Czyli najlepsze w karierze
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Na pewno najładniej nagrane tak ładnie jak kolegów z Dimmu Borgir mimo, że budżetowo dzieliła ich przepaść.
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Mam na półce parę płyt, ale to Incipit to dla mnie ich opus magnum... Zróżnicowanie i polot. Do tego unikatowy klimat. Jedna z ciekawszych płyt w tym gatunku.DiabelskiDom pisze: ↑3 lata temuJa natomiast napiszę, że kładzenie lachy na Incipit Satan (nieważne, czy tylko dla przypierdalania się dla zasady czy też nie) świadczy albo o braku znajomości tego materiału albo też o przesłuchaniu go po łebkach dawno temu i opieraniu swojego zdania na mglistych wspomnieniach z dzieciństwa. Jakkolwiek starsze materiały są bardziej lub mniej OK, tak płyta z 2000 roku to wyżyny muzyczne, wokalne i aranżacyjne, czy się to komuś podoba czy nie. Myślę, że można ją nazwać gorgorothowym Grand Declaration of War, bo ma się do wcześniejszych materiałów (i późniejszych także) bardzo podobnie, jak Deklaracja do reszty albumów Mayhem.
Tak jak nasz narodowy bohater, Bolek, nie przeczytał żadnej książki, ale dwie nawet napisał. King ov hell nie słucha bleku, tylko gra.
Jak dobrze kojarzę to King odszedł z Abbath z racji, że ten jako bazę do tekstów użył filozofii Junga, który to sporo miejsca poświęca tematowi religii chrześcijańskiej. Nie czytałem żadnej z jego książek ale po decyzji Kinga zakładałem, że Jung bardzo pochlebnie wypowiada się w tym temacie. A to może jednak w drugą stronę - pisze negatywnie i to ugodziło Kinga
Serio? Gorgoroth wtórny szrot, ale np Panzer Division Nightwish to już w sumie fajne hity? Odsyłam zatem do płyty Antichrist i np do kawałka Gorgoroth. O erze Gaahla to nawet nie będę się produkował, bo nazywanie wtórną takiego Incipit Satan to jakaś aberracja.
No to jak mam wyliczać demówki to wujek ale setka tych zespolików, które ryglujesz jako III fala albo dalsza może się załapać do tej drugiej. Co wtedy zrobisz? Wezwiesz prasę czy przybijesz się do krzyża?
Nie wiem jak Ghaal, ale Gaahl ma zajebisty wokal.TITELITURY pisze: ↑7 mies. temuTak, są czarne płyty wtórne, odtwórcze, tak - są esencją black metalu, ale nie jego kwintesencją, tak - są zajebiste, tak - Ghaal ma wokal, którego nie jestem w stanie zdzierżyć, dziękuję.
AMEN! Ale i tak zaraz przyjdzie złośliwy karzeł i się dowiesz, że Szuder lepszy i Umbrtka najlepszy...Hajasz pisze: Jest De Mysteriis a zaraz po nim jest Pentagram / Antichrist. Kto tego nie słyszy powinien zacząć słuchać płyty z pianinkiem, puzonkiem albo zacząć naukę grania na trójkącie.