Awatar użytkownika
Jakub
Posty: 92
Rejestracja: rok temu

Diabolical Fullmoon

Jakub rok temu

Obrazek
Młody polski zespół wydawany przez Putrid Cult, hołdujący starej szkole rodzimego black metalu. Na koncie demo i pełniak, pełen brzęczących gitar, prostych melodii i dużej dawki klawiszy.

Skład:
Leszy - Guitars, Keyboards, Drums Pandemic, Wartödd, Czarci Topielec (live), Smog
Nott - Lyrics
▼ Byli muzycy
Gibyls - Bass (?-2021)
Strzygoń - Vocals (?-2021)
Nikki Speed - Vocals (2020-2021) Throät Cütter, Trupi Swąd
Dyskografia:
2021 - Promo [demo]
2021 - The Pagan Wolves Will Rise Again
2021 - MMXXI Promo [demo]
2022 - The Depths of the Slavic Land [EP]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Di ... l_Fullmoon
BC: https://diabolicalfullmoon.bandcamp.com/music
Ostatnio zmieniony 23 lis 2021, 18:30 przez Jakub, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4047
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Zajebiste to wfhuj, ale tu temat szybko spadnie na dół listy, bo oni nie słuchają niczego, co nie jest grane przez metroseksualnego faceta w śmiesznej czapce na głowie. Natomiast ten hołd dla polskiej sceny lat 90. jest tak piękny w swej prostocie i siarczyście plujący w twarz wszelkiemu nowinkarstwu w tym gatunku, że płyciwo, które byłeś łaskaw nam tu polecić, stanowi jedną z lepszych premier w tym roku na biednej, wtórnej w swoim naśladownictwie Furii, przepełnionej artystowskim nadęciem, a przez to smutnej jak pobita bułgarska kurwa, stojąca w deszczowy dzień przy szosie, której woda spływająca po twarzy zmywa makijaż, skutkiem czego przypomina muzyka Black Witchery, scenie.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
bogusz
Posty: 97
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: G. Śląsk

bogusz rok temu

Świetny album nagrany przez młodych ludzi. Osobiście to jakby ktoś mi dał do posłuchania tę płytę nie podając daty wydania to bym obstawiał, że to jakieś granie właśnie z lat 90 :P Czyli hołd dla sceny z tamtych lat udał się w 99%. Czemu 99%, a nie na stówkę? Mam wrażenie, że jednak klawiszy w tle jest trochę z dużo i za gęsto, ale ogólnie album sztosik jak na moje zmasakrowane uszy :)
o.p.v.e.a
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4902
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus rok temu

Nawet całkiem niezły klimacik ma ten ich pierwszy pełniaczek, ale faktycznie trochę za dużo (za głośnych) klawiszy. Perkusji dla odmiany trzeba się czasem domyślić. ;) No i przede wszystkim gitary brzmią strasznie płasko - zapewne mniej więcej taki właśnie był zamiar, żeby to brzmiało w ten sposób, ale chłopaki trochę przesadzili...
TaktycznyPingwin
Posty: 39
Rejestracja: 5 lata temu

TaktycznyPingwin rok temu

Że się stare chłopy łapią na ten nagrany telefonem cosplay TTF… no ale co rzec, w końcu w tym kraju jakieś gowna level Wilczyca wywołują erekcje u przygłuchych dziadów, bo „hołd latom 90”. Trudno, hołd ważniejszy od muzyki. Ja jak chcę posłuchać Death to nie puszczam Gruesome.
I oczywiście takie tam pierdolenie o tym, że scena obecnie to tylko jakieś popłuczyny po Furii. Mi się nie chce nawet takich rzeczy słuchać, bo mam Evilfeast chociażby, całkiem niezłego Turpistę, Martwą Aurę, Old Leshy czy Dagorath, z których żadne nie ma jakichś nad wyraz artystowskich pretensji, jednak nie musza się przebierać za Veles, żeby robić konkretne rzeczy, ale ja ta ja, chuj malkontent.
Awatar użytkownika
bogusz
Posty: 97
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: G. Śląsk

