przykład to jest tak obezwładniający kawałek, że klękajcie narody.
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4411
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#34

deathwhore 4 lata temu

Zostawiam sobie kontrolnie swój wpis w temacie, bo nie mogę za cholerę zapamiętać nazwy, a właśnie sobie włączyłem, że ten wyżej coś pisał, że oni nieźle łączą jazz z metalem tylko są bardziej duszni. Słucham ostatniej płyty. Nie przesadzałbym, że to takie kakofoniczne. Fajna, ciekawa muzyka. Po nazwie spodziewałem się piłowania bez riffów z nałożonym pogłosem, a tu wreszcie jacyś metalowcy z odrobiną fantazji, którzy nie brzmią pokracznie. Dobre, będzie badane wnikliwiej. Najlepiej jest w tych momentach, gdzie brzmią jak upiorny swing.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3115
Rejestracja: 5 lata temu

#35

kurz 4 lata temu

DiabelskiDom pisze:
4 lata temu
Czernobylski Blues na przykład to jest tak obezwładniający kawałek, że klękajcie narody.
!
HUMAN
Tormentor
Posty: 1542
Rejestracja: 7 lata temu

#36

HUMAN 4 lata temu

No i stało się wreszcie biorę się za odsłuch dwójki bohaterów tematu.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6133
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#37

Vexatus 4 lata temu

HUMAN pisze:
4 lata temu
No i stało się wreszcie biorę się za odsłuch dwójki bohaterów tematu.
Ło matko, stało się! Koniec świata już blisko... ;)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#38

yog 4 lata temu

Z płyty jak z płyty, ale po 5-6 browarach kolesie sprawiają we 3 na żywo wrażenie niemalże kolosalne, a co odpierdala perkusista, to przechodzi pojęcie. Kolo jedzie raz blasty, jakby był Hellhammerem, a za chwilę jazzuje jak wprawiony 50-latek. Nie pamiętam, kiedy widziałem ostatnio takiego wymiatacza za garami.

Poza tym, obeszło się bez żeńskich wokali (które są jednym ze słabszych elementów ostatniej płyty moim zdaniem), a chyba - jak stwierdził dede - set składał się z kawałków z Vile Luxury.

Bardzo, ale to bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli odegraniem tego materiału.

Czernobylski blues to ich najlepszy hit i to nie ulega wątpliwości, jak rzekł @kurz, a przed nim i dede.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Canidia
Fallen Angel Of Doom
Posty: 378
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#39

Canidia 4 lata temu

Ja również muszę wyrazić swoje ochy i achy w kierunku perkusisty. Przez bite pół koncertu stałam jak zaczarowana, nie mogąc oderwać od niego wzroku - to był absolutny majstersztyk. IT zagrało na żywo naprawdę bardzo dobrze, choć nie obyło się bez wpadki technicznej - wokal był za cicho i momentami trudno go było usłyszeć.
yog pisze:
4 lata temu
Jebać wasze zdanie w takim razie.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4411
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#40

deathwhore 4 lata temu

Tak, nawet nieźle opanowali instrumenty, a to przecież metal, więc tym bardziej zadziwiające, że faktycznie potrafią grać.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
HUMAN
Tormentor
Posty: 1542
Rejestracja: 7 lata temu

#41

HUMAN 4 lata temu

Koniec świata na szczęście nie nastąpił, ja natomiast poszerzyłem znów muzyczne Horyzonty bardzo dobry album /najnowszy/ jest gęsto i metalowo czyli wzorcowo.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#42

yog 4 lata temu

Chyba nikt tu jeszcze w temacie nie pisał o tym, że następca Vile Luxury ma wyjść w 2020 roku nakładem samego Century Media.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#43

Zsamot 4 lata temu

U, jak Century Media, to zaraz zacznie się lament. ;-)

Ja powiem tak, na to trzeba mieć dzień, słuchawki i totalnie wyspany umysł.

Czuję w tym tę nutkę, która sprawia, że choć nic nie rozumiem, to mnie ciągnie.

Taka niezdrowa ciekawość. Może chęć bycia poza schematami???

Te wszystkie wtręty z starych winyli nieodłącznie mi się kojarzą z ... Incepcją. ;-) A czasem Amelią. ;-)

Totalne szaleństwo, nie będę tego rozbijał na atomy i analizował. Wiem tylko, że po takiej płycie włączenie takich Cannibals to jak Tanita Tikaram. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#44

yog 4 lata temu

Album Alphaville, nazwany tak zapewne na cześć kultowego filmu s-f/noir Jean-Luca Godarda ukaże się 31 lipca 2020 pod banderą Century Media. Przy okazji planowana jest trasa, polskie koncerty zamierzają się odbyć 23 oraz 24 sierpnia, kolejno w łódzkim Magnetofonie i warszawskim Pogłosie.

Jakiś tam dokument z procesu tworzenia płyty:



Gościnnie na krążku wystąpili:

Tomas Haake - Taiko drums Meshuggah
Phlegeton - Vocals Wormed, Altarage
Yoshiko Ohara - Choirs ex-Bloody Panda
RK Halvorson - Barbershop quartet
Sarai Chrzanowski - Choirs
Andromeda Anarchia - Choirs Folterkammer, Dark Matters
J Walter Hawke - Trombone
Colin Marston - Guitars
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4411
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#45

deathwhore 4 lata temu

Szkoda że odwołają, ale nadzieja umiera przedostatnia.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#46

yog 3 lata temu

Bielaczy artwork do Alphaville tak się prezentuje:

Obrazek

Całość:
► Pokaż
Obrazek
Tracklista:
1. Rotted Futures
2. Excelsior
3. City Swine
4. Atomic Age
5. Transmission to Mercury
6. Alphaville
7. The Greater Good

Bonus tracki:
8. Experiment (Voivod)
9. Happy Home (The Residents)

Wyda - jak już zostało wspomniane - Century Media.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5423
Rejestracja: 6 lata temu

#47

pit 3 lata temu

The Residents, Voivod, Jean-Luc Godard, nice.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#48

Pioniere 3 lata temu

Zajebista okładka, super nastraja do klimatu filmu, który jest jednym z mych ulubionych, nie tylko od tego pana, ale ogółem od francuskich nowofalowców. Muza będzie sprawdzana zatem w pierwszej kolejności z nadchodzących nowości.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#49

yog 3 lata temu

Przedsmak nowego Triumfanta w teledysku do Rotted Futures, w którym Oranssi Pazuzu spotyka Blood Incantation:



Wystartowały też preordery.

https://www.cmdistro.de/Artist/Imperial ... 25&Sort=13
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#50

Ryszard 3 lata temu

Podnieca mnie to.

Jak dotąd chyba jedyna w tym roku płyta z DM na którą czekam tak z rumieńcami.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!

Wróć do „Black Metal”