Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

Marduk

#1

Gruby Wiór 7 lata temu

Obrazek
Jeśli Manowar graliby Black Metal to właśnie brzmieliby jak Marduk z czasów 96-99, dla mnie zespół monolit. Nowych albumów kijem nie tykam, po odejściu Legiona zespół się stoczył i nigdy nie świecił już swoim dawnym blaskiem, lipa w chuj.

Heaven Shall Burn to dla mnie monolit true metalu i najesktremalniej zagrana stal jak się tylko da. Głosuję na ten album z przecudowną okładką w pierwszej kolejności, w drugiej na Panzer Division i w trzeciej na Nightwing.

Zachęcam do brania udziału w ankiecie.

HAIL THE HORDES!

Skład:
Morgan - Guitars (1990-present) Abruptum, Death Wolf, ex-Devils Whorehouse, ex-Moses
Devo - Guitars (1992-1994), Bass (2004-present) Overflash, Cardinal Sin, ex-Endarker, ex-Pain (live), ex-Illfigure (live), ex-Allegiance, ex-Atom & Evil, ex-Sargatanas Reign, ex-Dear Mutant
Mortuus - Vocals (2004-present) Funeral Mist, Triumphator, ex-Winds
Fredrik Widigs - Drums (2014-present) Rage Nucléaire, ex-Facing Death, ex-MP5K, ex-Angrepp, ex-Beltfed Weapon, ex-Demonical, ex-Kadaverdisciplin, ex-Nordjevel, ex-Overtorture, ex-Repulsive Dissection, ex-Soils of Fate, ex-The Ugly, ex-Vomitous, ex-Witchery (live), ex-Carnalized
▼ Byli muzycy
Af Gravf - Guitars, Drums (1990-1993), Vocals (1993-1995) Cardinal Sin, ex-Darkified, ex-Grimorium, Nifters, ex-Dimension Zero
Rickard Kalm - Bass (1990-1992)
Dread - Vocals (1990-1993) The Lurking Fear, Tormented, ex-Infestdead, ex-Total Terror, Disfear, The Deadbeats, ex-Necronaut (live), ex-Edge of Sanity, ex-Incapacity, ex-Tortyr
B. War - Bass (1992-2004) ex-Outland, ex-Allegiance, ex-Devils Whorehouse, ex-Moment Maniacs
Fredrik Andersson - Drums (1993-2002) ex-Skullcrusher, ex-Allegiance, ex-Triumphator, ex-Moment Maniacs
Legion - Vocals (1995-2003) ex-Witchery, ex-Devian, ex-Ophthalamia, ex-Blackgoat (Swe)
Emil Dragutinović - Drums (2002-2006) ex-Devian, ex-The Legion, ex-Nominon
Lars Broddesson - Drums (2006-2013) Excessum, The Ascendant, Death Wolf (live), ex-Absurdeity, ex-Ofermod (live), ex-Mysterion
▼ Muzycy koncertowi
Kim Osara - Guitars (1995-1996)
Peter Tägtgren - Guitars (1996-1997) Hypocrisy, Pain, ex-The Abyss, Lindemann, ex-Bloodbath, ex-Lock Up, ex-Malevolent Creation (live), ex-War, ex-Conquest, ex-Roadhouse Diet, ex-Seditious, ex-E-Type (live)
Fredrik Widigs - Drums (2013-2014) Rage Nucléaire, ex-Facing Death, ex-MP5K, ex-Angrepp, ex-Beltfed Weapon, ex-Demonical, ex-Kadaverdisciplin, ex-Nordjevel, ex-Overtorture, ex-Repulsive Dissection, ex-Soils of Fate, ex-The Ugly, ex-Vomitous, ex-Witchery (live), ex-Carnalized


Wybrane utwory z Opus Nocturne, Nightwing i Panzer Division Marduk. Pozostałe albumy - całe:







