Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 7 lat temu

Nine Inch Nails

Pan Efilnikufesin

Znów Ameryka. Chyba się tam nie przeprowadzę.

Podobno Industrialny Rock.

Discogs: https://www.discogs.com/artist/3857-Nin ... 500&page=1
http://www.nin.com/


Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1575
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Bardzo średni zespół, który został niemożliwie wyhajpowany przez rockistów i kuców. Na zasadzie - o mam szeroki gust, z elektroniki to Nine Inch Nails, z rapu to Eminem, mam szeroki gust.

Pretty Hate Machine, The Downward Spiral, The Fragile - całkiem spoko, ale to takie sobie materiały. Ghosts I-IV i inne ambienty - o żesz kurwa. Był rok 2008 dopiero wsiąkałem w muzykę, ktoś polecił mi ambient. Nie wiedziałem co to. Myslalem ze umrę z nudów. Na szczęście potem sprawdziłem album Agallocha i i utwór ambientowy This White Mountain on Which You Will Die mnie wtedy poskładał. Wow, tak może brzmieć ambient? Szybko nadrobiłem zaległości - i dziś uwielbiam ambient i to ten niemetalowy.

Jak można nagrać takie nudne rzeczy, a jak można je wychwalać? Nigdy nie pojmę. Żebym za pośrednictwem metalowców musiał ambient poznawać - wstyd kurwa.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Nawet lubię mimo, że tak naprawdę NiN to taki "Foetus dla trudnej młodzieży". Samo najbardziej przypomina klasyczny industrial na albumach z remiksami i te polecam. "Ghosts I-IV" muszę dać jeszcze szansę.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Z opisu pepe wynika że jestem kucem, ale podstarzałym w sumie :P no nieważne, ja tam bardzo lubię Nine Inch Nails, które poznałem tak gdzieś na wysokości "The Fragile". Dla mnie osobiście Reznor to muzyczny geniusz, a to ze względu na to że jest multiinstrumentalistą i tak naprawdę komponuje zdecydowaną większość muzyki zespołu w pojedynkę, miesza przy tym wiele styli muzycznych i udaje mu się tak bawić modulatorami różnymi, że osiąga często gęsto dźwięki których nie słyszałem nigdzie indziej.

Z tym, że jest to jedna z tych kapel których słucha zbuntowana czy trudna młodzież to się zgodzę, bo pamiętam kto u mnie w podstawówce czy gimnazjum najbardziej jarał się takim graniem i by pasowało jak ulał. Sam też buntowałem się dość mocno ;)

Wracając do samej muzyki to dla mnie najlepszym ich materiałem jest długaśny "The Fragile", a zaraz za nim stoją ex aequo "Pretty Hate Machine", "The Downward Spiral", "With Teeth" i "Hesitation Marks". Najsłabsze to natomiast "Year Zero". Dotąd nie słyszałem w całości kilku materiałów, w tym wspomnianego "Ghosts I-IV".
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5768
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

NIN to gówno nie warte tracenia naszego cennego czasu. Jedyne co ciekawe stworzył ten zespół to muzykę to gry Quake.

Zbuntowana młodzież słucha też Limb Bizkit i Korn a także Slipknot i Machine Head czyli wszystko to co pięknie zostało wypromowane i nazwane metalem.
Nawet Nickelback jest metalowym zespołem.

Anal Cunt w jakimś numerze bardzo dosadnie opisał co sądzi o NIN a ja się z tym zgadzam.
Wędrowycz pisze: Dla mnie osobiście Reznor to muzyczny geniusz, a to ze względu na to że jest multiinstrumentalistą
W takim razie co powiedzieć o Zbigniewie Wodeckim i Mick'u Oldfield przecież to także multiinstrumentaliści a takiego Reznora to muzycznie i intelektualnie zakopują pod ziemię.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Wędrowycz sprawdź płyty Hole i Nail - Foetus - to fundament na którym powstało NiN.

