O, też przegapiłem. Debiutancki MCD podobał mi się bardzo, album mniej, po pierwszym kontakcie jakoś nie miałem motywacji, by poświęcić mu więcej uwagi. No nic, trzeba sprawdzić to wydawnictwo z zejszłego roku.
Podobnie miałem, początkowo się nawet nieco podjarałem projektem. Był to dobry czas na powroty do pierwszej fali, ale pełniak jakoś mnie na dłużej nie zatrzymał i popadł Det Gamle Besaccik w zapomnienie, a i chyba nikt specjalnie premiery nowego wydawnictwa nie nagłośnił.
edit: oprócz tego, że kolega @borsuk raczył o tym poinformować to nikt nie nagłośnił
Destroy their modern metal and bang your fucking head
No właśnie, na starym forum osobiście zakładałem o nich temat, entuzjastycznie nastawionym będąc, potem emocje opadły. Akurat przeczytałem ostatnio wywiad z nimi z czasów tuż przed debiutem i możliwe, że problem tkwi w pewnym trochę sztucznym się ograniczaniu. Ziomek opisuje tam, jak odrzuca naturalnie narzucające sie pomysły, bo to nie ta stylówa, czasem lepsze kaski wędrują do regularnego Besatt... to jest projekt z tezą, można się więc domyślać, że czasem pojawia się niedobór inspiracji i potrzeba doprodukowania materiału w tym konkretnym stylu. Debiut (MCD) był składanką starego i nowego materiału, chłopaki pewnie jechali jeszcze przez jakiś czas na entuzjazmie, wynikającym z ponownego spotkania w starym składzie, acz podejrzewam, że potem to nieco oklapło.
Starannie omijałem na początku ten ansambl, miałem srogie wewnętrzne fuj ku temu, ale kiedyś w końcu sie przemogłem, posłuchałem, do piwa, z yt może se lecieć w sumie. Takie tam siusia siusia łoj dana dana, posłucham ale nie padnę na kolana
Ja się trochę podjarałem jak w necie pierwszy numer puścili. Potem dostałem mcd, widziałem na koncercie i się wynudziłem przy jednej i drugiej okazji. Dalej olewałem już programowo i nie zmieniło się to do tej pory.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Odpaliłem jakiś losowy kawałek z EP-ki jeszcze w ramach przypomnienia i sobie pomyślałem - bez jaj. Teraz słucham Czarciego Majestatu Besatt i jak zawsze wchodzi mi ten demos cudnie.
Pamiętasz @deathwhore co to za kawałek na początku zaprezentowali? Bo też ten pierwszy mi się podobał bardzo, a nie pamiętam tytułu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Vexatus7 lat temu
Tormentor
Posty: 7339
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
O ile muza sama w sobie jest jak najbardziej spoko i na płycie znalazło się sporo całkiem zacnych riffów, to wokale są na maxa z dupy i robione na siłę na zasadzie "Kostrzewski Wannabe". Bleee...
To, że Det Gamle Besatt próbuje grać jak Besatt na Czarcim majestacie, a tam śpiewa, bardzo pięknie zresztą, swe niezapomniane katowskie wersy Waldek właśnie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Vexatus7 lat temu
Tormentor
Posty: 7339
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
yog pisze: 7 lat temu
Odpaliłem jakiś losowy kawałek z EP-ki jeszcze w ramach przypomnienia i sobie pomyślałem - bez jaj. Teraz słucham Czarciego Majestatu Besatt i jak zawsze wchodzi mi ten demos cudnie.
Pamiętasz @deathwhore co to za kawałek na początku zaprezentowali? Bo też ten pierwszy mi się podobał bardzo, a nie pamiętam tytułu.
Coś z rajem w tytule? Nie pamiętam.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
A no Mój raj. Spoko riffy tam są i bas po staremu gra. Tylko to właśnie jeden z kawałków napisanych w latach 1991-1992. Pierwsze cztery na Primary Evil to starocie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Wszyscy na to czekali z utęsknieniem, więc Det Gamle Besatt zapowiada trzeci album, ażeby sprostać żądzom słuchaczy.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Metalized5 lat temu
Tormentor
Posty: 423
Rejestracja:7 lat temu
Metalized
Oł jeeeaa, ledwo pamiętam, że taka kamanda istnieje .
Vexatus5 lat temu
Tormentor
Posty: 7339
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
yog pisze: 5 lat temu
Wszyscy na to czekali z utęsknieniem, więc Det Gamle Besatt zapowiada trzeci album, ażeby sprostać żądzom słuchaczy.
Jak się wczoraj dowiedziałem, to aż się zesrałem ze szczęścia i byłem tak podekscytowany tą informacją, że całą noc nie spałem i myślałem tylko o ich nowej płycie...
Pioniere pisze: 5 lat temu
Widziałem, że nie spałeś przez całą noc
Gorzej jak w domu Wielkiego Brata... Nie spałem, bo kombinowałem nad moim nowym projektem - taki tam industrialny-trzy akrody-darcie mordy-Ildjarn Worship. Det Gamle Besatt mnie nie interesuje.
