deathwhore
Tormentor
Posty: 4451
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

Re: Re:

#101

deathwhore 4 lata temu

TITELITURY pisze: Tu już wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem. Powiedziałem, że mówienie o ludzkiej beznadziejności poprzez kolejny opis alkoholowych ciągów i eskapad jest wtórne i nudne.
Szanowny raczy wybaczyć, ale poniższe sugerowało dość jednoznacznie:
TITELITURY pisze:
4 lata temu

święto boga/ znalazło mnie w Słupsku / w dzień daremny/ nie wiem / uwalić się / czy nie /uwalić się / nie wiem
Albo wariacja na temat "Rozwiązania mitologii" Herberta w "Kamerze Dionizosa", gdzie wprowadza się postacie mitologiczne tylko po to, żeby powiedzieć, że "ty też lubisz" porno. Nie, wcale nie mam pojęcia o czym pisze.

Wystarczy dać Wam "Girl called Carveza" Tankard, tylko zamiast kuca jest koleś pozujący na dresiarza lub luja, a na okładkę wrzucić zdjęcie spod bloku, a już widzicie w tym nową jakość.
Biorąc pod uwagę że drugi z omawianych utworów nijak ma ma się do alkoholu, więc i analogia do Tankard wydawała się jasna. Widocznie dość niefortunne nieporozumienie, ale przyznasz, że mogło być tak zrozumiane.
Tak czy inaczej to przecież piosenka o rozczarowaniu i topieniu go w wódce. Interpretacji o ofiarach transformacji ustrojowej nie będę już rozciągał, chociaż można się o to pokusić, bo przecież piosenka Pana Krzysztofa K. to szlagier dancingów PeeReLu. A rozczarowanie z życia w Polsce najczęściej odbywa się przy akompaniamencie półlitry a nie jointa. Ale tak, masz rację, akurat takich obserwacji jest sporo. Co gorsze, wciąż jest trafna i aktualna.
TITELITURY pisze: Natomiast wtrynianie mitologii do tekstu o tym, że oglądamy porno, jest zabiegiem niepotrzebnym, a więc grafomańskim i artystowskim. Bo, czy rozszerza jakoś kontekst interpretacyjny? Wnosi coś nowego do tego truizmu, jakim jest fakt, że lubimy sobie w zaciszu domowym obejrzeć porno? Możesz sobie oczywiście mówić, że to odwołanie do niezmiennej ludzkiej natury, ale ja w tym widzę raczej próbę nadania wartości czemuś, co jest bezwartościowe, niż jakąś sensowną, trzymającą się kupy interpretację.
No biorąc pod uwagę odwołania do kilku okresów w historii świata myślę, że moja interpretacja jest słuszna. No i nie, nie że lubimy sobie obejrzeć w zaciszu domowym pornosa. Jeżeli idziemy tym tropem, to już dobre, brutalne bdsm, filmy incest, przemoc, gwałt, takie klimaty. Jak istotnie lubisz takie rzeczy, to może faktycznie skontaktuj się z tym seksuologiem? ;) Ale równie dobrze podmiot może być takim artystą, co to niejednoznacznymi tekstami podrywa małolatę na którą jest napalony używając takiej seksualno kulturalnej retoryki.
TITELITURY pisze: Kto jeszcze dzisiaj wierzy w wyjątkowość człowieka? Po tych wszystkich filozofach i literatach, którzy od dziesiątek lat wałkują temat nieistotności ludzkiej podmiotowości? Może muzycy Gruzji, skoro muszą o tym śpiewać.
Ja nadal znam wiele osób, które uważają, że są wyjątkowe i ich życie cokolwiek znaczy. Od dziesiątków lat ludzie słuchają piosenkarzy, a nie filozofów.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4642
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#102

