Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3545
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Order of Nosferat

Szajtan

Obrazek

Obrazek

Order of Nosferat to projekt międzynarodowy. Duet, składający się z obsługującego perkusję Fina i zajmującego się całą resztą Niemca (udziela się także w Slagmark, Sarastus i Sarkrista), wydał w tamtym roku dwa albumy, oba pod sztandarem Purity Through Fire. W lutym Necuratul, w czerwcu Arrival of the Plague Bearer. W tamtym tygodniu premierę miał trzeci album Nachtmusik. Zespół zdecydowanie godny polecenia wszystkim fanatykom podziemnego wampirycznego black metalu, którzy nie uciekają na dźwięk słowa "klawisze".

Skład:
Anzillu - Drums From the Void, Iku-Turso, Nachtvrucht, Serpentfyre, Curse upon a Prayer (live), Sarastus (live)
Count Revenant - Vocals, Guitars, Bass, Keyboards Sarastus, Sarkrista, Slagmark, ex-Rituals of a Blasphemer, ex-Ars Veneficium (live), ex-Curse upon a Prayer (live), ex-Goats of Doom (live)

Dyskografia:
2021 - Necuratul
2021 - Arrival of the Plague Bearer
2022 - Nachtmusik





MA: https://www.metal-archives.com/bands/Or ... 3540482535
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 1158
Rejestracja: 7 lat temu

Nathas

Fin zajmujący się całą resztą Niemca brzmi intrygująco... Coś tam kiedyś słuchałem i zapamiętałem tyle, że było to na zasadzie - całkiem spoko bleczurek, mało interesujący instrumental - i tak w kółko przez wszystkie płyty. Niczym szczególnym się to nie wybija, osobiście wywaliłbym te wszystkie instrumantale i wtedy mogłoby nawet być.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7342
Rejestracja: 8 lat temu

Vexatus

Szajtan pisze: 3 lata temu Zespół zdecydowanie godny polecenia wszystkim fanatykom podziemnego wampirycznego black metalu, którzy nie uciekają na dźwięk słowa "klawisze".
A to czasem nie było jakoś tak, że metal powinien mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki? ;)

Mnie tam klawiory w BM nie przeszkadzają, obadam sobie w wolnej chwili.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3545
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Vexatus pisze: 3 lata temu
Mnie tam klawiory w BM nie przeszkadzają, obadam sobie w wolnej chwili.
O ile dwa ostatnie albumy nie rzuciły mnie na kolana, o tyle pierwszy pozamiatał mną konkretnie. Na szczęście pan Count Revenant wie, jak ich używać instrumentu i nie boi się tego robić, bo swój debiutancki album zbudował w sposób, który bez wątpienia tychże klawiszy nie ogranicza. Struktura albumu jest prosta i czytelna: utwór klawiszowy, utwór black metalowy, utwór klawiszowy, utwór black metalowy… i tak do końca. A ponieważ te klawiszowe kompozycje są naprawdę ciekawe, nieprzeładowane dźwiękami, raczej oszczędne i stawiające na klimat i atmosferę, brzmi to wszystko bardzo ciekawie i spójnie.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3545
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Nowy materiał ma się ukazać 21 grudnia tego roku nakładem Purity Through Fire Records. Album będzie zatytułowany Vampiric Wrath Unleashed. Znajdzie się na nim dziesięć kompozycji, z czego jedna jest już do odsłuchu poniżej.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Cały album od godziny dostępny na słynnym kanale Black Metal Promotion. Wyskoczyło mi w pracy, odpaliłem i naprawdę fajne. Słychać dziesięcioletni staż, aż się dziwię że mi umknęło

O ile riffy by mi same z siebie nie siadły tak wokal dla mnie robi robotę i spaja wszystko tak że nawet mi się ta gitarka podoba. Te organki tu i tam też fajne

Swoją drogą może sobie troszkę dopowiadam ale myślę że słychać że drummer jest finem a resztę robi niemiec

P.S. Ah, tylko szkoda że DOSŁOWNIE co drugi kawałek na płycie to jakieś ambienty. O ile na takiej Wilczycy mi się to podoba tak tu totalnie wybija mnie z rytmu

Awatar użytkownika
VVendigo
Posty: 29
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Masurian

VVendigo

Tak, to jest doskonały projekt, kapitalna muza, a przerywniki ambientowe również mnie na początku wybijały z rytmu, ale z czasem okazało się, że świetnie spajają całość jako konkretne wydawnictwo.
O ile riffy by mi same z siebie nie siadły tak wokal dla mnie robi robotę i spaja wszystko tak że nawet mi się ta gitarka podoba.
Czyli riffy bez wokalu chujowe, ale doszedł wokal i nagle fajne. Brawo xd
I w ogóle porównywanie WILCZYCY xD do OON. X półek różnicy w samej świadomości tworzenia bm ;]
Swoją drogą może sobie troszkę dopowiadam ale myślę że słychać że drummer jest finem a resztę robi niemiec
co xd
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

VVendigo pisze: 2 lata temu Tak, to jest doskonały projekt, kapitalna muza, a przerywniki ambientowe również mnie na początku wybijały z rytmu, ale z czasem okazało się, że świetnie spajają całość jako konkretne wydawnictwo.
O ile riffy by mi same z siebie nie siadły tak wokal dla mnie robi robotę i spaja wszystko tak że nawet mi się ta gitarka podoba.
Czyli riffy bez wokalu chujowe, ale doszedł wokal i nagle fajne. Brawo xd
I w ogóle porównywanie WILCZYCY xD do OON. X półek różnicy w samej świadomości tworzenia bm ;]
Nie porównuję Wilczycy do OON w kontekście muzyki jaką grają, tylko samą tendencję do wrzucania ambienciarskich wygłupów na płytę. Co do riffów to po prostu nie trawię czegoś takiego ale z tym wokalem jakoś mi się to klei. Nie napisałem że są chujowe tylko że mi nie siedzą same z siebie ale wokal wchodzi w nie w taki sposób że jakoś mi bajgla całość. Z resztą co ja się tłumaczę, takie mam wrażenie i tyle, nie oceniam czy one są obiektywnie dobre czy nie

A z tym finem na garach specjalnie dopisałem że pewnie sobie dopowiadam bo zdaję sobie sprawę jak to głupio brzmi i nie traktuję tego w 100% poważnie
Awatar użytkownika
VVendigo
Posty: 29
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Masurian

VVendigo

Tylko, że przeplatane ambienty OOB w kontekście całości mają jakiś ogólny zamysł i swój cel, który na dobrą sprawę spełnia swoją funkcję, podczas gdy Wilczyca sama w sobie jest wygłupem.
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Nie wiem, póki co ambienty w Wilczycy mają u mnie taką przewagę że po prostu działają, ale może ona wynikać z tego że Wilczycy słuchałem na spokojnie w domu, a tego na słuchawkach w pracy. Może jak odpalę tę płytę na domowym sprzęcie w zaciszu i spokoju to te ambienty dadzą radę, na ten moment raczej mnie wymęczyły
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Ok, odsłuchałem na spokojnie i w jednym rzeczywiscie przyznaje 100% racji @VVendigo

Te ambienciarskie wstawki przy słuchaniu w normlanych warunkach rzeczywiscie sa idealne i robia robote.
HailToPaganGods
Posty: 50
Rejestracja: 7 mies. temu

HailToPaganGods

Nowy Order:

Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Posłuchałem, kompozycyjnie bardzo siadło, ale mam wrażenie że brzmienie na Vampiric Wrath Unleashed było o wiele fajniejsze