W zupełności się zgadzam. To jest naprawdę fajny kawałek i ten wokal jest na tyle spierdolony, że aż mi się podoba. Przynajmniej brzmi to inaczej niż spooora część dzisiejszego bm, która brzmi jak kopiuj-wklej-każdy-aspekt.
Belzebóbr5 lat temu
Tormentor
Posty: 1288
Rejestracja:7 lat temu
Belzebóbr
Niech lecą wyświetlenia, jak będzie dużo to znów będzie głośno o polskim black metalu w świecie. Już jacyś zagraniczni fani bm piszą komentarze, że fajne tylko wokal dupny, chyba, że to taka wiocha, że to Polacy piszą po angielsku.
btw. Czy tylko ja tam słyszę takie oryginalne liryki jak np. 'ezoteryczny świąd'?
yog pisze: 5 lat temu
Ten kawałek jest ciekawszy, niż 95% polskich blackmetalowych hordów, a te kuriozalne wokale są urocze.
Rozumiem potrzebę rozruszania towarzystwa, ale ten kawałek to chujowa gotycka płaczka z przechyłem w kierunku Ich Troje. Wokale akurat są tu najmniej złe ze wszystkiego, ale do uroczości im daleko, chyba że chodzi o naturalny urok cechujący np. Maćka z Klanu.
Det Gargamel. Serio nie ogarniam jak to może się komuś na serio podobać, ale cóż gusta i guściki. To ja wolę po stokroć również nieszablonowe wokale w postaci Szturpaka na debiucie Licho.
Jak już wspominałem w sb o nowym wideo - BM tu i ze świecą nie znajdziesz, a jedynie żenujący Gothic Metal/Rock.
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Jako gotycki rock wciąż ciekawsze, niż nowa Mgła. Besatt, jak pisałem niezliczoną ilość razy, rządził na Czarcim Majestacie i w Gargamelu duch starego Romana wciąż żywy, tylko w jeszcze bardziej groteskowej formie.
@bober, zapewne taki tekst tam jest, katowski Besatt miał zacięcie poetyckie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
yog pisze: 5 lat temu
No jak tam Ich Troje słyszysz, to może i Romana nie ma.
Zgadza się. Jest Ich Troje, nie ma Romana poza aspektem parodystycznym.
yog pisze: 5 lat temu
Jakie nastolatki by tego słuchać miały?
Gotyckie.
yog pisze: 5 lat temu
Bo za mało blackowo, to już dla dzieci?
Ale przecież to nie jest za mało blackowe, tylko w ogóle nie ma nic wspólnego z black metalem, a z metalem w ogólności tylko brzmienie. A dla dzieci, bo w każdym aspekcie jest to maksymalnie infantylne, ma natomiast rys estetyczny tego rodzaju, który, jak sądzę, przemawia do dziewczynek w pewnym wieku. Tych mniej krytycznych.
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
To jeszcze może trafiać do ludzi słuchających blask metalu nagranego w sypialni na peceta i słyszących tam nietoperze czy coś takiego.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Raw black metal jest zawsze nagrywany w sypialni, nie wiem co Cię tak dziwi, że w takowym jest automat.
@porwanie - totalnie nie czaję, co tu jest małoletniego, moim zdaniem to raczej jakieś para-blackowanie typów stojących nad grobem i na blastowania nie mających już sił i do takich też blackmetalowych emerytów kierowane, nie do jakichś zmyślonych dziewczynek, które to raczej zareagowałyby tak samo jak i cała reszta będąca na bieżąco, a nie uwięziona w dawnych marach o czasach bezpowrotnie utraconych. Jaki małolat słuchałby tak przaśnej muzy? Każdy, kto nie czai, co ta kapela se próbuje grać, zareaguje przecież tak samo - gromkim śmiechem, a raczej gimnazjalistek czy tam teraz dziewcząt z podstawówki bym nie podejrzewał o refleksje nad przyczynami twórczości Besatt i jego pomiotów. Nikt, kto ten stary Bessat zna nie zdziwi się natomiast, że to balladka, nie "black metal". W tym starym Besacie to może nie Ich Troje, ale Budkę Suflera można znaleźć jak najbardziej, jak sądzę.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Vexatus5 lat temu
Tormentor
Posty: 7339
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
Pioniere pisze: 5 lat temu
No Romana w najgorszej i do tego sparodiowanej wersji to i ja tam trochę słyszę, ale to nie ma wcale wpływu na wartość muzy.
Najgorsze, że to zapewne nie był efekt zamierzony - chciał naśladować, a wyszła parodia...
yog pisze:
Raw black metal jest zawsze nagrywany w sypialni, nie wiem co Cię tak dziwi, że w takowym jest automat.
Pioniere pisze: 5 lat temu
No Romana w najgorszej i do tego sparodiowanej wersji to i ja tam trochę słyszę, ale to nie ma wcale wpływu na wartość muzy.
Najgorsze, że to zapewne nie był efekt zamierzony - chciał naśladować, a wyszła parodia...
I tak się poznaje prawdziwych metalowców - choćby się śmieli, to zaśpiewa i zafałszuje, co mu na duszy leży, bo szczerość jest w tym wszystkim najważniejsza. Quorthon byłby dumny z chłopaków z Det Gamle!
Destroy their modern metal and bang your fucking head