Dyskografia:
1991 - Fuck Me Jesus [demo]
1992 - Dark Endless
1993 - Göetia / Those of the Unlight [split]
1993 - Those of the Unlight
1994 - Opus Nocturne
1996 - Heaven Shall Burn... When We Are Gathered
1996 - Glorification [EP]
1996 - Glorification / Encyclopedia of Evil [split]
1997 - Live in Germania [live]
1997 - Here's No Peace [EP]
1998 - Nightwing
1999 - Fuck Me Jesus / Heaven Shall Burn... When We Are Gathered / Glorification [kompilacja]
1999 - Live in Germania / Nightwing [kompilacja]
1999 - Those of the Unlight / Opus Nocturne [kompilacja]
1999 - Panzer Division Marduk
2000 - Obedience [EP]
2000 - Infernal Eternal [live]
2001 - La Grande Danse Macabre
2002 - Slay the Nazarene [EP]
2002 - Blackcrowned [kompilacja]
2003 - Hearse [single]
2003 - World Funeral
2004 - Funeral Marches and Warsongs [video]
2004 - Plague Angel
2004 - Deathmarch [EP]
2005 - Blackcrowned [video]
2005 - Warschau [live]
2006 - Blood Puke Salvation [video]
2007 - Rom 5:12
2009 - Wormwood
2011 - Iron Dawn [EP]
2012 - Coram Satanae [single]
2012 - Souls for Belial [single]
2012 - Serpent Sermon
2015 - Frontschwein
2015 - Strigzscara - Warwolf [live]
2015 - World Panzer Battle 1999 [live]
2015 - Ancient Evil [EP]
2015 - The Sun Turns Black as Night [EP]
2018 - Werwolf [single]
2018 - Equestrian Bloodlust [single]
2018 - Viktoria
2018 - Panzer Division Live [EP]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Marduk/386
BC: https://osmoseproductions.bandcamp.com/music
BC: https://helterskelterproductions.bandcamp.com/music
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.

Tagi:
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#2

Wędrowycz 7 lata temu

Ja natomiast uwielbiam Marduk od samego początku ich kariery w zasadzie do chwili obecnej. Każdy z okresów ma moim zdaniem coś ciekawego do zaoferowania. Podoba mi się także, że kapela nie stoi w miejscu i mimo, że dalej obraca się stricte w klimacie black metalu, to dostrzegam pewien progres. Moje głosy lecą na "Those Of The Unlight", "Plague Angel" i "ROM 5:12", bo te trzy płyty nieustannie wysoko stoją w moich podsumowaniach, ale i tak całą resztę również bardzo lubię. Cieszę się także, że praktycznie wszystkie płyty z ich dyskografii stoją u mnie na półce.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4631
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#3

TITELITURY 7 lata temu

Po tym jak dobrał się do tego Arioch, zrobiła się kaleka kalka kalekiego Funeral Mist. W sondzie zaznaczyłem "Panzer Division Nadruk", bo tam moim zdaniem osiągnęli kwintesencję swojego, nie bałbym się użyć tego określenia, unikalnego stylu. Teraz już nie słucham. Próbowałem przebrnąć przez tę płytę ostatnią i mnie nudziła.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#4

Vortex 7 lata temu

Fanem black metalu nie jestem, ale Marduka zawsze lubię posłuchać. Widziałem ich także live, a to już zrobiło na mnie większe wrażenie.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#5

Wędrowycz 7 lata temu

Jakiś czas temu robiłem sobie podsumowanie ile razy widziałem ich na żywca i wyszło mi jakoś 7 razy zdaje się. Jedna z najlepszych koncertowo załóg w całym BM.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#6

yog 7 lata temu

Nie mieliście nigdy wrażenia, że perka nagrana przez Hellhammera na Wolf's Lair Abyss była solidnie inspirowana tą z Opus Nocturne? To jedyny Marduk, którego do tej pory nie znałem i jak teraz słucham, to jestem trochę zdziwiony. From Subterranean Throne Profound bardzo mayhemowo mi brzmi, następny numer też ma w sobie podobną rytmikę marszu machiny wojennej. Dalej już trochę w rewiry Bathory z 3-4 się zapuszczają.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#7

Marduk666 7 lata temu

Bez Hajasza można od razu ten wątek wyjebać w pizdu ;) A tak serio to Marduk Mistrzem Świata. Ostatnio słuchałem sobie po kilkumiesięcznej przerwie "Frontschwein" i nadal ten album urywa bokobrody. Uwielbiam tańczyć z córką po pokoju do "The Blond Beast" ;)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#8

Wędrowycz 7 lata temu

Zachęciłeś mnie, zrobię sobie chyba odświeżenie materiałów Marduk, a że właśnie skończyłem tłuc dyskę Darkthrone, będzie to dobra propozycja. Btw. wspomniałeś yogi o "Opus Nocturne" - ta płyta jest moim zdaniem jedną z ich najlepszych. To zresztą pierwszy ich album z typowymi dla ich późniejszej twórczości charakterystycznymi blastami.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#9

