Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

- słabo dostrzeżona perełka z zeszłego roku

Tagi:
Lis
Moderator globalny
Posty: 2002
Rejestracja: 8 lat temu

Lis



Sobie słucham od kilku dni. Dark ambient/death industrial, czy jak kto woli black industrial. Takie Nordvargr, Brighter Death Now, IRM w jednym.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

PanLisek pisze: 5 lat temu

Sobie słucham od kilku dni. Dark ambient/death industrial, czy jak kto woli black industrial. Takie Nordvargr, Brighter Death Now, IRM w jednym.
Fajne. Proste jak konstrukcja cepa, ale efektywne.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

- klub acid house w rosyjskiej tundrze przez który przechodzi marsz wilków z Akademii Pana Kleksa, albo opętane Biosphere ;)
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

slavesspleenstream
Posty: 75
Rejestracja: 7 lat temu

slavesspleenstream

Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1106
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict





chiński ritual:



"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Dużo zajebistego space ambientu.


Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Od chuja ambientów, rytuałów, mroku i hałasu. Sporo rzeczy za free.

https://kalpamantra.bandcamp.com/music


Tu zaś sporo klimatów chillout i też sporo za free.

https://music.tunguska.space/
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Leila Abdul-Rauf udziela się w death metalowym Vastum, tworzy też co jakiś czas płyty solowe pod swoim imieniem i nazwiskiem. Phantasiai jest już czwartym materiałem, za który odpowiada w całości sama. Koncept albumu został zaczerpnięty z hellenistycznej filozofii, a od strony muzycznej opiera się na dość podstawowym instrumentarium bazującym na dzwonkach orkiestrowych, trąbce i wokalizach. Przypomina to w pewnym stopniu coś na zetknięciu drone dark ambientu, mrocznych soundtracków filmowych, muzycznej awangardy i najbardziej tajemniczych fragmentów twórczości DEAD CAN DANCE. Wszyscy ci, którym nieobce są takie klimaty posłuchają tego z zapartym tchem, bo można się w te dźwięki naprawdę wkręcić, a słuchanie ich ciemną nocą sprawia, że ciarki chodzą po plecach. Ma dziewczyna talent!

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit



Alternatywny soundtrack do "Solaris" Tarkowskiego od Kevina Martina.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Tylko po co, skoro większość filmów Tarkowskiego jest 10/10 i muza w nich także? ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

To powszechna praktyka w muzyce elektronicznej. Dla hołdu, dla szpanu, dla sprawdzenia czy da się radę, do wyboru do koloru.

Z drugiej strony, do dziś nie wiem dlaczego Ulver profanował "Rabbit's Moon" swoją muzyką na koncertach. ;)
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4119
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

pit pisze: 3 lata temu Z drugiej strony, do dziś nie wiem dlaczego Ulver profanował "Rabbit's Moon" swoją muzyką na koncertach. ;)
... może dlatego, że sam reżyser zadbał o to - opatrzył go w dwie wersje soundtracku, inna do wersji filmu z '71, a inna do wersji z '79?
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Tak. Zgadza się. Nie inaczej. To samo tyczy się kilku innych jego filmów.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Osobiście uważam, że Tarkowski nie oddał sedna Solaris. Podobnie ze Strugackimi.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Masz rację. Tak samo nikt jeszcze nie oddał sprawiedliwości PKD na ekranie. Najbliżej było "A Scanner Darkly".
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

yog

kurz pisze: 3 lata temu Osobiście uważam, że Tarkowski nie oddał sedna Solaris. Podobnie ze Strugackimi.
Myślę, że po prostu Tarkowski nakręcił własny film, bo jego kino jest kinem osobistym, opartym o jego własną poezję obrazu, życia i wspomnień, a nie adaptacjami. Opierając się o coś tworzył dzieła własne, a nie adaptacje cudzych.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

