Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Urfaust

#151

Epoxx 8 mies. temu

No na MA też już split-up także to chyba by było na tyle. Pożegnali się albumem więc dzisiaj będzie słuchane.
if you can find it on the internet, it's not underground.

Tagi:
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#152

Lis 8 mies. temu

Szkoda, jedna z najbardziej wyjątkowych grup na black metalowej scenie.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#153

brzask 8 mies. temu

Nowy album jest doskonały... Świetnie podsumowują nim te 20 lat - nawiazują i do starszych materiałów z mocnym wokalem (nie spodziwałem się, że jeszcze tak przywalą!) ale są też i rytuały i czysty śpiew.
Jest różnorodnie jak nigdy wcześniej.
Dla mnie absolutny top bieżącego roku ....i nie mogę uwierzyć, że to już jest koniec.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#154

brzask 7 mies. temu

Dziwny chwyt wytwórni - po wyprzedaniu pierwszego rzutu czerwonego i zielonego lp 'Untergang' (teoretycznie nielimitowane oba) nagle Van na swojej stronie wrzuca na pożegnanie limitowany czarny (300szt.)
Obrazek
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#155

Pogan696 7 mies. temu

brzask pisze: Nowy album jest doskonały... Świetnie podsumowują nim te 20 lat - nawiazują i do starszych materiałów z mocnym wokalem (nie spodziwałem się, że jeszcze tak przywalą!) ale są też i rytuały i czysty śpiew.
Jest różnorodnie jak nigdy wcześniej.
Dla mnie absolutny top bieżącego roku ....i nie mogę uwierzyć, że to już jest koniec.
Zgadzam się. Śmiem twierdzić, że to chyba ich najlepszy album? Hipnotyczna, totalnie odrealniona i nihilstyczna płyta. Piękne pożegnanie z fanami.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#156

brzask 7 mies. temu

Album jest bardzo dobry, fakt, ale czy najlepszy z całej dyskografii? Wg mnie nie - przede wszystkim dlatego, że numery nie układają się tu w żaden spójny koncept tak jak to było np na piwnicznym i surowym 'Geist Ist Teufel', transowym i kosmicznym 'The Constellatory Practice' czy hipnotycznym 'Apparitions'... Zresztą o czymkolwiek bym od nich nie pomyślał to dla mnie zajebiste i oryginalne materiały.
Ja odbieram 'Untergang' jako zbiór (składankę) świetnych numerów, którymi chłopaki postanowiły się z nami pożegnać - mamy tu trochę taki przekrój ich dyskografii (dość łatwo tym razem przyswajalny nawet dla przypadkowych słuchaczy).

Podłamali mnie i jednocześnie wkurwili tym swoim zakończeniem urfaustowania...i tak jak oni na poniższej fotce nam, tak i ja za tą decyzję im 🖕
Obrazek
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#157

Pogan696 7 mies. temu

Mam podobne przemyślenia, co do tego, że Urfaust wyciągnął to co najlepsze ze swojej dyskografii i utworzył z tego golema jakim jest Untergang. Każda ich płyta ma dla siebie coś charakterystycznego. Kosmiczne The Constellatory Practice, obrzędowe Teufelsgeist z totalnie epickim kawałkiem Offerschaal Der Astrologische Mengvormen czy zawodzące, surowe i czasami przaśne Geist Ist Teufel (które dziś ciężko mi się słucha). Każdy album ma coś do zaoferowania i badanie ich dyskografii to świetna przygoda.

