Na mnie czeka w paczkomacie. Niestety odbiorę dopiero jutro wieczorem
Te nowe zdjęcia, to z sesji okładkowej?
Przyznam, że koncept tej okładki jest w moim odczuciu kapitalny. Doskonale współgra z treścią, tytułem i sama muzyką.
Trzeba mieć pięknie zryty beret by tworzyć takie rzeczy.
Nie wiem po co zmieniali artcover na pierwszym winylowym wydaniu.