TITELITURY 4 lata temu

Analogia do Tankard ma się tak, że oba zespoły śpiewają sobie o piciu i seksie, ale Tankard robi to zupełnie bezpretensjonalnie, natomiast Gruzja próbuje wplatać w to wszystko "wątki egzystencjalne", które Twoim zdaniem tworzą tu jakąś wartość, a moim zdaniem są truizmem. I stąd mi to porównanie przyszło do głowy. I generalnie chciałbym napisać, że różnica naszych zdań bierze się z tego, że jestem już po prostu zmęczony ciągłym celebrowaniem w sztuce tego, co małe i beznadziejne. Ale nie. Sztuka, to są pieczarki rosnące na gównie. Potrzebuje istnienie zła, żeby o nim mówić. Jeśli jakieś niebo istnieje, musi być nudnym miejscem, ponieważ nie ma w nim sztuki. I ja lubię, kiedy sztuka mówi o człowieku skonfrontowanym ze złem. Ale niech to robi na jakimś poziomie i niech robi to szczerze, zamiast bawić się w jakieś intertekstualne gry, które prowadzą do tego, żeby mówić oczywiste rzeczy, czyli de facto nie mówić niczego. Masz szersze horyzonty muzyczne ode mnie, swobodnie obracasz się w klimatach muzycznych pozostających zupełnie poza moim zainteresowaniem, o czym już zdaje się pisałem w tym temacie wyżej, a stąd pewnie większa pobłażliwość wobec artystycznej kreacji tych chłopaków. Tak to sobie przynajmniej tłumaczę, bo jednak, chociaż od poezji wolę prozę, czasem zdarzy mi się poczytać jakieś wiersze, więc sądzę, że jakieś tam obycie mam i niestety, ale gdyby pp38 - coś - tam pisał Gruzinom teksty na następnym wydawnictwie, nie zauważyłbym żadnej różnicy.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5303
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#103

Hajasz 4 lata temu

Chemical Invasion od Tankard zaorał tę Gruzję na wieki.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1510
Rejestracja: 7 lata temu

#104

pp3088 4 lata temu

yog pisze:
4 lata temu
Rap jest dla małp, filmy von Triera to porno, Gruzja gówno.
Na początku myślałem że prowokacja, a potem w sumie masz pewną rację. Bo choć doceniam von Triera to dużo bardziej szanuję Tarkovskiego, Bella Tarra, Sergio Leone, Kubricka, Kong War Kaia, Kurosawe, Teshigaharę, Masakiego Kobayashiego czy nawet takie sentymentalne wypierdy jak Yimou Zhang.

To oznacza, że lubię jednak tę sztukę gdzie nikt na siłę nie szokuje tylko przedstawia faktyczne dywagacje na temat ludzkiej natury. Te mocne szokowanie na siłę znacznie mi obrzydło od kiedy skończyłem 15 lat. Taki Las Vegas Parano to był dla mnie dramat do oglądania, może dlatego że nie jestem ćpunem. Nie wiem, może mam zaburzoną empatię!

Był kiedyś taki film od Harmonego Korine o nazwie Trash Humpers - goście co posuwali śmietniki. Absolutne gówno o niczym, a hipsterzy wynieśli do rangi sztuki. Bo to przecież pamflet o kruchości rasy ludzkiej. O bezsensie istnienia, egzystencjonalne piekło.
Trash humpers jest filmem niewygodnym. .Pochłania w swojej obrzydliwej poetyckości , jednocześnie raniąc widza, ponieważ paradoksalnie mówiąc o odizolowanej grupie społeczeństwa , pokazuje jakie jest społeczeństwo.
Cóż za piękny film, kolesia tak porobiło że nawet interpunkcji zapomniał.

Jakbym już miał wybierać to zdecydowanie wybieram Ludzką Stonogę - film obleśny i wulgarny, mocno prymitywny ale za to z jakim pomysłem. Nawet zabawny.



Rap jest dla roślin, małpy chociaż potrafią się zachować. Gruzja dla gruzinów. Popek to król Albanii, a mimo to go tam nie znają, a ten temat jest zajebisty! Nie kończcie go kurde prosze!

