Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#51

Hajasz 2 lata temu

Boguś dobrze prawi Scat, Horse i Love jest jak wielka trójca a potem to zwykłe szukanie chuja do dupy ale nie jestem od tego aby zabronić komuś jak się podoba.
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#52

kurz 2 lata temu

Hajasz pisze:
2 lata temu
Boguś dobrze prawi Scat, Horse i Love jest jak wielka trójca a potem to zwykłe szukanie chuja do dupy ale nie jestem od tego aby zabronić komuś jak się podoba.
Hajasz pisze:
6 lata temu
Coil bardzo słabo do mnie przemawia. Z całej dyskografii jedynie Horse Rotorvator mogę posłuchać bez zmęczenia.

Nie żebym się czepiał, bo zdanie zawsze można zmienić.
Zmieniłeś?
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#53

pit 2 lata temu

Chłopaki zabarykadowali się w solarnym okresie. Nie dla nich muzyka księżycowa i potęga Bogini. Nie popieram, ale rozumiem.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#54

Hajasz 2 lata temu

kurz pisze:
2 lata temu
Hajasz pisze:
2 lata temu
Boguś dobrze prawi Scat, Horse i Love jest jak wielka trójca a potem to zwykłe szukanie chuja do dupy ale nie jestem od tego aby zabronić komuś jak się podoba.
Hajasz pisze:
6 lata temu
Coil bardzo słabo do mnie przemawia. Z całej dyskografii jedynie Horse Rotorvator mogę posłuchać bez zmęczenia.

Nie żebym się czepiał, bo zdanie zawsze można zmienić.
Zmieniłeś?
Towarzyszu @kurz absolutnie nie chociaż ze Scat dalej toczę siłowanie i zawsze przegrywam natomiast Love dosyć często w tym roku leciało co nie zmienia faktu, że Horse jest najlepszy.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#55

kurz 2 lata temu

U mnie właśnie w słuchawkach Musick for play In The Dark i no ja pierdolę po prostu, ryje mi to całe ciało.
Spróbuj tej żrącej maści.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#56

Hajasz 2 lata temu

Znam bardzo dobrze ten album, lubię posłuchać ale muszę mieć nastrój i warunki bo ostatnio słuchałem jakoś latem w nocy a za oknem jakiś skurwiel popierdalał kombajnem po polu i klimat poszedł się walić.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#57

Pioniere 2 lata temu

kurz pisze: U mnie właśnie w słuchawkach Musick for play In The Dark i no ja pierdolę po prostu, ryje mi to całe ciało.
Spróbuj tej żrącej maści.
Hajasz pisze:
2 lata temu
Znam bardzo dobrze ten album, lubię posłuchać ale muszę mieć nastrój i warunki ...
Mnie Musick for play In The Dark aż tak bardzo to nie ryje i podobnie jak @Hajasz muszę mieć nastrój na taką muzę, przy wymienionej zaś wcześniej trójcy, nie potrzebuję ni dnia, ni odpowiedniego nastroju — jest to muza uniwersalna, wchodząca równie dobrze zawsze, a jak coś tam mi ją nieco zakłóca, mogę zawsze sowicie pogłośnić i po problemie.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#58

pit 2 lata temu

kurz pisze:
2 lata temu
U mnie właśnie w słuchawkach Musick for play In The Dark i no ja pierdolę po prostu, ryje mi to całe ciało.
Ten efekt 3D, nie? Taki sam wykorzystali na "Time Machines", chociaż w tym przypadku postprodukcja była minimalna.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#59

kurz 2 lata temu

pit pisze:
2 lata temu
efekt 3D … postprodukcja
Hmm, ciekawe rzeczy Pan opowiadasz, nie wiem nic na ten temat, ale widząc jak lubili zmieniać swoje utwory, to coś pewnie jest na rzeczy. Zresztą narzędzia nieistotne, efekt końcowy się liczy, a tu no jest potęga. Wszedłem do tego oceanu, który wydawał mi się niezrozumiały, i cóż nadal w większości jest, ale jak tam barwnie i ile ukrytych skarbów leży.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#60

pit 2 lata temu

- pierwszy występ Coil na żywo, bardzo minimalistyczne, mocno w stylu klasycznego industrialu

