TITELITURY pisze: 2 lata temu
Nie mogę powstrzymać się od komentarza. Jestę pracownikę naukowę, więc wiem, co to ksenofobią kurwo!
W ciągu ostatnich 12 lat spędziłem łącznie jakieś 4 w krajach zachodu w różnych mniej lub bardziej fajnych dzielnicach, pracując w zespołach totalnie multikulti. Do tego jak może wiesz, albo nie wiesz,.pobyty naukowe to nie jest jakiś mega luksus, więc jeździ się metrem, autobusem i śpi w przeciętnych placówkach. Także myślę, że coś mogę powiedzieć na podstawie doświadczeń, które mam. A co Ty masz? Teksty z Polonia Christiana i ksenofobiczne bajdurzenia politykierów, który na strachu ludzi przez obcymi zbierają polityczne żniwo?
BTW, podczas prawyborów w Konfederacji (lol) zapłaciłem wpisowe i byłem w hotelu Pod Orłem w Bydgoszczy. Braun mówił wtedy, że setki Polaków uciekają z zachodu do Polski przez agresją pedofilów i nienawiścią muzułmanów. Zaśmiałem się głośno i niektórzy spijający te mądrości z jego ust prawie mnie spalili wzrokiem, ale może Was zapytam: znacie jakichś ziomków, którzy zwiali z zachodu z takich powodów?
TITELITURY pisze: 2 lata temu
Nie mogę powstrzymać się od komentarza. Jestę pracownikę naukowę, więc wiem, co to ksenofobią kurwo!
W ciągu ostatnich 12 lat spędziłem łącznie jakieś 4 w krajach zachodu w różnych mniej lub bardziej fajnych dzielnicach, pracując w zespołach totalnie multikulti. Do tego jak może wiesz, albo nie wiesz,.pobyty naukowe to nie jest jakiś mega luksus, więc jeździ się metrem, autobusem i śpi w przeciętnych placówkach. Także myślę, że coś mogę powiedzieć na podstawie doświadczeń, które mam. A co Ty masz? Teksty z Polonia Christiana i ksenofobiczne bajdurzenia politykierów, który na strachu ludzi przez obcymi zbierają polityczne żniwo?
BTW, podczas prawyborów w Konfederacji (lol) zapłaciłem wpisowe i byłem w hotelu Pod Orłem w Bydgoszczy. Braun mówił wtedy, że setki Polaków uciekają z zachodu do Polski przez agresją pedofilów i nienawiścią muzułmanów. Zaśmiałem się głośno i niektórzy spijający te mądrości z jego ust prawie mnie spalili wzrokiem, ale może Was zapytam: znacie jakichś ziomków, którzy zwiali z zachodu z takich powodów?
Upojne. Nie ma sensu polemika z oszołomami widzącymi wszędzie zagrożenie. Cokolwiek ustalisz, napiszesz- będzie źle.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Wiem, świeży na tym forum jestem , aczkolwiek czytam i obserwuję od dawna. Uważam, że poziom dyskusji wszelakich jest dość wysoki, głownie jeśli chodzi o muzykę . Postanowiłem się zarejestrować i zacząć skrobać posty.
Myślę , że adaś czytając ostatnie strony na swój temat może czuć się zadowolony. Wszak wzbudza emocje i chyba o to mu chodziło. Ja osobiście cieszę się , że na forum metalowym nie ma tylko wyznawców behe, którzy pałują się przed ołtarzykami adasia. Ja adasia traktuję z przymrużeniem oka, m.in. po lekturze jego książki. Megalomania i grafomaństwo, ale co kto lubi. Nadal twierdzą że lubi chłopców. Coming out kwestią czasu.
Nie boję się ciapaków, czarnych, żydów, neonazistów, moherów, prawaków, lewaków. Zgadzam się , że tworzenie wrgów daje głosy w wyborach. Jednym i drugim!!! Spot PO , który pokazał podstawionych obrońców krzyża z podpisem "oni pójdą na wybory" tez miał przestraszyć.
Co do behe. Wyobaźcie sobie kapelę, artystę , który tak bezpardonowo uderza w środowiska lewackie.
