Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Prawda!!!

Obrazek

Przywaliłem konkretną dawkę najstarszego Bathory i poczułem, że czas się powoli rozglądnąć za wydaniem na wosku... Pokusa jest tym większa, że słychać wyraźną różnicę (tak jak to choćby w przypadku wielokrotnie wspominanego The Return......) między słuchaniem z powyższego cd a ripami z różnych wydań lp.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE

Tagi:
Awatar użytkownika
Thorgal
Fallen Angel Of Doom
Posty: 340
Rejestracja: 3 mies. temu

Thorgal

Nie wkurwiajcie mnie!
Jakiś miesiąc temu chciałem posłuchać debiutu i od tej pory nie mogę go znaleźć.
Uważam, że mam porządek w płytach (winylowych, CD to odrębny temat :mrgreen: ), wszystko poukładane. Tymczasem 3 razy podchodziłem do tematu i chuja zdziałałem. Album zapadł się pod ziemię. Nikomu nie pożyczyłem bo winyli nie pożyczam... Wniosek: zawinął się gdzieś w jednym kondomie z inną płytą. Ale jaką? Nie wiem kiedy się znajdzie a ja mam parcie na tą płytę. CD nie mam, kasety nie odtworzę...
Więc proszę, nie wkurwiajcie mnie!
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Trochę pisaliśmy na szałcie o tej płycie więc wrzucam niżej info dotyczące pierwszego wydania

Obrazek

Źródło - Z Hadesu do Valhalli...Bathory. Epicka Historia Josè Luis Cano Barrón
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Leszek uważa z jakiegoś powodu, że żółtego kozła było 300, po czym pisze, że Quorthon twierdził, że 900, Boss że 400 i że raczej 400, więc trochę się chłopina gubi w zeznaniach.

Na dawnej stronie Bathory, w historii hordy, której znaczną część pisał - o ile pamiętam - sam Quorthon, pada liczba 1000 sztuk i tego bym się trzymał.
Only 1 000 of these canary-yellow babies would be produced. In order to stay within budget, the band had to choose between producing either a batch of 300, 500 or 1 000 Lp's. They choose producing 1 000 Lp's, which actually was the more cost effective and cheaper option.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 3 mies. temu Leszek uważa z jakiegoś powodu, że żółtego kozła było 300, po czym pisze, że Quorthon twierdził, że 900, Boss że 400 i że raczej 400, więc trochę się chłopina gubi w zeznaniach.

Na dawnej stronie Bathory, w historii hordy, której znaczną część pisał - o ile pamiętam - sam Quorthon, pada liczba 1000 sztuk i tego bym się trzymał.
Only 1 000 of these canary-yellow babies would be produced. In order to stay within budget, the band had to choose between producing either a batch of 300, 500 or 1 000 Lp's. They choose producing 1 000 Lp's, which actually was the more cost effective and cheaper option.
No właśnie ja bym się bardziej skłaniał do tej wersji 300-500 szt. bo jakby nie patrzeć był to debiut zarówno zespołu jak i wytwórni więc te 1000 kopii to sobie można między bajki włożyć.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Ale to nie był niezależny label, tylko oddział Tyfon Grammofon, a poza tym, to gadanie, że było 300 to nic innego jak właśnie wyssane z palca bajki. Scandinavian Metal Attack było wytłoczone w nakładzie 2,5-3,5k, a z całej kompilacji najbardziej podobało się słuchaczom (95% wg. discogs) właśnie Bathory.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Płytę wydaje świeży label Black Mark i debiutuje nikomu nieznanym zespołem. Produkcja albumu jest chujowa bo zaledwie 8 ścieżek, do tego problemy z grafikami itp. Kolejny album nagrany już w profesjonalnym studio 24 ścieżki i nakład zakładany 1000 kopii. Taki by się ukazał gdyby nie sprzedane w preorderach 10.000 szt. a finalnie poszło 25.000 szt. To są dane udokumentowane a w kwestii debiutu takich danych brak i można tylko sobie gdybać kogo pamięć mniej zawodzi.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No ten nieznany nikomu zespół był już na kompilacji i 95% ludzi piszących do Tyfon Grammofon w jej sprawie było zainteresowanych właśnie Bathory. W książce z której wklejał brzask można przeczytać, że dostali zamówienie na 5000 sztuk tej płyty i wtedy doklepali białego kozła, a płyta się sprzedała w samych Niemczech w nakładzie 25 tysięcy (zgaduję, że wszystkich wydań łącznie z tymi bardziej współczesnymi). Gdyby ich było 300, to by pewnie nawet za daleko poza Sztokholm ta płyta nie wypłynęła, bo tam by się wszystkie sprzedały. Gdyby ich było 300 to by przetrwało pewnie z 200 i byś nie miał w zasadzie zawsze jakiejś kopii dostępnej na sprzedaż. 300 to jest absurdalnie mała liczba.

