Cholernie ciężkie tematy z takim polecaniem. Nie wiadomo co cię tak poruszyło w wymienionym albumie Ghost Dubs.
Moje ulubione:
Basic Channel - EP Quadrant Dub - dubowy rytm w najczystszej postaci
Monolake - praktycznie każdy album ma jakość, niech będzie
Momentum
Deepchord Presents Echospace - The Coldest Season - jak sama nazwa wskazuje, zimno, zimno, zimno
Andy Scott - We Stay Together EP - ciężar, mrok, fabryka
Pole - 3 - hipnotyczne, przełamane glitchem, ładne
Jan Jelinek - Loop-finding-jazz-records - miękkość, ciepło
The Future Sound of London - Dead Cities - to może nie do końca dubowe klimaty, ale jest trochę wolnego rytmu, poza tym to zajebista płytka
Asian Dub Foundation - Facts and Fictions - jak wyżej, z tym że jest sporo dubu, poza tym warto poznać, mają bardzo charakterystyczne brzmienie