Strona 1 z 1

Profanatica

: 06 lut 2018, 09:25
autor: DiabelskiDom
Obrazek

Obrazek

Kultowa w pewnych kręgach amerykańska formacja parająca się obrzydliwym, odstręczającym black metalem. Totalny prymitywizm i chamstwo kompozycji jest jednocześnie tak bardzo pociągające w swojej chwytliwości, że uwielbianie Profanatiki jawi się niektórym jako patologia, co nie przeszkadza mi absolutnie czcić debiutanckiego "Profanatitas De Domonatia". Na forum zdania będą pewnie wybitnie podzielone z tego co się można zorientować, dlatego liczę na wymianę zdań godną co najmniej Batuszki na starym forum :D

Skład:
Paul Ledney - Drums, Vocals (1990-1992, 2001-present) Havohej, ex-Abomination, ex-Toten, ex-Incantation, ex-Revenant, ex-Bobby, ex-Connecticut Cocksuckers, ex-Crowned in Semen, ex-Pallid Savior
Alex Cox - Bass Amoebic Dysentery, Avulsion, The Royal Arch Blaspheme, ex-Haborym, ex-Demoncy, ex-Arsis (live), ex-Dwarfophile, ex-Narcolepsy
▼ Byli muzycy
Ryan Adams - Guitars Disanimator, Ipsissimus, Nightbitch, ex-Catalyst, ex-Armour (live), ex-One Master, ex-Hour of Thirteen (live), ex-Capharnaum
Aragon Amori - Bass (1990-1992) (R.I.P. 1996) ex-Blood Thirsty Death, ex-Contrivisti, ex-Demonic Christ, ex-Incantation, ex-Sealed With a Fist
Brett Makowski - Guitars (1990-1992) ex-Blood Thirsty Death, ex-Havohej, ex-Incantation, ex-Cyberchrist, ex-Sintillion, ex-36 Crazyfists, ex-Sociopath
John Gelso - Guitars (1990-1992), Bass, Guitars (2007-?) The Royal Arch Blaspheme, ex-Abomination, ex-Contrivisti, ex-Toten
Wicked Warlock - Guitars (1992) Demoncy, Mysterian, Profane Grace, Raven's Bane, ex-Darkened Skies, ex-Crimson Moon, ex-Anu, ex-Incursus, ex-Tenebrous (live)
Malcolm Tent - Bass (2001-2006) Ultrabunny, ex-Bobby, ex-Broken Talent, ex-The Bunny Brains
Rod Ware - Guitars (2001-2006)
▼ Muzycy koncertowi
Alex Cox - Bass Amoebic Dysentery, Avulsion, The Royal Arch Blaspheme, ex-Haborym, ex-Demoncy, ex-Arsis (live), ex-Dwarfophile, ex-Narcolepsy
Blake Jones - Drums The Royal Arch Blaspheme, ex-Haborym, ex-Avulsion, ex-Cernunnos
Dyskografia:
1990 - Reh. 90' [demo]
1990 - Putrescence of... [demo]
1990 - Broken Throne of Christ [demo]
1991 - Weeping in Heaven [EP]
1991 - Live at G. Williker's [demo]
1992 - Tormenting Holy Flesh / Ola de violencia [split]
1999 - Unholy Masters of Darkness [split]
2001 - Live [live]
2001 - Collection [kompilacja]
2002 - Broken Jew [single]
2006 - The Enemy of Virtue [kompilacja]
2007 - Profanatitas de Domonatia
2008 - Trampling the Holy Faith [split]
2008 - The Enemy of Virtue [video]
2010 - The Years of Pestilence [EP]
2010 - The Grand Masters Session [EP]
2010 - Disgusting Blasphemies Against God
2012 - Sickened by Holy Host [EP]
2012 - Sickened by Holy Host / The Grand Masters Session [kompilacja]
2013 - Thy Kingdom Cum
2016 - The Curling Flame of Blasphemy
2018 - Altar of the Virgin Whore [EP]

Do posłuchania, nie dla delikatesików :D




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Profanatica/2175
BC: https://profanatica-us.bandcamp.com/music
http://profanatica.com

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 13:10
autor: Vexatus
Nie było o nich tematu na nowym forum?!? Czasem posłucham sobie jakiegoś ich pełniaka. Wszystkie duże płyty trzymają mniej więcej ten sam poziom, czyli wybitnie gówniany - piękny prymitywizm. :) Jedynka chyba najlepsza. Dwójka też całkiem niezła.

