Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus


Tagi:
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

No i dobra ta Batuszka. Ilość wpisów potwierdza, że to jeden z ulubionych kapel forumowiczów. Takie Immolation może Krysiukowi lachę opierdolić. Żałosne przegrywy, grają dla nikogo. To samo Incantation. Klęka przed potęgą brzucha Krysiuka!
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Bo kochane metale najbardziej interesują się ploteczkami, kto kogo w co zrobił, procesami, publicznym praniem brudów i ile na koncercie kosztuje zdjęcie grubego w Bieszczadach czy nad morzem czy gdzie on tam je zrobił... :) Przecież w tym wątku o muzyce to jest z 10% a reszta to rozkminianie co się znowu ciekawego w jednej z batjuszek odstawia. :D

Poza tym ja na miejscu Krysiuka bym po prostu dołożył jedną literkę do nazwy i by była Bartushka i po sprawie. Wszyscy i tak by wiedzieli o co chodzi. :)
kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

Właśnie ani chybi byłaby kolejna sprawa :P
Pomijając, że takie majstrowanie przy starej nazwie trąciłoby chińszczyzną, a tak dalece wschodnich wpływów chyba nie chciał.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

dj zakrystian pisze: 9 mies. temu No i dobra ta Batuszka. Ilość wpisów potwierdza, że to jeden z ulubionych kapel forumowiczów. Takie Immolation może Krysiukowi lachę opierdolić. Żałosne przegrywy, grają dla nikogo. To samo Incantation. Klęka przed potęgą brzucha Krysiuka!
Od kiedy ilość przechodzi w jakość?
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Ale wiesz, że to szydera była? Po prostu, polski kuc woli produkować się, o tym czego nie lubi. A Batuszka, sympatyczny blek z klimatem.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Oczywiście. Wystarczy wejść na wątki na filmweb. Wątki pozytywne- 2-3 wpisy. Krytyka - eposy i trylogie wpisów.
Kochamy krytykować i pisać o tym, jakby poprzez sceptycyzm nabierało się klasy, a nie było marudnym dupkiem.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Vexatus pisze: 9 mies. temu Bo kochane metale najbardziej interesują się ploteczkami, kto kogo w co zrobił, procesami, publicznym praniem brudów i ile na koncercie kosztuje zdjęcie grubego w Bieszczadach czy nad morzem czy gdzie on tam je zrobił... :) Przecież w tym wątku o muzyce to jest z 10% a reszta to rozkminianie co się znowu ciekawego w jednej z batjuszek odstawia. :D

Poza tym ja na miejscu Krysiuka bym po prostu dołożył jedną literkę do nazwy i by była Bartushka i po sprawie. Wszyscy i tak by wiedzieli o co chodzi. :)
Podobnie w temacie Hehemoth. Tam, to o Dodzie i wygłupach Nergeja więcej, jak o samych płytach Adama i spółki. Co do samej Batuszki, debiut świetny. Niby szablonowy blek, ale te gitary ważą kilka ton, niczym brzuch Krysiuka. Mało kto zauważył, że grają na siódemkach. Do tego świetnie zaaranżowane chóry. To musiało chwycić. Hospodi też niezłe, choć bez Drabuszki, to już inny klimat.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

dj zakrystian pisze: 9 mies. temu Podobnie w temacie Hehemoth. Tam, to o Dodzie i wygłupach Nergeja więcej, jak o samych płytach Adama i spółki.
Niby tak, ale jednak tutaj nie chodzi o cyrk i wygłupy tylko po prostu chłopaki się kłócą. W sumie to nawet nie za bardzo wiem o co ta cała awantura (poza pieniędzmi).
dj zakrystian pisze: 9 mies. temu Mało kto zauważył, że grają na siódemkach.
Ktoś nie zauważył? Przecież to się od razu rzuca w oczy i uszy.
kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

dj zakrystian pisze: 9 mies. temu Tam, to o Dodzie i wygłupach Nergeja więcej, jak o samych płytach Adama i spółki.
A najwięcej to kwękania o zawistnych hejterach i cechach narodowych Poljaków i kółeczko się zamyka.