PS. Zajebista oferta na discogs jest, yellow goat za 999 euro ze sleeve condition: no cover xD Matrixy yellow i white goata są te same.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Pierwsze Burzumy wychodziły po tysiąc sztuk i obecnie są prawie niedostępne oryginalne wydania Nawet trzymając się tego tysiąca debiutu Bathory wyraźnie pisze, że duża część poszła jako promosy bo po prostu chujowo wyszła i stąd potem te dodruki już w tysiącach sztuk. Kurczowo się trzymasz tych 300 a my nie o filmie gadamy. Napisałem, że było tego coś między 300 a 500 i uważam, że jestem bliżej błędu statystycznego.
Tak to był kompletnie nieznany zespół i kompilacja tego nie zmienia w żaden sposób. Ludzie posłuchali i poznali nazwę. Proste? A i jeszcze kwestia tej nieszczęsnej farby. Okazało się, że zwykła biała jest nawet tańsza od żółtej. Płyta była robiona maksymalnie po taniości. To tak jakby powiedzieć, że debiut był Trabantem, gdzie okazało się, że blacha droga to luz zrobimy z plastiku i jak się okazało, że da się tym jeździć do potem zrobiono więcej. The Return to już Wartburg na pełnej. Od początku do końca widać jak ocieka luksusem.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No i ten kompletnie nieznany zespół w dwa tygodnie wyprzedał swój debiut i dostał zamówienie na kolejne 5 tysięcy kopii. Proste, że nie było ich 300 początkowo, bo to za mało na jakiś rozgłos, a jak nie mieli hajsu to też musieli raczej jakieś sprzedać, a nie tylko rozdać. Płyta była robiona po taniości, skoro się rzucili na te 1000 sztuk bo tak za jedną płytę wychodziło taniej, to logiczne, zresztą nagranie kosztowało 700 dolarów, nie wiem czy z miksem i masteringiem w tym Electra Studio co debiut Europe nagrało, czy bez. Bo czy tam The Return...... był nagrywany, to mam wątpliwości, a nie mam już czasu dzisiaj czytać źródeł. Nawet Deathcrush, który nie miał totalnie żadnego wsparcia od nikogo wyszedł w 1000 sztukach.
Hajasz pisze: 3 mies. temu Pierwsze Burzumy wychodziły po tysiąc sztuk i obecnie są prawie niedostępne oryginalne wydania
No i te norweskie płyty są znacznie trudniej dostępne, niż żółty kozioł, dlatego uważam, że nie mogło tego być 300 sztuk, bo to by znaczyło, że z 5% z całego nakładu jest w tej chwili na sprzedaż.

A tu żółty kozioł limitowany do 100 sztuk.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 3 mies. temu nie wiem czy z miksem i masteringiem w tym Electra Studio co debiut Europe nagrało, czy bez.
W Electra to był The Return nagrywany a debiut w jakimś nędznym Heavenshore.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No właśnie każdy album Bathory chyba był nagrywany w garażu pod nazwą Heavenshore i nie jestem za bardzo przekonany, że The Return...... to akurat nie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 3 mies. temu No właśnie każdy album Bathory chyba był nagrywany w garażu pod nazwą Heavenshore i nie jestem za bardzo przekonany, że The Return...... to akurat nie.
No i widzisz szanowny Macieju i tu jest ta chwila kiedy brakuje słów albo po prostu człowiek siedzi z otwartą japą i chłonie wiedzę. Tak właśnie The Return został nagrany i zmiksowany w Electra i to słychać. Pan gdzie tam 8 ścieżek porównywać do 24?! Pan?
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No ja na ten przykład nie słyszę, żeby to było jakoś lepiej nagrane niż Under the Sign, który jest nagrany w Heavenshore, albo Blood Fire Death czy Hammerheart :)

Ale tak, wychodzi na to, że faktycznie to nagrano w Electra Studio :)
The Elektra Studio was chosen simply because the band had been there before, while recording "Sacrifice" and "The Return of the Darkness and Evil" for the SCANDINAVIAN METAL ATTACK compilation album thirteen months previously. This time the band would have modern 24-track equipment to work with and an array of effects, compared to the very primitive conditions and 8-track equipment that Heavenshore had to offer.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 3 mies. temu No ja na ten przykład nie słyszę, żeby to było jakoś lepiej nagrane niż Under the Sign, który jest nagrany w Heavenshore, albo Blood Fire Death czy Hammerheart :)
No i właśnie to są takie detale, które oddzielają farbowanych blek metalowców od ludzi, którzy mają szerokie horyzonty Pan.
Poczytaj Pan i chłoń wiedzę od starszyzny.
http://www.oldschool-metal-maniac.com/i ... &Itemid=13
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Mam gazetę Leszka poświęconą w całości Bathory i sorry, ale z niego umiarkowany autorytet. Fan niewątpliwie, ale sporo tego jego info to takie kalki z netu. Lepiej sobie poczytać bathory.nu na web archive.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5828
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 3 mies. temu Lepiej sobie poczytać bathory.nu na web archive.
No tak bo to zapewne w 100% prawda objawiona niczym nie koloryzowana dokładnie według wierzeń i marzeń blek metalowców.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Może nie objawiona, ale stamtąd są brane zarówno mądrości Pana Leszka, jak i te z książki Barrona w sporej mierze, więc chyba lepiej se walnąć jednak ze źródełka.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 2067
Rejestracja: 8 lat temu