A tu jeden z przykładów połączenia ich sił:

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18061
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Hajasz pisze: 7 lat temu NIN to gówno nie warte tracenia naszego cennego czasu. Jedyne co ciekawe stworzył ten zespół to muzykę to gry Quake.
Do Dziewczyny z tatuażem też zajebista, a Chris Vrenna nagrał wyjebany w kosmos psychodeliczny soundtrack do gry American McGee's Alice.

NIN jakoś bardzo mnie nie rusza, ale bym gównem nie nazwał :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5768
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Ja nazywam gównem ze względu na komercyjne teksty Reznora. Kiedy był na absolutnym topie to podobnie jak Metallica sapał na wszelkie internety, gdzie wrzucano jego muzykę, że okradają go z pieniędzy. Kiedy nastały czasy suche i nikt już NIN nie słuchał a o życiu z muzyki mógł zapomnieć to sam wrzucał swoje nowe nagrania nawet za darmo aby odzyskać fanów. Generalnie jebać go.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Hajasz pisze: 7 lat temu NIN to gówno nie warte tracenia naszego cennego czasu. Jedyne co ciekawe stworzył ten zespół to muzykę to gry Quake.

Zbuntowana młodzież słucha też Limb Bizkit i Korn a także Slipknot i Machine Head czyli wszystko to co pięknie zostało wypromowane i nazwane metalem.
Nawet Nickelback jest metalowym zespołem.

Anal Cunt w jakimś numerze bardzo dosadnie opisał co sądzi o NIN a ja się z tym zgadzam.
Wędrowycz pisze: Dla mnie osobiście Reznor to muzyczny geniusz, a to ze względu na to że jest multiinstrumentalistą
W takim razie co powiedzieć o Zbigniewie Wodeckim i Mick'u Oldfield przecież to także multiinstrumentaliści a takiego Reznora to muzycznie i intelektualnie zakopują pod ziemię.
Po kolei:

Soundtrack do Quake dobra rzecz, ale daleko jej do najlepszych które wyszły spod palców Reznora.

Zbuntowana młodzież słucha wielu syfiastych rzeczy, gust wyrabia się z czasem (u niektórych nigdy).

Nickelback to poracha po całości, Limp Bizkit to straszna siara po latach i wstyd się faktycznie przyznawać że się kiedyś słuchało, KoRn i Slipknot to już różnie, bo mają wzloty i upadki jak każdy zespół, Machine Head nagrywało na początku fajne płyty żeby potem polecieć na fali mody i stać się gównem ojsranym ojszczanym w dodatku Rob Flynn ma jakieś niedojebanie mózgowe które ostatnimi laty coraz bardziej daje o sobie znać w różnych jego wypowiedziach publicznych, tekstach ze sceny itd. Zjeb jakich wiele w metalowym światku.

Zbychu Wodecki kvlt eternal i bardzo szkoda, że nie ma go już z nami. Człowiek orkiestra i faktycznie sądzę że może on spokojnie zdeklasować Reznora. Oldfielda nigdy nie słuchałem, więc nie wiem, choć obiło mi się nie raz jaki to z niego wizjoner. Ciężko mi zatem porównać tych dwóch panów.

A tak na marginesie jaki jest sens porównywać muzycznych dżentelmenów do Reznora, który jest typem rockmana i buntownika, trochę także zwyrola? :mrgreen:
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18061
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Oj Zbychu też aniołkiem aż takim nie był ;) A Mike Oldfielda na pewno znasz, bo się nie da nie znać :) Możesz najwyżej sobie z tego nie zdawać sprawy.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

yog pisze: 7 lat temu Oj Zbychu też aniołkiem aż takim nie był ;) A Mike Oldfielda na pewno znasz, bo się nie da nie znać :) Możesz najwyżej sobie z tego nie zdawać sprawy.
Tak zapewne jest yogi :) po prostu nie kojarzę z automatu jakiś jego utworów. Zbychu wiem, że na pewno ziółko przypalał i się tym chwalił publicznie ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18061
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

A to to znam, jak najbardziej, jeszcze jak :) bardzo dobry kawałek.