Vexatus 6 lata temu

Gruby Wiór pisze:
7 lata temu
Nowych albumów kijem nie tykam, po odejściu Legiona zespół się stoczył i nigdy nie świecił już swoim dawnym blaskiem, lipa w chuj.
Gówno prawda... Zespół dalej świetnie sobie radzi po zmianie wokalisty. Wszystkie płyty z Mortuusem trzymają wysoki poziom. Ostatnia płyta również jest bardzo dobra - dla mnie chyba jeden z lepszych albumów Marduk. Koncertowo również prezentują się doskonale. Nie rozumiem w czym problem.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#10

yog 6 lata temu

A jak dla mnie nuda po tysiąckroć te nowe Marduki, a ostatni to do wyjebania w kąt po dwóch odsłuchach. Po co czas na takie płyty tracić? To samo już parę razy nagrali, tylko lepiej.

Z Rom mi się kiedyś Accurser/Opposer z Alanem bardzo podobał, ostatnio jak słuchałem tego byłem dość solidnie zażenowany, poziom solowego Ihsahna mniej więcej (taaa wiem, inna muza). Wormwood bieda totalna. Serpent Sermon - strzał w kolano z wypuszczeniem bezkonkurencyjnie najlepszego kawałka na płycie - Coram Satanae - jako bonus track do limitowanej edycji. Ostatni to smutne popłuczyny po PDM.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4168
Rejestracja: 7 lata temu

#11

DiabelskiDom 6 lata temu

No właśnie Świnia Frontowa jest taka sobie, nie ogarniam czemu tyle osób nad nią pieje. Kilka razy nawet rzuciło mi się w oczy określenie "najlepszy Marduk". Ale religijny Marduk jest jak dla mnie lepszy od oklepanego PDM chociażby, "Rom 5.12" to przeca świetny materiał, Kazanie Węża zresztą też. Ze starszych to akurat najbardziej lubiłem "Opus Nocturne", nawet za gnoja bluzę z motywem z okładki miałem.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#12

Marduk666 6 lata temu

Najlepszy Marduk to zdecydowanie Plague Angel, a zaraz za nim......Frontschwein - ja tu nudy nie słyszę i moim zdaniem album zamiata wszystko co wydane zostało po Plague Angel. Epa Iron Dawn to też konkretne fatality ;)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#13

yog 6 lata temu

gdybyś do tego z córką nie tańczył to byś nie pierdolił głupot :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Orkan
Posty: 90
Rejestracja: 6 lata temu

#14

Orkan 6 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
A jak dla mnie nuda po tysiąckroć te nowe Marduki,
Dla mnie ten zespół to zawsze była nuda do kwadratu.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#15

Lis 6 lata temu

Marduk nigdy nie wydawał mi się jakąś wygórowaną sztuką, a raczej zwykłą (black) metalową rozrywką, i jako taka sprawdza się dobrze. Najbliżej mnie do zdania Vexatusa, i uważam że dopiero z Mortuusem rozwineli skrzydła. Płyty z Legionem poprawnie, ale bez szału, z którego osobiście najbardziej podobał mi się, coś kojarzę że chyba słabo oceniany, World Funeral. Za to cztery ostatnie puszczę sobie od czasu do czasu. Frontschwein mimo że jest trochę inna, bardziej brzmi jak ten środkowy okres, podoba mi się równie.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4631
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#16

TITELITURY 6 lata temu

Jeśli już zaczęliście wymieniać wyżej poszczególne kawałki, to zdecydowanie sądzę, że te blackmetalowe szlagiery powinny być wymienione w pierwszym rzędzie:

-502;
-La Grande Dance Macabre;
-Christraping Black Metal;
-Jesus Christ Sodomized;
-Wolves.

Jak dla mnie, w dwójnasób są to zajebiste kawałki. Raz, że oryginalne, dwa - na stałe zapisały się w historii gatunku, o czym świadczy chociażby ilość coverów.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1495
Rejestracja: 7 lata temu

#17

pp3088 6 lata temu

Z Marduka to szanuję początki i materiały z Mortuusem. Znaczy nigdy się pałować nie będę nad tą kapelą bo to nie do końca moje klimaty ale pewne materiały darzę estymą i czasem sobie odpalę.