Jak tak lubicie mity o Edypie i Elektrze to przy tym powinniście sztorcować makowca jak opętani: https://www.filmweb.pl/film/Żałobna+par ... 969-136674
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#105

Wędrowycz 4 lata temu

Tak, że ten:

Obrazek

Podziwiam też, że chce się Wam takie elaboraty wypisywać.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4642
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#106

TITELITURY 4 lata temu

Muszą mieć muzycy jakąś pożywkę. I pewnie radochę z tego, że ich tfurczosc nie przechodzi bez echa. ;) Facebookowy profil też jest w ich przypadku elementem muzyki, więc muszą zadbać i o to.

Mój kolega włożył do kociej kuwety krążek Rhapsody, ale myślę sobie, że na Gruzję też byłby to dobry pomysł.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Gotfryd z Bouillon
Posty: 7
Rejestracja: 5 lata temu

#107

Gotfryd z Bouillon 4 lata temu

Na projekt o tytule Gruzja miałem mocno wyjebane aż do wczoraj około 3 nad ranem kiedy z okazji kwarantanny odpaliłem sobie "I iść Dalej". Po kilkukrotnym przesłuchaniu obu albumów muszę przyznać że takie granie robi mi dobrze jak Edyp Elektrze. Dobre riffy, spoko wokale i olbrzymia dawka autoironii, której tak mocno brakuje w gatunku zdominowanym przez "trukultowych" wielbicieli szatana robiących groźne pozy do czarno-białych zdjęć. Ziomki z Gruzji pokazują że można porządnie grać i jednocześnie mieć wyjebane na konwencje. Bardzo podoba mi się taki Meme Black Metal. Z niecierpliwością będę czekał na kolejne wydania spod tej marki.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#108

Lis 4 lata temu

Nie wiem czy warto w twórczości Gruzji doszukiwać się sensu, czy jego braku, a nie lepiej zostawić to takim jakim jest, i odbierać bez wydumanych tez. A jest ładnie.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#109

yog 4 lata temu

pp3088 pisze:
4 lata temu
yog pisze:
4 lata temu
Rap jest dla małp, filmy von Triera to porno, Gruzja gówno.
Na początku myślałem że prowokacja, a potem w sumie masz pewną rację. Bo choć doceniam von Triera to dużo bardziej szanuję Tarkovskiego, Bella Tarra, Sergio Leone, Kubricka, Kong War Kaia, Kurosawe, Teshigaharę, Masakiego Kobayashiego czy nawet takie sentymentalne wypierdy jak Yimou Zhang.

To oznacza, że lubię jednak tę sztukę gdzie nikt na siłę nie szokuje tylko przedstawia faktyczne dywagacje na temat ludzkiej natury. Te mocne szokowanie na siłę znacznie mi obrzydło od kiedy skończyłem 15 lat. Taki Las Vegas Parano to był dla mnie dramat do oglądania, może dlatego że nie jestem ćpunem. Nie wiem, może mam zaburzoną empatię!

Był kiedyś taki film od Harmonego Korine o nazwie Trash Humpers - goście co posuwali śmietniki. Absolutne gówno o niczym, a hipsterzy wynieśli do rangi sztuki. Bo to przecież pamflet o kruchości rasy ludzkiej. O bezsensie istnienia, egzystencjonalne piekło.
Trash humpers jest filmem niewygodnym. .Pochłania w swojej obrzydliwej poetyckości , jednocześnie raniąc widza, ponieważ paradoksalnie mówiąc o odizolowanej grupie społeczeństwa , pokazuje jakie jest społeczeństwo.
Cóż za piękny film, kolesia tak porobiło że nawet interpunkcji zapomniał.

Jakbym już miał wybierać to zdecydowanie wybieram Ludzką Stonogę - film obleśny i wulgarny, mocno prymitywny ale za to z jakim pomysłem. Nawet zabawny.
Natomiast ja do filmów von Triera odwrotnie - dorosłem. Obejrzawszy Antychrysta mnie początkowo wiadoma scena z nożyczkami wręcz oburzyła, że po co i na co tak psuć niezły i ładny przecież film, a po czasie zaobserwowałem, że to dzięki niej właśnie w głównej mierze, jego treść pozostała w mojej głowie i wielokrotnie skłaniała do przemyśleń na tematy tam podjęte. Koleś ten ma zdolność do poruszania bardzo niewygodnej dla widza tematyki, jednocześnie prowadząc głęboką analizę pierwotnych instynktów, potrzeb, irracjonalnych zachowań. Zakończenie takiej Nimfomanki na ten przykład - doskonałe. Szkoda tylko, że pewnie większość oglądających nie odważyła się obejrzeć drugiej części, albo jej nie dokończyła. Pewnie chuj, zważywszy co o nim taka Bjork mówiła.