A co do spójności materiału. Tytuły kawałków takie jak: Los, Zniszczenie, Pusty, Reliktowy Pył dobrze spajają się z okładką. Nihilizm totalny... Boruta alkoholik, Pan ciemności przegrał sam ze sobą... niżej się nie da ;). Ja to słyszę w Untergang (wspomniany Los). Taki Los Diabła, który istnieć przestanie jak ludzkość upadnie...;).
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#158

Szajtan 7 mies. temu

Teraz, gdy Urfaust poszedł do piachu, to może uda się wydać Willemowi z Zwartketterij trzeci album. Cóż, naprawdę mam nadzieję, że tak się stanie.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#159

yog 7 mies. temu

Od wczoraj tej nowej płytki posłuchałem kilka razy - może z 5 - i też mi się wydaje, że to trochę taki zlepek urfaustowanka lat minionych. Wcześniejsze płyty mam wrażenie były nieco bardziej spójne i charakterystyczne, a tutaj to trochę starego Urfausta, trochę nowego, trochę - mam wrażenie - przywołanych inspiracji, trochę wszechkosmosu, trochę diabła, trochę piwnicy, trochę pijaństwa, trochę transu. Całościowo bardzo spoko, ale póki co odbieram to bardziej składankę kawałków, niż wielki koncept. Dosyć przystępne i przyjemne granie, ale jakoś mną nie pozamiatało póki co, jak to miało miejsce w przypadku Teufelsgeista.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#160

brzask 6 mies. temu

^Mnie z kolei Teufelsgeist, który nie tylko tytułem nawiązuje do debiutu bo i sporą dawką ambientu, z początku jakoś mocno nie zachwycił. Trochę czasu upłynęło zanim bardziej polubiłem tą płytkę...zresztą i podobnie miałem kiedyś z debiutem do którego na dobre wróciłem dopiero jak mocno chwycił taki Der Freiwillige Bettler czy nawet EPka Einsiedler..
Tak w ogóle to nie wszyscy zdają sobie sprawę, że na Teufelsgeist praktycznie nie ma gitary elektrycznej :o a jeśli się ona pojawia to jest bardzo wycofana - tu robotę robi bass i przede wszystkim mocno wysunięte klawisze.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#161

brzask 6 mies. temu

Zostawmy na chwilę nowsze materiały, bo choć lubię od tych chłopaków wszystko, to te najlepsze rzeczy wypuścili wg mnie dość dawno. W nocy poleciały m.in te dwa świetne single
ObrazekObrazek
Nagrali je w okresie pomiędzy takimi ciosami :P jak Der freiwillige Bettler i Empty Space Meditation, co utwierdza mnie tylko, że to były ich złooooote lata.
**no i ta genialna! okładka ze splitu z Lugubrum.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#162

Vortex 4 mies. temu

Dobra rozkmina z tego "Geist Ist Taufel". Ten album w klarowny sposób wyraża autora, a outro rozbija na kawałki. Zajebiste.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#163

yog 4 mies. temu

Dalej nie mogę sobie wybaczyć, że kiedyś wiedziałem, skąd to "outro" jest zajebane, ale nie napisałem w temacie i teraz nie pamiętam i nie mogę sobie przypomnieć. A może mi się to przyśniło w czasie, gdy dużo tego słuchałem po nocach z gramofonu?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
VVendigo
Posty: 29
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Masurian

#164

VVendigo 4 mies. temu

Z tym outro to ciekawa kwestia, bowiem jakieś 13 lat temu na youtube wyszedł "rzekomy kawałek" Paysage D'Hiver o nazwie INNERES LICHT z dema Einsamkeit, który brzmiał jakby PDG po prostu wziął Outro z debiutu Urfaust i mocno ściął górne częstotliwości bardzo tłumiąc całe brzmienie, dodatkowo mocnawo rozmył reverbem i wrzucił to jako autorski utwór PDG. Obecnie z tego co widzę próżno szukać tej wersji gdziekolwiek, więc sądzę, że musiał to być jakiś żart/nieporozumienie, które się rozeszło wszem i wobec.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#165

yog 4 mies. temu

Coś takiego mi się kojarzy i chyba na te informacje zresztą trafiłem ostatnio podejmując próbę odnalezienia tego mitycznego oryginału, ale jednocześnie kojarzy mi się, że chodziło o co innego, coś bardziej z zakresu muzyki klasyczno-współczesnej, niż black metalu (Urfaust lubił sobie zaczerpnąć z jakichś Arvo Pärtów itp). Nie wykluczam jednak, że mi się to wszystko przyśniło.
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Black Metal”