Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Khold

#1

Hajasz 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Norweski Khold, czyli delikatnie mówiąc nudny black metal grany na wszystkich płytach tak samo. Pewnie ktoś słucha, więc niech chłopaki mają temat.

Powstali w 2000 roku i mieli sporo szczęścia, bo jedyne demo, które nagrali w celach promocyjnych, nigdy nie zostało oficjalnie upublicznione, dostał w łapki kumpel Satyr a, jako że prowadził własny label, więc do składu Moonfog Productions dołączyli smutni panowie z Khold.

Debiutancki album, który ukazał się w 2001 roku zawierał jednostajny black metal w średnich i wolnych tempach bez żadnych klawiszy i innych upiększaczy. Cechą charakterystyczną Khold staną się okładki, na których zawsze będzie głowa albo postać wokalisty Garda.

Zanim Moonfog dokona żywota Khold praktycznie rok po roku zafunduje w sumie trzy płyty, które różnią się od siebie tylko okładką. Jak sam Gard w jednym wywiadzie zapytany o muzykę odpowiada, że nie ma sensu z płyty na płytę szukać nowego, skoro można cały czas udoskonalać swój styl. Kolejne dwie płyty Khold wyda dla Tabu Recordings, by zamilknąć w końcu na dłuższy czas. Niestety, ale Peaceville przypomniała sobie o istnieniu zespołu i w 2014 wydaje szósty album, który brzmi tak samo, jak pięć poprzednich. Fundują zespołowi jeszcze leśny teledysk, który dopełnia wizerunkowej i dźwiękowej katastrofy o nazwie Khold.

Chociaż skład zespołu to cztery osoby oficjalnie zespół uznaje, że żona Garda pisząca wszystkie teksty dla Khold jest piątą osobą w składzie.

Skład:
Sarke - Drums (2000-present) Sarke, Tulus, ex-Valhall, ex-Old Man's Child (live), ex-Sensa Anima
Rinn - Guitars (2000-present) ex-Death Mission, ex-Sensa Anima
Gard - Vocals, Guitars (2000-present) Tulus, ex-Sensa Anima
Crowbel - Bass (2013-present) Sarke, Tulus, ex-Minas Tirith
▼ Byli muzycy
Eikind - Bass (2000-2001) Winds, Gloria Morti (live), ex-Dawn of Solace, ex-Eikind, ex-Age of Silence, ex-Tulus, ex-Before the Dawn, ex-Jack in the Box, ex-Sensa Anima
Sir Graanug - Bass (2002-2003) Åge Sten Nilsen's Ammunition, Bente Smaavik, ex-TNT, ex-Tulus, ex-Autopulver, ex-Jack in the Box
Grimd - Bass (2003-2012) Gromth
▼ Muzycy koncertowi
Brandr - Bass (2002) Red Harvest, ex-Arctic Thunder, ex-Insanity, ex-Waklevören, ex-Dunkel:heit


Dyskografia:
2001 - Masterpiss of Pain
2002 - Phantom
2004 - Mørke gravers kammer
2005 - Krek
2008 - Hundre år gammal
2014 - Til endes



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Khold/1104
BC: https://candlelightrecordsuk.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 6 lata temu

Zdaje się właśnie dzięki temu image wokalisty kapela jest tak znana i rozpoznawana, bo niczego więcej nie zapamiętałem ze styczności z nimi ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#3

Wędrowycz 6 lata temu

A ja na serio zawsze lubiłem twórczość Norwegów, fakt że ich muzyka jest prosta, wręcz prostacka. Wokalista jest dość komicznie poważny na wszystkich zdjęciach/okładkach/klipach. Ale są moim zdaniem dwie kwestie, które w ich muzyce się wyróżniają na plus - taki dość nietypowy groove jak na black metal, no i druga kwestia - elegancko wyeksponowany bas, momentami wręcz wychodzący na pierwszy plan, także rzadkie zjawisko w black metalu.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#4

Vexatus 6 lata temu

Jak bardzo lubię Khold. Grają bardzo prostą muzykę, ale niekoniecznie musi to być zarzut. Zespół z całą pewnością wyróżnia się dość charakterystycznym stylem grania i brzmieniem. :) Nie słyszałem chyba jeszcze wszystkich płyt, ale zamierzam to nadrobić.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#5

Hajasz 6 lata temu

Nie lubię Khold ale jak gdzieś ktoś puszcza to nie przeszkadza mi ich muzyka. Dla mnie to taki black metalowy Motorhead. Całkiem niedawno przesłuchałem ponownie wszystkie płyty. Potupałem nóżką, wypiłem kilka piwek, ryknąłem Krek i tyle. Na jakiś dłuższy czas starczy.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#6

yog 6 lata temu

Poleciałem sobie z dyskografią Khold i powiem to tak: to maksymalnie przebojowy black bez przebojów - takie blackowe hopsa-sa, bawimy się podskakując po lesie. Tylko nic za tym nie idzie totalnie, to takie radiowe granie praktycznie, groove na maksa jebnięty, żeby każdy choć trochę główką poruszał. Trochę to jak dla mnie sztucznie brzmi. Tak sobie słuchając mi się skojarzyło, że trochę jak z Sarke - spoko granie jak leci, ale nic tam nie ma, co by można wspominać po latach. No i tak patrzę w skład Khold... a tu Sarke ;D

Z takiego "lekkiego groovy blacku" to Vreid ich zamiata.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#7

Vexatus 6 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
Z takiego "lekkiego groovy blacku" to Vreid ich zamiata.
Vreid momentami to już jest Pop Black Metal - poza tym ich muza ma zupełnie inny klimat. :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#8

yog 6 lata temu

Na ostatnich płytach już pewnie tak, bardziej o pierwszych 3, może 5 myślałem :p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#9

Hajasz 6 lata temu

Po co tu się rozpisywać jaki to black metal skoro ten zespół nie przedstawia żadnych wartości muzycznych a to, że w ogóle jest znany to tylko zasługa Satyra, że się zlitował I wydał to gówno.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#10

yog 6 lata temu

W ogóle zabawne jest, że jak sobie leci w plejliście ten Khold to masz 0% szansy zauważyć, że nowa płyta się zaczęła, bo wszystko brzmi tak samo z nóżki na nóżkę hopsa :D
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#11

Vexatus 6 lata temu

Hajasz pisze: Po co tu się rozpisywać jaki to black metal skoro ten zespół nie przedstawia żadnych wartości muzycznych
Żebyś mógł sobie ponarzekać. :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#12

Wędrowycz 6 lata temu

No cóż, to przynajmniej jest nas tu dwóch, którym się podoba Khold :D
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#13

Marduk666 6 lata temu

Dla samego basu można posłuchać ;) Ale faktycznie ja z tego nic nie pamiętam choć przesłuchałem wielokrotnie każdą płytę i nie jestem w stanie powiedzieć, która najlepsza bo wszystkie są na takim samym poziomie - chujowym bądź wysokim, zależy jak spojrzeć. A Tulus to nie jest też podobne granie lub takie samo?? Daaaaawno słuchałem tego szajsu i nie jestem pewien ;)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#14

Wędrowycz 6 lata temu

Tulus siłą rzeczy zbliżone mocno, ale delikatnie inne, mniej groove a więcej klimatu moim zdaniem.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#15

Marduk666 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
Tulus siłą rzeczy zbliżone mocno, ale delikatnie inne, mniej groove a więcej klimatu moim zdaniem.
No ostatnio jakoś obu kapel słuchałem w 2008 (i właśnie zauważyłem, że Khold wydał Tills End, którego nie sprawdzałem, ale chyba nie ma sensu co??) i coś mogłem popierdolić. Pamiętam jedynie, że obie Kapele zbliżone mocno i słuchając ich wtedy nie kojarzyłem różnic - Tulus słuchałem niezbyt uważnie bo po co skoro to to samo co Khold? Podobna produkcja, podobne riffy na takie rzeczy jak klimat nie zwróciłem uwagi chyba.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#16

yog 6 lata temu

Til Endes nie nie różni się niczym od 5 wcześniejszych, tylko jeszcze cover Sepultury w środku płyty jebnęli, żeby się hajs zgodził :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2958
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#17

Szajtan 2 lata temu

Khold wydaje nowy album po ośmiu latach ciszy. Płyta będzie zatytułowana Svartsyn i została nagrana w Sonic Train Studios, przy udziale Andy’ego LaRocque. Znajdzie się na niej dziesięć numerów. Krążek będzie dostępny od 24 czerwca dzięki Soulseller Records – na kompakcie i winylu.

Obrazek
Oto jej zawartość:
01. Apostel
02. Ødslet Blod
03. Evig
04. Skarpretter
05. Helligdom Av døde
06. Manngard
07. Dystopi
08. I Demonens Bok
09. Villvandre
10. Bryt i Udåd Ut
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#18

Hajasz 2 lata temu

Kolega Szajtan zapomniał tylko dodać, że płyta będzie dokładnie taka sama jak wszystkie poprzednie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#19

Vexatus 2 lata temu

Szajtan pisze: Khold wydaje nowy album po ośmiu latach ciszy.
No i bardzo dobrze!
Hajasz pisze:płyta będzie dokładnie taka sama jak wszystkie poprzednie.
No i jeszcze lepiej! :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 893
Rejestracja: 6 lata temu

#20

Nathas 2 lata temu

Hajasz pisze:
2 lata temu
Kolega Szajtan zapomniał tylko dodać, że płyta będzie dokładnie taka sama jak wszystkie poprzednie.
Pewnie powinni się skończyć na demówkach, szkoda że żadnej nie wydali ;) Dobre info i ja tam sprawdzę, fajnie się tego słucha, tak jak ich klonów Nårdegaist.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#21

Hajasz 2 lata temu

Nathas pisze:
2 lata temu
Hajasz pisze:
2 lata temu
Kolega Szajtan zapomniał tylko dodać, że płyta będzie dokładnie taka sama jak wszystkie poprzednie.
Pewnie powinni się skończyć na demówkach, szkoda że żadnej nie wydali ;)
Słaba wiedza. Khold wydał dwie demówki a w zasadzie to tzw. promosy. Nie były dostępne w obiegu.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 893
Rejestracja: 6 lata temu

#22

Nathas 2 lata temu

@Hajasz napisałem to z premedytacją, wiedziałem że z czymś takim wyskoczysz, inaczej nie byłbyś Hajaszem ;)
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#23

Hajasz 2 lata temu

Nathas pisze:
2 lata temu
@Hajasz napisałem to z premedytacją, wiedziałem że z czymś takim wyskoczysz, inaczej nie byłbyś Hajaszem ;)
O ty chuju. :lol:
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#24

yog 2 lata temu

Najlepiej, gdyby nic nie wydali, a nie że się na debiucie skończyli.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#25

Lis 2 lata temu

yog pisze:
2 lata temu
Najlepiej, gdyby nic nie wydali, a nie że się na debiucie skończyli.

A tam, mieli bardzo fajne numery, np to jest sztos
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#26

Vexatus 2 lata temu

Khold jest całkiem spoko. Mają bardzo charakterystyczny styl muzyczny i wizerunek sceniczny, które sobie wymyślili i konsekwentnie trzymają się ich od samego początku. Nową płytę z chęcią obadam kiedy już się pojawi.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#27

Zsamot 2 lata temu

Lubię, pewnie wystarczy mieć jedną płytę, by znać całość. Ale ja naprawdę mam słabość do siermiężnej muzyki bez grama innowacji i szukania rewolucji.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#28

Wędrowycz 2 lata temu

Również lubię, podobnie jak Tulus. Oczywiście, że grają ciągle w tym samym stylu, uparcie, mimo upływu lat, ale mnie to jak najbardziej odpowiada. Sprawdzę napewno ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2958
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#29

Szajtan 2 lata temu

KHOLD udostępnił utwór Apostel z nadchodzącego albumu.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1495
Rejestracja: 7 lata temu

#30

pp3088 2 lata temu

Zachęciliście to i sprawdziłem. Odpaliłem sobie tego hicarskiego Doda i ten nowy kawałek. Przecież to jest autoplagiat, brzmi prawie tak samo.

Chryste Panie, nie dziwie się że nie znałem wcześniej.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#31

yog 2 lata temu

Gratulacje, przerobiłeś całą dyskografię zespołu w ciągu 10 minut.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#32

Vexatus 2 lata temu

yog pisze:
2 lata temu
Gratulacje, przerobiłeś całą dyskografię zespołu w ciągu 10 minut.
Ja tam lubię tę ich wtórność, kolejne autoplagiaty i powtarzalność i od wielu lat łykam ich kolejne płyty.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2958
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#33

Szajtan rok temu

Svartsyn to dziesięć numerów, które jak zapewne nie zdziwi nikogo, nie wnoszą nic nowego do twórczości Norwegów. Kolejny album w wydaniu Khold, tak samo jak wszystkie dotychczasowe dzieła, gniecie z okrucieństwem, nie zważając na opinie innych. Cały czas grają swoją własną i zarazem trochę nieoczywistą odmianę black metalu, która bezsprzecznie odbiega od utartych na początku lat dziewięćdziesiątych wzorców. Ci, którzy sobie cenią taką sztukę oraz Khold, z pewnością poszerzą własną kolekcję o „Svartsyn”.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#34

Vexatus rok temu

No i leci sobie nowa płyta. No i jest praktycznie taka sama jak wszystkie poprzednie. No i co? No i fajnie.😋
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#35

Pogan696 rok temu

Svartsyn to najbardziej "rock'n'roll"-owa płyta Khold. Ale mimo wszystko zachowuje zimny, norweski klimat. Produkcyjnie jest wypicowana na błysk. Mocne, ciężkie norweskie brzmienie, które nie odcina się od styczniowej, przygasającej latarni w Oslo. Jedno z lepszych wydawnictw jakie słyszałem w tym roku.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#36

kurz rok temu

Zachęconym opisami chciałbym posmakować. Co napierdalać na początek? Ostatnią?
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#37

Hajasz rok temu

kurz pisze:
rok temu
Zachęconym opisami chciałbym posmakować. Co napierdalać na początek? Ostatnią?
Nie ma znaczenia bo wszystkie są takie same chujowe.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#38

kurz rok temu

Właśnie słucham ostatniej i uświadomiłem sobie, czemu nie słucham obecnie Black Metalu. To najbardziej hipotetycznie pedalski gatunek muzy teraz. Wyłączam, baj. Nie teraz.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#39

Hajasz rok temu

Towarzyszu @kurz jutro taki będzie mój pierwszy toast bo bardzo ładnie to ująłeś.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#40

kurz rok temu

No i co ja mogę powiedzieć na tak pięknie skonstruowany komplement?
Chyba tylko ciesz się, że nie jestem pedałem.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#41

Pogan696 rok temu

Czyli dotychczasowy odsłuch black, czyni z @kurz "pedała" :). Mając gdzieś powyższą opinię, zachęcam do odsłuchu nowego albumu prawie 50-latków z Khold i zaznajomienia się z tym, czym nie jest generyczny black.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#42

Vexatus rok temu

kurz pisze:
rok temu
Właśnie słucham ostatniej i uświadomiłem sobie, czemu nie słucham obecnie Black Metalu. To najbardziej hipotetycznie pedalski gatunek muzy teraz. Wyłączam, baj. Nie teraz.
Cholera, nawet nie wiedziałem, że jestem hipotetycznym pedałem... :)
Hajasz pisze:
kurz pisze:
rok temu
Zachęconym opisami chciałbym posmakować. Co napierdalać na początek? Ostatnią?
Nie ma znaczenia bo wszystkie są takie same chujowe.
Z mojego punktu widzenia wszystkie są tak samo dobre. :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#43

kurz rok temu

Vexatus pisze:
rok temu

Cholera, nawet nie wiedziałem, że jestem hipotetycznym pedałem... :)
Miałem na myśli twórców, ale mniejsza o większość, może ty też nim jesteś i tak to czytasz.

Khold dźwięki wyjątkowo pedalskie, głos, cała melodyka.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#44

Pogan696 rok temu

W szeroko pojętym metalu liczy się to, jaką muzykę tworzy twórca i czy słuchacz może się z tym utożsamić czy nie? Myślałem, że kwestię orientacji w metalu, każdy szanujący się metaluch ma w dupie?... Pomijając skrajne odchyły.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#45

Vexatus rok temu

Pogan696 pisze:
rok temu
Myślałem, że kwestię orientacji w metalu, każdy szanujący się metaluch ma w dupie?
Zapewne tak właśnie jest, skoro z dogłębnej analizy tego zagadnienia przeprowadzonej przez naszego @kurza na podstawie pobieżnego zaznajomienia się z jedną płytą Khold jasno wynika, że jestem hipotetycznym pedałem, a nawet tego nie zauważyłem. ;)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#46

Pogan696 rok temu

No, cóż... wnioskując po opinii kolegi @kurz, każdy z nas po ponownym przesłuchaniu Judas Priest czy starego Gorgoroth uzna, że... co uzna? :), :).
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4168
Rejestracja: 7 lata temu

#47

DiabelskiDom rok temu

Pogan696 pisze:
rok temu
starego Gorgoroth
Chyba środkowego.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#48

Hajasz rok temu

Lepiej być gejem po słuchaniu Judas Priest albo Gorgoroth niż pedałem słuchającym Khold.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#49

kurz rok temu

Zacznę od tego, że pedał nie równa się gej. Pojęcia te się przenikają, ale to nie to samo.
Muzycznie Khold po pobieżnym przesłuchaniu kilku kawałków, uznałem za hipotetycznie pedalską muzę, uznając że może to być jaskrawy przykład na reprezentanta tego nowo utworzonego przeze mnie gatunku, którego nazwę powinienem opatentować, czyli hipotetycznie pedalski gatunek muzy, nie tylko Black. Gejowska elektronika jest zajebista na ten przykład, a pedalski, tzn hipotetycznie pedalski Khold jest chujowy.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#50

Pogan696 rok temu

Po pobieżnym odsłuchu uznałeś, że muzyka jest pedalska, Hajasz uznał, że lepiej być gejem niż pedałem po słuchaniu czyjeś muzyki. Ja jebie jaki ser :lol:

Wróć do „Black Metal”