Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4682
Rejestracja: 8 lat temu

Angst skvadron

DiabelskiDom

Obrazek
Tak, chyba są wśród nas osoby, które czuły potrzebę opowiedzenia o tym, czy znają i czy lubią Angst Skvadron?

Nieistniejący od kilku lat (prawdopodobnie od śmierci Nefasa, która miała miejsce w 2012 roku) psychodeliczno-kosmiczno-blackmetalowy twór. No dobra, może nie w ten sposób, bo się zaraz zlecą jacyś tacy i owacy, co szukają w muzyce kwadratowych jaj, a to jednak przede wszystkim metal. Black metal. Bardzo psychodeliczny i narkotyczno-kosmiczny. Pełen syntezatorków, elektronicznych plam, napigułowanych gitarek rodem z jakiegoś psychodelicznego rocka, lecz jednak ciągle black metal z krzyczanym wokalem i tremolami. Jakiś muzyczny teoretyk powiedziałby pewnie, że to awangardowy black metal i miałby sporo racji. Ja mówię przede wszystkim, że to zajebiście klimatyczna muzyka, zrobiona z pomysłem, zaaranżowana i nagrana z głową i wprost idealna dla tych, którzy chcieliby w black metalu trochę nietypowych rozwiązań, ale jednak bez jakiegoś wielkiego, eksperymentalnego odpału. Nośna, dynamiczna, interesująca. Flukt, czyli debiut, to chyba najlepsze dokonanie projektu, ale pozostałe nagrania również zapewniają mnóstwo dobrych wrażeń.

Skład:
L. F. F. - Drums, Keyboards, Piano, Mellotron, Minimoog, ARP Axxe, Cimbalom, Harpsichord, Effects ex-Ásmegin, ex-In Lingua Mortua, Wobbler, ex-Endezzma, ex-Beastcraft (live)
O. M. P. - Vocals (whispers), Vocoder, Tibetan singing bowls
▼ Byli muzycy
T. L. A. - Vocals (female)
T. B. - Vocals, Guitars, Bass, Keyboards, Piano, Cimbalom, Effects (2008-2012) (R.I.P. 2012) ex-Dim Nagel, ex-Bloodsworn, ex-Endezzma, ex-Vulture Lord, ex-Krypt (live), ex-Beastcraft, ex-Kvist, ex-Urgehal, ex-In Lingua Mortua, ex-Styggdom, ex-Svartekunst
▼ Muzycy koncertowi
Chiron - Bass (R.I.P. 2019) ex-Urgehal
H.V. - Bass
R. M. - Guitars So Much for Nothing (live), ex-Battle Angels, ex-Subdued
Dvuralek - Unknown So Much for Nothing (live)
Dyskografia:
2008 - Flukt
2010 - Sweet Poison
2010 - Valium Holocaust [EP]
2010 - The Alien [EP]
2011 - III (Instruments) / Sublife Warranty [split]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/An ... 3540255503
BC: https://agoniarecords.bandcamp.com/music
BC: https://folterrecords.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish

Tagi:
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7432
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Słucham właśnie pierwszego pełniaka i nawet całkiem nieźle mi to wchodzi. Coś czuję, że bardzo się polubimy z tym projektem. :)
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2228
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Debiut to dobra, ciekawa muza tworzona przez ludzi z otwartymi umysłami, którzy jak sami zaznaczają na wkładce, czerpią swe inspiracje od wielu artystów i z różnych kierunków - również i tych niemetalowych.

Mamy tam też i zdjęcie jakiś pigułek no i recepta gotowa...

Podoba mi się, że fascynacja kosmosem podkreślona jest bardzo fajnie prostymi klawiszami rodem z amerykańskich seriali osadzonych w realiach sprzed kilku dekad.

W kilku miejscach delikatnie dźwięki przypominają mi też np. Lifelover.

Jak dla mnie płyta mogłaby być trochę bardziej rozbudowana i przez to dłuższa... Takie psychodeliczne, kosmiczne blackowe granie spokojnie powinno zahaczać o jakieś 50minut...- w kilku miejscach aż się prosiło by podrążyć temat mocniej.

Ale nie ma co narzekać, słucha się fajnie.

Ciekawe czy Finowie z Oranssi Pazuzu słyszeli Flukt przed wydaniem swego Muukalainen puhuu - jak by nie było Norwegowie ich o rok ubiegli.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Lis
Moderator globalny
Posty: 2077
Rejestracja: 8 lat temu

Lis

Nazwa gdzieś mi się pojawiała, ale jakoś nigdy po drodze. Właśnie leci Flukt i faktycznie dobre, ja tu słyszę jeszcze echa Ved Buens Ende/Dodheimsgard, Satyricon (momentami podobne psychodeliczne zagrywki) czy Hawkwind (to akurat oczywiste). No i takiej fajnej sekcji rytmicznej to się nie spodziewałem.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5910
Rejestracja: 7 lat temu

pit

O ile dobrze pamiętam AS był takim Virus / VBN w koooosmosiiiieeeee.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5160
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Trzeba było DeDe, żeby temat o kapeli ruszył. :D odbieram ten projekt Nefasa jako jego najbardziej intymne dzieło muzyczne. W tych innych zespołach jednak musiał brać pod uwagę ten koncertowy sznyt, tutaj natomiast jest pełną gębą melancholia, która w kawałkach innych zespołów tylko momentami jest słyszalna, jak np. w Love me morbid Endezzmy. Miał potrzebę bardziej... smutnego grania, więc dla odpoczynku od Urgehal, zrobił sobie Angst Skvadron. I spośród wszystkich jego projektów, ten podoba mi się najbardziej. Szkoda, że już po wszystkim. Byłaby to Zajebista kapela.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1164
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict

Kiedyś już tego słuchałem i w moim mniemaniu nie jest to muzyczka godna uwagi. Zawsze, jak się black metale biorą za jakieś elektroniczne vixy to wychodzi totalna kwadratura, niczym kartoniki nasączone dietyloamidem kwasu lizergowego. Tylko że w odróżnieniu od tych kartoników, w muzyczce Angst Skvadron żadnej psychedelii oraz kontaktów z przedstawicielami rasy Plejadian nie ma, raczej klimat jasełek odgrywany z keyboardów casio.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"