In the depths of a mind insane, fantasy and reality are the same.
deathwhore2 lata temu
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Co do behe. Wyobaźcie sobie kapelę, artystę , który tak bezpardonowo uderza w środowiska lewackie.
Proszę bardzo, artysta: popularny aktor młodego pokolenia, Jakimowicz. Bezpardonowy, przenikliwy, błyskotliwy, przebojowy, przystojny.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
edi_gein pisze: 2 lata temu
Myślę , że adaś czytając ostatnie strony na swój temat może czuć się zadowolony. Wszak wzbudza emocje i chyba o to mu chodziło.
Fajnie. Bardzo fajnie... Tylko szkoda, że wzbudza te emocje głównie pajacowaniem i różnymi akcjami pozamuzycznymi...
A co Ty masz? Teksty z Polonia Christiana i ksenofobiczne bajdurzenia politykierów, który na strachu ludzi przez obcymi zbierają polityczne żniwo?
Rok mieszkałem w Londynie. W "industrial estate" zero ciapatych. Jeden mył felgi w salonie zamochodowym. Tam, gdzie ciężka, uczciwa praca, widywałem tylko białych i skośnych. Po zamachu w Bataclanie - trzeba było widzieć strach w oczach londyńczyków, gdy do metra wsiadał jakiś wyznawca religii pokoju z plecakiem. Na stacji Wembley i każdej większej w 1 strefie - policja z bronią maszynową. Przy stacji metra na wildesten Green, gdzie mieszkałem, jakiś ciapak stał z kartonem na którym napisał, "free hugs" i że nie każdy muzułmanin, to terrorysta. Potem podali w gazecie, że miał powiązania z terrorystami. Ale najbardziej utkwiła mi w pamięci sytuacja, gdy siedziałem w ogródku kafejki i jakas babcia z Alzheimerem, o czym dowiedziałem się od pijącej z nią kawę koleżanki, powiedziała "fucking muslims", bo jakiś ciapak kradł papier toaletowy ( sic!) z tej kafejski. Patrzę, a po chwili przybiega jakiś śniady na oko dwudziestolatek i chce ją lać za obrażanie religii pokoju. Właściciel kafejki musiał wezwać policję. Możecie tu sobie bajdurzyć o złych katolach, ale nie słyszałem, żeby w Polsce jakiś wjebał któremuś dziadowi z KODu, choć by się należało. Takie są doświadczenia "common people". Ty żyjesz sobie w bańce towarzystwa naukowego pośród tej nielicznej garstki tych, którzy są ciapatym wyjątkiem od reguły, więc możesz tu się razem z rysiem lizać po chujach, ale we mnie to tylko wzbudza śmiech. I tylko cieszę się, że ludzie twojego pokroju mają nikłą reprezentację w naszym Sejmie. Wtedy, to byłby dopiero Sajgon.
Ostatnio edytowany przez TITELITURY2 lata temu, edytowany łącznie 1 raz.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Vexatus2 lata temu
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
Oni tam tylko sprzedają owoce na straganach.
Ale dobra, miałem nie wdawać się w głupie gadki z oszołomami, więc koniec moich wynurzeń w tym przewalkowanym do cna temacie. Jak kto lubi, Szwecja jest w Unii, można wypierdalać do socjaldemokratycznego raju. Polska dla Polaków, hahaha!
Smerf ma rację! Politycy robią kapitał na strachu, wszędzie widzą faszystów co gnębią LPGD. A Nergal straszy katolami, którzy nic mu nie mogą zrobić. Za pedofila Mahometa na drewnianym chuju, już by mu łeb odjebali. Taki Vincent Crowley jebie po katolach i muslimach, szacun za jaja. Nergej to cipka
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
A co Ty masz? Teksty z Polonia Christiana i ksenofobiczne bajdurzenia politykierów, który na strachu ludzi przez obcymi zbierają polityczne żniwo?