yog pisze: 3 lata temu
kurz pisze: 3 lata temu Osobiście uważam, że Tarkowski nie oddał sedna Solaris. Podobnie ze Strugackimi.
Myślę, że po prostu Tarkowski nakręcił własny film, bo jego kino jest kinem osobistym, opartym o jego własną poezję obrazu, życia i wspomnień, a nie adaptacjami. Opierając się o coś tworzył dzieła własne, a nie adaptacje cudzych.
No, przyznam ci rację, aczkolwiek niechętnie. Patrząc się z tej perspektywy, to faktycznie 10/10 oba filmy. Ale jednak i Solaris i Piknik na skraju drogi, to dla mnie dzieła tak ulubione, że trudno mi się było pogodzić z interpretacją Tarkowskiego, a w zasadzie brakiem interpretacji, a tylko wykorzystaniem tych genialnych opowieści, dla skanalizowania swoich własnych lęków, mroków własnej duszy.
pit pisze: 3 lata temu Masz rację. Tak samo nikt jeszcze nie oddał sprawiedliwości PKD na ekranie. Najbliżej było "A Scanner Darkly".
Jednak w filmach na bazie Dicka w praktyce nie mam problemów z akceptacją takiego stanu rzeczy. A Przez Ciemne Zwierciadło to majstersztyk, tak książka jak i film. Moja osobista czołówka, tak myślę spokojnie pierwsza dziesiątka w obu klasach.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit



Nowy Hawthonn. Neolityczny ambient (czyli najlepszy rodzaj dark ambientu, plwam na cosmic ambient ;) ), a w tle Emil Cioran, Kurt Vonnegut i John Dee. Bo kto im zabroni? Jak się komuś podobał ostatni Lustmord z Karyną, to nie pożałuje poświęcenia chwili Earth Mirror.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4700
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

pit pisze: 3 lata temu

Nowy Hawthonn. Neolityczny ambient (czyli najlepszy rodzaj dark ambientu, plwam na cosmic ambient ;) ), a w tle Emil Cioran, Kurt Vonnegut i John Dee. Bo kto im zabroni? Jak się komuś podobał ostatni Lustmord z Karyną, to nie pożałuje poświęcenia chwili Earth Mirror.
Bardzo ładna płyta. Fajne połączenie folku z dark ambientem. Ale jednak bardziej, hmm, MUZYCZNE niż Lustmord z Linkin... eee tzn z Karin Park. Tutaj jest więcej struktur i więcej przystępności.

PS. Kosmiczny ambient również bdb, wypraszam sobie.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2262
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask



Album Before We Disappear duńskiego projektj Sol...czyli dawka drone,doom ze sporą ilością dark ambientu i pochodnych. Polecam
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

DiabelskiDom pisze: 3 lata temu Bardzo ładna płyta. Fajne połączenie folku z dark ambientem. Ale jednak bardziej, hmm, MUZYCZNE niż Lustmord z Linkin... eee tzn z Karin Park. Tutaj jest więcej struktur i więcej przystępności.
W sumie przyznają się, że do ich inspiracji należy Fleetwood Mac.
PS. Kosmiczny ambient również bdb, wypraszam sobie.
To była przesadzona prowokacja z mojej strony. Przepraszam.
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1106
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict

@Vexatus




Polecam :)
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Siavash Amini & Eugene Thacker - Songs for Sad Poets
Inspirowany poetami wyklętymi wysokiej próby dark ambient, muzycznie przywodzący trochę na myśl industrialne drony Nurse With Wound.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Dobra rzecz.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Poszukując industrialnego techno przesyconego illbientem, trafiłem na poniższy znakomity album. Mieszanka wybuchowa wymienionych styli i dark ambientu, który jest tu klejem i tworzywem. Pokusiłbym się tu o porównanie z Darkspace, biorąc pod uwagę klimat, z tym że tutaj mamy mikrokosmos jakiejś cyberfabryki. Bardzo polecam.



Szejtanową polecankę też łyknę, skoro i innym forumowiczom się podoba.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Dobre klubowe zawodzenie!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz



W końcu się ukazał solowy projekt gościa z MZ-412
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4119
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Korzystając z okazji odsłuchu starszego albumu Kevina Richarda Martina, wkleję info o nowym, który ukazał się dziesięć dni temu pt. Above the clouds , jako wydawnictwo digital.


Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

- religijny dark ambient z domieszką neoklasyki, mocna rzecz
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Potężny klasyk z Rosji. Jak dla mnie mocna rzecz. Facet mieszkał w izolacji, wpierdalał halucynogenne grzyby i tworzył. Taki @Nathas, tylko nie jeździł na rowerze. Staruha Mha Rusali.

Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2951
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

kurz pisze: 2 lata temu Potężny klasyk z Rosji. Jak dla mnie mocna rzecz. Facet mieszkał w izolacji, wpierdalał halucynogenne grzyby i tworzył. Taki @Nathas, tylko nie jeździł na rowerze. Staruha Mha Rusali.