Z początków twórczości najlepszy zdecydowanie "Those of the Unlight" z genialną okładką(kult zwłaszcza w wersji z różowym logo), debiucik tez fajny jeszcze lekko romansowali z death metalem co daje z dzisiejszej perspektywy nawet ciekawy materiał. Potem HSB i Opus Nocture - dawno nie słuchałem.

No i nastąpiło pierdnięcie - albumy Nightwing i PDM to dla mnie najgorsze oblicze black metalu, nudne jak niedzielne roraty. Niewybrednie porównując oba te materiały są jak oglądanie legendarnego już w pewnych kręgach Gusomilk. Przez pierwsze 5 minut czujesz ze nadchodzi wielkie pierdnięcie, krzywisz się, bo przecież taka esktrema, no niesamowite, absolut zezwierzęcenia, koniec świata nadchodzi i to jego progeneza... No i nagle sobie uświadamiasz, że może to jest ekstremalne ale tak potwornie nudne i powtarzalne, może nawet bardziej ekstremalnie nudne niż powtarzalne, ale cóż siedzisz dalej i czekasz aż coś się zacznie dziać. No i nawet w tym gównianym Gusomilku uznali, że ciągła konsumpcja gówna przez otwory ustne jest nudna, więc próbują jakiś ciekawszych cyrkowyk sztuczek, ale nie Marduk on dalej gra ten sam utwór z blasturbacją. Koniec końców PDM trwa niecałe 30 minut, ale czujesz że trwa wieczność. Gdy jesteś nudniejszy od japońskich gównozjadów, wiedz że coś się dziej.

I aż dziw bierze, że dwa lata póżniej nagrali La Grande Danse Macabre, jeden z ich najlepszych materiałów. World Funeral, Plague Angel, Rom i Wormwood to również fajne materiały, nawet lubię, zwłaszcza Rumuna i plugawego czerubina.

Serpent Sermon był dość biedny, nawet bardzo. Świnia frontowa to kolejna zabawa w PDMY, zupełnie mnie to nieruszyło, ale i tak lepsze niż Panzer Dupiszon Marduk.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#18

Vexatus 6 lata temu

PanLisek pisze:
6 lata temu
Marduk nigdy nie wydawał mi się jakąś wygórowaną sztuką, a raczej zwykłą (black) metalową rozrywką, i jako taka sprawdza się dobrze. Najbliżej mnie do zdania Vexatusa, i uważam że dopiero z Mortuusem rozwineli skrzydła.
Ja się z powyższym stwierdzeniem zgadzam - bardziej podchodzą mi płyty z Mortuusem i słucham ich zdecydowanie częściej. Dzisiaj np. przez pół dnia słuchałem na zmianę "PDM" i "Frontschwein" i zapewne będą śmigać do wieczora. :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#19

Wędrowycz 6 lata temu

Mnie się podobają albumy z Legionem na wokalach jak i z Mortuusem. Przy czym wydaje mi się, że ten drugi to jednak lepszy frontman i wokalista dla tej kapeli. Legion mimo wszystko kojarzył się z manierą heavymetalowca i te jego kocie ruchy na scenie bawią mocno.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#20

Marduk666 6 lata temu

Legion dodawał do zespołu trochę "jaja" i kapela miała więcej luzu. Teraz ma trochę kija w dupie i zero luzu. W sumie chuj z tym bo było zajebiście i jest zajebiście ;)
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#21

Hajasz 6 lata temu

A ja tam mogę posłuchać tego Marduka ale tylko z okresu Death Metalowego. Kompletnie mam w dupie ten zespół jak i większość black metalu ze Szwecji.

Ktoś kiedyś zapytał kiedy Marduk dorobił się tej kultowości ? No właśnie kiedy. Kontrowersyjne demo pewnie coś tam zrobiło w tym kierunku ale znowu największe zasługi należy przypisać wczesnej działalności Osmose.

Jeszcze wydany poza Osmose Dark Endless prezentował spore death metalowe oblicze zespołu by po wydaniu pierwszej pełnej płyty dla Francuzów nastąpiła eksplozja popularności Marduk a to za sprawą zwykłego błędu na okładce Those of the Unlight. Bo choć muzycznie jest całkiem fajnie i ten ich death black metal nawet trzyma się jako całość owa płyta zdobyła popularność za sprawą różowego logo na płycie bo jakiś zjeb w drukarni popierdolił kolory i zamiast czerwieni wydrukował zajebisty cukierkowy róż. Owa wersja jest do dziś najbardziej poszukiwaną przez fanów. Co ciekawe zespół naciskał Herve aby zniszczyć tę edycję okładki ale wiadomo, że kasa została wydana więc teraz trzeba ją odzyskać.

