Hell's Coronation

[Epoxx]

Nie ma tematu o tej ekipie z Gdańska? Dziwna sprawa. Panowie z Nekkrofukk wydali dwie zajebiste EPki - Antichristian Devotion w 2017 oraz Unholy Blades of the Devil w tym roku.

Zajebisty, czarny jak smoła w piwniczym klimacie black/doom. Temat postanowiłem założyć z powodu info ze strony FB, a mianowicie:

The summer sun gives way to autumn shadows ... This is the beginning of a new decay and corruption, that takes place in our filthy burrow, new rituals for a full album fill the altar for the glory of the Devil...

Czyli kroi się pełny album, a ja zacieram rączki z niecierpliwością.

Skład:
Coffincrusher - Bass, Drums (2016-present) Damage Case, Nekkrofukk (live), ex-Defekator, ex-Deadthorn
Zepar - Guitars, Vocals, Keyboards (2016-present) Nekkrofukk (live), ex-Mastiphal, ex-Deadthorn

Dyskografia:
2017 - Antichristian Devotion [EP]
2018 - Unholy Blades of the Devil [EP]
2018 - Cadaveric Goatserpents' Coronation [split]
2019 - Triumphant Ancient Sabbath [kompilacja]
2019 - Ritual Chalice of Hateful Blood
2020 - Overdose of the Blasphemous Nectar [split]
2021 - Morbid Spells [EP]
2021 - Morbid Spells / De Tyrannide Daemonum [split]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/He ... 3540426806
BC: https://godzovwarproductions.bandcamp.com/music
BC: https://blackdeathprod.bandcamp.com/music

[Pioniere]

Jakiś czas temu wrzucałem do shouta, a może i do Czego Słucham, nie pamiętam już. Mnie sie podobało, a że nie było zainteresowanych, więc se odpuściłem z zakładaniem wątku.

[Vortex]

Przesłuchałem ich jakby nie patrzeć longplayowy debiut "Ritual Chalice of Hateful Blood" i jakoś mnie nie porwało, oto okładeczka.

[Hajasz]

Też dzisiaj to obsłuchiwałem i strasznie się wkurwiałem kiedy fajne kawałki inspirowane wczesnym Samael przeplatają nudną sraką.

[Metalized]

Ritual Chalice jeszcze nie wpadło mi w łapska, a poprzednie materiały wchodzą dość przyjaźnie. Ja tam jestem dość za chociaz pewnie nie zostanie to megahitem

[Vexatus]

Nie wiem jakim cudem do tej pory nie słyszałem o tym projekcie. Dzisiaj natknąłem się przypadkiem na kompilację "Triumphant Ancient Sabbath" i tak mnie wzięło, że z miejsca sobie wersję DIE HARD na dwóch plackach zamówiłem. Coś pięknego. Pełniaka jeszcze nie słyszałem, ale jeśli utrzymali poziom poprzednich mniejszych materiałów to powinno mi przypaść do gustu.

[Pioniere]

To pewnie temu, że nie odbierałeś bardzo długo mojej pm-ki i wykasowałem wiad. polecankę z debiutancką EP-ką i info nie dotarło.

[Hajasz]

Pełniaka jeszcze nie słyszałem, ale jeśli utrzymali poziom poprzednich mniejszych materiałów to powinno mi przypaść do gustu.

Pełniak to w 50% zajebiste granie i w 50% totalna padaka.