@Nathas Roman Sidorov tworzył ciekawą muzykę. Nie tylko dark ambient jako Staruha Mha, ale i post rockowe, mocno oniryczne Golem i Sedativ. Grzybki za mocno mu chyba zryły psychę, bo w końcu wyhuśtał się w tym lesie. Na Rusali wręcz namacalnie czuć ten izolacjonizm.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Dopiero poznaję twórczość gościa. Mówisz że warto posłuchać tych postroków?

Na razie w uszach Fires, wydaje się mroźną zimą w kamieniołomach. Rusali jednak mocno leśne. Tak czy inaczej wchodzi mi mocno w czerep.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2951
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Mnie chyba najbardziej podszedł Sedativ. Mega klimatyczna płyta, nieco depresyjna. Rusali to las, izolacja, ale i chyba początek choroby psychicznej, niektóre fragmenty ryją beret. Tak czy inaczej działa na wyobraźnię. Na jakimś blogu znalazłem historię Sidorova i był to bardzo dziwny gość.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Rusali podeszło. Dużo pustki, leśnych odgłosów i trochę hipnotyzujących dźwięków bezdusznych maszyn, zero nachalności, płynie. Skojarzenia z Juno Reactor - Luciana (ale tylko pierwsze kilka minut, "leśne"). Bardzo spokojne. Następny wrzuciłem album Fires, te drobne melodyjki w 5 utworze brzmią dość nerwicowo, jakby nie mogły skończyć, zanim się nie zaczną od nowa, i tak w pętli.

A do tego jak wróciłem po latach, to trochę toporna katorga, ale są fragmenty. Można sobie puścić w ramach ciekawostki:



I jeszcze Nacht od Paysage d'Hiver, to na sen w sobotę zapodałem, ale już średnio przytomny. Brzmiało to dobrze, jak odwrócone Carbon Based Lifeforms. Ku zaskoczeniu to nie jest pure ambient, bo dalej, po 17 minutach jest metal. :P Ale już dawno w kimę ciąłem. Zaraz odpalam znowu, tera czas Staruhy.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Trochę jednostajne, ale DARK zdecydowanie DARK. Pitolenia brak.

kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

Dobre te projekty Sidorowa. Dzięki, pany.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2951
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

kataton88 pisze: 2 lata temu Dobre te projekty Sidorowa. Dzięki, pany.
Bardzo dobre, klimat siekierą idzie kroić. Szkoda, że tak mało luda zna, bo artysta nietuzinkowy.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
kataton88
Tormentor
Posty: 724
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

Szkoda, że Rosja z całą swą plugawo-romantyczną duszą jest mimo wszystko uboga w takowe dźwięki, nie mówiąc o bardziej czarno- czy ogólnie metalowych. Są pojedyncze perełki, ale ogólnie bida. Ziemia niby żyzna, a niewiele kiełkuje.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 990
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Teraz Polska: HTDC (How To Disappear Completely)
Polecam w szczególności albumy Seraphim i Seraphim II.

It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

hellpanzer pisze: rok temu Kristof Bathory - Humanoid Dystopia
Void Stasis - Viral Incubation
Bardzo dobre materiały. Żadnych szaleństw, tylko atmosfera.



Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Oba kiedyś wstawiałem na SB ale standardowo zlano szczynami.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Jestem usprawiedliwiony. Nie odwiedzam SB.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit


Śfinski ritual /dark ambient, dobry jako podkład do jakiegoś nature horroru / opowieści grozy. Blackwood, Hodgson, Machen i te sprawy.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Elektronika z Czechosłowacji.



Brzmi to, jakby nad leśną wioską w górach mieszkał w wielkim zamku diabeł, ale taki znany i zrozumiany przez wieśniaków, któremu dwa razy do roku składa się dar w postaci najpiękniejszej dziewicy w okolicy.
Wszyscy zdają sobie sprawę, że panny te żyją tam jak pączki w maśle, ale każdy udaje (przed owym diabłem), że o tym nie wie.
Innymi słowy jest to muza robiona z przymrużeniem oka, lecz takim bez emotikonów. W końcu to Czesi.

Bardzo mi się to podoba.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Jak ktoś tęskni za klasztornymi klimatami itp. to proszę jaki piękny cios.

GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 308
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Łódź

Wicih

Kiedyś dużo posranego ambientu słuchałem, ale jakoś po 20 roku życia zaczął mnie męczyć; chyba przedawkowałem i wróciłem do klasyki gatunku i Briana Eno. Ale z tamtego okresu wciąż największe wrażenie wywiera na mnie