Opus Nocturne to jedyne arcydzieło sygnowane logiem Marduk w całej dyskografii. Jest klimat, prawie wyzbyli się death metalu i stworzyli surową black metalową płytę, której nie zaszkodził nawet gościnnie udzielający się niejaki IT z Abruptum a nawet delikatnie umiejscowione klawisze w kilku chwilach.

O reszcie już nic nie powiem bo nie słucham pozostałych płyt a fenomenu Panzer Division to nawet w pracy doktorskiej nie pojmę.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1839
Rejestracja: 7 lata temu

#22

Blind 6 lata temu

Mam kota, nazwałem go Mortuus. Mortuus jest dziki i nieokiełznany. Oprócz tego jest zwinny i umie sztuki walki, bo pies przed nim czasem spierdala. A w temacie - a by się jakaś nowa płyta przydała. Ciekawe co teraz zaprezentują - bardziej uduchowione podejście do tematu czy może kolejny raz dostaniemy festiwal muzyki żołnierskiej. Ja tam nie wiem, ufam im. Oba oblicza lubię.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#23

Wędrowycz 6 lata temu

Prawilnie kota nazwałeś. Co do Nadruk, to też na nową płytę czekam, bo od wielu lat mnie kapela nie zawodzi i w obu wydanich tj. uduchowionym jak i tym militarnym sprawdza się doskonale. Nie obraziłbym się też na ponowne akcenty w stylu Funeral Mist (bo ciągle brakuje mi więcej muzyki w tym stylu). "Frontschwein" mnie przez dłuższy czas po premierze nie przekonywał i dopiero po kilkudziesięciu odsłuchach zaskoczyło i podoba mi się obecnie bardzo.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#24

Marduk666 6 lata temu

Przybijam piąteczki Paniczom! Ja jednak wolę nieco bardziej wojenne podejście do tematu, ale nową płytę wezmę jak komornik traktor niezależnie w jakich klimatach będzie.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#25

Nucleator 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
"Frontschwein" mnie przez dłuższy czas po premierze nie przekonywał i dopiero po kilkudziesięciu odsłuchach zaskoczyło i podoba mi się obecnie bardzo.
Hahha, miałem tak samo. Na początku zlałem tę płytę konkretnie, ale później jakoś do niej wróciłem i w pełni mnie przekonała. To fajny materiał, gdzie jest i konkretny napierdol, i marszowe rytmy jak w Nebelwerfer. I nie przeszkadzają mi nawet niektóre melodyjki zanadto zalatujące Funeral Mist. To najlepsza płyta z Mortusem za mikrofonem i jedyna z nim nagrana, do której wracam. Resztę zlewam, a takie Wormwood czy Serpent Sermon to nuda i popelina.

Najczęściej zaś odtwarzanymi płytami z logiem Marduk to Those of the Unlight, Opus Nocturne i Panzer Division Marduk, między którymi stawiam znak równości. Co tu dużo pisać, to soniczny rozpierdol na całego, a w przypadku PDM to już brak słów, jaka to kurewsko agresywna, a przy tym ułożona płyta. No potem to już niestety para z nich zeszła, z La Grande Danse Macabre czy World Funeral mocowałem się kilka razy i za każdym razem odpadałem ze znudzoną miną. Ten pierwszy do dnia dzisiejszego uważam za ich najsłabszy w dorobku album.

Natomiast co do kwestii wokalisty, to wolę zdecydowanie Legiona. Zdziera gardło lepiej i to jego hasanie po scenie...
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
STALOWY SYLWEK
Master Of Reality
Posty: 260
Rejestracja: 6 lata temu

#26

STALOWY SYLWEK 6 lata temu

Nucleator pisze:
6 lata temu
To najlepsza płyta z Mortusem za mikrofonem
Bez chwili wahania przyznałbym "plague angel" ten zaszczytny tytuł. Również nieco mocowałem się z ostatnim albumem w którym śpiewał legionista. Przy którymś posiedzeniu jednak doceniłem i lubię do niego wrócić. Te zwolnienia mają niezły ciężar.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2017, 22:46 przez STALOWY SYLWEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1839
Rejestracja: 7 lata temu

