brzask pisze: ↑10 mies. temu
A ja aż tak nie czekam jak niektórzy...bo dla mnie oba poprzednie albumy są po prostu tylko w porządku. Dość generyczne granie z ciekawymi momentami... ale nie wnoszące właściwie za dużo nowego - w przeciwieństwie do kilku innych, bardziej mrocznych islandzkich grup takich jak Skaphe, Wormlust czy Almyrkvi, które uwielbiam.
Taka natura black metalowych dzieciaków, którzy spuszczają się bo jakiś zespolik z Islandii wypłynął w eter. Pierwsza płyta pamiętam jak jeszcze na starym forum były spusty, kręcenia makowca pół roku było. A okazało się, że no... black metal jak black metal. Fajny za pierwszym razem, fajny za drugim razem, booooriiiing każdy następny odsłuch. Dwójkę chyba nawet wyłączyłem po kwadransie bo granie dla samego grania.
Nie wiem czym ta Islandia tak zabłysnęła ale ichni black metal jest po prostu w chuj nudny, ambitny dla samej ambitności.