Co do Batusków to generalnie zgadzam się co do debiutu. Był świeży, fajny pomysł i został solidnie zrealizowany. Panichida próbowała pociągnąć konwencję, ale tu już świeżości i klimatu debiutu zbrakło. Niemniej jednak da się słuchać. Bartuskha mnie kompletnie nie chwyciła. Vydmushka.
Awatar użytkownika
raymoont
Master Of Puppets
Posty: 114
Rejestracja: 2 lata temu

raymoont

A ja byłem wczoraj w Proximie na Bartushce (mam w dupie przepychanki i ploteczki. Co ciekawe lubię zarówno "Panihidę" Drabikowskiego, jak i "Litourgiję", "Hospodi" czy "Raskol" od Barta Krysiuka) i nie rozumiem tego wieszania psów - bo ekipa na żywo gra znakomicie. Instrumentalnie i technicznie nie można im nic zarzucić. Może wolałbym, żeby momentami było to bardziej agresywne, żeby było trochę eksperymentów rodem z Deathspell Omega, ale tak czy siak bardzo fajnie się tego słucha. Na koncercie zagrali też trzy wałki z płyty, którą planują na styczeń - i brzmiało zachęcająco. Ocenianie przez pryzmat debiutu i tzw "świeżości" jest dosyć tendencyjne, bo 99% zespołów nie jest w stanie przebić debiutu i z czasem popada w pewną wtórność własnych pomysłów.

BTW. Najbardziej mnie rozbawiła grupka Ukraińców na koncercie, która była przekonana, że to prawosławny metal, bo darli się co chwila: "Prawosławie! Prawosławie!" :D Że im nic nie zatrybiło pod kopułkami, że odwrócony prawosławny krzyż, czy Jezusek do góry nogami na bocznych ambonach, to jednak nie jest ortodoksyjna ikonografia prawosławna ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

raymoont pisze: 9 mies. temu Ocenianie przez pryzmat debiutu i tzw "świeżości" jest dosyć tendencyjne, bo 99% zespołów nie jest w stanie przebić debiutu i z czasem popada w pewną wtórność własnych pomysłów.
Ale chodzi, jak mniemam, o te, które już umieją grać? :)
Abstrahując od słuszności tezy (z którą w 99 % się nie zgadzam), tutaj nie mamy do czynienia z młodzieniaszkami, które złapały za gitary i swoim brzdąkaniem wymyśliły muzyczne czy choćby zwykłe czarne, metalowe koło, tylko panów, którzy z różnym skutkiem działali na scenie i nagle, chyba niespodziewanie dla samych siebie, rozbili bank.
Czy ten koncept był stricte muzycznie rozwojowy? Moim zdaniem (i chyba także "prawowitego" batuszki) niekoniecznie.
Natomiast nie wątpię, że na scenie, z quasi-teatralną otoczką, wypada to interesująco.

Co do Ukraińców - to iks dead, jak mawiają zgredy.
Awatar użytkownika
raymoont
Master Of Puppets
Posty: 114
Rejestracja: 2 lata temu

raymoont

kataton88 pisze: 9 mies. temu Ale chodzi, jak mniemam, o te, które już umieją grać? :)
Większość zespołów na etapie debiutu całkiem nieźle potrafi już grać (jak np. Morbidzi - a przecież ileż to opinii, że poza debiutanckim "Altars", reszta się u nich nie liczy) ;-) Zresztą nawet nie stricte o debiut chodzi, a właśnie to "zachowanie świeżości" czy "oryginalości" na każdej płycie (bo przecież zarzuca się tu Batiuszce, że "zjada własny ogon" bazując cały czas na prawosławnej (oczywiście celowo zniekształcanej przez zastosowanie różnych subwersji w tekstach) liturgii. Ileż było psioczenia na różnych forach/w recenzjach np. na DsO, że o ile debiut był toporny/surowy i dosyć konwencjonalny, to na takim "Fas" to osiągnęli pełnię możliwości (polirytmie, atonalność, złożone struktury utworów, ach'ów i och'ów nie było końca), i każda kolejna płyta jest słabsza, wtórna, wykorzystująca patenty z poprzednich i przede wszystkim DsO "dziadzieje" (nie zgadzam się oczywiście z powyższym zupełnie i trochę to przerysowałem może - ale taki wydźwięk się pojawiał również na brutallandzie przecież).

W skrócie, z tym zachowaniem świeżości i oryginalności to problem tak samo realny jak i subiektywny... i dotyka dużej ilości zespołów - a jak na razie, mimo że Batiuszka ciągle jedzie w rytualne prawosławie, nie czuję (słuchając kolejno "Litourgiya", "Hospodi", pism z "Carju") żeby to było muzycznie na jedno kopyto. Oczywiście pytanie co z tym zrobią dalej i co wymyślą - żeby poszerzyć mimo wszystko nawet nie tyle obszar tekstów czy anturaż - co muzyczne aspekty - bo formuła jaką wybrali sama w sobie narzuca pewne ograniczenia (chociaż może wcale nie? Być może w tych szatkach i przy użyciu tekstów mniej i bardziej liturgicznych - da się zagrać wszystko).