#27

Blind 6 lata temu

Nucleator pisze:
6 lata temu
Najczęściej zaś odtwarzanymi płytami z logiem Marduk to Those of the Unlight, Opus Nocturne i Panzer Division Marduk, między którymi stawiam znak
A wolisz Those czy Opus? Na moje to płyty w podobnej stylistyce i Opus Nocturne traktuję jako rozwiniecie poprzedniczki. Wolę jednak Those of the Unlight. Płyta bez słabego kawałka. Swego czasu, często sobie nuciłem kawałki z tej płyty.
Nucleator pisze:
6 lata temu
No potem to już niestety para z nich zeszła, z La Grande Danse Macabre czy World Funeral mocowałem się kilka razy i za każdym razem odpadałem ze znudzoną miną. Ten pierwszy do dnia dzisiejszego uważam za ich najsłabszy w dorobku album
Na World Funeral są dwa pierwsze fajne kawałki. Bleached Bones to piękny, miłosny hymn ze świetnymi riffami. Potem jeszcze tam poziom trzyma Night of the Long Knives. Lubię tę płytę, ale trochę mielizn tam niestety jest.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#28

Nucleator 6 lata temu

No jeśli byłbym zmuszony wybrać to Opus- bardziej mnie powaliła na kolana. Ma swój nawiedzony klimat i lepsze kompozycje od tych z Those... , ale nie zamierzam temu drugiemu nic umniejszać.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#29

Wędrowycz 6 lata temu

Z Mortuusem najbardziej zawsze lubiłem "Plague Angel" i "ROM 5:12" . Ten pierwszy za świetne połączenie militarnego Marduka na pełnej kurwie, ze złowieszczymi religijnymi inklinacjami, a wokalnie ten pan świetnie sobie tam poczyna, drugi zaś za religijne uniesienie, kontemplację nad śmiercią i taki "średniowieczny" klimacik, który świetnie uchwycili na płycie, a który ciężko mi oddać słowami.

Na równi stawiam dwie płyty na których wokaluje Joakim tj. "Those Of The Unlight" i "Opus Nocturne" - zawierające wiele szybkich, ale i melodyjnych kawałków, które obecnie w sumie są już swoistymi hiciorami kapeli i po latach dalej świetnie brzmią na koncertach.

Okres z Legionem też lubię, nawet bardzo, ale już oceniam ciut słabiej niż powyższe 4 płyty. Z tym panem na wokalach najbardziej cenię "Heaven Shall Burn...When We Are Gathered", "Nightwing" i "Panzer Division Marduk". Każda płyta świetna, a jak mocno inna od poprzedniej. "Heaven..." to bezlitosna jatka ku chwale diabła - tylko tyle i aż tyle, "Nightwing" to częściowo płyta koncept o Vladzie Draculi, a częściowo po prostu dobry black metalowy wygar - podoba mi się najbardziej tam to, że wypoziomowali stosunek piekielnie szybkich do wolnych walcowatych wałków, "Panzer..." to chory militarny marsz wojenny, soundtrack do pola bitwy podczas II WŚ, idealnie kapela uchwyciła ten klimat w postaci dźwięków black metalowych.

Wspomniane wyżej płyty z Mortuusem i Joakimem oceniam 10/10, te z Legionem na 9/10. Te których nie wymieniłem stoją już niżej, przy czym najsłabszy, wręcz chyba wymuszony jest "La Grande Danse Macabre", choć nawet i ten album ma swoje momenty.

Mnie ta kapela nigdy nie nudziła właśnie ze względu na dość różnorodną twórczość, która jednak jest dość charakterystyczna i na swój sposób oryginalna - bo w zasadzie dość łatwo ze słuchu można wyłapać że to Marduk.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1839
Rejestracja: 7 lata temu

#30

Blind 6 lata temu

A Dark Endless lubicie? Trzydzieści minut świetnego death metalu, a taki Still Fucking Death to hit do dzisiaj przecież jest.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#31