Lis

Polecam wszystkim, bierzcie z tego i kupujcie wszyscy! No, reklama jest.
Słowo się rzekło więc wrzucam tutaj. Wczoraj doszło do mnie drugie, poprawione i rozszerzone wydanie biografii wielkiego Bathory. Zdjęcia na każdej stronie, wszystko się świeci, pachnie i cieszy oko, opisy, recenzje, katalogi, naprawdę książka wygląda zajebiście, lubię takie dopieszczone full premium rzeczy. Jako materiał dowodowy dorzucam kilka zdjęć. To nie jest post sponsorowany.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Dobrze się ją czyta. Mimo tego że autor trochę koloryzuje i pewnie lekko naciąga niektóre historyjki (np połknięcie gluta w Raise the Dead :) ) to zbiór fotografii i przedstawiona cała chronologia wydarzeń są świetne.
Obrazek
edyta
Czytając te pierwsze rozdziały mocno pokatowałem najstarsze rzeczy - w tym też te niepublikowane na albumach a zawarte na składakach Jubileum.
Szkoda tych kilku kawałków, które rozrzucone zostały na trzech częściach J. bo można było zrobić 1 wydawnictwo z rarytasami a nie tak rozwlekać upychając na tych płytach większość znanych już rzeczy z krążków studyjnych.
Burnin' Leather !!!!!!!!!!!
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 804
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Nie sposób nie jarać się Bathory jak ktoś ma serce do takiej muzyki. Nie tylko poszczególne płyty, ale też ewolucja tego projektu robią wspaniałe wrażenie. Droga, jaką Quorthron przechodzi od debiutu do takiego wybitnego "Blood Fire Death", "Hammerheart" i dalej, to jest coś niesamowitego. Wszystko jest tu zajebiste, jest rozwój, zmiana, ale wszystko ma sens i stanowi podstawę takiego grania na kolejne lata dla niejednego odgałęzienia metalowej sztuki.

Niestety mam wrażenie, że coraz bardziej się o Bathory zapomina i ten projekt żyje głównie u ludzi będących już bliżej emerytury niż czasów szkolnych.
Ostatnio edytowany przez TheAbhorrent tydzień temu, edytowany łącznie 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Thorgal
Fallen Angel Of Doom
Posty: 340
Rejestracja: 3 mies. temu

Thorgal

TheAbhorrent pisze: tydzień temu
Niestety mam wrażenie, że coraz bardziej się o Bathory zapomina i ten projekt żyje głównie u ludzi będących już bliżej emerytury niż czasów szkolnych.
Też mnie ta myśl naszła jak zobaczyłem te koszulki z kozłem w dziale Behemota. Coraz mniej młodych kojarzy... Kult stał się zespołem dla starej gwardii i garstki zapaleńców.
Może to naturalna kolej rzeczy? W tej muzyce nie ma nic modnego.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Uzupełniam poprzednią myśl o tych "niealbumowych" , starych numerach - taka kompilacja, jak ta którą mam akurat zrobioną na tel, wystarczylaby mi w zupełności na pojedynczej płycie :Obrazek
*Sacrifice, The Return.., Dies Irae choć publikowane na płytach tu brzmią nieco inaczej
Ostatnio edytowany przez brzask tydzień temu, edytowany łącznie 1 raz.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Jest coś takiego z serii tych azjatyckich bootlegów z których są też 1 i 2 w "pierwotnym" brzmieniu.

https://www.discogs.com/release/1437809 ... -My-Master
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2144
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

5 setek za pirata hm...to te trzy Jubileum wyjdą taniej już...choć i tak szkoda trochę kasy za te ~10 numerów z 40tu jakie ogólnie tam wepchnęli ;)
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18096
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Tego pirata repressy co jakiś czas wychodzą z tego co widuję i raczej nie trzeba płacić tyle, co na discogs.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Thorgal
Fallen Angel Of Doom
Posty: 340
Rejestracja: 3 mies. temu

Thorgal

Jedynkę już mam, więc dla mnie trochę bez sensu...