Rok mieszkałem w Londynie. W "industrial estate" zero ciapatych. Jeden mył felgi w salonie zamochodowym. Tam, gdzie ciężka, uczciwa praca, widywałem tylko białych i skośnych. Po zamachu w Bataclanie - trzeba było widzieć strach w oczach londyńczyków, gdy do metra wsiadał jakiś wyznawca religii pokoju z plecakiem. Na stacji Wembley i każdej większej w 1 strefie - policja z bronią maszynową. Przy stacji metra na wildesten Green, gdzie mieszkałem, jakiś ciapak stał z kartonem na którym napisał, "free hugs" i że nie każdy muzułmanin, to terrorysta. Potem podali w gazecie, że miał powiązania z terrorystami. Ale najbardziej utkwiła mi w pamięci sytuacja, gdy siedziałem w ogródku kafejki i jakas babcia z Alzheimerem, o czym dowiedziałem się od pijącej z nią kawę koleżanki, powiedziała "fucking muslims", bo jakiś ciapak kradł papier toaletowy ( sic!) z tej kafejski. Patrzę, a po chwili przybiega jakiś śniady na oko dwudziestolatek i chce ją lać za obrażanie religii pokoju. Właściciel kafejki musiał wezwać policję. Możecie tu sobie bajdurzyć o złych katolach, ale nie słyszałem, żeby w Polsce jakiś wjebał któremuś dziadowi z KODu, choć by się należało. Takie są doświadczenia "common people". Ty żyjesz sobie w bańce towarzystwa naukowego pośród tej nielicznej garstki tych, którzy są ciapatym wyjątkiem od reguły, więc możesz tu się razem z rysiem lizać po chujach, ale we mnie to tylko wzbudza śmiech. I tylko cieszę się, że ludzie twojego pokroju mają nikłą reprezentację w naszym Sejmie. Wtedy, to byłby dopiero Sajgon.
Mieszkam w UK 18lat. 11 lat w Londynie. Powiem tyle, głównie pierdolisz, uogólniasz, zakrzywiasz... Dodatkowo opowiadasz o sytuacji tuż po rozjebie, gdzie media straszyły podobnie jak w PRLu, roztaczając wizje zbliżającej się armii terrorystów. Co jeszcze? Jak byś opisywał codzienność. Manipulujesz.
Taka perspektywa robola. Nie widzi ciapatego pośród doliny zarobkowej i wymyśla... A przecież świat taki mały i płaski.... I nic bystremu Polakowi na zmywaku nie umknie.
dj zakrystian pisze: 2 lata temu
Smerf ma rację! Politycy robią kapitał na strachu, wszędzie widzą faszystów co gnębią LPGD. A Nergal straszy katolami, którzy nic mu nie mogą zrobić. Za pedofila Mahometa na drewnianym chuju, już by mu łeb odjebali. Taki Vincent Crowley jebie po katolach i muslimach, szacun za jaja. Nergej to cipka
A ta armia terrorystów co to szła w kierunku niepokalanej panienki rzeczypospolitej to w końcu doszła? Na forume aż wrzało po prawej stronie.
Prawicowy rząd przecie tera u władzy nie lewaki. Wszędzie Lgbt, lewaków widzą - to ich wina i odpowiedzialność a pod stołem tak naprawdę rucha podatnika w dupę i dopomaga leżącemu przecież KK...
Gdyby rządził obecnie Tusk czy SLD... A to ten wasz, z wyboru, Narodowy, Katolicki, Rząd Wielki i Prawicowy. A wy o lewakach
dj zakrystian pisze: 2 lata temu
To mówicie, że postępowa partia pedofili, jest lepsza od zaściankowego kościółka? Istniał taki twór, na szczęście zdelegalizowany. W czym ruchanie dzieci na legalu jest lepsze od piętnowania pedo klechy? Czy dwóch gejów, mulatka i osiołek, to lepsza rodzina od mamy, taty i bombelków? Jedno trzeeba Hehemothowi przyznać, potrafi rozpętać gównoburzę a o to w tym srołbiznesie chodzi.
Roznica jest taka ze partia pedofili zostala rozwiazana przez holenderski rzad(partia pnvd miala az.. 3 czlonkow), a holendrzy spuszczaja szmatom wpierdol(na ulicy tekstylnej w tilburgu dorwano jednego z zalozycieli, ostry dyzur przez kilka dni go czekal).
U nas partia pedofilow ma sie dobrze a ludzie wielbia jej czlonkow niczym swietosc, chociaz jak sam mowisz ,,traci swoje wplywy,,.
Co do kazirodztwa to urk jest holenderska alabama.