Wędrowycz 6 lata temu

Proste, Marduki w death metalowych klimatach bardzo dobrze sobie poczynali na początku kariery. Długo się zbierałem z zakupem "Dark Endless", a w końcu trafiłem na jakąś reedycję z okładką jak do pierwszego wydania i jakimiś nawet fajnymi bonusami, eleganckim bookletem i w ogóle. Zadowolony byłem bardzo z zakupu. Co do zawartości muzycznej, to jest tu sporo hiciorów w stylu wspomnianego Still Fucking Dead, czy znanych z epki "Fuck Me Jesus" klasyków "Within The Abyss", "Departure From The Mortals" i "The Black...". Kawał bardzo dobrego i zapadającego w pamięć grania. Nawet teraz jak sobie pomyślałem, to w głowie słyszę te kawałki, wryło się mocno w banię na przestrzeni lat ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#32

Marduk666 6 lata temu

Dark Endless ma najzajebistrzy klimat ze wszystkich Marduków - jakiś cholernie piekielny, diabelny, grobowy, katedralny. La Grande nie lubicie bo wyszła po PDM, ale jeśli patrzeć na nią jak na "innego" Marduka to płyta jest na prawdę niezła, jak wspominał @deathwhore na poprzednim brutalu B.War wyjątkowo ładnie na basie na tej płycie gra, ma również fajny cmentarny klimat i Jesus Christ Sodomized czy Azrael. World Funeral to najlepsze brzmienie - wolne partie miażdżą. SS - najgorszy Marduk chyba. Plague Angel = Frontshwine - ale to zależy, której płyty aktualnie słucham ;) Starsze płyty to klasyka nie mam nic do dodania.
Awatar użytkownika
STALOWY SYLWEK
Master Of Reality
Posty: 260
Rejestracja: 6 lata temu

#33

STALOWY SYLWEK 6 lata temu

Marduk666 pisze: World Funeral to najlepsze brzmienie - wolne partie miażdżą.
Właśnie za sprawą tych zwolnień album zasługuje na uwagę.
Blind pisze:Na World Funeral są dwa pierwsze fajne kawałki. Bleached Bones to piękny, miłosny hymn ze świetnymi riffami. Potem jeszcze tam poziom trzyma Night of the Long Knives. Lubię tę płytę, ale trochę mielizn tam niestety jest.

Warto wspomnieć również o gniotącym Bloodletting.
Blind pisze:
6 lata temu
A Dark Endless lubicie?
Według mnie to najlepszy marduk.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#34

Marduk666 6 lata temu

Wczoraj jebnąłem sobie przez Was Those of the Unlight chyba ze trzy razy, a potem Dark Endless z wajnyla. Rhozphierdhol!!!!!!!

A widzieli ten wywiad??

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#35

yog 6 lata temu

ja widziałem, a Marduka nie lubię! Morgan bardzo smutny/zagubiony człowiek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Endymion
Master Of Reality
Posty: 296
Rejestracja: 6 lata temu

#36

Endymion 6 lata temu

Panzer to ostatnia dobra płyta tego zespołu, zaś potem zaczęło się odcinanie kuponów. W nowym millenium te nowe albumy to już w ogóle nędza, walczyłem z Plague Anglei Wormwood i oba to taka bida z nydzom, że szkoda gadać. Dark Endless to fajna rzecz, aczkolwiek to nie najbardziej klimatyczna rzecz w dysce Marduk.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#37

Marduk666 6 lata temu

Dla PDM szacun bo bardzo fajne, ale taki Plague Angel zmiata go malutkim paluszkiem lewej ręki przecież.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#38

Marduk666 6 lata temu

Powoli kończę zbieranie szajsu od Marduk, zostało mi "Heaven Shall burn..." i pewnie pod choinkę zrobię sobie prezent w postaci białego wajnyla. A ostatnio udało mi się dorwać wajnylową wersję "Nightwing" i bardzo fajnie brzmi to z tegoż nośnika.

Tak w ogóle to już niebawem trzy lata miną od wydania "Frontschwein" i przydałoby się nowe wydawnictwo, najlepiej jaki long plej, ale z epki również bym się cieszył.
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1005
Rejestracja: 6 lata temu

#39

Molotow 666 6 lata temu

Orkan pisze:
6 lata temu
yog pisze:
6 lata temu
A jak dla mnie nuda po tysiąckroć te nowe Marduki,
Dla mnie ten zespół to zawsze była nuda do kwadratu.

