TITELITURY rok temu
A ja byłem ich zobaczyć na żywo, kiedy grali z teletubisiami z Profanatyki oraz gwiazdorami z Watain i pamiętam, że to była straszna padaka, ponieważ po prostu repertuar mieli chujowy. To, co teraz nagrywają jest nudne, więc i na żywo się nie sprawdza. Ale dzieciaki w ramoneskach trzymanych w szafie specjalnie na takie okazje były uradowane. Im wiele nie trzeba, byleby coś grało do taniego wina.
Ten taniec brzucha taki se. Podobnie ruszam dupą, jak mi się zachce srać, a w pobliżu nie ma kibla. Generalnie takie rzeczy są żenujące.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.