Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 188
Rejestracja: 2 lata temu

Stíny Plamenů

#1

Summerisle 7 mies. temu

Obrazek

Obrazek

Stíny Plamenů to czeski blackmetalowy hord pochodzący z Pilzna. Od początków swojego istnienia aż do 2005 roku był to w zasadzie solowy projekt znanego m.in. z Umbrtki oraz Trollech Lorda Morbivoda. Od 2005 roku SP funkcjonuje już jako regularny 4-osobowy zespół. Muzyka to surowy ale przy tym całkiem melodyjny blaczur mogący kojarzyć się z Dark Funeral albo Marduk z okresu od Opus Nocturne do czasów z Legionem na wokalu włącznie.

W tekstach Stíny Plamenů dominują tematy związane z kanałami, ściekami, walką z wyznawcami Jehowy i podobnymi tematami. Pierwsze 4 wydawnictwa Stíny Plamenů są koncept-albumami tworzącymi spójną historię bohaterów zamieszkujących pilzneńskie kanały i wodociągowych "odszczepieńców" oraz opisującą konflikt między nimi a wyznawcami Jehowy. Główne postaci historii to Pan z Čistírny, Paní z Vodárny oraz Syn Poklopů. Nie będę opisywał szczegółowo tych wydarzeń, bo językiem czeskim nie władam, a narzędzia internetowe nie pozwalają mi w pełni zrozumieć tej historii. Jednym z istotniejszych wydarzeń wydaje się być zdrada Vodárnej Pani, którą to bohaterka przypłaca swoim życiem - ginie od uderzenia w głowę klapą studzienki kanalizacyjnej. Późniejsze albumy skupiają się na historii kanalizacji w Pilznie i innych pokrewnych tematach, m.in. pojawia się w tekstach postać Williama Lindley'a - brytyjskiego inżyniera odpowiedzialnego za projekt podziemnego systemu oczyszczania ścieków w Pradze, a także mającego udział przy zaprojektowaniu i budowie łódzkiej i warszawskiej kanalizacji.

Lord Morbivod (działając jeszcze solo) kilkukrotnie zorganizował nielegalne koncerty Stíny Plamenů w pilzneńskich kanałach. Jeden z takich "odlotowych" występów można obejrzeć tutaj:



Osobiście najchętniej sięgam po wydawnictwa od startu projektu aż do albumu Mrtvá komora - wg mnie najlepszego ich CD.

Skład:
Lord Sheafraidh - Drums 1000 Bombs, Inferno, Trollech, Umbrtka (live), War for War (live), ex-Panychida
Lord Egon - Guitars Umbrtka, War for War (live)
Lord Morbivod - Guitars, Bass, Vocals (1998-present) Quercus, Trollech, Umbrtka, War for War
Lord Opat - Guitars (2010-present) Mallephyr, Cult of Fire (live), Umbrtka (live), War for War (live), ex-Gate of Illusions
▼ Byli muzycy
Lord Oblomov - Guitars (?-2010) Panychida, ex-Oblomov, ex-Et Moriemur
Dyskografia:
1999 - Blackmetalové peklo ve špíně kanalizační vody [demo]
2000 - Pokles do temnot kanalizačních hlubin [demo]
2000 - Rare Songs 1998​-​2000 [kompilacja]
2001 - Ve špíně je pravda
2002 - Rány černým kovem
2004 - Dive into the Wastewater... [kompilacja]
2005 - DVD live AFOD 2005 [video]
2005 - Železo krvácí
2007 - Odpadní galerie
2007 - Phantoms of the Pilsen's Underground [live]
2007 - Metal Swamp No. 28 [split video]
2009 - Mrtvá komora
2011 - Výprava za pravdou špíny
2014 - Propadlé vody
2015 - Šum v pološerech
2018 - 20 let kanalizačních zmetků [EP]
2020 - Záře zápalných šňůr
2021 - 11 Let Kanalizačních Bitev [boxed set]
2021 - Staré skladby [demo]
2021 - Jediný poskvrněný přítok







EDIT: 23 września 2023 r. Stíny Plamenů wraz z War for War i jakimiś dwoma deathmetalowymi zespołami zagra gig z okazji 25-tej rocznicy powstania. Będę tam i z przyjemnością wypiję Pilznera.
https://www.facebook.com/events/6164061 ... cale=pl_PL

MA: https://www.metal-archives.com/bands/St ... iscography
BC: https://stinyplamenu.bandcamp.com/music
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 7 mies. temu

Lata nie słuchałem, ale podobał mi się ten projekt swego czasu, głównie wspomniana Martwa Komora i debiutancki Ve špíně je pravda. Niestety, z tego co pamiętam, ich twórczość jest dość nierówna i np. drugi album jest bardzo słaby w porównaniu z powyższymi.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 188
Rejestracja: 2 lata temu

#3

Summerisle 7 mies. temu

yog pisze:
7 mies. temu
Lata nie słuchałem, ale podobał mi się ten projekt swego czasu, głównie wspomniana Martwa Komora i debiutancki Ve špíně je pravda. Niestety, z tego co pamiętam, ich twórczość jest dość nierówna i np. drugi album jest bardzo słaby w porównaniu z powyższymi.
To prawda. Mam też wrażenie, że późniejsze ich albumy nie mają chwytliwości "Mrtvá komora". Tam dosłownie każdy numer był godny zapamiętania. W ogóle to Mrtva Komora ukazała się w tym samym roku co "Úplná demontáž lidstva" Umbrtki - te dwa albumy mają ze sobą sporo wspólnego. Gdyby odjąć saksofon i kilka co bardziej dziwacznych momentów z albumu Umbrtki, to ten materiał mógłby swobodnie ukazać się pod szyldem Stiny Plamenu.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4645
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#4

TITELITURY 7 mies. temu

Powinienem piać z zachwytu, tymczasem posłuchałem kiedyś, stwierdziłem, że klon dark funeral i olałem. I jakoś do dziś nie mogę się zabrać. W Umbrtce to Morbivod ciągnie muzykę w stronę black metalu. Jak prześledzić profile reszty członków tej kapeli na profilu fafebookowym, to sądząc po polecanych płytach, idą w inną muzyczną stronę i zapewne ten konglomerat gustów powoduje, że Umbrtka jest taka niesamowita. Tymczasem Stiny Plamenu od a do Zet jest zarządzany przez Morbivoda, więc i muzyka jest dość jednostronna. Chociaż może jestem niesprawiedliwy, ponieważ "Upalny demontaż ludzkości", to kawał zajebistej muzy ( ach, która płyta Umbrtki nim nie jest?).

Morbivod ma jeszcze projekt elektro/ industrial War for War i on również niespecjalnie mnie kręci.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 188
Rejestracja: 2 lata temu

#5

Summerisle 7 mies. temu

TITELITURY pisze:
7 mies. temu

Morbivod ma jeszcze projekt elektro/ industrial War for War i on również niespecjalnie mnie kręci.
Dwa ostatnie albumy to już z elektro i industrial mają tylko pewne smaczki. Trzon muzyki to dość szybki i nawet całkiem melodyjny black metal.
Ten najnowszy "Čistý galenit" jest bardzo spoko:

Wróć do „Black Metal”