Zgadzam się z częścią pochwalną na temat Mgły, ale moim zdaniem ten zespół nie pasowałby za bardzo do klimatu Black Silesi, która ściąga jednak bardziej undergroundowe kapele
Zgadzam się z częścią pochwalną na temat Mgły, ale moim zdaniem ten zespół nie pasowałby za bardzo do klimatu Black Silesi, która ściąga jednak bardziej undergroundowe kapele
To która scena według kolegi Blinda jest teraz mocniejsza od polskiej?
Niezły żart.
Odpowiem nieco inaczej: śmieszy mnie to gadanie, że nasza scena jest najmocniejsza. Ba, to chyba taki rodzaj patriotyzmu. Serce człowiekowi cieplejsze jak Polak rodak jest na topie, co nie?
Aha, czyli polska scena black metalowa jest słaba, bo ty jesteś zmęczony paroma kapelamii, jakie ta scena wydała? Również mocno śmiechłem, zwłaszcza z tym Mardukiem, który nie nagrał dobrej płyty od jakichś 20 lat, jeśli nie więcej. Podaj lepiej kraj, z którego tak jak z naszej rodzimej sceny obecnie wychodzi co i rusz jakiś ciekawy zespół, a nie będziesz wpierdalał jakieś głupie teksty o patrotyźmie - rozumiem, że pałujesz do tego, co nie polskie, co nie?Blind pisze: ↑5 lata temuOdpowiem nieco inaczej: śmieszy mnie to gadanie, że nasza scena jest najmocniejsza. Ba, to chyba taki rodzaj patriotyzmu. Serce człowiekowi cieplejsze jak Polak rodak jest na topie, co nie?
Jestem zmęczony wysrywem projektów takich jak Gruzja, Totenmesse czy inne Ostrul. A nic bardziej nie bawi jak teksty, które próbują być ambitne, wielowymiarowe?? Nawet określić tego nie umiem, ale to jakiś FENOMEN na skalę tej sceny. To ja już wolę proste śpiewanie o szatanie.
Dobrze, że są jeszcze takie załogi jak Infernal War, Ragehammer czy właśnie Mgła. Zespoły, gdzie muzyka zdaje się być ważniejsza od budowania kontrowersji na wrzucaniu chujowych memów (Gruzja). Co kto woli. To ja już wolę Marduk niż te polskie super odkrycia
Śmieszne jest zarzucanie Mgle hipsterstwa, kiedy hipsterski black metal jest zupełnie gdzie indziej
Jak mawiają starzy dobry żart tymfa wart. Niestety ale tak jest prawda. Ludzie mają wyjebane na zespoły, które debiutują w naszym kraju w kwestii koncertów skoro już od wielu lat siedzą w senatorium dla emerytów i pogrywają na dudach przaśne piosenki.
Co to znaczy "skurwiały klimat"? Płyty Antaeus, Aosoth czy DsO, to jedne z najlepszych rzeczy XXI w. i poza Mgłą, KSM czy CdG nie widzę na polskiej scenie nikogo, kto mógłby im dorównać.Marduk666 pisze: ↑5 lata temuBlind, a widzisz ja uważam, że te francuskie black metyle to o pizdę rozbić, nuda w chuj i skurwiały klimat. Tak więc francuski bm może ciągnąć pałę polskiemu bm Poza tym w tym wymienianiu zapomniałeś o CDG, które to rżnie w dupę chyba każdą kapelę bm.
Za to co do Marduk to pełna zgoda
Trochę z tym określeniem się zagalopowałem, ale chodzi mi o ten patologiczny, opętany klimat wspólny dla Antaeus, Aosoth, VI czy Merrimack. Za to nie lubię i nie szanuję. Poza tym to są nudne pierdy. Do DSO się nie przypierdolę
To jest jasna sprawa. Niemniej jednak czasy Antaeusów, Aosothów, DSO i Blut Aus Nordów zdają się być nieco minione, a u nas wręcz jakby się rozkręcało. No ale zobaczymy, ciekaw jestem co takie Medico Peste zapoda na drugim albumie.sunflower pisze: ↑5 lata temuCo to znaczy "skurwiały klimat"? Płyty Antaeus, Aosoth czy DsO, to jedne z najlepszych rzeczy XXI w. i poza Mgłą, KSM czy CdG nie widzę na polskiej scenie nikogo, kto mógłby im dorównać.Marduk666 pisze: ↑5 lata temuBlind, a widzisz ja uważam, że te francuskie black metyle to o pizdę rozbić, nuda w chuj i skurwiały klimat. Tak więc francuski bm może ciągnąć pałę polskiemu bm Poza tym w tym wymienianiu zapomniałeś o CDG, które to rżnie w dupę chyba każdą kapelę bm.
Za to co do Marduk to pełna zgoda
Przecież to jedne z najlepszych francuskich black metali w ogóle. Tu zgadzam się w zupełności z kolegą @sunflower bo to jedne z najlepszych rzeczy we współczesnym black metalu. Mnie nie przeszkadza, że część rodzimych kapel w tym Medico Peste poszła tym torem.
Pięknie powiedzianie, takie Peste Noire to przecież przykład pseudo blackmetalowego gnoju.Marduk666 pisze: ↑5 lata temuBlind, a widzisz ja uważam, że te francuskie black metyle to o pizdę rozbić, nuda w chuj i skurwiały klimat. Tak więc francuski bm może ciągnąć pałę polskiemu bm Poza tym w tym wymienianiu zapomniałeś o CDG, które to rżnie w dupę chyba każdą kapelę bm.
Za to co do Marduk to pełna zgoda
Dżoga.
Pasuje, nie pasuje, zaraz będą pchać tam wszystko jak leci, bo im się dobre zespoły skończą.Zgadzam się z częścią pochwalną na temat Mgły, ale moim zdaniem ten zespół nie pasowałby za bardzo do klimatu Black Silesi, która ściąga jednak bardziej undergroundowe kapele
MGLA "Age of Excuse" CD
The fourth full-length album of Mgła is out now.
6 songs / 42 minutes of bleak, gritty black metal.
CD and digital versions available now.
Vinyl version coming later this year.
IMPORTANT:
Orders are welcome now, but shipping starts in about 1 week. Copies are still on their way from factory.
He he.
Ja do tego podchodzę jak do Fleetwood Mac. Tylko Fleetwood Mac dużo lepsze. Serio ładna płyta i może sobie kupię. Tylko chyba jednak w pierwszej kolejności Rumours na winylu muszę mieć, bo ma więcej rockowego pazura, jak to Niunio nazwał.DiabelskiDom pisze: ↑5 lata temuTrzy razy w sumie słuchałem w odstępie trzech dni. Ładne melodie, dobrze napisane, rzekłbym wręcz, że z nurtu tych szlachetnych. Trzymają się tego, co najlepiej im wychodzi, swój styl doprowadzili do perfekcji i teraz w jego obrębie starają się wyrzeźbić coraz doskonalsze rzeczy. Dobrze się tego słucha, pewnie.
Tylko co z tego, skoro nie czuje się w tym za grosz szaleństwa i niebezpieczeństwa?
Bardzo podoba mi się jego podejście wyrażone w tym, co powiedział w jednym z niewielu wywiadów: że docelowo chodzi o to, żeby grać z brzmieniem jak Burzum, ale nagrywać je w takich warunkach takich, jak Madonna. Ja rozumiem to tak, że chodzi o kontrolowanie wszystkich aspektów kreacji, w tym brzmienia, zamiast dorabianie ideologii do bzyczenia wynikającego z przypadku, kompromisów sprzętowych i czasowych czy wręcz zwykłego lenistwa i niechęci do inwestowania we własną twórczość wysiłku, czasu i pieniędzy.