Q: Werwolf von Hagen:
A few years ago I remember reading a rumour that stated something like that a piece of Dead's skull was nailed to the top of the stick being held on the cover of Under A Funeral Moon, I personally figured it was just another bullshit rumour, what's the deal?
A: Nocturno Culto:
It is another rumour. The truth is that it is a real human skull that I received in the mail from Colombia!!! I don't know who the person was, maybe an unloyal drug-cartel badass...
Gdzie Ty tam stonera słyszysz, to nie wiem, więc nie muszę sobie nic wmawiać, na szczęście.Kozioł pisze: ↑rok temuDodam i rzucę nazwa Darkthrone. Oni to dopiero wierni tradycji blackmetalowej.dj zakrystian pisze: ↑rok temuWLA i Deklaracja, to genialne rzeczy, no ale tam skręcili ostro od stylu DMDS, więc już nie jest trv. Inni pierdolą o obecnym zjadaniu ogona. Nikomu się nie dogodzi a Mejem ma na to wyjebane i gra co chce, bo może.Uwielbiani przez fanbojow...
No ale dziadzia Fenriz jest taki fajny, ze nawet gdy na nowym krążku zagrali znienawidzonego stonera, to fani i tak to sobie wytłumaczyli i jest OK i trve. Od lat, na kolejnych krążkach dorzucają coraz więcej elementów, które do momentu premiery danego albumu, powszechnie są znienawidzone i niegodne słuchania. Po premierze zaczyna się pierdolenie-lawirowanie, jakie to nowe prawdziwe wpływy wynaleźli.
Jedni pierdolą, grają swoje, a ludzie na nich pierdzą. Drudzy robią to samo, wcale nie lepiej i znacznie częściej.... Reakcje zupełnie odmienne.
Śmieszne, ale to Mayhem wciąż gra muzykę bliższą tradycyjnemu BM a DT kombinują, kombinują, a ci sami ludzie przymykają oczy, uszy i rowa.
A to przepraszam. Obiecuję, że się poprawię.
Ta płyta to akurat najwcześniejszy okres a, że ukazała się wtedy kiedy się ukazała to inna sprawa.
No i prawidłowa reakcja bo ten album taki jest czyli nudny. Jedyny jasny punkt to zamykający płytę cios The Pagan Winter. Jak ktoś tam wyżej napisał tak na prawdę to black metal z logo Darkthrone osiągnął swój szczyt kiedy Krzychu Vikernes pokazał chłopakom co i jak ulepić. I taki Panzerfaust kiedy usunąć tylko ten jedyny kawałek od Krzycha robi się taki nijaki a z tym kawałkiem mocno zwyżkuje.
Powiedział co wiedział majonezowy inkwizytor.Blind pisze: Co to za herezje mają miejsce na tej stronie wątku z tym wynudzaniem się przy dwójce?Dla mnie na tym albumie Darkthrone osiągnęło opus magnum zarówno w kwestii kompozycji jak i klimatu.
Ta właśnie nawet bardziej doomowate to jest. Fajnie wchodziło na zmianę z płytami szabatów. A okładka zajebista.brzask pisze: ↑9 mies. temuUp - Powiedziałbym, że 'Eternal Hails' to nawet bardziej ukłon w stronę protoplastów klasycznego doomowania w stylu Candlemass i Black Sabbath a samego heavy /i nie tylko/ to więcej znajdziesz choćby na 'Underground Resistance' czy 'Circle 'The Wagons'.
Osobiście jeśli chodzi o kilka ostatnich krążków to stawiam nieco wyżej 'Arctic Thunder' i 'Old Star' od "Eternal Hails'.... co nie znaczy, że nie mam frajdy i przy nim
Przy okazji..- kiedyś natknąłem się na artykuł związany z okładką ostatniej płyty. Link https://www.heaviestofart.com/post/behi ... rnal-hails
Nie inaczej. Poza arcymistrzowskim debiutem, chyba moja najbardziej ulubiona ich płyta.DiabelskiDom pisze: ↑8 mies. temuUkoronowaniem retrohewi okresu był raczej The Underground Resistance, czyli jedna z trzech najlepszych płyt Darkthrone![]()