Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 1187
Rejestracja: 8 lat temu

Gołoledź

Nathas

Obrazek
Gołoledź to zielonogórska kapela otagowana jako black metal/crust, co od razu kojarzy mi się choćby z takim Dödsrit. Ja bym to nazwał po prostu melodyjnym BM, bo melodii tu nie brak, do tego są bardzo 'przyczepne' i ogólnie świetnie się tego słucha. Bdb debiucik z mojego lokalnego podwórka pod koniec roku się trafił, więc polecam rzucić uchem. Muzycy tworzący Gołoledź - co można też wywnioskować z odsłuchu - debiutantami nie są, od lat aktywnie działają na scenie hcpunk/grindcore zasilając różne składy.

Skład:
Pietras - Bass (2021-present)
Aroslav - Drums (2021-present)
Gavlish - Guitars (2021-present)
Poke - Guitars, Vocals (2021-present)

Dyskografia:
2022 - Gołoledź



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Go ... 3540515609
BC: https://gololedx.bandcamp.com/music
FB: https://www.facebook.com/Gololedx
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 992
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Mgła, Deszcz, Mżawka, Gołoledź i największy złodupiec KAPUŚNIACZEK.
A tak serio to szanuję ukierunkowanie podziemia w polskie nazewnictwo i teksty oraz fakt, że wypływa to na szerokie wody.
Przyjemny, melodyjny BM. Wokal ładnie siedzi, całość ukręcona surowo ale bardzo przejrzyście. Dobry gruz na basie.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5902
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Dobra odtrutka po nowym Ashes. Taki radosny black metal, że słyszysz chwilę i nucisz całość. Momenty, gdzie pojawia się sama brzdąkająca gitarka wyszły jakby sam Janek Bo chłopakom zagrał swoje pierwsze próbki. Wolność Umysłu to obecnie ich apogeum na tej płycie, najlepszy kawałek. Nazwa zespołu głupia, lepsza to Przegrzebki, Parciany Krępulec albo Zardzewiały Wirnik Pralki Frania. Na poważnie pochodząc z tego miasta to nazwa powinna być tylko jedna Falubaz!!! Brzmi w chuj metalowo i budzi respekt. Wstydu płyta nie przynosi.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3235
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Heheh, Falubaz dobre. Tak dobra płytka, a co do nazw i tekstów w macierzystym języku, to znam jednego Belga, który jest fanem tych wszystkich naszych rodzimych zespołów, które tak właśnie funkcjonują. Gołoledź nie wyróżnia się niczym wielkim, ale i nie przeszkadza, śmiało zatem można odpalać for fun.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 551
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Widziałem i słyszałem. Młode chłopaki. Gdyby nie to, że gdzieś tam się przewinął tęczowy pasek gitarowy, to byłoby super. Perkusista dawał radę naprawdę, głowa się kiwała. Nazwa to chyba trochę żart. Jebać antifę i ONR też jebać.
Ostatnio edytowany przez blue_calx 2 lata temu, edytowany łącznie 1 raz.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 318
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Fajen, taki niezobowiązujący blek. Jeśli już przy polskich nazwach jesteśmy to chyba w mojej topce jest kujawska Srogość