Porównywanie von Triera do Harmony'ego Korine uważam za niestosowne (Hajasz by pewnie napisał, że należy się za to lepa na ryj ;)), bo jego filmy są najzwyczajniej słabe pod każdym aspektem, a w porywach średnie - przynajmniej Gummo i Spring Breakers. Ludzkiej stonogi nie oglądałem, nie zamierzam, sam pomysł uważam za denny, a filmy tego typu, mające wyłącznie szokować - jak choćby niesławny Salo - za niepotrzebne i dla mnie niezrozumiałe są przyczyny ich realizacji. Fear and Loathing in Las Vegas to dla mnie dramat, ale bardzo zabawny.

Tarkowski, Bergman, Kurosawa, Kubrick - ci byli najlepszymi reżyserami w historii kina, a jak to powiedział o Tarkowskim sam Bergman - ten jest ponad nimi wszystkimi. Prawdziwy i niedościgniony poeta obrazu.

Gruzja chuj, ale całkiem ładnie grają, żeby nie było, że nie na temat ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2975
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#110

Vortex 4 lata temu

PanLisek pisze:
4 lata temu
Nie wiem czy warto w twórczości Gruzji doszukiwać się sensu, czy jego braku, a nie lepiej zostawić to takim jakim jest, i odbierać bez wydumanych tez. A jest ładnie.
Głos rozsądku. Chociaż z drugiej strony w obecnej sytuacji można sobie popisać czemu nie 😀
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
wyziew
Posty: 39
Rejestracja: 5 lata temu

#111

wyziew 4 lata temu

Gruzja, Biesy, WTZ, Odraza - w to wszystko zamieszani podobni ludzie, podobny problem i te same przemyślenia. Lepiej byłoby zrobić mniej a w jednym kierunku niż błądzić no ale niech mają.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#112

Zsamot 4 lata temu

A gdzie Odraza błądzi???
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4451
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#113

deathwhore 4 lata temu

Chyba na szczęście już Odraza nigdzie nie pobłądzi. Mam nadzieję, że tow. Maryjka będzie już się realizował, jeżeli chodzi o taką stylistykę, w Gruzji.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#114

dj zakrystian 4 lata temu

deathwhore pisze:
4 lata temu
Filmy von Triera? Zdegenerowane zachodnie gówno, nie niesie za sobą żadnych wartości, a poza tym nie rozumiem.
A które widziałeś? Nie bym bronił twórczości tego pana. Z ciekawości pytam, bo też kilka oglądnąłem i jestem w konsternacji.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
deathwhore
Tormentor
Posty: 4451
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#115

deathwhore 4 lata temu

Ale prześledź tę konwersację i zastanów się czy ja na pewno piszę poważnie :D
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#116

Zsamot 4 lata temu

deathwhore pisze:
4 lata temu
Chyba na szczęście już Odraza nigdzie nie pobłądzi. Mam nadzieję, że tow. Maryjka będzie już się realizował, jeżeli chodzi o taką stylistykę, w Gruzji.
A ja lubię debiut i EPkę Odrazy. ;-) Ale od razu traktowałem to jako kolejną efemerydę.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#117

dj zakrystian 4 lata temu

Debiut Odrazy lubię do dziś. Konwersację prześledzę, bo tak na szybko to wyłapałem tylko, że pepe jebie po rapie a Titek coś o Umbtka :)
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#118

yog 4 lata temu

W minioną noc, choć tak na prawdę to w dzień, premierę miała koncertowa epka zawierająca występ sceniczny zespołu Gruzja sprzed roku, z tak zwanej w pogańskim światku Nocy Walpurgii mianowicie, który odbył się w klubie Faust (obowiązkowo dodajmy - dawniej Korbie) w Katowicach. O ile w samych Katowicach byłem co prawda raz w życiu, to w rzeczonej Korbie miałem niewątpliwą przyjemność rzygać, że się tak pochwalę.