Co do Arabow to chyba faktycznie sa najbardziej leniwi i roszczeniowi. Marokanskie mafie to zmora Amsterdamu, takze mlodziencze gangi robia tam problemy.
Za to moj stosunek do Murzynow ulegl znacznej poprawie - praktycznie niegrozni i sympatyczni.
Multikulti ma swoje wady ale nie jest tak jak mowi polska prawica ze urzadzaja polowania na bialasow w ciagu dnia xD och ten Grzegorz Klaun.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself
Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay
"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Hajasz2 lata temu
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Opole
Hajasz
A ja tych co nie używają polskich znaków diakrytycznych chętnie bym rozstrzelał.
W Niderlandii od wieków mieszają się siostrzane geny. Ale to już dawno dokumentowano i są ku temu naukowe a nie społeczne dowody. Zresztą większość dobrze o tym wie To tak abstrahując od WPP - wielkiej partii pedofili.
Za brak polskiej gramatyki, ortografii, interpunkcji, a jeszcze bardziej za emotikony... Również bym zabił.
Jeżeli chodzi o ludzi, uogolniejac z bliskiego I środkowego wschodu, to poza odmienną kulturą, w kotle rozmaitych czlowieczków, przypominają tak naprawdę nas samych, Słowian. Jedyną różnicą dla np ruskich i właśnie strasznych ciemnowlosych, jest klasa poważnie bogata. Nie istniejąca na zach poziomie w Polsce.
To chyba pierwszy animowany teledysk od tego wzbudzającego skrajne emocje zespołu. Obrazek został chyba zainspirowany ostatnimi obrazkami od Karla Sandersa, ale sam utwór wydaje się być spoko.
To chyba pierwszy animowany teledysk od tego wzbudzającego skrajne emocje zespołu. Obrazek został chyba zainspirowany ostatnimi obrazkami od Karla Sandersa, ale sam utwór wydaje się być spoko.
Chyba tylko wydaje. Co to ma być? Teledysk wyjęty z jakiegoś Kawir czy Rotting Christ? Zero pierdolnięcia, jakieś takie miałkie. Gdzie temu do polotu, klimatu i energii choćby takich wałków jak Inner Sanctum, Alas, Lord Is Upon Me, As Above So Below, Ben Sahar, Ora Pro Nobis Lucifer, Bartzabel. Ten album to jakieś smęty i klimaty jak z turnusu rehabilitacyjnego. Ja rozumiem klimat, ale to jest w tym aspekcie miałkie. Jakby spuszczono z zespołu powietrze i zjadali własny ogon.
Nargal płakusia, że musiał zmienić okładkę, bo Stotifaj nie zamieści. Ale jak to tak? Zgniły zachód i cenzura? Zlaicyzowane społeczeństwa oburzone waleniem katola po czapce?
Najzabawniejsze jest jego tłumaczenie: zgodził się zmienić, bo inni z zespołu stracą.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Coraz silniej czuję piętno cenzury, prywatnie i zawodowo. Nawet finalna wersja okładki płyty to jeszcze nie jest to, co zaprezentowaliśmy w wersji oryginalnej, bo jeden z najważniejszych graczy w branży platform cyfrowych, zaszantażował, że jeśli nie zmodyfikuję okładki to nie umieszczą tego albumu w swoich streamingach. Może powinienem się stawiać, ale biznesowo nie mogę pozwolić sobie na taki strzał w kolano. Rykoszetem dostałby cały zespół, ale przede wszystkim Nuclear Blast, który zainwestował w album krocie. To zgniły kompromis. (…) Ideologicznie ich to bardzo zabolało i wszelkie logiczne tłumaczenia nic nie dały. Zapiekli się, że okładka ma być zmieniona. Nie po raz pierwszy w życiu poczułem się… zgwałcony. To kastracja na żywca, bez znieczulenia. Ale muszę schować ego do kieszeni, bo ważniejsze jest wyższe dobro czy raczej… zło (śmiech).
Jeśli wysłali przedpremierowo okładkę Spotifajowi do akceptacji i ją zmienili dla całego wydawnictwa to rzeczywiście śmiesznie, bo starczyło przecież zuploadować inną na spotifaja. Szczególnie, że ta aktualna strasznie marna, żeby nie użyć mocniejszego słowa.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ja pierdolę, ale jesteście drętwi. Slayer też miał okładkę oficjalną, pod kartonikiem i chuj.
Problemem jest zawartość. Z którą się zmierzę... Ale jakoś nie mam na to teraz nastroju.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
No i okładka pod kartonikiem jest spoko, normalka przecież, że na spotifaju nie będzie np. jakiegoś gore albo pojebanego porno, ale jeśli miała być w ogóle inna, ale ją wymienili pod wpływem spotify, to po prostu troszkę śmiesznie, bo właśnie mogli chyba tam dać czarne tło z napisem i voila, a nie zmieniać okładkę wszystkich wydań fizycznych, co, jak rozumiem, nastąpiło.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Komputerowe krzyżyki to po zmianie właśnie, one są na spotify. Jaka była w oryginalnym zamyśle dowiemy się pewnie z okazji wydawnictwa na 25 lecie albumu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Swoją drogą cytowana wypowiedź Nergala spoko i do rzeczy. Zestawcie to z nakreśleniem sensu wypowiedzi bez cytatu parę postów wcześniej, z której wynika, że Nergal to buc, który tłumaczy się, że na Spotify będzie inna okładka żeby koledzy z zespołu nie stracili. I tak to się plotki rodzą
Co do muzyki...
Album fajny, świetne intro, znakomite brzmienie. Jest bardziej spójny niż ILYAYD. Więcej nie ma co pisać, bo tylko dwa razy przesłuchałem.
A przy okazji, okładka i książeczka faktycznie robią świetne wrażenie. Te wszystkie wklęsłości, wypukłości, materiał... mówię o zwykłym digi. Faktycznie mało który zespół tak wydaje płyty. Aż dziwnie to wygląda obok jakichś biednych digi / eco kopert, które wydają nie mniejsze zespoły.
Rykoszetem dostałby cały zespół - faktycznie NIC takiego nie powiedział Chłopie, czytaj chociaż te wypowiedzi do końca, bo jebnąłeś jak Putin w Ukrainę.
A płyta, pomijając bucostwo Nergeja, będzie słuchana. Mimo coraz to większej żenady jaką Adaś uskutecznia od kilku lat. Ten cytat to tylko wisienka na torcie.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
dj zakrystian pisze: 2 lata temu
Rykoszetem dostałby cały zespół - faktycznie NIC takiego nie powiedział Chłopie, czytaj chociaż te wypowiedzi do końca, bo jebnąłeś jak Putin w Ukrainę.
No precyzja Twojej relacji faktycznie przypomina działania Rosjan. Napisałeś w tonie sensacji, że "najzabawniejsze jest jego tłumaczenie: zgodził się zmienić, bo inni z zespołu stracą."
On tymczasem nawet nie mówi, że chodzi o Spotify, więc już tutaj piszesz własną historię (!), a twierdzi, że jego decyzja jest po prostu trudną i bolesną dla artysty biznesową kalkulacją, bo wie, że gdyby się stawiał to najbardziej dostanie Nuclear Blast, który sobie ceni, a także cały zespół. Wydźwięk jest jednak inny.
Swoją drogą hasło "o jednym z najważniejszych" portali streamingowych może, ale musi wskazywać na Spotify. Gdzieś mi wpadło w oko, że Tidal cenzurował okładki jakimś raperom, więc może chodzi o nich?
dj zakrystian2 lata temu
Tormentor
Posty: 2952
Rejestracja:8 lat temu
dj zakrystian
Lepiej byś coś więcej o płycie napisał, czy są blasturbacje, czy jest kawałek z udziałem Zenka itd.
Będziemy teraz rozprawiać czy chodzi o Tajdala czy innego Spotifaja? Mnie bardziej dziwi cenzura na owym zlaicyzowanym zachodzie. No a Adaś wykręcał się, że zespół straci i uległ. Nie odwracajmy kota ogonem. Taki to bezkompromisowy satanista. No i rozumiem, że Behemoth to nie tylko czterech gości, ale pokaźna ekipa do utrzymania.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
yog2 lata temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Jest coś zaskakującego w obecności cenzury na portalu liczącym zyski pewnie w miliardach dolarów, na który wchodzą dzieci?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Nergal to polski Marilyn Mason. To samo miało miejsce lata temu w USA, gdy MM ogórka między nogami chował. Człowiek myślał, co za zjeby w tej Ameryce. A tu cyk, wychodzi na to że my też zjeby. NapędzaMY mu PR.
Aż dziw mnie bierze, że do tej pory tylko jeden użyszkodnik odniósł się do samej płyty. Jak dla mnie jest przyzwoicie. Nie jest tak nijako jak na ILYAYD, ale samego Satanisty, jak i albumów przed nim raczej nie przebija. Dwa odsłuchy za mną, może za tydzień lepiej wejdzie. Pożyjemy zobaczymy. "Koncert" promujący album jak to w przypadku Behemotha - klasa. Ciekawe miejsce i fajny pomysł, tylko trochę tam pusto.
Włączyłem dzisiaj "Opus..." po spacerze z moim wilczurem i przy kawce, więc na spokojnie. Cóż, słucham tego już od paru dni dzięki preorderowi i mogę w końcu z przekonaniem napisać, że płyta jest dobra i zyskuje z kolejnymi odsłuchami. Nie ma na niej takich "hitów", które zapewniały łatwe wejście nawet dla osób zdystansowanych od takiej muzyki, jakie znalazły się na dwóch ostatnich. Płyta zaczyna i kończy się nastrojowo (jest nawet pianino!), a pomiędzy tym jest przekrój twórczości Behemoth, który kojarzy mi się raczej ze starszymi rzeczami niż dwie ostatnie. Mam na myśli głównie "Apostazję" i "Demigod". Są oczywiście podniosłe deklamacje, epickie klimaty, mocniejsze pierdolnięcia, jest patos, dramat i przepych. I spoko. Nergal rozwija środki wyrazu i nie tylko drze się, śpiewa i gada, ale też szepcze. Mam wrażenie, że dobrze mu robi doświadczenie z Me And That Man. Najbardziej "przebojowy" jest "Once Upon a Pale Horse", który fajnie nawiązuje tekstem do fot zespołu. Największe wrażenie zrobił na mnie "Versus Christus", który jest zaskakująco, nawet jak na nich, klimatyczny i łagodny (z początku).
Wydanie to mistrzostwo. Dajcie mi przykład zespołu, który lepiej dba o takie detale - nie tylko o grafiki, ale te wszystkie pogrubienia, wcięcia w okładce, wypustki, symbole nadrukowane odblaskiem i widoczne pod światło... Jasne, pełno jest kapel, które do graficznej strony przywiązują dużą wagę, ale Behemoth wyniósł to ma poziom ekstremalny.
Drobna ciekawostka - autorem wszystkich tekstów jest sam Nergal i chyba płycie wyszło to na dobre. Mniej tu klimatów okultystycznych i duchowych, a więcej manifestów i emocji.
Płyta jest zatem jak najbardziej OK, szczególnie jeżeli podejść do niej bez oczekiwań w stylu "Satanista część 2". Mieszanie jej z błotem oczywiście będzie, bo Nergal zdobił kiedyś dramę w uberze, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że gdyby to był zespół z innego kraju, a Nergal nie robił okazjonalnej wiochy na socjalach, to za oferowaną sztukę byłby także tutaj wielbiony. Ale dlaczego, przecież sam napisałem, że płyta jest po prostu "OK". A no dlatego, że jak najbardziej trzyma poziom. Nie jest to ich najlepszy album, ale to wciąż album dobry, solidny, zawierający fajną muzę i wydany w zjawiskowej jakości fizycznej, który nie przynosi im żadnego wstydu, a wręcz odwrotnie - jest umocnieniem ich pozycji i marki jako bandu.
Dobry ten nowy Hehemoth, jest trochę nowinek, nie za wiele, ale jednak. Chyba bardziej sprawdzają się obecnie w średnio i wolnotempowcach, te szybkie jakieś bezpłciowe. To już nie czasy Demigod - Evangelion, gdzie blasturbacje pod wkurwione riffy, zrywały skalp z czerepu. Inny klimat, choć nadal czuć, że to Hehemoth. Wchodzą w erę Load/Reload?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem