Odkryłem tenże projekt zaledwie kilka dni temu, zachęcony łatkami "experimental" oraz "black metal" umieszczanymi w jednym zdaniu. Tajemniczy, międzynarodowy projekt, w którym ponoć grają bardzo znane z ekstremalnego podziemia persony. Ciekawie zapowiadający się ansambl, zwłaszcza w obliczu kolejnych, bezmyślnych klonów klonów klonów tuzów sceny wojennej.
Najbardziej skupiłem się na debiutanckiej EPce Slave Destroyed, która jest niczym innym a właśnie eksperymentalnym war metalem. Lekko zmechanizowanym, wulgarnym i skondensowanym, przetykanym samplami z Charlesa Mansona czy też nagraniami z Jonestown (ku wyjaśnieniu - osada w Gujanie znana głównie z masowego samobójstwa popełnionego przez członków sekciarskiej społeczności tam rezydującej). Ledwie kilkanaście minut muzyki, jednak zainteresowało mnie na tyle, żeby wgłębić się w temat.
Dwie kolejne EPki poznałem pobieżnie, bo póki co ciężko mi w pełni porzucić radosne kontakty z debiutem. Aczkolwiek sytuacja jest rozwojowa, gdyż, tak jak pisałem, uważam, że w Sect Pig tkwi niezły potencjał na świeży podmuch.
Dyskografia:
2013 - Slave Destroyed [EP]
2015 - Self Reversed [EP]
2018 - Crooked Backs [EP]
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Se ... 3540366462
BC: https://nuclearwarnowproductions.bandcamp.com/music