Performans ten (nie mój, a wspomnianej wcześniej Gruzji) odbył się u boku nie mniej osławionego Truchła Strzygi, którego z oczywistych względów na tym wydawnictwie zabrakło i zostanie po wsze czasy zapamiętany jako pierwszy show kontrowersyjnej ekipy memiarzy-blackmetalowców. Są to zaledwie dwa utwory, Moja Ratyzbona oraz Manam.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Sacrum_Profanum
Master Of Reality
Posty: 291
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kanalizacja

#119

Sacrum_Profanum 4 lata temu

Lubię, fajna koncertówka, tylko zaskoczenie żadne bo wisi na jutube od x czasu.
卐 卐 卐 POPEŁNIJ SAMOBÓJSTWO - PRO BONO PUBLICO 卐 卐 卐 BLACK METAL TO KILOF
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 357
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#120

karp 4 lata temu

deathwhore pisze:
4 lata temu
Chyba na szczęście już Odraza nigdzie nie pobłądzi. Mam nadzieję, że tow. Maryjka będzie już się realizował, jeżeli chodzi o taką stylistykę, w Gruzji.
Jednak "chyba" bo pobłądzi. Dzisiaj na metalstorm pojawiła się recenzja nowej płyty Odrazy zatytułowanej "Rzeczom" z listą utworów i datą premiery (8 albo 9 maja, nie pamiętam) ale po 10-15 minutach strona z recenzją spadła i jest "unable to database".

EDIT: jest i tu https://metalbite.com/album/38957/odraz ... LhRYswMxbs
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#121

Zsamot 4 lata temu

Nie w temacie, ale super info. ;-) Okładka jak z półki w EMPiKu, ale nic- ukradniemy, posłuchamy i - oby- zakupimy. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#122

yog 4 lata temu

Nie słuchałem, bo się boję obrazy majestatu czarno-białej sztuki dla 16-letnich czytelników Nietzschego, którym trudno przebrnąć przez 3 strony Woli Mocy za jednym posiedzeniem (to byłem ja!):



Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że nie dość, że oczytani, to jeszcze i fani kinematografii chyba, bo był taki ruski film Gruz 200!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#123

pit 4 lata temu

yog pisze:
4 lata temu
był taki ruski film Gruz 200!
Narzeczony przyjechał! Dobry film.

A ten kawałek to już naprawdę czysty post-punk revival. Koślawy, ale przynajmniej nie kopiuje niczego dosłownie, jak to wielu kapelom z tego nurtu się zdarza. Cholerne recki na metal archives miały trochę racji.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#124

Zsamot 4 lata temu

Z czym miały rację?
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#125

pit 4 lata temu

Że człowiek z Zachodu może od biedy usłyszeć w tym wpływy Wire po Pink Flag.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#126

Zsamot 4 lata temu

Ok

Z tą kapelą jest jak z Behemoth, lubię słuchać, ale jak widzę ich FB czy inne uzewnętrznienia, to delikatnie mówiąc odechciewa się tego słuchać. Taki antylans, który stał się nudnym schematem. Jakbym rozmawiał z pięciolatkiem, co uparcie będzie wszystko nazywać inaczej, by tylko ukazać upór. Denne to i wtórne.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#127

hack3r 3 lata temu

Różnica między nimi a behemothem jest taka, że oni wiedza co robią ze sobą ( ilość projektów, w których działają - albo działa nie jeden członek tej zacnej kapeli. Świadczy o fakcie pewnych pomysłów i przemyśleń na temat obecnego rynku. Ten "brak" szanowania fanów i samych siebie. To spory dystans którego wielu brakuje. Można zauważyć ze trudno jest ich czyms urazić, bo sami się urażają ;)

Poza tym w Gruzji nie ma polityki, walki z wiatrakami, jest w sumie jeden wielki cringe.
Za który ich szanuję ;) I szczytem ich olewania i podejścia do tematu jest wydanie koncertówki z yt na winylu :D
Ale uwazam to za pomimo wszystko bardzo genialny ruch.

