Szum

[Hajasz]

Jebane kurwy co to udają, że słuchają black metalu oto właśnie wjeżdża w wasze zardzewiałe gwinty Szum. Tak kurwa i w tym momencie stajecie na baczność ze zdziwniem co to będzie. A kurwa będzie cios bo Szum to pierwszy zajebisty rodzimy industrial noise black metal. Tak właśnie teraz u kogoś spadają pudełeczka z napisem Iperyt czy innym gównem pokroju Thorns. Nie będę krytyczny bo to ludzie, z którymi mam zajebisty kontakt i wiem, że jak wyjdzie za chwilę debiutancki album to pozamiata większość sceny. A teraz albo i napewno jaracie się jakimiś obsranymi Mardukami kiedy za chwilę poczujecie sowitego wała w dupę jebane black metalowe kmioty.

Skład:
Conrad Rafalski - Guitars, Keyboards (2022-present) ex-Fortision, ex-Powerslaves, ex-Prosektor, ex-Anima Damnata
Justyna Rafalski - Lyrics (2022-present)
Cin Morose - Vocals (2022-present) Abrahamic Liars (live), ex-Seethr, Stercore, ex-Curse of the Ninth

Dyskografia:
2022 - Noise Is Black [single]
2022 - Black Friday [single]
2023 - We Are VR [single]
2023 - Prelude to Noise [split]
2023 - TransHuman [single]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Szum/3540517353
BC: https://cloakedorder.bandcamp.com/music
BC: https://szum.bandcamp.com/music

[dj zakrystian]

Słyszałem debiutancki singiel jak wyszedł i niezłe to było. Inne od natłoku polisz blek metal, ale żeby aż tak kręcić wora, że to objawienie na miarę DMDS to przesada.

[VVendigo]

[TITELITURY]

Tekst smart device with two legs and nothing between z ust kobiety chyba jednak daje efekt inny od zamierzonego, niemniej ten fragment teledysku, poza tym, że jest dowodem na to, że metal i teledyski jednak nie potrafią żyć w symbiozie, który obejrzałem w telefonie, a nie obejrzałem go w całości, ponieważ słuchanie muzyki z głośników w pięcioletnim chińskim smartfonie mija się z celem na dłuższą metę, nastroił mnie bardzo pozytywnie. Jak tylko będę w stanie oderwać się od ostatniej płyty Malokarpatan, sięgnę po muzykę tych Twoich znajomych, których nawiasem mówiąc serdecznie tutaj pozdrawiam.

[yog]

Riffy wyraźnie Mayhem inspirowane, ale gwintu, to mi ten długi kawałek z ostatniego singla nie zerwał, może za mało blackmetalowym blackmetalowcem jestem?? Podziwiam jednak, że udało im się skłonić Stachurskiego, żeby przypakował i wystąpił w teledysku w roli Terminatora.

[STALOWY SYLWEK]

[Lis]

Też trochę śmiechłem, ale wiadomo że było pisane po pijaku.

[deathwhore]

Tak mnie ciekawi, czy gdyby to byli moi znajomi, to umiałbym na to spojrzeć przychylnym okiem. Ale ja chyba po prostu nie lubię takiej stylistyki.

[Vexatus]

Ale o co tyle szumu?

[porwanie w satanistanie]

pierwszy zajebisty rodzimy industrial noise black metal

Brzmi... szumnie, po opisie i miażdżących porównaniach z Thorns i Iperyt spodziewać się można nie wiadomo czego, a jak jest naprawdę? Naprawdę to noise tu nie ma wcale, industrial jest obecny w ilościach dość kosmetycznych a rdzeniem jest Mayhem z okresu po GDOW, zatopiony w postsymfoniczno-industrialnej otoczce. Myślałem, że będzie to awangardowe, zimne i nieprzystępne, jest sympatyczne, tradycyjne i klarowne. Czy jest zajebiste? Jest OK. Ładnie to chodzi, przepisowe riffy i bębeny, wokal może być. Do oryginalności Thorns czy przebojowości i jednocześnie radykalizmu Iperyt nie ma to startu. Ba, nawet to, czy jest to rodzime jest dyskusyjne, biorąc pod uwagę, że 1/2 składu zaangażowanego w tworzenie tych dźwięków stanowi panna z Belgii

Teksty fajne, w nich jest w sumie tego industrialu najwięcej.

[Nathas]

Przyznaję - opis wspaniały. Muzyka już niekoniecznie. Bezkrytyczność wobec znajomych nie jest dobrą cechą. Warto czasem wysłuchać i skomentować NA TRZEŹWO. Czekałem aż coś poczuję, ale nawet kłaki w rowie nie zaSZUMiały.

[Vexatus]

Przyznaję - opis wspaniały. Muzyka już niekoniecznie.

Typowy przerost hajaszyzmu nad treścią...

[kataton88]

Warto czasem wysłuchać i skomentować NA TRZEŹWO.

To ktoś tu tego wszystkiego słucha i komentuje NA TZREwŹO?! Ale wy mnie, piczka macierzyna, zaskakujecie!

Obejrzałem ten teledysk. Przezabawny nawet jak na standardy. A Stachursky to chyba na diecie słonecznej był?
Tekst prosty i dosadzisty, ale na szeroko pojętej rodzimej scenie, niesie jakiś powiew świeżości. Muzycznie niezbyt moja bajka, ale wpada w uszęta, a wokaliwczyni daje radę.

[Blind]

Widzę, że zaczepiacie śpiącego niedźwiedzia. Niedźwiedź wstanie i wyprzedaż szlagów będzie się odbywać chyba.