Cię jebie no to macie pomysła na nudną kapele... MARDUK to wielce zasłużona ekipa. O żadnej nudzie tu nie ma mowy.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#40

Hajasz 6 lata temu

Molotow 666 pisze:
6 lata temu
Cię jebie no to macie pomysła na nudną kapele... MARDUK to wielce zasłużona ekipa. O żadnej nudzie tu nie ma mowy.
To, że zasłużona nie znaczy, że nie nudna. Ostatnio nawet zdarzyło mi się ziewać na mojej ulubionej Opus Nocturne więc coś jest na rzeczy.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#41

yog 6 lata temu

Taki Serpent Sermon to prze-nudna płyta jest i co jeden Marduk ostatnio, to podobnie ;p Jak ktoś lubi, to będzie próbował, aż się stanie znajome, a wiadomo - jak coś znajome to się lubi, choćby był to dziurawy kalosz. Trudno wyrzucić, jak wiele razem przeszliście :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#42

Marduk666 6 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
Taki Serpent Sermon to prze-nudna płyta jest
Nie zgodzę się, jak się ma limita z Coram Satane to tak źle nie jest :P
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#43

yog 6 lata temu

No Coram Satanae akurat strzał bdb.+ jest, mega dziwna akcja dla mnie z tym, że jako bonus jest ten kawałek dopiero, bo jeden z najlepszych Marduka w ostatnich latach :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#44

Marduk666 6 lata temu

Znowuż dostęp do tego bonusa nie był wcale jakiś trudny, wersji limitowanych było kilka.

A tak swoją drogą straszelnie dziwna płyta - bardzo fajne utwory przeplatane z nawet bardzo nudnymi jak na Marduk. U mnie najrzadziej słuchana płyta od Szwedów.
Awatar użytkownika
KörgullExterminator
Posty: 62
Rejestracja: 6 lata temu

#45

KörgullExterminator 6 lata temu

Wejscie na strone Marduk musi byc potwierdzone pelnoletnoscia, coz to za straszne przeslanie tego zespolu.. Ciekawe co sadza o Polakach.

http://www.metalblast.net/blog/antifas- ... azy-stuff/
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#46

Marduk666 6 lata temu

Zaglądam se ja na mardukowego fejsbóka, a tam co??

Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5283
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#47

Hajasz 6 lata temu

Kiedyś taki polski zespół O. N. A. śpiewał "Kiedy powiem sobie dość?". No właśnie kurwa kiedy powiecie Koniec!!!
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#48

Wędrowycz 6 lata temu

Oj tam, zobaczymy co wymodzą tym razem. Czy religijne Funeral Misty będą grane, czy też czołgi i nakurw non stop na blastach. Ewentualnie może wyskoczą z czymś nowym. Mnie póki co Marduk nie wynudził.

PS: właśnie odpaliłem najsłabszy w mojej opinii "La Grande Danse Macabre" i choć jako całość album jest dość średni, to kurwa polecam żeby każdy posłuchał go jeszcze raz i wsłuchał się w basowe partie B War'a. Gość umie świetnie w stosunkowo proste, aczkolwiek klimatyczne zagrywki. Praktycznie w każdym kawałku daje jakiś popis swoich możliwości.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1690
Rejestracja: 6 lata temu

#49

porwanie w satanistanie 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
to kurwa polecam żeby każdy posłuchał go jeszcze raz i wsłuchał się w basowe partie B War'a. Gość umie świetnie w stosunkowo proste, aczkolwiek klimatyczne zagrywki. Praktycznie w każdym kawałku daje jakiś popis swoich możliwości.
!!!

Chłop naprawdę pokazuje klasę, zawstydzając nomen omen legiony cieci, którym się wydaje, że w takiej muzyce dobrze spełniają swoją rolę po prostu dublując przez cały czas partie gitary, albo tylko zachowawczo trzymając tyły na root note.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#50

Marduk666 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
Czy religijne Funeral Misty będą grane, czy też czołgi i nakurw non stop na blastach. Ewentualnie może wyskoczą z czymś nowym.
Zauważ, że czołgi i nakurw na blastach to tylko raz takie coś było. Nawet na Plague Angel znalazł się jakiś Arditi i jakieś Perish in Flames, na ostatniej hip hopowy kawałek The Blond Beast itp. itd. więc z tego blastowania non stop to Marduk już nie korzysta. Więc albo będzie to wojenny nakurw przeplatany marszami, albo religijny nakurw przeplatany modlitwami XD W to, że Marduk zrobi coś nowego to nie wierzę, jebać zresztą. Ja na pewno obesram gacie ;)

Wróć do „Black Metal”