No i co najważniejsze w październiku trasa !

Edit:

Obrazek

O na tą chwilę tyle wiadomo.
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6273
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#128

Vexatus 3 lata temu

hack3r pisze:
3 lata temu
Różnica między nimi a behemothem jest taka, że oni wiedza co robią ze sobą ( ilość projektów, w których działają - albo działa nie jeden członek tej zacnej kapeli. Świadczy o fakcie pewnych pomysłów i przemyśleń na temat obecnego rynku. Ten "brak" szanowania fanów i samych siebie. To spory dystans którego wielu brakuje. Można zauważyć ze trudno jest ich czyms urazić, bo sami się urażają ;)

Poza tym w Gruzji nie ma polityki, walki z wiatrakami, jest w sumie jeden wielki cringe.
Za który ich szanuję ;) I szczytem ich olewania i podejścia do tematu jest wydanie koncertówki z yt na winylu :D
Ale uwazam to za pomimo wszystko bardzo genialny ruch.

No i co najważniejsze w październiku trasa !
Jakim zapatrzonym w opary własnej megalomanii megazjebem trzeba być, żeby bezrefleksyjnie wrzucać coś takiego na forum? Ja pierdolę... Tego "speca" od (auto)promocji do wora, a wór do jeziora...
Raw Black Metal w rowie!!!
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#129

hack3r 3 lata temu

Chyba Cię nie rozumiem, nie jestem hm połączony w żaden sposób z zespołem. A to jest moja opinia.

Jak masz jakiś problem, to spoko. Zostaw go sobie dla siebie.
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6273
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#130

Vexatus 3 lata temu

hack3r pisze:
3 lata temu
Chyba Cię nie rozumiem
Skoro sam nie jesteś pewien czy kogoś/coś rozumiesz... to po chuj się wypowiadasz/odpowiadasz? Dogadaj się sam z sobą zamiast marnować nasz czas.
hack3r pisze:nie jestem hm
No i na moment przestałeś kłamać. Można? Można! :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#131

yog 3 lata temu

Gruzja jak Jan Paweł II, miast łączyć pokolenie, dzieli :( Tylko Wielcy Polacy tak potrafią.

PS. Nie wiem co jest takiego okropnego w powyższej opinii, że aż wstyd ją umieszczać na jakimkolwiek forum publicznym, zważywszy, że to w znacznej mierze prawda (a w pozostałej mierze opinia, z którą się można nie zgadzać).

PS2. Gruzja wciąż #1 w temacie obnażania braku dystansu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#132

hack3r 3 lata temu

Vexatus pisze:
3 lata temu
hack3r pisze:
3 lata temu
Chyba Cię nie rozumiem
Skoro sam nie jesteś pewien czy kogoś/coś rozumiesz... to po chuj się wypowiadasz/odpowiadasz? Dogadaj się sam z sobą zamiast marnować nasz czas.
hack3r pisze:nie jestem hm
No i na moment przestałeś kłamać. Można? Można! :)

Ja wiem że wiele osób ma problem z tym zespołem, bo nie jest tru i wali ich to kto jest,a kto nie. Uraża dumę tych mega tru.
Bo macie brak dystansu, do tego jest to tylko muzyka, rozrywka, nic ponadto.

A jeśli uważasz że jest to coś wiecej, to Twój problem tylko.