John Balance - skrzypce
Peter Christopherson - taśmy
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#61

pit 2 lata temu


Spory tribute. Jeszcze nie słuchałem. Z nazw kojarzę tylko Flint Glass, God Module i Theodor Bastard.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#62

Hajasz 2 lata temu

Wczoraj sobie do snu to grałem i jak to z takimi wydawnictwami bywa przeważnie to chujem o ścianę rozbić. Tym razem jest podobnie choć kilka załóg ładnie pograło jak wspomniany przez Pitu Pitu Theodor Bastard no ale oni poszli na łatwiznę z hitem Love Secret Domain. Ogień pojawia się w kolejnym Her Friends The Wolves zajebiście odegranym przez Grave of the Opal Golem. Dalej jest wiele ekip z poprawnym wykonaniem takim o bez polotu. God Module tak sobie a ich electro nawet na autorskich ich płytach mnie nie rusza. XISIX rozdało świetnie, podobnie Manufaktura, AkA a nawet i tu największe zdziwienie Broken Fabiola. Całość tego tribute mocno przeciętna tak więc kolejne wydawnictwo, gdzie kilku się stara a reszta to drugo i trzecioligowcy wpadają do bagna.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#63

pit 2 lata temu

Pełna zgoda. Mimo to wieczorkiem puszczę sobie całość na spokojnie. Może wpadną jakieś nowe interesujące projekty. Niestety tak jak pisze, sporo amatorów pcha się do zabawy. Cieszy duży rozstrzał, od początku do końca dyskografii Coil.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#64

pit rok temu

Będą wznowienia i remastery "Constant Shallowness Leads to Evil" oraz "Megalithomania!". Z prawilnych źródeł.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#65

pit rok temu

Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#66

pit rok temu

Dobra wiadomość: Będzie wznowienie Ape of Naples.
Zła wiadomość: U rusków (czy kim oni tam są) z Infinity Fog.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#67

kurz rok temu

Jeżeli będzie to można kupić w sensownej cenie na winylu i w Polsce, z normalnymi kosztami przesyłki, to biorę. Chyba najfajniejsza rzecz od nich.
Na boku; pieprzony Musick To Play In The Dark nie doszedł, z Fan.pl info, że towar zniknął z półek dostawcy. Także pozostaję tylko z Horse Rotorvator i Loves Secret Domain. Na dłuższą metę lepiej się słucha tego drugiego albumu.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#68

pit rok temu

kurz pisze:
rok temu
Chyba najfajniejsza rzecz od nich.
Imo nie. Ale ma chyba najłatwiejszy próg wejścia.
z Fan.pl
Fan jak zwykle w formie.

Słuchałeś "A Thousand Lights in a Darkened Room"?
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#69

kurz rok temu

pit pisze:
rok temu

Słuchałeś "A Thousand Lights in a Darkened Room"?
Tak, mało pamietam. Chyba pokręcona rzecz.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#70

kurz rok temu

kurz pisze:
rok temu
pit pisze:
rok temu

Słuchałeś "A Thousand Lights in a Darkened Room"?
Tak, mało pamietam. Chyba pokręcona rzecz.
Kurde picie, pociąg jest najlepszy. Ostatnio jak to słuchałem, to było przez pryzmat bardziej industrial post, techno jakieś. A tu smakowity kurwa ambient. Normalnie wariatkowo. Pozdro skurwielu.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#71

kurz rok temu

pit pisze:
2 lata temu
Takie np. Black Antlers.
Ciężko wyrazić słowami zajebistość tego albumu.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#72

pit rok temu

kurz pisze:
rok temu
Kurde picie, pociąg jest najlepszy. Ostatnio jak to słuchałem, to było przez pryzmat bardziej industrial post, techno jakieś. A tu smakowity kurwa ambient. Normalnie wariatkowo. Pozdro skurwielu.
I masz rację co do każdego z tych gatunków. Jeszcze jest tam odrobinka wpływów wczesnego Scanner. Robin był ich kumplem.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#73

kurz rok temu

pit pisze:
rok temu
kurz pisze:
rok temu
Kurde picie, pociąg jest najlepszy. Ostatnio jak to słuchałem, to było przez pryzmat bardziej industrial post, techno jakieś. A tu smakowity kurwa ambient. Normalnie wariatkowo. Pozdro skurwielu.
I masz rację co do każdego z tych gatunków. Jeszcze jest tam odrobinka wpływów wczesnego Scanner. Robin był ich kumplem.
?
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#74

