Kochane metale! Takie oto coś mi się dzisiaj przypomniało... Svartskog to (Uwaga na ulubione słowo @Hajasza!) efemeryczny norweski projekt, który istniał krótko na początku lat 90-tych XX wieku i pozostawił po sobie tylko jedno krótkie demo zatytułowane po prostu "Demo '93". Demo to tylko into plus dwa kawałki. Svartskog grał oczywiście Raw Black Metal, ale nad wszystkim unosi się też jakiś ledwo uchwytny pogański klimat. Nie wiem o czym tam wokalista drze mordę, ale w tytułach mroczne lasy, cienie, wysokie szczyty i śpiący wojownicy więc chyba wszystko się zgadza. Mało znany i zapomniany, ale warto posłuchać.
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Svartskog/25326