Powtórzę nie jestem związany z tymi zespołami/projektami.
Raczej obiektywnie patrzę na branżę muzyczną, bo pracowałem trochę czasu w niej.
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
deathwhore
Tormentor
Posty: 4451
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#133

deathwhore 3 lata temu

Vexatus prawdopodobnie uważa, że po prostu w Krakowie nie ma więcej osób z grzywką, więc musisz być Maryjkiem lub Tarasiewiczem. Może jest w tym jakaś logika.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#134

hack3r 3 lata temu

Hm ciekawa teoria, dobrze wiedzieć że dzięki temu jestem podobny do doktora z UJ ;)

Pomimo że Uj nie kończyłem, bo pochodzę z zupełnie innej części kraju :D
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#135

Lis 3 lata temu

Jak dla mnie możesz być nawet z Braci Figo Fagot, dobrze prawisz.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#136

dj zakrystian 3 lata temu

Z tego co widzię, to Gruzini drą łacha ze wszystkiego, włącznie z sobą. To chyba bardziej zjawisko socjologiczne jak zespół.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#137

hack3r 3 lata temu

No jeśli ktoś nie rozumie, można powiedzieć "fenomenu" tego zespołu i ma spięcie mięśni tyłka o to że oni sobie robią jaja z wielu rzeczy,
A jeszcze nazywa ich kucami :D ( bo jednak średnia wieku w tym projekcie raczej do niskich nie należy) i raczej uważam bym że jak powiedzmy sobie dorośli ludzie po studiach coś robią, to mają w tym jakiś cel.

A spinanie dupy o muzykę, to można zostawić "tru 18 latkom" którzy uważają że pewne zespoły są tak tru i nie wolno tak mówić.

Walić je ;) muzyka ma być zabawą, czasem forma cringu jest na tak wysokim poziomie że zaczyna być wybitnie zabawna.

A wracając do muzyki -> ostatnio " singiel" jak dla mnie jest kwintesencją tej kapeli - która śmieje się prosto w twarz takim jak behemoth, bo oni nie muszą nic, mogą wszystko, nie zależy im na milionach fanów i za to należy już im się szacunek.

TO że trafiaja do pewnej grupy społecznej, od której wymaga się czegoś więcej niż bycia, to chyba dobrze.
Mi z tym dobrze że jestem w grupie ludzi którzy rozumieją to poczucie humoru.
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Ania86
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 5 lata temu

#138

Ania86 3 lata temu

Czyli jak ktoś kogoś obraża to jest śmieszne i jak kogoś to nie śmieszy to nie ma poczucia humoru i dystansu, spoko. W sumie większość kabaretów na tym bazuje, pewnie dlatego to taka nuda. Raz przesłuchałam Gruzję ale mi nie podeszło, nie obrażając ich oczywiście :)
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#139

hack3r 3 lata temu

Nie raczej, jak zespół sam siebie obraża, to jest to śmieszne i jak śmieje się ze sceny na której sam jest ;)
Ale nie każdy musi to rozumieć i szanować ;)
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Awatar użytkownika
Nikt
Posty: 54
Rejestracja: 6 lata temu

#140

Nikt 3 lata temu

jak zespół sam siebie obraża, to jest to śmieszne
Tak kurwa, Himalaje humoru i dystansu. Jak stara ćpunka na trasie Samozniszczenie Dworzec Główny. Takie podejście zasługuje na nic innego jak spuszczenie w kiblu, ale jak lubisz takie coś, to spoko;D Ogólnie straszne pierdolety prawisz, panie haker, także w temacie Odrazy. Był już taki jeden samozwańczy midas black metalu na forach, który dyktował co jest bm a co nie i do dzisiaj jest z tego beka <pozdrodlakumatych>.

Kraków to się powoli robi stan umysłu:D
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#141

hack3r 3 lata temu

Może i Kraków to stan umysłu.
Może i nie, może poprostu tak Was bycie tak tru zjadło, ze nie widzicie nic poza swoim światem.
I boli Was, tez to że zespół i z Was ma bekę co widać po memach gdzie pojawiają się cytaty z tego cudnego forum.
O czym to świadczy?
Że w tym swoim byciu tru staliście się memem. Ale nie mnie to oceniać. To Wy na siłę mówicie co nie jest BM a co jest,że to jest chujowe bo coś, tam, bo Maryjka coś tam, boli Was ta osoba? Jego podejście czy co? Bo nie kumam zupełnie już.
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#142