bogusz rok temu

Mnie cieszy, że są młodzi, którzy nagrywają BM i mają radochę z cosplejowania starych klimatów. Wolę to niż młodzików z bogatych domów rapujących jakie to jest chujowe życie na ławce pod blokiem.
" Ja jak chcę posłuchać Death to nie puszczam Gruesome" - a nie można po prostu słuchać i tego, i tego?
Kurde to tak jakbym napisał jak będę chciał posłuchać BM to posłucham Darkthrone, a nie jakiegoś gównianego Evilfeast :P
W ogóle to najbardziej lubię stwierdzenia typu - to co ty słuchasz jest gówniane, a to czego ja słucham jest zajebiste :D
Tak - lubię gówniany, siermiężny i odtwórczy BM, z drugiej strony lubię klimaty Furia i spółka i to wszystko da się ze sobą pogodzić.
Oczywiście szanuję także Twoje zdanie na ten temat chuju malkontencie :)
o.p.v.e.a
Awatar użytkownika
Jakub
Posty: 92
Rejestracja: rok temu

Jakub rok temu

Kolego Pingwinie, tylko w tym przypadku oprócz czci oddanej latom 90, mamy też muzykę, której zwyczajnie miło się słucha. Ciężko w tych czasach nagrać coś nowatorskiego, każdy w mniejszym lub większym stopniu na czymś się inspiruje, zwłaszcza w tak sztywno określonych ramach muzyki metalowej. Nigdy nie zrozumiem hejtu z powodu 'nic nowego', jeśli lubi się określony gatunek muzyki to można go słuchać na okrągło bez szukania dziury w całym, chyba, że kompozycje Diabolical Fullmoon są dla Ciebie słabe, nudne, pozbawione klimatu itd, wtedy Twoja krytyka jest uzasadniona.

PS. Marny ze mnie blackmetalowiec ale Furię też lubię, a Evilfeast to jeden z moich ulubionych projektów w tym gatunku, reszty przez Ciebie wymienionych nigdy nie słyszałem.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4902
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus rok temu

TITELITURY pisze:
rok temu
Zajebiste to wfhuj, ale tu temat szybko spadnie na dół listy, bo oni nie słuchają niczego, co nie jest grane przez metroseksualnego faceta w śmiesznej czapce na głowie. Natomiast ten hołd dla polskiej sceny lat 90. jest tak piękny w swej prostocie i siarczyście plujący w twarz wszelkiemu nowinkarstwu w tym gatunku, że płyciwo, które byłeś łaskaw nam tu polecić, stanowi jedną z lepszych premier w tym roku na biednej, wtórnej w swoim naśladownictwie Furii, przepełnionej artystowskim nadęciem, a przez to smutnej jak pobita bułgarska kurwa, stojąca w deszczowy dzień przy szosie, której woda spływająca po twarzy zmywa makijaż, skutkiem czego przypomina muzyka Black Witchery, scenie.
Kiedy już zdecyduję się wypuścić w świat te moje prymitywne rawblackmetalowe wysrywy to koniecznie musisz zostać pierwszym recenzentem... ;)
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4047
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Nie mogę się wprost doczekać!
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Kosynier
Posty: 81
Rejestracja: 3 lata temu

Kosynier rok temu

Dobry tribute dla starych, dobrych czasow.
Awatar użytkownika
Xenophobia
Posty: 95
Rejestracja: rok temu

Xenophobia rok temu

Polecam kepelkę Moonglare, grają w podobnym klimacie

Even if you know the path back
Get lost in the forest
Live by it!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 5646
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz rok temu

Kosynier pisze:
rok temu
Dobry tribute dla starych, dobrych czasow.
Owszem :) Na fali grzebania w The Temple Of Fullmoon poszperałem też w nowszych rzeczach i właśnie natrafiłem na bohaterów tematu. Mnie osobiście bardzo przypasowało. Zasadniczo nic nowego, ale za to wprost perfekcyjnie odegrany black metal rodem z lat 90. Posiadający ten odpowiedni, charakterystyczny, rodzimy pierwiastek. Mnie przekonało z miejsca i czekam na więcej.

To poniższe Moonglare też chętnie sprawdzę, w odpowiednich warunkach :)
Odium Humani Generis

Wróć do „Black Metal”