PS: dalej nie rozumiem porównywania Reznora z innymi multiinstrumentalistami, skoro parają się oni w ogóle innymi gatunkami muzycznymi.
Odium Humani Generis
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 7 lat temu

Pan Efilnikufesin

Wędrowycz pisze: 7 lat temu PS: dalej nie rozumiem porównywania Reznora z innymi multiinstrumentalistami, skoro parają się oni w ogóle innymi gatunkami muzycznymi.
Pewnie po to żeby mieć posta na plusie jednego dodatkowego ;)

Rogaty rulezzz. Sponsoroning za trzy złote :D
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

No bez kitu :P

Reznor w swojej niszy muzycznej porusza się bardzo sprawnie i ciężko mi znaleźć innego multiinstrumentalistę w klimatach industrialnego metalu i rocka, który byłby równie utalentowany. Któryś z gitarzystów Mansona zdaje się podobnie sobie poczynał, ale poziom nie ten sam, no i także warto wspomnieć Atticusa Rossa z którym Reznor tworzy dobre sountracki do różnych filmów, a także Chris Vrenna czyli muzyk NIN to zdolny multiinstrumentalista który dorzucał swoje 3 grosze w wielu projektach/kapelach.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit


- nowe NiN



- a tu coś starego, Danny Hyde w wywiadzie: "...technika użyta do uzyskanie takiego efektu w refrenie była tak absurdalna, że nie będę jej opisywał". ;)
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

- okazuje się, że Recoiled to trochę fake, Hyde odtworzył kolejne etapy powstawania oryginalnych remiksów korzystając ze starych sampli i swojego spisu ustawień sprzętu, ja bym się wstydził
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Ja naprawdę Wam wszystkim mimo wszystko polecam odpalić "The Fragile" w skupieniu. Długi w chuj jest ten album, ale właśnie go odświeżam i od pierwszych minut mnie wkręca jak zawsze. To jest taki bardzo przystępny industrialny rock/metal. Zapewne ludziom obeznanym w tego typu klimatach może on się wydawać banalny, ale mnie przekonuje dalej. Tu jest mieszanka temp, uczuć, linii melodycznych. Bardzo bogaty w swojej strukturze i urozmaicony album. Mnogość efektów też mnie osobiście rozkłada na łopatki biorąc pod uwagę, że tu większość muzyki to sam Trent tworzy i o to mi chodziło mówiąc o nim jako genialnym multiinstrumentaliście.

A, że prywatnie bywał kutasem przez swoje wypowiedzi to już inna para kaloszy.

Aha i zawsze wydawało mi się mocno krzywdzące stawianie NIN w jednym szeregu z jakimiś nu metalowymi kapelami. Jeden szereg to może być z Rammstein, Marilyn Manson, Ministry, ewentualnie KMFDM i paroma innymi.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Dawno Fragile nie słuchałem, ale pamiętam, że główny problem jaki z nią miałem to długość poszczególnych kawałków i całego nagrania. Chyba sobie puszczę, ale po Further Down the Spiral.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

No żebym JA musiał wstawiać aktualności na temat Reznora. ;)

https://www.discogs.com/Nine-Inch-Nails ... er/1707644
https://www.discogs.com/Nine-Inch-Nails ... er/1707646

- jeszcze nie słuchałem, ale wiążę z tym pewne nadzieje, bo ta seria to imo najlepsze co nagrał samodzielnie, a początek pierwszego kawałka sugeruje, że "granular synthesis" weszła mocno
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Ja aktualności nie wstawiam, bo choć o nich słyszałem, to nie sprawdzałem jeszcze i nie wiem jak to brzmi.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 975
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Ktoś kiedyś mądrze napisał, że Trent Reznor w świecie muzyki jest już postacią tak kultową, że mógłby wydać cokolwiek a fani i tak kupią i będą czcić. Nie piszę tego w formie obrazy bo NiN bardzo szanuję i swego czasu sam byłem zafiksowany na ich punkcie, tak mi się przypomniało. Po 'The Slip' jakoś przestałem śledzić sam nie wiem czemu bo album mi się podobał. Ghost I-IV nie mogłem przebrnąć, mimo to V-VI dam szansę.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18061
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Soundtrack do pierwszego Quake po raz pierwszy na winylu. Za 40 funtów, a pewnie i tak prędki sold out będzie. W trackliście wymieniają strony A, B i C, więc zgaduję, że na stronie D jest grawerunek logo.

