Sorhin

[Nathas]

[


Sorhin to przedstawiciel szwedzkiej sceny BM z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Kapela istnieje nieprzerwanie od 1993 roku, mimo iż od ponad dwudziestu lat niczego nowego nie wydali. Najlepsze rzeczy, czyli pierwsza EP i oba pełniaki zostały bezbłędnie zrealizowane w Abyss Studio i do dziś świadczą o poziomie i umiejętnościach muzyków.

Pamiętam, że reckę debiutu przeczytałem w jakimś Morbid Noizz ale usłyszeć muzykę z tego krążka dane mi było dopiero po nadejściu ery internetu. Nie wiem nawet czy ktoś to u nas dystrybuował, na pewno nie było tego na kasetach, bo raczej bym zakupił. Nie byłem wtedy zamożny, więc jeżeli coś było tylko na CD, to dla mnie było niedostępne.

Zachęcam starych do odświeżenia, a młodych do zapoznania się. Jak komuś będzie mało, to może zbadać personalnie powiązany hord Lifvsleda (temat jest).

Skład:
Eparygon - Guitars, Bass, Drums (1993-present)
Nattfursth - Vocals (1993-present) ex-Necromancy, ex-Weltmacht

▼ Byli muzycy

Shamaatae - Drums (1993-1995) ex-Absorption, ex-Arckanum, Ljotan, ex-Grotesque, ex-Disenterment, ex-The Hearsemen
Sataros - Guitars (1994-1995) ex-Absorption, ex-Sataros Grief, ex-Arckanum
Zathanel - Drums (1996-2000) ex-Blot Mine, Vålnad Ur Rymd, ex-Born for Burning (live), ex-Midvinter, ex-Blackwinds, ex-Setherial

Dyskografia:
1993 - Svarta själars vandring [demo]
1995 - I fullmånens dystra sken [demo]
1996 - Skogsgriftens rike [EP]
1996 - Arte de Occulta [split]
1996 - Skogsgriftens rike / From the Mist of Dark Waters [split]
1997 - I det glimrande mörkrets djup
1997 - Advance Tape [demo]
1997 - Åt fanders med ljusets skapelser [single]
1998 - Döden MCMXCVIII [EP]
1999 - I det glimrande mörkrets djup / Döden MCMXCVIII [kompilacja]
2000 - Apokalypsens ängel
2002 - To Give Death by the Sword of Christ! [split]
2008 - Förbannade år 1993-2001 [boxed set]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Sorhin/3240

[yog]

Ten temat dedykuję użytkownikowi @Mario011. To dla Ciebie, Mario!!! Trzy lata temu prosił mnie na pm-ce o założenie tematu o tej atmosferycznej hordzie i się doczekał.

Sama muza Sorhin bardzo spoko, przyjemnie się tego słuchało. Myślę, że czas powoli odświeżyć, bo nie było katowane z 5 lat pewnie.

[Summerisle]

Obydwa albumy są rewelacyjne, chociaż debiut bardziej urywa głowę. Mnie to zawsze zaskakiwał pomysł ze splitem z Puissance - wiadomo, że Fredrik działał w różnych metalowych zespołach, ale jednak Puissance powszechnie kojarzyło się z zupełnie inną sceną i innym spektrum muzycznym niż Sorhin.

[Wędrowycz]

Lubię, ze szczególnym wskazaniem na debiutancki album, który na tyle mi się spodobał, że postanowiłem go sobie zakupić do kolekcji. Zaraz za nim myślę, że postawiłbym "Apokalypsens ängel" i epkę "Åt fanders med ljusets skapelser". Reszta materiałów już niestety mi średnio przypasowała.

Kapelę odgrzebała ileś lat temu kultowa wytwórnia Norma Evangelium Diaboli i wypuściła na nowo. W tym jak mnie pamięć nie myli również boxa z całą dyskografią zespołu w formie winylowej.

O tyle ciekawe, że choć kiedyś miałem okres fascynacji Puissance, to dotąd jakimś cudem nie sprawdziłem splitu z Sorhin...

[Wicih]

Wszyscy zachwalają, trzeba wrzucić na słuchawki... aczkolwiek słowo "Szwedzka" krzyczy "uważaj, my na ogół nie umiemy w black metal" więc się nie napalam

[yog]

To jest Szwedzki Black Metal, w którym grały typy z pierdolonego Arckanum, a nie szwedzki black metal!!!

[Wędrowycz]

To też racja Odpal debiut @Wicih, bo jestem ciekaw opinii.

[Lis]

Kojarzę tylko i wyłącznie ze splitu z Puissance, którzy to nagrali tam świetny numer By The Sword Of Christ. Ciekawy pomysł.

[Wicih]

A, jak typy z Arckanum to przepraszam, odpalę

Chociaż myślałem że Arckanum to jednoosobówka

[Torreador]

Jestem zaskoczony, że lubicie ten zespół. Myślałem, że to dla was kolejne melodyjne pitu pitu

[Summerisle]

A, jak typy z Arckanum to przepraszam, odpalę

Chociaż myślałem że Arckanum to jednoosobówka

W Sorhin na etapie nagrywania demek grali obaj leśni bracia. Sataros w Arckanum to tylko epizodycznie zdzierał struny głosowe.

[Wicih]

A, jak typy z Arckanum to przepraszam, odpalę

Chociaż myślałem że Arckanum to jednoosobówka

W Sorhin na etapie nagrywania demek grali obaj leśni bracia. Sataros w Arckanum to tylko epizodycznie zdzierał struny głosowe.

A, rzeczywiście, właśnie sprawdziłem. Nic dziwnego że nie kojarzę, robił to chyba na jakichś demach których przyznam bez bicia nawet nie znam

[deathwhore]

Jak zobaczyłem zdjęcia i przeczytałem, że to szwedzki black metal, to stwierdziłem, że oleję, ale jak przeczytałem, że to powiązane z Arckanum to stwierdziłem, że oleję słuchanie, ale dokonam szydzącego wpisu na forum.

[Summerisle]

Jak zobaczyłem zdjęcia i przeczytałem, że to szwedzki black metal, to stwierdziłem, że oleję, ale jak przeczytałem, że to powiązane z Arckanum to stwierdziłem, że oleję słuchanie, ale dokonam szydzącego wpisu na forum.

Faktyczny wpływ Shamatee na muzykę Sorhin był prawdopodobnie tylko minimalnie większy, niż jego wpływ na muzykę Grotesque, z którego poleciał, bo za mało umiał w perkusję.