Zamieć

[dj zakrystian]

Projekt założony w Warszawie w 2017 roku przez dwóch jegomości. Grają coś na kształt mocno prymitywnego black metalu z grindcorowymi naleciałościami. Brzmienie maksymalnie zasyfione i przesterowane, wokal jak wrzaski z psychiatryka i teksty w stylu napisów w osranym kiblu na poczekalni PKP. Na koncie dwa wydawnictwa.

Skład:
Kveld - Vocals, Drums, Bass, Keyboards (2017-present) Athmaryth
Bischellw - Bass (2018-present)

▼ Byli muzycy

Ormath - Guitars, Bass (2017-2020) Luty, ex-Athmaryth

Dyskografia:
2018 - Trup [demo]
2019 - Kostnica [EP]
2020 - Transmisja




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Za ... 3540438854
BC: https://svere.bandcamp.com/music

[Hajasz]

Jak już zakładasz temat to przynajmniej do kurwy nazwę zespołu napisz prawidłowo.

Cały temat pisany dla downów bez interpunkcji i polskich znaków.

[dj zakrystian]

Odpierdol sie ode mnie. Nie mam polskich znakow, zakladam temat jak chce. Masz cos do powiedzenia w temacie? Pisz. Jak nie to trzym pizde. Co Ty kurwa polonista czy syn dr. Miodka. No kurwa

[Canidia]

Byłam wczoraj na ich koncercie i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. W każdym uderzeniu w bębny, w każdym riffie słychać było młodzieńcza (zaraz pojawi się Deathwhore, wspominając o czasach z synami kumpli zakładającymi kapelę) agresywność, proste i brudne brzmienie. Szanuję i liczę na to, że chłopaki będą szli do przodu.

[Onufry]

gówno obsrane oszczane orzygane

[Canidia]

No cóż, każdy odbiera muzykę na swój sposób

[yog]

@Hajasz wkleił debiutancki album, co miał premierę rok temu, to macie Transmisję:

[Hajasz]

Widzę, że Transmisja tak pozamiatała blackowców awangardowców, że wszyscy siedzą cicho bo gwinty pozrywane. No tak ale jak przebrnąć tę Zamieć skoro na różowo i błękitnie liże loda taki Mooncitadel.

[TITELITURY]

Jak ja za tobą tęskniłem! Skończyłem malowanie pokoju, teraz piwko pije, a zamiatać, to już będzie żona.