A ten Szum to cóż, człowiek gorsze rzeczy przecież słyszał. Tragedii nie ma, ale żeby mówić, że lepsze to niż Iperyt czy Thorns? Z drugiej strony, wątek ten był zakładany bodajże w nocy z soboty na niedzielę.

[Lis]

Znajomi chyba nie będą najszczęśliwsi że Hajasz zabrał się za promowanie ich kapeli.

[Vexatus]

Z drugiej strony, wątek ten był zakładany bodajże w nocy z soboty na niedzielę.

Sugerujesz że w drodze do paczkomatu na szybko pisał?

@Hajasz wyprodukował taki opis, że się spodziewałem, że zaraz będę miał do czynienia z czymś na miarę drugiego "In the Streams of Inferno"... no i się zawiodłem. Ogólnie to jest całkiem spoko muzyka, ale jakiegoś szczególnie mnie nie zachwyciła, choć bardzo lubię takie klimaty.

Znajomi chyba nie będą najszczęśliwsi że Hajasz zabrał się za promowanie ich kapeli.

Taka trochę niedźwiedzia przysługa...

[Lis]

To raczej Thy Disease, Crionics, Luna Ad Noctum 2023 ad. Trochę dziwne bo moda na takie granie zniknęła kilkanaście lat temu.

[porwanie w satanistanie]

Znajomi chyba nie będą najszczęśliwsi że Hajasz zabrał się za promowanie ich kapeli.

Nie no, ja prawie na pewno przez ciekawość posłucham, jak coś wydadzą zwartego, więc jakiś efekt marketingowy jest, a i lepiej się dowiedzieć niż nie dowiedzieć, że ktoś coś w takiej stylistyce u nas rzeźbi, skoro na reaktywację SS 2666 niestety nie ma co liczyć.

[TaktycznyPingwin]

Elektrowstrząsy dla pedałów. Hajasz prawdopodobnie uważa Genitorturers za klasykę na miarę Mysticum, zgodnie z tą logiką. Poza tym ten projekt tworzy ten śmieszny chłopczyk, którego największym marzeniem było ruchanie nieboszczyków, o czym kiedyś dość intensywnie sobie w internetach projektował. To, że ktoś jest spierdolony na łbie, jeszcze nie oznacza, że jest ekstremistą…

[Vexatus]

Elektrowstrząsy dla pedałów.

Ale widełoklip ładny, kolorowy i z napisami dla niesłyszących!

[VORTIGAUNT]

Rzeczywiście słabe to jest. Ale i tak lepsze od rzeczy typu Blacklodge.

[dj zakrystian]

Hajasz jest z was dumny. Za chwilę posty w debiutującej kapelce przebiją liczbą Behemoth! A co to za nekro akcje z typem z Szumu? Nasłuchał się Cannibal Sex?

[Sierra]

Hajasz jest z was dumny. Za chwilę posty w debiutującej kapelce przebiją liczbą Behemoth! A co to za nekro akcje z typem z Szumu? Nasłuchał się Cannibal Sex?

Albo Necrophagii.

[HUMAN]

Nie jest żle , przynajmniej młodziez pozna Necrophil .

[Wędrowycz]

Owszem, źle nie jest, ale jednak nie dostałem szlaga na japę, kujawiaka również. Ot poprawnie zagrany industrialny black metal. Już w sumie wszyscy wyżej opisali jak to brzmi i z czym się kojarzy, więc nie będę powtarzał. Zdecydowanie wolę gówna w postaci Iperyt, Thorns czy Mysticum. Nie skreślam jednak, bo może jednak wyskoczą z czymś ciekawym.

Dodatkowo jakoś męczą mnie te wszystkie polskie nazwy zespołów, których zalew mamy od dobrych kilku lat.

A teraz albo i napewno jaracie się jakimiś obsranymi Mardukami kiedy za chwilę poczujecie sowitego wała w dupę jebane black metalowe kmioty.

Złote wary brutallandu

[Sierra]

@Wędrowycz zdecydowanie! Choć Hajasz ma godnego konkurenta w tej dziedzinie - jego Nemesis i prześladowca Pingwin

[Wyrocznia]

Poza tym ten projekt tworzy ten śmieszny chłopczyk, którego największym marzeniem było ruchanie nieboszczyków, o czym kiedyś dość intensywnie sobie w internetach projektował. To, że ktoś jest spierdolony na łbie, jeszcze nie oznacza, że jest ekstremistą…

Dzięki że powiedziałeś
Sporo ubawu miałem po tym jak wklepałem jego nazwisku w googla.
Dla niewtajemniczonych:
https://interwencja.polsatnews.pl/repor ... ia_794701/

[Lis]

Para nekrofilii otwiera zakład pogrzebowy, genialny pomysł na biznes.

Horror w Koszęcinie
"Zaduszki i Wszystkich Świętych to wspominanie zmarłych, zapalanie zniczy na grobach, spokój i zaduma. Jedynie w Koszęcinie koło Lublińca na te dni mieszkańcy czekają z trwogą."

[dj zakrystian]

No i to jest bycie prawdziwie nekro, nie jakieś tam śmieszkowe Gruzje! Wprowadziło mnie to w świąteczny nastrój. Swoją drogą, co miał Hajasz na myśli, że ma z nimi dobry kontakt?

[HUMAN]

Kiedy cały album , jeśli będzie pierdolnięcie na całym to kupuje i żywe cyce .

[pit]

Riffy wyraźnie Mayhem inspirowane, ale gwintu, to mi ten długi kawałek z ostatniego singla nie zerwał, może za mało blackmetalowym blackmetalowcem jestem??

Godflesh, Mayhem, Ministry - Thieves, znowu Mayhem. Kilka sekund start-stop riffu, w sam raz żeby poczuć nostalgię za latami 90. Koniec końców ja również nie jestem pod wrażeniem.