https://store-uk.nin.com/products/quake-vinyl
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Schoolboy
Posty: 86
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Legnica

Schoolboy

Dźwięki do Quake to chyba najlepsze co nagrali a co ciekawe podobno cała sesja do tego przedsięwzięcia przypominała piknik niż poważne komponowanie. Odwrotnie niż z oficjalnymi płytami, gdzie panowała wszechobecna spina a efekt końcowy bywał różny. Coś tam z tego NIN innego słyszałem ale soundtrack wciąż najlepszy.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18061
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Były jakieś lekkie spiny z wydaniem tego, zdaje się Bethesda miała problemy z treścią insertu - sławiącego Carmacka, który się z nimi ostatnio procesował o $ 20 mln?. W każdym razie, NIN postanowił z ocenzurowanymi screenami z gry tę wkładkę udostępnić w necie, choć zabraknie jej w wydawnictwie:

https://cdn.shopify.com/s/files/1/2486/ ... CoL_CL.pdf

Edit: Wygląda na to, że Bethesda miała być kupiona przez Microsoft i były jakieś kwestie związane z własnością praw autorskich.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 7 lat temu

Pan Efilnikufesin

Wlazlem do sklepu https://store-uk.nin.com/collections/music i widze ze sie wiecej plackow piec bedzie.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2093
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Występ w trzecim sezonie Twin Peaks świetny. To była miła niespodzianka w końcówce któregoś odcinka.
Wcześniej Lynch wykorzystał też kilka utworów Reznora w tworzeniu ścieżki dźwiękowej do Zagubionej Autostrady.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6238
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Moim skromnym zdaniem część Nine Inch Nails pasuje do klimatu Twin Peaks jak ulał. Pamiętam też, że również było to dla mnie miłą niespodzianką kiedy w wyczekiwanym trzecim sezonie pojawił się wałek "The Nine Inch Nails" ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2093
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Przy okazji, coś w klimacie i dla fanów Twin Peaks ...oraz ogólnie zakręconych pomysłów Davida Lyncha.
29.04.2022 nakładem Sacred Bones Records wyszły na winylu 2 utwory skomponowane w całości przez niego (w przeszłości podobno były już dostępne też na cd). Całość przypomina mi serialowego Jamesa Hurleya z wiosłem w ręku.


1.Ghost of Love
2.Imaginary Girl

David Lynch - Vocals,Guitar!
Dean Hurley - Bass, Drums
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

https://thequietus.com/articles/32079-n ... nniversary

Broken kończy 30 lat. NiN to już oficjalnie dad rock.
Blackwarp
Posty: 54
Rejestracja: 7 mies. temu

Blackwarp

Próbowałem dziś przebrnąć przez pierwsze dwie płyty i dałem sobie siana - nie dla mnie takie industrialne smęcenie.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Sprawdź to: https://www.discogs.com/artist/5125-Foetus NIN to pop parodia Jima. Z całym szacunkiem.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4060
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

pit pisze: 6 mies. temu Sprawdź to: https://www.discogs.com/artist/5125-Foetus NIN to pop parodia Jima. Z całym szacunkiem.
Jak nie dał rady przy "popowej wersji" - twierdząc, że NIN to nie muza dla niego, tym bardziej nie da rady przy o wiele bardziej wytrawnym i wymagającym Fetus.
Blackwarp
Posty: 54
Rejestracja: 7 mies. temu