Pioniere rok temu

kurz pisze:
pit pisze:
rok temu
kurz pisze:
rok temu
Kurde picie, pociąg jest najlepszy. Ostatnio jak to słuchałem, to było przez pryzmat bardziej industrial post, techno jakieś. A tu smakowity kurwa ambient. Normalnie wariatkowo. Pozdro skurwielu.
I masz rację co do każdego z tych gatunków. Jeszcze jest tam odrobinka wpływów wczesnego Scanner. Robin był ich kumplem.
?
https://scanner.bandcamp.com/music
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#75

pit rok temu

Tak. Ten Scanner. Na "Black Light District" są jego wpływy w kawałkach z samplowanymi rozmowami.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#76

kurz rok temu

pit pisze:
rok temu
Tak. Ten Scanner. Na "Black Light District" są jego wpływy w kawałkach z samplowanymi rozmowami.
Czyli, kurwa jaki? Scanner Darkly?

Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#77

Pioniere rok temu

kurz pisze:
pit pisze:
rok temu
Tak. Ten Scanner. Na "Black Light District" są jego wpływy w kawałkach z samplowanymi rozmowami.
Czyli, kurwa jaki? Scanner Darkly?

Masz przecież w linku bc powyżej ponad setkę materiałów od Robina Rimbauda aka Scanner. Czego jeszcze ci trzeba? Muzycznie to klimaty, w których nie raz się odnajdziesz (electronika, ambient, techno, dark ambient, IDM, glitch, eksperymenty, sound collage, illbient, drum and bass,... itd. - nieco podobny wachlarz gatunków, jaki masz w Coil)
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#78

kurz rok temu

Nie widziałem twojego linka z BC pioniere. THX
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#79

kurz rok temu

Bardzo ładnie napisana historia grupy.
https://czaskultury.pl/artykul/muzyka-d ... a-w-mroku/
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#81

Pioniere rok temu

Najlepiej zajrzeć tu http://brainwashed.com/coil/text.php, gdzie jest wszystko ładnie podlinkowane i podpisane - powyższe wywiady od pita także.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#82

kurz rok temu

pit pisze:
6 lata temu
To ja to widzę tak:

Moon's Milk (In Four Phases) - to moim zdaniem rzecz nie do pominięcia jeśli chodzi o Coil
Niezwykła rzecz. Taki Varg z drugiej płytki Filosofem, wzięty w kleszcze dodatkowych wymiarów.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#83

pit rok temu

Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#84

pit rok temu

Dais wznowi "Queens of the Circulating Library" jedyny duży materiał Coil kompletnie bez udziału Petera.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#85

pit rok temu

Jaki prezent na święta. Jest nowe This Immortal Coil!




W składzie: Matt Elliott, Garm, Aidan Baker, Massimo Pupillo i wielu innych.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#87

pit rok temu

Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#88

pit 11 mies. temu

Bardzo dobra książka. Chociaż dopiero zaczynam. Jeszcze nie natrafiłem na żaden wywiad który wcześniej byłby opublikowany na brainwashed. Nawet uchylili rąbka tajemnicy na temat tego w jaki sposób produkuje się "sidereal sound", który był bazą produkcji Coil od okolic "Love's..." aż do końca.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#89

Pioniere 4 mies. temu

Re-imaginacja pochodzącego ze Scatology utworu “Solar Lodge” w post-metalowym wydaniu Locrian + re-miksy produkcji ludków z Blood Incantation, Fulci oraz Deathpile

Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5497
Rejestracja: 6 lata temu

#90

pit 3 mies. temu

Cover jest niezły, pierwszy remiks bardzo dobry, remiks gościa z Blood Incantation jest utopiony w PaulStretch albo czymś podobnym. Oni w tym Blood Incantation to powinni odkryć Astral Disaster, a nie brać się za wczesne Coil.

Wróć do „Industrial / Ambient / Electronic”