Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

Nachtmystium

#1

DiabelskiDom 5 lata temu

Obrazek
Tak chciałem się wypowiedzieć o zespole w stosownym wątku, bo wróciłem na fali odświeżania Leviathana do amerykańskich black metali a tu ni ma! Nic to.

Zespół dowodzony przez nieskalanego używkami Blake'a Judda, jedni z najlepszych twórców tzw USBM. O ile początki nie były jakoś bardzo powalające, bo pierwsze dwie płyty to niespecjalnie odkrywczy bleczor, tak na Instinct:Decay, wydanym w 2006 roku zespół pokazał się od nietuzinkowej, psychodelicznej strony, cały czas pozostając na wskroś blackowym. W moim odczuciu to najlepszy ich materiał i chociaż późniejsze płyty również są bardzo dobre, jednocześnie oddalające się coraz bardziej od blacku jako takiego na rzecz psychodeliczno-postpunkowej mutacji, to właśnie na Instynkcie Gnicia ta symbioza między czernią a czymś innym była najbardziej interesująca. Wydane później obie części Black Meddle coraz bardziej oddalały kapelę od korzeni, by w 2012 roku wydany został Silencing Machine, który był najbardziej jednolitym dotychczas krążkiem, jeśli o mieszankę blacku, psychodelii i post-punka chodzi, gdzie żaden z tych elementów nie wyróżniał się zbytnio względem reszty. Kontynuacja tej drogi miała miejsce na kolejnym, The World We Left Behind. Oczywiście, jak już wspomniałem cały czas materiały po Instinct:Decay stoją na wysokim poziomie, osobiście znajduję niekłamaną radość w muzyce Amerykanów, chociaż to album z 2006 jest dla mnie kamieniem milowym ich dysko i do niego wracam najczęściej.

