Kolego
@DiabelskiDom zachęciłeś mnie do odświeżenia sobie dyskografii Clandestine Blaze

Z perspektywy lat doceniłem w zasadzie każdy pełniak jaki Mikko pod tym szyldem wydał, nawet ten, który dotąd uważałem za najsłabszy tj. "Fire Burns In Our Hearts", który właśnie sobie leci.
Póki co nie udało mi się tylko przegryźć przez epki jakoś. W kwestii samych albumów dzielą się one na dobre i bardzo dobre, przez co projekt jest bardzo równy. Mamy tu zarówno surowy i klasyczny w formie, czy jak to ktoś w netach określił "korzenny" black metal, mamy materiały z dużymi pokładami patologii, mamy i klimatyczne atmosferyki. Jednym słowem każdy kto lubi dobry black metal znajdzie tu coś dla siebie w dość bogatej dyskografii Fina.
Będę musiał też odpalić ponownie "Harmony Of Struggle" bo to chyba jedyny aktualnie album, który uważam za nieco słabszy od pozostałych. Może ze względu na to, że po prostu słabo osłuchany.