Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 995
Rejestracja: 7 lata temu

Trelldom

Nathas 9 mies. temu

Obrazek

Obrazek

Trelldom to najbardziej Gaahl'owy zespół z projektów Gaahl'a i najbardziej dziki wokalnie. Chłop zdziera tu gardło bezlitośnie na każdym jednym albumie. A mamy tych pełniaków w sumie trzy. Pierwszy 'Til evighet...' wyszedł na świat w 1995 roku i znalazły się na nim m.in. cztery z pięciu utworów z poprzedzającego tę płytę dema.

Kolejny 'Til et annet...' został wydany po czterech latach i jest jeszcze bardziej ekstremalny wokalnie, poza tym tak jak na debiucie mamy do czynienia z dość prostym ale wysokiej jakości black metalem.

Trzeci i jak na razie ostatni 'Til minne...' ukazał się w roku 2007. Fanom Gorgorothów, Darkthronów czy innych Burzumów polecać kapeli nie muszę, bo dawno juz znają.

W książce 'Black Metal: Ewolucja kultu' z ust Gaahl'a pada takie zdanie: 'Powstanie w sumie dziewięć albumów, nawet jeśli ostatni z nich miałby się ukazać kiedy będę miał 90 lat'. Trzymam za słowo!

Satan 🍷

Skład:
Kenneth Kapstad - Drums Altaar, Goat the Head, Thorns, Khonsu (live), Grand General, Monolithic, Møster, Motorpsycho, Resjemheia, Spidergawd, Oslo Ess (live), ex-Ihsahn (live), ex-God Seed, ex-African Pepperbirds, ex-Animal Alpha, ex-Cucumber, ex-Dadafon, ex-Gåte, ex-Martin Hagfors, ex-SoundTank
Gaahl - Vocals (1992-present) Gaahls Wyrd, Gaahlskagg, Sigfader, ex-God Seed, ex-Gorgoroth, ex-Wardruna
Sir - Bass (1997-present) Nidingr, ex-God Seed, ex-Gaahls Wyrd, ex-Myrkur (live), ex-Djerv
Valgard - Guitars (1997-present)
▼ Byli muzycy
Taakeheim - Bass (?-1994) Daudur, ex-Gorgoroth
Ole Nic. - Drums ex-Betrayer, ex-Hitcompany, ex-Stoltz
Bjørn I. - Guitars, Bass (1992-1996) Lunaris, ex-Betrayer, ex-Sludge Factory, ex-Stoltz
Goat - Bass (1994-?) ex-Gorgoroth
Terje - Drums (1994-?)
Frode - Guitars (rhythm) (1994-?)
Dyskografia:
1994 - Disappearing of the Burning Moon.... [demo]
1995 - Til evighet...
1999 - Til et annet...
2007 - Til minne...



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Trelldom/2085
BC: https://hammerheart.bandcamp.com/music
Awatar użytkownika
darnoksss
Master Of Reality
Posty: 215
Rejestracja: 11 mies. temu

darnoksss 9 mies. temu

Zajebisty projekt, zwłaszcza drugi album zrobił na mnie wrażenie. Tak jak napisałeś wokale Espedala są tutaj szalone i jeśli mam za coś propsować tego rezolutnego nicponia to właśnie za nie (głównie). Słychać w tej muzie dużo Darkthrone i dużo Hades co jest na plus bo to zapomniany twór sceny norweskiej.
polki nie dawajcie polakom, dawajcie arabom
Awatar użytkownika
Summerisle
Master Of Puppets
Posty: 199
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kraków

Summerisle 9 mies. temu

Znakomitość pod niemal każdym względem. Albumy Gorgoroth z Gaahlem bardzo lubię, ale pod względem dzikości wokali żaden z nich nie miał nigdy startu do dowolnego albumu Trelldom.

Trelldom ma grać na przyszłorocznym Beyond the Gates. Nie wybieram się, ale będzie pewnie srogo. Na ostatniej trasie Gaahls Wyrd grali "Sannhet, smerte og død" z debiutu i "Slave til en kommende natt" z dwójki - ze łba nie było co zbierać!
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 995
Rejestracja: 7 lata temu

Nathas 2 tyg. temu

Nadchodzi czwarty pełniak Trelldom! '...by the Shadows...' ukaże się trzymastego września i już można go zamawiać w Prophecy Productions, jak również posłuchać paru kawałków:
https://en.spkr.media/en/Artists/Trelld ... adows.html

Widocznie Gaahl chce dotrzymać słowa i wydać te dziewięć albumów ale jeżeli utrzyma obecną częstotliwość, to obawiam się, że ludzie tyle nie żyją i wyjdzie jak z czterema żywiołami od Romana...
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6163
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz 2 tyg. temu

Mnie Trelldom zawsze jakoś tak mało przekonywał, mimo iż uwielbiam norweski black metal. Debiut i jedynka takie sobie, nudne raczej. Dwójka i "Til Minne..." już lepsze, ale znowu nie bardzo chciało mi się do tego wracać. Lata nie słuchałem, więc ze względu na zbliżający się pełniak pewnie sobie odświeżę. Tym bardziej skoro tak tu chwalicie wokale Gaahla na które jakoś szczerze mało zwracałem uwagę.

Albumy Gorgoroth z nim natomiast bardzo lubię i chętnie do nich wracam.
Odium Humani Generis

Wróć do „Black Metal”