Zespół znany z szeregu wybitnie głupich sesji zdjęciowych i akcji pozamuzycznych - chyba zawsze zajmowało im to więcej czasu niż praca nad samą muzyką.

Obrazek

Uwielbiam te ich fotki - wyglądają jak potomstwo zakonnicy zgwałconej przez naćpane krasnale ogrodowe...

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 15:32
autor: Wędrowycz
Słyszałem jakieś 2-3 materiały ich i nawet spoko to było, ale daleki byłem od zachwytu. Poza tym tak jak wyżej napisał kolega @Vexatus to zawsze mnie rozwalały te ich sesje zdjęciowe. Image mają moim zdaniem wybitnie chujowy :D

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 22:55
autor: Hajasz
Tym razem zamiast komentarza niech przemówi jedna fotka.

Obrazek

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 23:19
autor: deathwhore
Akurat ta fota jest świetna.

Mam split z Masacre i chyba pierwszego pełniaka. Split zajebisty, płyta średnio cokolwiek. Bez większych emocji ogólnie, chociaż posłuchać mogę.

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 23:33
autor: Vexatus
Hajasz pisze:
6 lata temu
Tym razem zamiast komentarza niech przemówi jedna fotka.

Obrazek
Kręcą Cię takie klimaty? ;)

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 23:36
autor: Hajasz
Mnie nie ale @deathwhorea raczej tak.

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 23:42
autor: deathwhore
Nie szokuje mnie to, a na pewno jest bliższe temu co rozumiem przez black metal, niż zestaw obowiązkowy ze zbroją albo smutnym wzrokiem w gwiazdy, czy inne pozowanie na terrorystę. Popierdoleni goście grający popierdoloną muzykę robią sobie obsceniczne foty - wszystko się zgadza.

Re: Profanatica

: 06 lut 2018, 23:56
autor: Vexatus


Nawet nieźle im te kawałki wychodzą na żywo.

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 00:17
autor: Hajasz
Jedyne co mnie jeszcze zastanawia w kwestii tego zespołu to czy prawdą jest, że cały album The Raping of the Virgin Mary został zniszczony wraz z oryginalną okładką jak mówi Herve z Osmose. Na płycie Havohej były chyba dwa kawałki z tego albumu ale także zagrane już w nieoryginalnej wersji.

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 00:31
autor: Vexatus
https://www.discogs.com/Profanatica-Unr ... se/5245070

Może tak, może nie, może niezupełnie. ;) Kto ich tam wie...

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 00:40
autor: Hajasz
Według opowieści materiał został zniszczony w studio zaraz po nagraniu w obecności całego zespołu i na tej kasetce z Discogs brakuje kilku kawałków, które wedle opisu powinny się znaleźć na tym albumie jak np. Fucking Of Sacred Assholes. Pewnie ktoś zrobił sobie składaka i pociska za 100€ frajerom rara.

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 01:21
autor: Pioniere
deathwhore pisze:
6 lata temu
Mam split z Masacre i chyba pierwszego pełniaka. Split zajebisty, płyta średnio cokolwiek. Bez większych emocji ogólnie, chociaż posłuchać mogę.
Też mam tego splita. Zazwyczaj słucham tylko utworów Kolumbijczyków, bohaterowie wątku jakoś mnie specjalnie nie interesują.

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 11:17
autor: Vexatus
Przesłuchałem dokładnie wszystkie pełniaki i jest to prymitywne strasznie, ale da się słuchać i nawet można się wkręcić w klimat. :) Tak czy inaczej jak ich słucham to co jakiś czas przypominają mi się z automatu te ich fotki i przez to trochę trudno mi ich traktować poważnie. :)

Re: Profanatica

: 07 lut 2018, 11:18
autor: Metalized
Dobrze, ze jest Profanatica, bo nie znam sie na muzyce ni nie umiem pisac o niej to mam takie prostactwo jak w/w i mozna spamnąć bez natężania muzgó.

Profanatica je zajebista - tyle mogę napisać :D Poznałem lata temu " bo ktoś tam w Incantation grywał", "bo brzydkie jak myśli polityka", bo to bo tamto. Chyba pierwszym materiałem od nich jaki liznąłem był split z Massacre - kolumbów słucham bo są a Profanatykę bo lubię - tak w opozycji do autora posta gdzieś wyżej. Pociąga mnie to granie - dawka brudu, brzydoty i prymitywizmu jaką lubię. A Paul Ledney to niezły czubek koncertowy i wygląda nawet poza sceną na niezłego szajbusa. Sesje zdjęciowe oryginalne to są, osobiście spojrzę co tam znowu odpawłolednejowało sie i tyle - Co zrobić maja taka pierdolniętą wizje i tyle. Śmieszne w sumie te fafiki są ale i inne niż większość. I czyż nie miło podrzeć się, najlepiej idąc na zakupy ze słuchawkami w uszach?