Jestem w stanie sobie wyobrazić Batuszkę grającą takie "A Umbra Omega" od Dødheimsgard... po wpleceniu wątków opętania czy czegoś takiego.. :D (swoją drogą, to by było coś..)
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

raymoont pisze: 9 mies. temu Jestem w stanie sobie wyobrazić Batuszkę grającą takie "A Umbra Omega" od Dødheimsgard... po wpleceniu wątków opętania czy czegoś takiego.. :D (swoją drogą, to by było coś..)
Nie wiadomo jaką formułę muzyczną wybiorą dla PATRIARKH, ale dopóki obecna się sprawdza to raczej rewolucji nie będzie.
kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

raymoont pisze: 9 mies. temu Zresztą nawet nie stricte o debiut chodzi, a właśnie to "zachowanie świeżości" czy "oryginalości" na każdej płycie (bo przecież zarzuca się tu Batiuszce, że "zjada własny ogon" bazując cały czas na prawosławnej (oczywiście celowo zniekształcanej przez zastosowanie różnych subwersji w tekstach) liturgii.
Bo chyba w tym jest rzeczka cała, że to co ich - obu batuszków - wywindowało, było zarazem ogonkiem przy pysku. Zarzuca się, bo to był pomysł na jeden strzał, od początku skażony pretensjonalnością.
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 750
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Jak to miał być jeden strzał, to po co Drabikowskiemu prawa do nazwy? I po co Panihida?

Ale racja, coś takiego było mówione. Plus to, że Bart dał kasę i zdaje się wymyślił sceniczny imidż.

Ja nie jestem fanem jak już pisałem, ale debiut zwrócił moją uwagę i kiedyś nieźle się zdziwiłem, że to gruby jest zamieszany w ten projekt, jak już to wyszło. Widziałem Hermh w 2006 przez Cradle Of Filth i nie podobało mi się, takie tam zwyczaje granie bez niczego szczególnego. Po koncercie Bart się tam panoszył i zgrywał ważniaka, ktoś jeszcze potem mówił, że wciąż marudził z kim mu grać przyszło (miało chodzić o Deathstars, nie o Cradle). No ale pomysł na taki imidż wyszedł, trafił też mniej więcej w swój czas z tymi wszystkimi zamaskowanymi zespołami. Muzycznie Batiuszka jednak też ciekawsza od Hermh i nie byłbym taki rygorystyczny, że po debiucie to powinni kończyć. Ale to, że teraz są zakładnikami takiego stylu i ciężko będzie im się wymigać od liturgii na scenie to wiadomo. Chyba każdego zespołu to dotyczy, że potem patrzy się na nową twórczość przez pryzmat starej. Jedni bardziej się do tego przywiązują, inni mniej. Zawsze można zmienić nazwę, mają idealną okazję na takie coś.

Na Spotify jest już nowa nazwa i co ciekawe Liturgija jest do Patriarkh, a Drabikowski ma tylko Panihide. Tak coś gdzieś właśnie było mówione chyba rok temu, że Drabikowski przegrał ten ważniejszy proces, o debiut, ale o tym było ciszej niż o nazwie.
Obrazek
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Też byłem na tym gigu i pamiętam, że Hermh zagrał tylko trzy utwory, bo managementy Kredek i Deathstars stwierdziły, że skoro jest prawie półtora godzinne opóźnienie, to polecą kosztem Grubego i spółki.

Więc może się mścił za poniżenie :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Podobnie w temacie Hehemoth. Tam, to o Dodzie i wygłupach Nergeja więcej, jak o samych płytach Adama i spółki. Co do samej Batuszki, debiut świetny. Niby szablonowy blek, ale te gitary ważą kilka ton, niczym brzuch Krysiuka. Mało kto zauważył, że grają na siódemkach. Do tego świetnie zaaranżowane chóry. To musiało chwycić. Hospodi też niezłe, choć bez Drabuszki, to już inny klimat.
@dj zakrystian Otóż to. Mało o muzyce, zresztą ten band/ projekt to zyskuje mocno na żywo. I nawet nie chodzi o piorunujące wykonanie kawałków, ale właśnie o cały klimat.
Mam sporo płyt z tego całego "dwubytowego" zjawiska. Album, będący de facto kompilacją dwóch mini, "Maria" kończy tytułowy kawałek. I to chyba jeden z ich najlepszych.

