

Francuski black metal, który w końcu mi się podoba. Chłopaki istnieją niespełna trzy lata. Na koncie jedna EP'ka i zajebisty debiutancki album.
Muzycznie jest to fajne połączenie atmosferycznego black metalu z elementami nowego rocka, zimnej fali i nowoczesnego black metalu.
Kawałki dosyć długie mocno utrzymane w takim triumfalnym pochodzie, słychać jakby echa wojen a nawet elementy folku. Generalnie na całej płycie unosi się taki wojenny patos. Smaku całości dodaje ciekawa okładka idealnie przedstawiająca zawartość. Jak przystało na black metal wszystko odśpiewane w języku francuskim.
Dyskografia:
2016 - Le jour se lève [EP]
2017 - Dans la joie
Skład:
Stéphane Bayle - Vocals, Guitars (2014-present) Anorexia Nervosa, ex-Necromancia, ex-Beyond
Cécile G. - Bass (2015-present) ex-Olen'k
Wilheim - Drums (2015-present) ex-Neurasthenie, ex-Ases, ex-Execution, ex-Beauty of Desolation
▼ Byli muzycy
Migreich - Guitars (2014-?) Vulv
BC: https://auchampdesmorts.bandcamp.com/music