: 01 wrz 2018, 09:33
autor: Metalized
Jakby to kogokolwiek, to Profana Fafika zaprezentowała nowy utwór z nadchodzącej płyty "Altar of the Virgin Whore". Jakoś nawet ładnie to brzmi. Się weźmnie sztukę - do zagarnięcia podczas ich trasy z Watain.


Re: Profanatica

: 09 sie 2019, 18:32
autor: Pioniere
Szykuje sie nowa płyta, która ukaże się pt. Rotting Incarnation of God 11 października nakładem Season Of Mist. Poniżej okładka, a wewnątrz stronki BC track-lista oraz jeden promocyjny utwór.


Re: Profanatica

: 09 sie 2019, 18:42
autor: Vexatus
Obrazek

Całkiem niezłe te kawałki z najnowszej płyty - zapowiada się dobra płyta. Fotki jak zwykle mają przeurocze. :)

Re: Profanatica

: 09 sie 2019, 20:10
autor: dj zakrystian
Lubie posluchac od czasu do czasu. Niby to takie prostackie granie, ale bardzo przyjemne. Fajnie wyeksponowany bas. Jednak brak mi tam tej zlowieszczej atmosfery jaka emanowal Beherit.

Re: Profanatica

: 11 sie 2019, 13:24
autor: TITELITURY
Dla mnie zespół nie tyle nawet jednej płyty, co kawałka, a mianowicie Mocked, Scourged and Spit Upon z Profanatitas de Demonatia. Nie znam innej płyty, a i tę posiadam przypadkiem, ponieważ koleś, od którego kupiłem płytę Blasphemy na Alledrogo po prostu się pomylił i wysłał nie tę.

: 11 sie 2019, 13:32
autor: deathwhore


Tego słucham co roku na gwiazdkę. Moja kolęda.

Re: Profanatica

: 11 sie 2019, 14:51
autor: Pioniere
TITELITURY pisze:
4 lata temu
Dla mnie zespół nie tyle nawet jednej płyty, co kawałka, a mianowicie Mocked, Scourged and Spit Upon z Profanatitas de Demonatia. Nie znam innej płyty, a i tę posiadam przypadkiem, ponieważ koleś, od którego kupiłem płytę Blasphemy na Alledrogo po prostu się pomylił i wysłał nie tę.
I co, nie robiłeś reklamacji?

Re: Profanatica

: 11 sie 2019, 20:55
autor: TITELITURY
Pomyślałem, że chuj tam, lepiej mieć jak nie mieć, przynajmniej będę mógł pochwalić się przed kolegami, jakiego modnego i fajnego metalu słucham, a nie tylko Umbrtka i Umbrtka.

: 10 paź 2019, 19:18
autor: yog
Nowy album, Rotting Incarnation of God, w całości:


Re: Profanatica

: 30 sty 2020, 21:07
autor: dj zakrystian
Bardzo dobra płyta. Niby po staremu jadą ten swoj prostacki black, ale sporo w tym takiego groteskowego klimatu i straszno i smieszno. Nikt kurwa nie słuchał? Liczyłem chocby na Hajasza, ze zjebie z góry do dołu a tu echo.

Re: Profanatica

: 05 lut 2020, 19:39
autor: Wędrowycz
Nadrabiam ostatnio trochę różnych metalowych zaległości i w ramach takowych wziąłem na warsztat materiał Profanatici, których albo dotąd nie słyszałem wcale, albo też dosłownie raz czy dwa kiedyś i nic z tego nie zapamiętałem. Powiem szczerze, że im dalej w las tym bardziej mi się podoba. To jest tak proste, chamskie, bluźniercze, plugawe, obleśne i spaczone granie, że aż przyjemnie się robi słuchając go. Właśnie raczę się "Profanatitas de Domonatia" i choć brzmienie mi bardzo pasuje, wokale Ledneya też klasa sama w sobie, to jednak same riffy mogłyby być ciekawsze, no i bębny momentami trochę zbyt automatem zalatują.

Póki co, mój ulubiony materiał to 2 utworowy singiel "Broken Jew", z fatalną okładką, ale za to bardzo fajnym agresywnym i nienawistnym black metalem.

: 05 lut 2020, 22:03
autor: deathwhore
Najlepszy to split z Masacre

Re:

: 05 lut 2020, 22:08
autor: Wędrowycz
deathwhore pisze:
4 lata temu
Najlepszy to split z Masacre
Dobry split, to fakt, ale i tak wspomniany singiel lepiej mi robi.

Re: Re:

: 06 lut 2020, 17:55
autor: dj zakrystian
Wędrowycz pisze:
4 lata temu
deathwhore pisze:
4 lata temu
Najlepszy to split z Masacre
Dobry split, to fakt, ale i tak wspomniany singiel lepiej mi robi.
Broken Jew zajebisty. Zreszta ja mam tak z tym skladem, ze im dalej tym fajniej. Ostatni wymiot iscie groteskowy. W tym pozytywnym znaczeniu. Na debiucie troche perka psuje odbior.

Re: Profanatica

: 30 maj 2020, 20:42
autor: Wędrowycz
Teraz leci epka "Sickened by Holy Host" i też robi mi naprawdę dobrze, wokale też idealnie pasują. Niesamowite jak niewiele potrzeba do szczęścia. Przecież ta horda gra do bólu topornie i prosto, a jednocześnie jest to tak zajebiste i przepełnione syfem i bluźnierstwem granie. Plują czystym jadem na wszystko co święte, a jednocześnie to umpa umpa tak się wryło w banię, że co raz przerywam robotę nad zjebanymi tabelkami statystycznymi, żeby pomachać sobie radośnie dyńką.

Re: Profanatica

: 18 mar 2023, 19:29
autor: Vexatus


Na taki koncercik z 2018 roku natknąłem się na YT. Nawet niezłe brzmienie mają - lepsze, niż na niektórych płytach. ;)

Obrazek

Przegapiłem EPkę z zeszłego roku. Krótki i konkretny strzał w klimacie typowym dla ich ostatnich dokonań. Całkiem spoko się słucha.

Re: Profanatica

: 20 mar 2023, 20:08
autor: Zsamot
dj zakrystian pisze:
4 lata temu
Bardzo dobra płyta. Niby po staremu jadą ten swoj prostacki black, ale sporo w tym takiego groteskowego klimatu i straszno i smieszno. Nikt kurwa nie słuchał? Liczyłem chocby na Hajasza, ze zjebie z góry do dołu a tu echo.
PRawda, bardzo dobry album. Ma ten sznyt, który sprawia, że ta forma mimo bliskości groteski nie jest nią.

Re: Profanatica

: 22 mar 2023, 07:36
autor: Vexatus
Profanatica to groteskowy zespół i jest to jak najbardziej świadomy wybór. Panowie mieli do wyboru: iść w groteskę lub pajacować i narażać się na skrajną śmieszność, bo tego nie da się traktować poważnie.

Re: Profanatica

: 29 cze 2023, 07:12
autor: Szajtan
Utwór "Take Up the Cross" zapowiada nowy krążek pod tytułem "Crux Simplexl", który ukaże się 22 września dzięki Season of Mist.

Re: Profanatica

: 25 wrz 2023, 12:08
autor: Vexatus


Nowa płyta już dostępna! Jak wrażenia? Ktoś coś? Zaraz będzie słuchana... A tymczasem wrzucam koncercik z sierpnia 2023 roku.

Re: Profanatica

: 25 wrz 2023, 12:38
autor: Pioniere
Znacznie lepsze miałem wrażenia, niż przy poprzedniej. Jakby coś w końcu zaskoczyło odnośnie muzy Ledney'a i spółki, z która od dekad jakoś się przeważnie nastrojem rozmijałem.

Re: Profanatica

: 25 wrz 2023, 12:44
autor: Vexatus
Ja właśnie kawałek płyty przesłuchałem i na razie jest bardzo spoko. Oglądam teraz ten występ, który wrzuciłem wyżej. Panowie w świetle dnia i bez zapewnienia typowych klubowych warunków wyglądają chyba jeszcze bardziej komicznie. Zajebiste! :)

Re: Profanatica

: 06 lut 2024, 09:46
autor: dj zakrystian
Odświeżam sobie dwa pierwsze pełniaki i jakie to jest zajebiste, plugawe i odrażające. Tych epitetów często używa się pochopnie wobec black metalu, ale tu po prostu plugastwo wylewa się z głośników. Proste, ale nie aż tak prostackie jak Von napierdalanie, są schizofreniczne tremolowe melodyjki i szczególnie na dwójce, wywalony do przodu bas, zrywający papę z dachu, albo czapkę z Hajasza. Jeszcze ten trupi dzwon w Covered in Black Shit. Miodzio, tzn gówno i zgnilizna w uszach!