Ok, zgoda, tylko czy muzycy Deafheaven to metalowcy
- 1
- 2
Próbowałem, podchodziłem z wyrozumiałością i dobrymi chęciami, chciałem ukręcić makowca, no ale nie dałem rady. Czytałem sporo zachwytów nad Sunbather, a tu zonk, bo ten płyt jest po prostu nijaki jak cholera. Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje. Taka muzyczka dla fanów Rojka w sam raz na grill w samo południe.
A żebyś wiedział, to właśnie jest muzyka na grill w samo południe, albo piwko przy plaży w hamaku pod palemką. Ja w sumie wolę słońce i plażę, od zaśnieżonego lasu. Muzyka inkorporująca black metalowe elementy w skrajnie nie black metalowe okoliczności, super pomysł 
Ale strasznie przy okazji nijaka jak dla mnie, wszystko już gdzieś było, może nie aż tak słonecznie, ale mi strasznie ten album przynudzał w czasie premiery. Obawiam się, że dziś by mogło być tylko gorzej, bo jeszcze się po Deafheaven takiego grania niemało wysypało, a wcześniej to jednak dość podziemne incydenty były. Od tego czasu nic nie sprawdzałem wychodząc z założenia, że mnie niczym nie zaskoczą.
Na grilla są dużo lepsze rzeczy do słuchania
Na grilla są dużo lepsze rzeczy do słuchania
Destroy their modern metal and bang your fucking head
-
DiabelskiDom
- Moderator globalny
- Posty: 4168
- Rejestracja: 7 lata temu
Dla mnie New Bermuda jest lepsza od Sunbather. Tzn to Opalanko jest w porządku, ale bardziej do mnie trafia ten najbardziej przebojowy styl z następczyni właśnie. Tam z jednej strony blackmetalowe fragmenty brzmią najbardziej blackmetalowo a popowe najbardziej popowo a paradoksalnie to właśnie tutaj najlepiej ze sobą to współgra. Na najnowszej już zdecydowanie chcieli "za bardzo".
I zgadzam się co do tych tropików i słońca. To znaczy zgadzam się, że większość utyskiwań na ten zespół wynika z faktu, że ktoś to na siłę pcha do szufladki "black metal". A to niestety błąd.
I zgadzam się co do tych tropików i słońca. To znaczy zgadzam się, że większość utyskiwań na ten zespół wynika z faktu, że ktoś to na siłę pcha do szufladki "black metal". A to niestety błąd.
Panzer Division Nightwish
Owszem, wtedy nawet ja bym nie bóldupił (choć i tak swoją drogą do mnie Deafheaven nie trafia), ale ja się czepiam właśnie głównie o to, że jest umieszczane w szufladce "black metal" i dodatkowo wali mi po oczach jako pozycja 22 w topce albumów w tym gatunku na RYMDiabelskiDom pisze: ↑5 lata temuI zgadzam się co do tych tropików i słońca. To znaczy zgadzam się, że większość utyskiwań na ten zespół wynika z faktu, że ktoś to na siłę pcha do szufladki "black metal". A to niestety błąd.
Odium Humani Generis
Trzeba być niepoważnym żeby Deafheaven liczyć jako black metal, przecież to chyba nawet metal nie jest.
Ale czemu nie? Przecież post-rock to muzyka wyrosła z rocka, rdzeń muzyki Deafheaven od której strony by nie patrzeć to shoegaze- rodzaj rocka alternatywnego.
Nie mam pojęcia w jaki stopniu jest to black metal, ale niewątpliwie czuć ich muzykę shoegaze i slowcorem. Mocno.
Dodam jeszcze że połowa ich gitar jest post-rockowa, a druga połowa to blackgazowe tremola. Na New Bermuda co prawda podprowadzili dodatkowo trochę riffów z Gorgoroth, ale to nie czyni ich raczej kapelą metalową.
Jak dla mnie to niespecjalnie, jeden z bardziej blackowych kawałków od Głuchego Nieba. Takich ładniutkich post-rockowych pasażów to tutaj nie ma za dużo. Gdzieś tak w pół drogi do post-rocka, czyli nic nowego u nich.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself
Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay
"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay
"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
-
DiabelskiDom
- Moderator globalny
- Posty: 4168
- Rejestracja: 7 lata temu
Przecież na Sunbather i New Bermuda jest ich od groma :v
A, wy o tym kawałku najnowszym, sorry
A, wy o tym kawałku najnowszym, sorry
Panzer Division Nightwish
Czy w 2021 black metal wybaczy wreszcie zespołowi Deafheaven? Okaże się 20 sierpnia, gdy światło dzienne ujrzy Infinite Granite. Singiel sugeruje, że ...
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
-
necronomicon
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lata temu
Panowie z Deafheaven, szacun za odwagę i eksploracje nowych kierunków. Nie mój rodzaj muzy, ale doceniam. Troche nudnawe te ostatnie single, ale kto co lubi. Sunbather był moim zdaniem doskonały, black metal na durowa nutę z odkrywaniem malo wykorzystywanych w BM harmonii. Nowe kawałki nie przykuwają jakoś uwagi, ale może amatorom nie spodoba.