Mówisz, masz.
Waść się zapozna z historią black metalu zwłaszcza norweskiego i niemieckiego bo gdyby dzieci nie bawiły się zapałkami i scyzorykami to o wielu zespołach nie byłoby tyle szumu a o kilku personach to do dzisiaj byłoby bardzo cichutko.TITELITURY pisze: A po mojemu Nergal znany jest z tego, że chędożył Dodę, nosił pedalskie ubranka, profanował symbole istotne dla dużej części społeczeństwa. I to czyni zeń celebrytę w odróżnieniu od ludzi, którzy znani byli z muzyki, a dopiero potem ze swojego ekscentryzmu.
No pewnie @Wędrowycz z tego powodu jest smutny a jego mama płacze.TITELITURY pisze: Bo mnie tu ciągle @Wędrowycz prowokują.
Kolega to by wziął trochę ochłonął, usiadł wygodnie, wziął głęboki oddech, obejrzał np serial Leśniczówka bo też o black metalu a potem nie pisałby takich głupot.TITELITURY pisze: A co do muzyki, to już tu chyba pisałem. Do Sataniki kopiowanie Norwegii, potem "Satanica", płyta gdzie uzyskali swój unikalny styl, którego albo się przestraszyli, albo postanowili go nie rozwijać, ponieważ hajs by się nie zgadzał, więc zaczęli naśladować Nile. To jest muzyka tak doskonała technicznie, że aż nudna. W hod - dogu nie ma psa, a w tym brak pasji. A w takiej muzyce, jak metal, pasja jest co najmniej tak istotna, jeśli nie bardziej, jak umiejętności obsługi instrumentów. Zatem Behemoth jest jak hod - dog. Niby dobre, a jednak nie ma w nim psa. Hau - hau.
No myślę, że każdy by miał radochę robiąc w stolicy wyprzedany fest, zapraszając na niego bohaterów z młodości w postaci Master's Hammer na pierwszy koncert w Polsce (i drugi, bo się wyprzeda pierwszy termin) czy supportując wielokrotnie Slayery, Metalliki i tym podobne kapele. Pozazdrościć.Nathas pisze: 7 lat temu Doszli do tego sami, ciężką pracą i uporem, mogą teraz żyć i trzepać kasę robiąc to, co kochają i co sprawia im przyjemność. Kto by tak nie chciał?
(...)
Sam mam w dupie sygnowane ich logiem kawy, figurki itp. (piwo piłem), ale skoro jest na to zbyt, to czemu nie?
Myślę, że spora część osób (bez żadnej zazdrości, cebulctwa i z uznaniem dorobku muzycznego) uważa medialne poczynania Nergala za najzwyczajniej w świecie żałosne. Zdarza się to bardzo często kiedy ktoś kieruje się zasadą "nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili".Nathas pisze: 7 lat temu [maniacsmode:on]Tak sobie czytam te wypowiedzi i śmiać mi się chce z niektórych, tyle lat, a nadal Behe skrajne emocje wzbudza wśród metaluchów. Na starym BL to samo było (...) może powiem tylko tyle, że można nie lubić muzyki czy samego Behemoth, ale na szacunek na pewno sobie zasłużyli.
Minal tydzien. Wrzawa ustala a ja se myślę że od pamiętnego bluznierczego plakatu do filmu Skandalista Larry Flint w glowach rodaków nie zmienilo sie nic.Widzę, że Nergal, jak i Antyradio nie zawodzą...
https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-Ne ... biet-20926
Ryszard pisze: 6 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Wnioskuję że powyższe stwierdzenie jest wynikiem dobrze wyćwiczonego, rozwijanego i pielęgnowanego intelektu. Mam podobnie i jestem z tobą. Zauważyłem jednak że wielu ludzi nie potrafi przenieść podobnego podejścia człowieka wolnego i światłego na grunt codziennych nieistotnych blachostek i zastosować powyższą zasadę na "przyziemnym poziomie". Masz inteligencję, umiejętność samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków, wobec czego nie potrzebujesz drogowskazów wątpliwych autorytetów. Masz pewnie nieźle na Nergala wyjebane więc po co angażować się chociażby minimalnie skoro tak naprawdę nic ci do tego.W kościele nie byłem od 15 roku życia i mam rzetelnie wyjebane na to, jakie kto ma podejście do religii
pytę reklamować?Zsamot pisze: 7 lat temu @TITELITURY dokładnie tak - żenadą jest reklamować siebie przez pytę. Rzekłbym, że chujowe.![]()
Pierwsze zdanie i już beka...The Polish government has once again failed to take down the mighty Nergal from Behemoth.
KATOLIK Z LUTREM
Katolikowi luter tę kwestyją zadał,
Czemu przed drewnem w krzyżu nabożnie upadał;
W inszej rzeczy, choć będzie malowane pięknie,
Jako w stołku, choć będzie też drewno, nie klęknie.
Prędko mu się katolik sprawił w odpowiedzi:
"Jedno ciało na gębie i co na nim siedzi,
Czego każdy i ty sam możesz mi być świadek;
Czemuż swą żonę w gębę całujesz, nie w zadek?
Choć gęba będzie goła, jako krzyż drewniany
Przy gościńcu, a zadek często malowany."
Jak ja, dlatego 100% poparcia dla Adama!!!deathwhore pisze: 7 lat temu Przecież ten typ to taka typowa warszafka. zgrywa inteligencika, światowca, a obiektywnie rzecz biorąc nie jest przesadnie inteligentny, bystry, błyskotliwy czy oczytany. to raczej taki chłopek roztropek z przyciężkim poczuciem humoru.
Z tym, że to people=shit brzmi bardziej dosadnie i nie jest tak żałosne jak te tanie zagrywki Nergala w stylu "a co by tu zrobić, żeby kogoś dupa zapiekła". Gorzej jak los się odwróci i Nerdżiego kiedyś dupa zapieczeyog pisze: 7 lat temu ale pewno fani slipknotowego people=shit łykną takie ambitne bluźnierstwa jak pelikan![]()
![]()
A kim jest prawdziwy satanista?
Nie wiem? Listonoszem, dentystą albo przedszkolanką?