Skład:
Blake Judd - Bass (2000-2004), Vocals (lead), Guitars (2000-2013, 2014-2015, 2016, 2017-present) Hate Meditation, ex-Drug Honkey, ex-Ezurate, ex-Krieg, ex-Helms Deep, ex-Twilight
Martin van Valkenstijn - Bass, FX, Additional instruments, Vocals (2017-present) Mosaic, Seremoni, Vivus Humare, Ysengrin, Empyrium (live), Sun of the Sleepless (live), The Vision Bleak (live), ex-Alchemyst
Jean Graffio - Drums, Percussion (2017-present) Sumeria, ex-Sanguis Imperem, ex-Demas, ex-Nocturnal Blood (live), ex-Engorge, ex-Krieg, ex-Demon Sword (live)
▼ Byli muzycy
Zion Meagher - Bass (2000-2001) Doomsday, Metallian, Sons of Famine, ex-Forest of Impaled, ex-Zalnik, ex-Anti-Human Thesis, Black XIII, ex-Disinter, ex-Vital Remains (live)
Pat "Noctis" McCormick - Drums (2000-2002) Kommandant, Lethal Shöck, Othendara, ex-Helms Deep, ex-Hvelvengel av Helvete, ex-The Crazies, ex-Trist Vintry Vandre, ex-Virgin Killers, ex-Blood of the Wolf, ex-Ezurate
Zmij - Vocals (2000-2001) ex-Unholy Trinity, ex-Zalnik
Marcus Kolar - Bass (2001-2002) ex-Demented Ted, ex-Sarcophagus, ex-Kommandant, ex-Krieg, ex-Metallian, ex-Forest of Impaled
Kriglord - Guitars, Keyboards, Vocals (2001-2002) Godless Priests, Othendara, ex-Hvelvengel av Helvete, ex-Trist Vintry Vandre
Grave - Drums (2002) Demonic Christ, Empyreus, Varaha, ex-Enforsaken, ex-Evening Shroud, ex-Blood Coven, ex-Jäger, ex-Kommandant, ex-Atrum Inritus (live), ex-Nuclear Magick (live), ex-Unsolemn, ex-Veneficum
Xaphar - Drums (2002-2003) ex-Avidost, ex-Night on Armon, ex-Withering Soul, ex-Hate Meditation, ex-Avichi
Andrew Markuszewski - Guitars (2002-2003, 2011-2013) ex-Avichi, ex-Lord Mantis, ex-Night on Armon, ex-Unholy Trinity
Wargoat Obscurum - Drums (2003-2006) Cult of Daath, ex-Alioth, ex-Krieg, ex-Superchrist
Mike Legros - Guitars (2003-2004) Cold Bearded Killers, Disinter, Earthen, Eyegouger, Hells' Corpse, Metallian, ex-Jungle Rot, ex-Novembers Doom, ex-These Are They, ex-The Narthex
Chris Black - Bass, Keyboards (2004) Aktor, High Spirits, Metalusafer, Pharaoh, Professor Black, Superchrist, ex-Dawnbringer, ex-Professor Black & Gezol, ex-Sculptured, ex-Final Prayer
N. Imperial - Bass (2005) Hidden, Imperial, Krieg, Le Chant Funebre, N.I.L., Poison Blood, The Royal Arch Blaspheme, ex-Abominus, ex-Angelkunt, ex-Lithotome, ex-Twilight, ex-Weltmacht, ex-Esoterica (live), ex-Devotee, ex-March into the Sea, ex-Kult ov Azazel (live), ex-Loss (live), ex-Judas Iscariot (live), ex-House of the Void
Sinic - Guitars (2006) ex-The Narthex
Jeff Wilson - Guitars (2006-2010) Abigail Williams, Chrome Waves, Doomsday, Le Chant Funebre, Negative Mantra, Liar in Wait, Missing, ex-Bringers of Disease, ex-Krieg, ex-Von, ex-Wolvhammer, ex-Tombs (live), ex-Dyngyr
Sanford Parker - Keyboards (2008-2013) Buried at Sea, Corrections House, ex-Twilight, Mirrors for Psychic Warfare, Two from the Eye, ex-Minsk, ex-Wrekmeister Harmonies (live), ex-Behold! The Living Corpse, ex-Circle of Animals, ex-Missing, ex-The High Confessions
Pat Clancy - Bass, Guitars (2010) Imperial Savagery, Sons of Famine, ex-CorpseVomit, Yakuza (live), ex-Gigan, ex-Malas
Reid Raley - Bass (2011-2012) The Obsessed, ex-Deadbird, ex-Rwake
John Porada - Bass (2012-2013) Negative Mantra, Wolvhammer, ex-Terminate, ex-Deadnight, ex-DeathCult, ex-Infernal Sacrament, ex-Abigail Williams (live)
Will Lindsay - Bass (2012) Indian, ex-Middian, Anatomy of Habit, Bloodyminded, ex-Abigail Williams, ex-Wolves in the Throne Room, ex-A Storm of Light (live), ex-Lord Mantis, ex-Ahisma, ex-Human Certainty, ex-The Detonators, ex-Happy Bastards (live)
Sam Shroyer - Drums (2012-2013) ex-Avichi, ex-Vitandus, ex-Hate Meditation
Phenex - Keyboards (2017-2018) Dark Fortress, Dordeduh (live), In the Woods... (live), The Ruins of Beverast (live), ex-Beliar, ex-Dood, ex-Ethereal (live), ex-Satyricon (live), ex-Hate Meditation
▼ Muzycy koncertowi
Pete Truax - Bass (2017-present) ex-Mutilage, ex-Abyssmal Nocturne, Eyes of Fire, ex-Arcane Asylum, ex-October Flame, ex-Ritual, ex-Vesterian
J. D. - Guitars (2017-present) Coldvoid, Necroticus

Markus Launsburry - Bass (2006), Drums (2009) Blood of Martyrs, Summ'ner, ex-I Klatus, ex-Dementox, ex-Trifog, ex-Baba Yaga, ex-Vasana
Tony Laureano - Drums (2007) Insidious Disease, Naphobia, ex-The Berzerker (live), Devil's Highway, Sanctification, ex-Angelcorpse, ex-Aurora Borealis, ex-Brujeria, ex-Devolution, ex-Eulogy, ex-Malevolent Creation, ex-Nidingr, ex-Nile, ex-1349 (live), ex-All That Remains (live), ex-Belphegor (live), ex-Dimmu Borgir (live), ex-Kult ov Azazel (live), ex-Megadeth (live), ex-Skeletonwitch (live), ex-The Black Dahlia Murder (live), ex-Acheron, ex-Astaroth
Jon Woodring - Bass, Vocals (backing) (2008-2009) Bones, Doomsday, ex-Agnosia, ex-Kommandant, ex-Usurper
Zack Simmons - Drums (2008-2009) Doomsday, Goatwhore, ex-Wolvhammer (live), ex-Dååth (live), ex-Success Will Write Apocalypse Across the Sky (live)
Sanford Parker - Keyboards, Electronics (2008-2011) Buried at Sea, Corrections House, ex-Twilight, Mirrors for Psychic Warfare, Two from the Eye, ex-Minsk, ex-Wrekmeister Harmonies (live), ex-Behold! The Living Corpse, ex-Circle of Animals, ex-Missing, ex-The High Confessions
Andrew Markuszewski - Bass (2009-2011) ex-Avichi, ex-Lord Mantis, ex-Night on Armon, ex-Unholy Trinity
Charlie Fell - Drums (2009-2011) Cobalt, ex-Floating Fantasy, Missing, ex-Abigail Williams, ex-Negative Mantra, ex-Avichi, ex-Lord Mantis
Bob Fouts - Drums (2009) Chrome Waves, Doomsday, Amongst the Swarm, Christ Beheaded, ex-Phantom Witch, ex-The Gates of Slumber, ex-Apostle of Solitude, ex-Harakiri, ex-Steel Aggressor, ex-Burn It Down
Pat Clancy - Guitars (2010) Imperial Savagery, Sons of Famine, ex-CorpseVomit, Yakuza (live), ex-Gigan, ex-Malas
Timothy Scarecrow Preciado - Guitars (2013) Never We See
Øystein Albrektsson - Bass, Vocals (2017) Arachnigod, Coldvoid, Holocaust, Mammot, Necroticus




Dyskografia:
2000 - Holocaust of Eternity [demo]
2001 - Unholy Terrorist Cult [demo]
2001 - The Ancient Battlefield [split]
2002 - Live Onslaught [live]
2002 - Reign of the Malicious
2003 - Nachtmystium [EP]
2003 - Live Blitzkrieg [live]
2004 - The First Attacks - Demos 2000-2001 [kompilacja]
2004 - Demise
2004 - Nachtmystium / Xasthur [split]
2004 - Reign of the Malicious + Nachtmystium [kompilacja]
2004 - Eulogy IV [EP]
2005 - Live Onslaught #2 [live]
2005 - Visual Propaganda: Live from the Pits of Damnation [video]
2005 - Daze West [split]
2006 - Instinct: Decay
2008 - Worldfall [EP]
2008 - Assassins: Black Meddle Pt. I
2009 - Doomsday Derelicts [EP]
2010 - Addicts: Black Meddle Pt. II
2011 - Live at Roadburn MMX [live]
2011 - Nachtmystium / Murmur [split]
2012 - As Made [single]
2012 - Silencing Machine
2014 - The World We Left Behind
2017 - Retox: Remixes and Rarities [kompilacja]
2017 - Live Decay: Roadburn Rites 2012 [live]
2018 - In the Valley of Death, Where Black Metal Is King [split]
2018 - Premonitions of Imminent Disaster: The World We Left Behind Demos [EP]
2018 - Resilient [EP]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Nachtmystium/4866
BC: https://nachtmystium-earache.bandcamp.com/music
BC: https://nachtmystium2017.bandcamp.com/music
BC: https://nachtmystium.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#2

Wędrowycz 5 lata temu

Dziwne, że tematu dotąd nie było, ale widać się zapomnieliśmy ;) Jaki jest sam Blake Judd to chyba wszyscy wiedzą i nie ma co tego opisywać po raz kolejny. Same Nachtmystium to kapela bardzo dobra, może nie wybitna, ale "Assassins" i poprzedzająca ją epka "Worldfall" to jedne z moich ulubionych materiałów USBM. Pokazały, że można nagrać bardzo udany mariaż black metalu z psychodelicznymi i narkotycznymi wizjami. "Assassins" jest zresztą bardzo radosnym muzycznie materiałem, do momentu jak nie zajrzy się do tekstów (przynajmniej tych które są dostępne). Uwagę na ten zespół zwróciłem w 2006 r. przy okazji wydania albumu "Instinct: Decay" i od tego materiału w sumie był przełom - wcześniejsze były spoko, ale niczym się nie wyróżniały na tle przeciętnych kapel, od "Instinct..." panowie zaczęli kombinować i chyba więcej ćpać, dlatego muzyka zyskała na tym więcej.

Poza wymienionymi przeze mnie wyżej 2 materiałami które mam na półce, uwielbiam także 2 inne - epkę "Doomsday Derelicts" i pełniaka "Silencing Machine".
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#3

pp3088 5 lata temu

Na tym kawałku pozamiatali całkowicie:



Dawno ich nie słuchałem, bardzo ciekawa muzyka, będę musiał wrócić.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#4

Wędrowycz 5 lata temu

Ja robię sobie odświeżanie wydawnictw Nachtmystium, bo temat jakoś mnie zainspirował. Póki co nie spieszę się, więc na poziomie "Live Onslaught" jestem dopiero :D ale spoko, to jedna z tych kapel co dopiero potem się rozkręca, pierwsze materiały to jednak nuda jest. Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje, choć gdzie niegdzie już dobre pomysły słychać.
Odium Humani Generis
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Lis 5 lata temu

Najbardziej lubię dylogię Black Meddle. Świetny koncept i równie dołująca muzyka, mimo w sumie swej przebojowej powierzchowności. Masa rocka, psychodeli i życia na krawędzi. Epka Doomsday Derelicts też super. Dalej The World We Left Behind, gdzie rockowe i post-punkowe patenty grają już pierwsze skrzypce. Polecam też ep Premonitions of Imminent Disaster: The World We Left Behind Demos, oczywiście tym którzy nie reagują alergicznie na alternatywne wersje znanych utworów.

Muszę wrócić do Instinct: Decay i Silencing Machine. Na tej drugiej pamiętam dobrą robotę robił, zresztą jak zawsze, Sanford Parker.

Powyższy teledysk kapitalny, promowałem go na starym forum. W ogólnym rozrachunku bardzo dobra muzyka, w czym nie mały wkład miały osobiste perypetie członków kapeli.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#6

Wędrowycz 5 lata temu

U mnie leci "Eulogy IV", czyli epka z 2004 r. której to od lat nie słuchałem, a w momencie premiery mnie pamiętam rozjebała ostro. Po latach dalej świetnie się ten materiał broni, już zapomniałem jakie to dobre. Słychać zresztą pierwsze echa późniejszych psychodelii rockowo-narkomańskich, które to są takie wyjątkowe w ich twórczości. Co prawda już na "Demise" coś się kroiło, ale dopiero na wspomnianej epce dojebali jak trzeba. Mówię o autorskich wałkach, w szczególności tytułowym.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 5 lata temu

Dobry ten teledysk do Every Last Drop faktycznie, szczególnie na poletku black metalu.

Muzy sobie niegdyś trochę słuchałem tych Assassinów i Addictów, pewnie czegoś jeszcze, ale jakoś nie miałem kiedy porządnie przysiąść, a nie sprawia to wrażenia muzy do należytego ogarnięcia w 2 odsłuchy... Pomyślałem, że poczekam, może kiedyś nie będzie już tak głupio słuchać.

A pan ćpuno-złodziej nie próżnuje po reaktywacji i wydał w 2018 do tej pory splita z Leviathanem, album Ancient Howls of Dawning Fury i dwie EP-ki, z czego ostatnią z nich Resilient - dosłownie parę dni temu.

Jeśli o ten Ancient Howls of Dawning Fury chodzi - jest to podobno debiut Nachtmystium, porzucony z powodu zbyt czystego brzmienia, jak na upodobania 17-letnich wtedy muzyków. Nagranie pochodzi z kwietnia 2001, a skład jest ten sam, co na oficjalnym pierwszym albumie.



Wspomniane tegoroczne EP-ki:

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 7 lata temu

#8

KorgullExterminator 5 lata temu

yog pisze:
5 lata temu
A pan ćpuno-złodziej nie próżnuje po reaktywacji i wydał w 2018 do tej pory splita z Leviathanem, album Ancient Howls of Dawning Fury i dwie EP-ki, z czego ostatnią z nich Resilient - dosłownie parę dni temu.
Legende moze sobie kazdy doprawic, cpuna, zlodzieja, alkoholika czy mordercy. To w tym przypadku nie jest wazne, wymieniona epka 'Resilient' to mocno klimatyczny material, idealnie wpasowala sie w moje gusta. Depresyjny i melancholijny rowniez, co wazne.
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Epoxx 5 lata temu

Ten split z Leviathanem to ciekawa sprawa ponoć został anulowany jakiś czas temu, a dzisiaj na fb Leviathan taki oto pościk.
This “split” was cancelled well over six months ago.
This is Blake Judd.
This is Ascension Monuments Media.
Stop giving traitors your hard earned money.

ObrazekObrazek
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#10

Wędrowycz 5 lata temu

No to widać jakie zdanie na temat Blake'a ma Wrest :P No cóż, mnie tam jego ćpuństwo i skurwysyństwo nie przeszkadza, bo dalej tworzy muzykę wartą słuchania, a to chyba w tym wszystkim najważniejsze.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#11

yog 5 lata temu

Info z Discogs o Ascension Monument Media, co to niby że wydaje i aferze z reedycjami Judas Iscariot :D
Ascension Monuments Media was formed in early 2017 by a group of people - notably including Blake Judd - from the southern Orange County, CA region.

In 2018, Ascension Monuments Media began selling pre-orders for numerous re-releases from Judas Iscariot's discography, falsely claiming they were authorized by the band. Akhenaten has described these records as "disgraceful unauthorized bootlegs". These releases, as well as the Weltmacht releases, are made without consent from Akhenaten, Red Stream, Moribund nor No Colours. The label also sold "Distant in Solitary Night" LPs which were allegedly the rare Sombre Records version, but had a slightly different cover - printed by Blake's former bandmate Jeff Willson - that had a matrix code "MONUMENT000" scratched out on most copies.

AMM has subsequently been banned by PayPal, Bandcamp, and many other outlets for ripping off customers. Blake also owes several artists and labels a significant amount of records and money, in excess of tens of thousands of dollars in worth.

No longer able to sell stock through regular channels, in October 2018 he began using the alias Jake Treush to defraud potential buyers after being banned from many online sales companies such as PayPal and Bandcamp. Furthermore, he claimed to run a completely fabricated company called "Sound Seance", which he claimed was in operation since 2016 in Louisville, Kentucky. He was quickly discovered after a buyer noticed the records from this false company were being shipped from San Juan Capistrano, California, where his scam with AMM was located. Now that he has openly used an assumed identity he has moved beyond ripping off customers to the status of active fraud and wire fraud.

As of December 24, 2018, Blake has created a seller profile under the name "The Underground Apothecary" (TUC666) in an attempt to sell AMM merchandise. He has attempted to word his postings in such a way that it would appear as though it was not Blake selling these items.
WHP to jebani amatorzy ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 7 lata temu

#12

KorgullExterminator 5 lata temu

Nachtmystium, ostatnia epka :D :D
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#13

Wędrowycz 5 lata temu

polecę tylko cytatem z kawałka "High On Hate" z albumu "Addicts":
We are not your leaders
We are not your friends
We are thieves and cheaters
We live at the end
:D
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1653
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#14

brzask 2 lata temu

DiabelskiDom pisze:
2 lata temu
Co do Nachtmystium, to najstarsze materiały zdecydowanie najsłabsze, ale kiedy zaczął więcej ładować w żyłę i wypruwać takie zajebistości jak Instinct: Decay (dla mnie najlepsza rzecz), czy jebiące postpunkiem The World We Left Behind czy Silencing Machine, to jego muzyka nabrała zdecydowanie świetnego charakteru.
Zgadzam się, + ta epka Resilient też była bardzo dobra mimo wszystko

Przed chwilą coś mi wpadło w oko na y.t. też, nawet nie wiedziałem, że Blake ma swój kanał hehe

2 utworki nieoszlifowane jeszcze jak to opisał

There's something growing in the trees_______Through time war prevails
I think it's a different me
__________________Thoughts fears cast aside
______________________________________Face the consequence alone
______________________________________With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#15

Wędrowycz 4 dni temu

Blake ponownie się pojawił i w ciągu ostatnich paru miesięcy sporo różnych ciekawostek zapodał. Wygląda, że co nieco wyszedł na prostą i szykuje się do nagrania materiału, którego proces twórczy zaczął się jak dobrze słyszałem ok. 2017 r.
https://www.youtube.com/@westernstronghold

Mnie osobiście cieszy. Aktualnie rzeźbię sobie w chłamerykańskich black metalach, więc i Leviathan i Xasthur, ale i Nachtmystium są słuchane. Ogółem wydaje mi się, że ten cały USBM to z perspektywy czasu siedlisko niezłych patologicznych, wykolejonych i mizantropijnych jednostek. To akurat bardzo dobrze, bo tacy produkują zasadniczo dobre i bardzo dobre rzeczy. W dodatku używki jak w przypadku Judda tylko wzmocniły proces twórczy. Im głębiej popadał w nałóg tym lepsze i bardziej psychodeliczne rzeczy wypuszczał. W paszczę szaleństwa...
Odium Humani Generis
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#16

Lis 4 dni temu

USBM to w ogóle najlepszy black metal
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#17

Vexatus 4 dni temu

Lis pisze:USBM to w ogóle najlepszy black metal
Nie, nie, nie, nie, nie, nie... Jest kilka bardzo dobrych zespołów i projektów, ale poza nimi jest bardzo słabo.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#18

pit 4 dni temu

Ja bardzo lubię black z US of A, ale nie traktuję tych zespołów jako sceny. Każdy gra tam inaczej, a największym spoiwem jest, zdaje się O'Malley.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#19

Lis 4 dni temu

Największym spoiwem jest margines społeczny.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#20

Vexatus 4 dni temu

Biały margines gra Czarny Metal... :)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#21

Wędrowycz 4 dni temu

Tak, zdecydowanie margines, ale i racja z tym że każdy tam gra inaczej. Zwichrowane berety też są ewidentnie wspólnym mianownikiem. Ciekawi mnie czy Blake odstawił całkowicie prochy, czy po prostu ograniczył je.
Dziś leciało "Silencing Machine" i naprawdę świetnie to płynie. Niby black metal, ale z echami psychodelii, no i nad wyraz pozytywnie to momentami brzmi muzycznie, co daje mocny kontrast do pesymistycznych tekstów.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2649
Rejestracja: 7 lata temu

#22

dj zakrystian 3 dni temu

Wędrowycz pisze:
4 dni temu
Tak, zdecydowanie margines, ale i racja z tym że każdy tam gra inaczej. Zwichrowane berety też są ewidentnie wspólnym mianownikiem. Ciekawi mnie czy Blake odstawił całkowicie prochy, czy po prostu ograniczył je.
Dziś leciało "Silencing Machine" i naprawdę świetnie to płynie. Niby black metal, ale z echami psychodelii, no i nad wyraz pozytywnie to momentami brzmi muzycznie, co daje mocny kontrast do pesymistycznych tekstów.
Z tego co czytałem, to on był głęboko uzależniony. Nawet kumpli z kapeli wyjebał na hajs. W takim stadium odstawka całkowita, albo do dr. Piaseckiego jak grungowe ikony. Nachtmystium ścisła czołówka bleku z USraela.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#23

Wędrowycz 3 dni temu

No cóż, uzależnienie od heroiny to już gruby temat. Jego dziewczyna zresztą zmarła z przedawkowania heroiny również. Jest zatem szansa, że udało się mu jakimś cudem wyjść z nałogu i odstawić prochy definitywnie. Według tego co mi się rzuciło w oczy to siedzi gdzieś w jakimś studio na pustyni na granicy USA i Meksyku i rzeźbi w starych niedokończonych patentach.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2649
Rejestracja: 7 lata temu

#24

dj zakrystian 3 dni temu

Sprzedawał w necie jakieś białe kruki z klimatów B, których wcale nie posiadał. Doszło do tego, że pogonił perkusję zioma z kapeli, za co zebrał wpierdol. Mocna nagonka była na niego w latach 2014/15, że kompletny degenerat i zdrajca sceny. Dziwne, że w takim stanie wciąż tworzył dobre rzeczy. Chociaż taki Staley z Alicji też potrafił nagrywając Mad Season i Unplugged Alice in Chains.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#25

Lis 3 dni temu

Wresta też jakoś wychujał na kasę przez co Wrest zrezygnował ze wspólnego splitu, który i tak wyszedł bez jego zgody, czy jakoś tak. Rewelacyjny muzyk, ale ćpun i pijak, to i ukraść chciał, bo każdy pijak to złodziej.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#26

Vexatus 3 dni temu

Mnie ten zespół jakoś nigdy szczególnie nie interesował i do tej pory nie słyszałem jeszcze kilku materiałów. Teoretycznie np. taki pierwszy pełniak powinien mi się podobać, bo to moje klimaty, ale mi się nie podoba. Polski akcent na tej płycie w postaci "Under the Horns of Darkness" jest nawet zabawny. :D
HUMAN
Tormentor
Posty: 1542
Rejestracja: 7 lata temu

#27

HUMAN 3 dni temu

No oby ta płyta wyszła a muza całkiem ok . Czekam , pewnie znów tanio nie będzie .
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#28

DiabelskiDom 3 dni temu

Nieoświeconym polecam przede wszystkim Instinct:Decay. Tam idealnie nasz ćpunek uchwycił psychodelię wmieszaną w bleczor tak, że nie wiesz kiedy kończy się blek, a kiedy zaczyna psychodelia.

Potem można jak najbardziej jeszcze jak chapnąć Silencing Machine i The World We Left Behind, gdzie zrobił to samo z post-punkiem.

To w sumie najlepsze, jak dla mnie, co nagrali.

Ach, pardon, jeszcze obie części Black Meddle były zajebiste. Tam to w ogóle wpierdolił saksofon do tego wszystkiego.

In sickness, in madness
I take my place in line
Not sorry, not guilty
I make you pay for life
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2649
Rejestracja: 7 lata temu

#29

dj zakrystian 3 dni temu

Vexatus pisze:
3 dni temu
Mnie ten zespół jakoś nigdy szczególnie nie interesował i do tej pory nie słyszałem jeszcze kilku materiałów. Teoretycznie np. taki pierwszy pełniak powinien mi się podobać, bo to moje klimaty, ale mi się nie podoba. Polski akcent na tej płycie w postaci "Under the Horns of Darkness" jest nawet zabawny. :D
Początki to taki zwykły blek jakich wiele. Ciekawiej się robi od epki Eulogy. Chyba jakoś wtedy Blake zaprzyjaźnił się z Heleną.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1653
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#30

brzask 3 dni temu

Jeśli faktycznie nagrywa/tworzy i będzie tak dobrze jak na ostatniej EPce Resilient to czekam.. (tak patrze że minęło 6 lat już od niej..) Tytułowy kawalek i Silver Lanters palce lizać.
There's something growing in the trees_______Through time war prevails
I think it's a different me
__________________Thoughts fears cast aside
______________________________________Face the consequence alone
______________________________________With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#31

Vexatus 3 dni temu

dj zakrystian pisze:
3 dni temu
Początki to taki zwykły blek jakich wiele.
To jest jeden z tych zespołów, którymi masa ludzi się jara, a do mnie jakoś kompletnie to nie trafia. Ale lubię sobie czasem posłuchać tego nieautoryzowanego przez Wresta splitu z Leviathan.

Wróć do „Black Metal”