Blackwarp

Foetus zajebiste
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4060
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Owszem dla fana podobnej muzy, ale nie dla kogoś, kto nie jest w stenie przebrnąć przez najlepsze, co nagrało NIN.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Pionierze odpowiedziała ci ta sama osoba. Poza tym ja też nie jestem w stanie przesłuchać kompletnych albumów Trenta, nie bez irytacji.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4060
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

To już nic nie rozumiem :? Dwójka zajebisty album - nie wiem, jakie tam irytacje można mieć przy słuchaniu go, by nie dać rady słuchać (choć bardziej mi się podobały, z tego co pamiętam remiksy, które mam nawet na CD, ale i tak nie słucham od lat).
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 975
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Nigdy nie robiłem podejścia do całych albumów NIN, nie przepadam za industrialem ale nie sposób odmówić im (właściwie mu) talentu. Sporo hitów, które przebiłby się do mainstreamu oraz wpływu w inne nurty muzyczne. Swego czasu mocno zafascynowany zespołem był Dawid Bowie, Rammstein podpierdzielił stylówe sceniczną, Johnny Cash to już wspominać nawet nie trzeba. Nie wszystko musi się podobać ale Reznor miał (nadal ma) pomysł na muzykę i robi to świetnie. Jak ktoś mówi, że NIN to gówno to mi się nawet dyskusji nie chce zaczynać bo szkoda czasu i energii.

Tutaj gościnnie na nagraniu Marilyn Manson którego pierwszy album wyprodukował właśnie Reznor z NIN.

It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5886
Rejestracja: 7 lat temu

pit

mork pisze: Jak ktoś mówi, że NIN to gówno to mi się nawet dyskusji nie chce zaczynać bo szkoda czasu i energii.
Ależ jest, ponieważ w każdej estetyce o jaką otarł się Trent są lepsze, często starsze projekty. NIN udała się jedna rzecz którą chciał zrobić Foetus, a mu się nie udała. Spenetrował mainstream. Tylko, że Jim chciał zrobić to nie tracąc nic z "industrialnego" etosu, a w NIN industrialna jest tylko warstwa wierzchnia, lukier.
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 975
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Szkoda, że w Polsce padło na Opener'a.

Obrazek
JUNE 15 | DUBLIN, IE

JUNE 17 | MANCHESTER, UK

JUNE 18 | LONDON, UK

JUNE 20 | COLOGNE, DE

JUNE 21 | DESSEL, BE
GRASPOP METAL MEETING

JUNE 24 | MILAN, IT

JUNE 26 | ZURICH, CH

JUNE 27 | VIENNA, AT

JUNE 29 | AMSTERDAM, NL

JULY 01 | BERLIN, DE

JULY 03 | GDYNIA, PL
OPEN’ER

JULY 07 | PARIS, FR

JULY 10 | MADRID, ES
MAD COOL FESTIVAL

JULY 12 | OEIRAS, PT
NOS ALIVE

AUGUST 06 | OAKLAND, CA

AUGUST 08 | PORTLAND, OR

AUGUST 10 | VANCOUVER, BC

AUGUST 12 | SEATTLE, WA

AUGUST 14 | SALT LAKE CITY, UT

AUGUST 15 | DENVER, CO

AUGUST 17 | SAINT PAUL, MN

AUGUST 19 | CHICAGO, IL

AUGUST 22 | DETROIT, MI

AUGUST 23 | TORONTO, ON

AUGUST 26 | BALTIMORE, MD

AUGUST 27 | PHILADELPHIA, PA

AUGUST 29 | BOSTON, MA

AUGUST 31 | CLEVELAND, OH

SEPTEMBER 02 | BROOKLYN, NY

SEPTEMBER 05 | RALEIGH, NC

SEPTEMBER 06 | NASHVILLE, TN

SEPTEMBER 09 | DULUTH, GA

SEPTEMBER 10 | TAMPA, FL

SEPTEMBER 12 | HOUSTON, TX

SEPTEMBER 13 | FORT WORTH, TX

SEPTEMBER 16 | PHOENIX, AZ

SEPTEMBER 18 | LOS ANGELES, CA
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease