
Ty Ancykryście albo skalanie boskie z tobą wiele razy słyszałem za małego od mojej babci. Potem gdy już byłem młodzieżą bardzo spodobały mi się te teksty i starałem się je pielegnować w sobie aby babci nie zawieść. Dzisiaj babcia jest w krainie wiecznych łowów i poluje na białe bizony a ja od czasu do czasu ciągle słyszę te skalanie boskie do mnie. Nawet więc nie zdziwiłem się jak na złego Mikołaja na dysku zameldował się debiutancki materiał poznańskiego Skalanie. Nie wiem kto tam gra, kto tam jest ale Punkt Zerowy to świetny black metal taki jaki powinien był grać od zawsze. Ostre wiosła jak żylety PRL firmy Irydium i Polsilver, ładnie naznaczona melodia i klasyczny wrzaskot. Wszystko w takim obskurnym punkowym rytmie. Koleś ładnie drze japę i generalnie coś tam można wychwycić z tekstu acz niewiele. Najważniejsze, że usłyszałem w pierwszym kawałku takie ładne polskie słowo na "K" ładnie akcentowane w kilku miejscach. Z BC wyczytałem, że te cztery kawałki to opis jakiejś podróży z Poznania aż w Pionierowe okolice i że musiało być w pytę. No taki miastowy black metal sobie ludki grają i oby więcej sobie pojeździli i pośpiewali nam w jakie to syfiaste miejscówy widzieli.
Skład:
Antas - Guitars, Bass, Drums, Backing vocals (2021-present) Mendax, Scumeater, Selfharmony
Refur - Vocals, Guitars (2021-present) Linde, Selfharmony
Dyskografia:
2022 - Punkt zerowy [EP]
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Sk ... 3540516493
BC: https://skalanie.bandcamp.com/music