Mam wrażenie, że wielu w Polsce wkurwia fakt, że Bart poradził sobie z tym całym zjawiskiem i koncertuje za granicą. Tam nie bardzo kogoś interesują te niuanse personalne i w efekcie jest tak dobrze.
Nie rozgrzeszam całego złodziejstwa. Bo mogę mieć w domu kilkaset płyt i nikt nie ma prawa mi ich zabierać, bo nie słucham. Tak samo, niezależnie, co zamierzał Drabikowski, mógł- powinien!!!- Bart ruszyć od razu z podobnym projektem. Trzeba było dodać jakiś durny człon The True pisane Arialem 6 przed właściwym logo i mieć spokój. Wybrał najgorsze rozwiązanie- kradzież intelektualną.
Słyszałem trochę nowego projektu, nie powala mnie, ale dam temu czas. Może się przeproszę.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Zsamot pisze: 9 mies. temu Trzeba było dodać jakiś durny człon The True pisane Arialem 6 przed właściwym logo i mieć spokój.
Zakończą "pożegnalną trasę" i pewnie niedługo ruszą z nową nazwą.
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Reality
Posty: 252
Rejestracja: 3 lata temu

Jakub

dj zakrystian pisze: 9 mies. temu Niby szablonowy blek, ale te gitary ważą kilka ton, niczym brzuch Krysiuka. Mało kto zauważył, że grają na siódemkach.
A jak się bliżej przyjrzysz, to z siódemek zrobią się ósemki.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Jakub pisze: 9 mies. temu A jak się bliżej przyjrzysz, to z siódemek zrobią się ósemki.
Całkiem możliwe. Słychać, że to nie jest standardowe strojenie. Kto by tam liczył druty...
Awatar użytkownika
raymoont
Master Of Puppets
Posty: 114
Rejestracja: 2 lata temu

raymoont

Batushka od Barta (przepraszam, teraz to już Patriarkh), wypuściła właśnie singiel nadchodzącej płyty, z której 3 utwory grają na obecnej trasie.
Motyw przewodni nowej płyty to Wierszalin, czyli osada założona na potrzeby swojej sekty przez Eliasza Klimowicza, niejakiego „Proroka Ilja", heretyka itd, który działał w XIX wieku na terenie Podlasia:

Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 750
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Ilja, porąbana historia :D Piosnka taka sobie, ale jak widać Bart wciąż ma jakieś pomysły.
Obrazek
deathwhore
Tormentor
Posty: 4638
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Myślę, że warto w tym momencie przypomnieć (bo post powyżej może wprowadzać w błąd), że B. Krysiuk może mieć pomysly w zakresie tekstów, kierunku kontynuacji konceptu wymyślonego przez kogoś innego oraz tego komu zlecić napisanie muzyki w określonym stylu.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 750
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Gruby ci wisi kasiorę, czy to jakieś personalne zadry? ;)
Obrazek
deathwhore
Tormentor
Posty: 4638
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Nie, po prostu stwierdzenie, że ma pomysły padło po tym, że piosenka średnia, więc mogłoby komuś postronnemu sugerować, że Krysiuk te piosenki pisze, co będzie nieprawdą. Zwyczajne sprostowanie, dla uczciwości intelektualnej. Mnie nie obchodzi jaka jest motywacja powstawania tych piosenek, jakby muzyka pisana dla pieniędzy mi się podobała, to bym jej słuchał.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 750
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Spoko. W kwestii pomysłów chodziło mi o Ilję. Jak to nie jego idea, to cóż, w sumie bez różnicy. A czy umie w ogóle na czymś grać - nie mam pojęcia.
Obrazek
Awatar użytkownika
raymoont
Master Of Puppets
Posty: 114
Rejestracja: 2 lata temu