Lis 3 lata temu

Serio memy z tego forum? :D Możesz jakieś wrzucić? Jest gdzieś temat 'beka, jaja".
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#143

yog 3 lata temu

Wejdź sobie na profil fb Gruzji, co trzeci cytat tam jest z forum :P No i to nie są memy, a cytaciki memy zapowiadające raczej.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nikt
Posty: 54
Rejestracja: 6 lata temu

#144

Nikt 3 lata temu

Dobrze, że napisałeś wzmiankę o memach i zrzutach z forum. To wręcz wspaniała wiadomość. Pokazuje to jeszcze bardziej jakimi mentalnymi dzieciakami są te wesołki. ;D Nie ma to jak mieć zespół i spędzać każdy wieczór wertując jakieś biedackie fora dla brudasów wyszukując kolejnego HEHE SZKALOWANIA NAS XD i wrzucać z tego skriny na portale społecznościowe. Ot, taka esencja frajerstwa i 4chan metal. Komu to w ogóle potrzebne ;D
deathwhore
Tormentor
Posty: 4451
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#145

deathwhore 3 lata temu

Piszcie dalej. Mnie to jara.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1510
Rejestracja: 7 lata temu

#146

pp3088 3 lata temu

hack3r pisze:
3 lata temu
która śmieje się prosto w twarz takim jak behemoth, bo oni nie muszą nic, mogą wszystko, nie zależy im na milionach fanów i za to należy już im się szacunek.
Ja rozumiem, że jara Ciebie Gruzja i ciężko powstrzymać się przed zachwytem, ale ten argument jest kurwa głupi. To przecież podziemne black metalowce wyskakują z tym, że nie zależy im na milionach fanów. Jakoś nie widzę by ktoś uważał że temu projektowi: https://www.metal-archives.com/bands/Za ... ragh/13677 należy się szacunek bo ma w dupie fanów i może wszystko.

Co to znaczy może wszystko w muzyce? Jeżeli dasz inna odpowiedź niż The Gerogerigegege to znaczy że jednak nie wszystko. Ba, powiedziałbym że Gruzja może z 25% tego co Ci pokręceni zwyrole(no za wydanie koncertu z jutuba trochę im podwyższyłem punkty procentowe).
TO że trafiaja do pewnej grupy społecznej, od której wymaga się czegoś więcej niż bycia, to chyba dobrze.
Mi z tym dobrze że jestem w grupie ludzi którzy rozumieją to poczucie humoru.
A czego wymaga z wyjątkiem bycia śmieszkiem lub lubienia się śmiać? To nie jest jakieś wybitne poczucie humoru, bo żadne poczucie humoru wybitne nie jest. Humor to humor, nie przesadzajmy.
I boli Was, tez to że zespół i z Was ma bekę co widać po memach gdzie pojawiają się cytaty z tego cudnego forum.
To oznacza tylko, że nawet Twoi idole uważają że jesteśmy zajebiści i dostarczamy im kontent. Miło, że są tego świadomi.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Nikt
Posty: 54
Rejestracja: 6 lata temu

#147

Nikt 3 lata temu

pp3088 pisze:
3 lata temu


To oznacza tylko, że nawet Twoi idole uważają że jesteśmy zajebiści i dostarczamy im kontent. Miło, że są tego świadomi.
Mój piękny i nieżydowski nos mi mówi, że to nie tylko idole ale koledzy, mimo, że kolega haker od tego stanowiska się odcina xd
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#148

dj zakrystian 3 lata temu

Gruzini czytają brutalland, zrobili mema z wypowiedzią Zsamota i otagowali brutalland - brutalanal :D
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#149

Zsamot 3 lata temu

O, jak miło. ;-)

Tacy delikatni, a tacy niby kontrowersyjni.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
hack3r
Posty: 29
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Kraków

#150

hack3r 3 lata temu

Obrazek
Gruz 2020 Tour - Jarocin 10.10 /Wrocław 11.10/ Kraków 17.10.2020

Wróć do „Black Metal”