raymoont

TheAbhorrent pisze: 8 mies. temu Ilja, porąbana historia :D Piosnka taka sobie, ale jak widać Bart wciąż ma jakieś pomysły.
Za lekkie i zbyt folkowe nieco. Liczę, że jednak całościowo płyta będzie bardziej agresywna...
deathwhore pisze: 8 mies. temu Nie, po prostu stwierdzenie, że ma pomysły padło po tym, że piosenka średnia, więc mogłoby komuś postronnemu sugerować, że Krysiuk te piosenki pisze, co będzie nieprawdą. Zwyczajne sprostowanie, dla uczciwości intelektualnej. Mnie nie obchodzi jaka jest motywacja powstawania tych piosenek, jakby muzyka pisana dla pieniędzy mi się podobała, to bym jej słuchał.
Bez przesady. Po wspólnej płycie z Drabikowskim (Liturgii. Ok wiem. Pomysł na image i kompozycje na tej płycie należały do Drabikowskiego) Krysiuk wydał świetny pełniak Hospodi (po którym to de facto zaczęło być głośno o Batuszce i którą to płytą i serią dobrych koncertów Krysiuk z zespołem wypromowali mocno Batuszkę na zachodzie. Aż ww. Drabikowski (który tak się zarzekał, że Batuszka to tylko projekt na jedną płytę i nie chce koncertów i inwestowania w zespół "nagle" zmienił zdanie i też zaczął koncertować), b. dobry Raskol... i dosyć dobry Carju... W tym czasie Drabikowski popełnił jedynie wtórną i niedopracowaną Panihidę, na której powiela patenty z Liturgii, więc jeśli miałbym wskazać KTO robi tu lepszą muzykę, to byłby to właśnie Krysiuk. Krysiuk w sensie zespół Patriarkh/Batushka, bo on im szefuje. A jak już powołujesz się na "uczciwość intelektualną" to podaj może źródło tych "rewelacji", jakoby muzykę ex Batuszki nie pisał Krysiuk z obecnym zespołem.. bo pomawiać zza anonimowego nicka to wiesz.. każdemu łatwo ;)

PS. Co do muzyki "pisanej dla pieniędzy" ... to de gustibus non disputandum z jednej strony (ja osobiście wolę bardziej w stronę DsO np, ale Batiuszkę/Patriarkh lubię. Lżejsza, przyjemna) - a z drugiej.. wskaż mi zespół, który pisze muzykę z myślą, żeby na tym nic nie zarobić... Jak ludzie ponarzekali, że dwie płyty Clandestine Blaze są zbyt łagode, to Aspa wypuszczając "Resacralize The Unknown", zapowiedział że tym razem będzie bardziej surowo, bardziej agresywnie. Wypisz-wymaluj musi to cholera chyba robić dla kasy, skoro liczy się z opinią słuchaczy i się do nich dostosowuje ;-)
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 1213
Rejestracja: 8 lat temu

Nathas

Bardzo udany kawałek. Można narzekać, że za spokojny, za monotonny ale pewnie taki właśnie miał być? Poza tym jeden utwór nie przesądza o charakterze całej płyty. Myślę, że proporcje agresywności i wyciszenia zostaną zachowane. Jest wielce prawdopodobnym, że materiał wydany pod nowym szyldem zasili moją kolekcję i dołączy do pozostałych Batuszek.
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 990
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Jestem pozytywnie zaskoczony. Fajnie rozbudowany, klimatyczny numer. Intro w języku polskim, miks męskiego i damskiego chóru brzmi rewelacyjnie. Gitary mocno zakorzenione w debiucie. Taki kierunek podoba mi się znacznie bardziej niż Hospodi, która była zbyt lekka i przebojowa.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

mork pisze: 8 mies. temu Jestem pozytywnie zaskoczony. Fajnie rozbudowany, klimatyczny numer. Intro w języku polskim, miks męskiego i damskiego chóru brzmi rewelacyjnie. Gitary mocno zakorzenione w debiucie. Taki kierunek podoba mi się znacznie bardziej niż Hospodi, która była zbyt lekka i przebojowa.
Podpisuję się pod opinią. Dobry, klimaciarski numer. No i nie stoją w miejscu kopiując pomysły z Liturgya. Wartością dodaną tego ansamblu, jest ból dupy wszelkich prawdziwków.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Owszem, bawią mnie reakcje i narzekanie. Nowa nazwa, a nadal pierdolenie o niczym.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Nowy dedykowany temat by się przydał skoro Bartuszka teraz działa pod zupełnie nową nazwą.

Ceny w oficjalnym sklepie Bart ma zajebiste. :) Ponad 70 zeta za MC w preorderze...
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus



Zasadniczo to dalej jestem zdania, że zespół powinien mieć swój własny temat...

viewtopic.php?t=5569 - tu się proszę produkować. ;)